Czarna Wdowa z poślizgiem otwiera 4. fazę MCU. Czy warto było czekać? Recenzja
Ponad rok musieliśmy czekać na kinowy debiut “Czarnej Wdowy”. Nowy rozdział Marvel Cinematic Universe właśnie się rozpoczął, mimo że widzowie mają już okazję oglądać serialowe przygody swoich ulubieńców na Disney+ dzięki “WandaVision” i “Lokiemu”. Nic nie daje jednak takiej frajdy, jak duży ekran i odpowiednie nagłośnienie, dlatego na powrót filmów MCU czekałem bardziej, niż na epizodyczne debiuty wspomnianych seriali. “Czarna Wdowa” nie zawodzi jako widowisko, ale to nie oznacza, że Marvel przygotował idealny film.