Sony ZD9 (KD-65ZD9) Test – flagowy telewizor Ultra HD z Direct LED i 4K HDR
Odwzorowanie ruchu
W Sony XD93 zastosowana została 120Hz matryca, której potencjał wykorzystuje autorski system poprawy płynności – Sony Motionflow. Od wielu lat uchodził on za dostarczający najpłynniejszy i najmniej smużący ruch. Nie zmienił się on znacząco w stosunku do telewizorów ubiegłorocznych. Walory poszczególnych trybów pracy systemu Motionflow przedstawiłem szczegółowo w poniższej tabeli, wraz ze zdjęciami dokumentującymi ilość smużenia bardzo szybko przesuwającego się obrazu. Moim osobistym faworytem jest wariant [Wyraźny] lub [Standardowy]. W trybie [Własny] pierwszy suwak reguluje płynność zarówno przy materiałach filmowych jak i wideo, oznacza to, że zwiększanie wartości poprawia ostrość (zmniejsza smużenie), ale i coraz bardziej upłynnia materiały filmowe, wprowadzając na pewnym etapie (3 – 4) tzw. efekt opery mydlanej czy jak kto woli efekt teatru. Użycie drugiego suwaka [Czystość], nie wpływa zaś na płynność ruchu wcale, a jedynie redukuje rozmycie. Robi to za pomocą modulacji podświetlenia (co niektórzy zwą „wstawianiem czarnych klatek”). Zwiększanie wartości drugiego suwaka skutkuje więc spadkiem jasności obrazu, jednak rozmycie wyraźnie spada. Kłopot w tym, że przy wartości pierwszego suwaka niższej niż 5 te impulsy podświetlenia nie są generowane w optymalnych odstępach czasu przez co pozostaje pewna doza rozmycia. Przy ustawieniu suwaka “Czystość” na Maks, przechodzimy do specjalnego trybu “Impuls”, który zapewnia bez dwóch zdań najmniejsze rozmycie, ale obraz jest bardzo ciemny i migocze.
Jak widzimy po rezultatach, najciekawiej wypadają tryby “Standardowy”, oraz “Wyraźny”. W pierwszym z nich mamy dobrą płynność w filmach i jednocześnie brak spadku jasności w drugim zaś znacznie mniejsze smużenie i bardzo zadowalające 380cd/m2 jasności, co wystarcza na wieczory, noce i mniej słoneczne dni. Choć nawet w tym trybie obiekt testowy nie wygląda idealnie to dla większości widzów na pewno będzie to całkowicie wystarczające. Pamiętajmy, że porusza się on bardzo szybko podczas robienia zdjęcia (poniżej dwóch sekund od jednej do drugiej krawędzi ekranu). W poprzednim akapicie wspomniałem także, że prostsze diody podświetlające ekran odbijają się pozytywnie na ruchu. Myślę, że widać to dobrze na zdjęciach – za obiektem testowym nie ciągnie się kolorowy powidok.