Już niebawem ukaże się film “Wszystkie pieniądze świata” Ridleya Scotta. Miał w nim grać Kevin Spacey. W wyniku skandalu z molestowaniem, usunięto go jednak z filmu, mimo nagrania wszystkich scen. Zastąpił go legendarny Christopher Plummer.
“Wszystkie pieniądza świata” to thriller osadzony w latach 70. i skupiający się na porwaniu wnuka jednego z najbogatszych ludzi na świecie. Główne role grają Michelle Williams i Mark Wahlberg. W obsadzie był też Kevin Spacey, lecz przez sytuację zaistniałą wokół jego osoby, filmowi groziło nawet przesunięcie premiery z 22 grudnia 2017 roku na czerwiec 2018. Tak jednak się nie stało, Ridley Scott postanowił usunąć Spaceya i nalegał na to, by studio pozwoliło mu na “dokrętkę” z innym aktorem. Jest nim Christopher Plummer – oryginalny wybór Scotta.
Proces ten jest dość kosztowny i według Entertainment Weekly wynosi 10 milionów USD (nominalny budżet filmu – 40 mln USD). Oznaczało to również ponowne zarezerwowanie lokacji, a także zaangażowanie Williams i Wahlberga w Rzymie i Londynie przez 9 dodatkowych dni. Obecnie Scott już skończył materiał (kręcił go między 20 a 29 listopada), a plan Sony Pictures jest taki, aby utrzymać pierwotną datę wydania, czyli 22 grudnia.
Wydawałoby się, że mogło być to stresujące, zmieniać kluczowy element filmu w ostatniej minucie, lecz żona Scotta, Giannina Facio, zapewnia, że nie tylko Brytyjczyk się tym faktem nie przejmował, lecz wręcz był tym podekscytowany. Sam reżyser wypowiedział się także o turbulentnej sytuacji z zastępowaniem Spaceya – [W takich sytuacjach] nie ma czasu na zastanawianie się – powiedział Brytyjczyk. – Czasami musisz stanowczo wziąć sprawy w swoje ręce – dodał. Przy okazji w wywiadzie z Entertainment Weekly wyznał, że Spacey nie kontaktował się z nim ani vice versa. Gdyby jednak aktor do niego zadzwonił, nadal nie zmieniłby swojej decyzji o zastąpieniu go Christopherem Plummerem.
Poniżej można obejrzeć pierwszy zwiastun z Plummerem zastępującym Spaceya.
Możecie sobie go porównać z oryginalnym zwiastunem ze Spaceyem tutaj. Czy sądzicie, że efekt końcowy jest przekonujący? Kogo bardziej preferujecie w roli Johna Paula Getty’ego? Spaceya czy Plummera?
Polska premiera filmu odbędzie się 26 stycznia 2018.
