Netflix bardzo dużo inwestuje obecnie w anime. Najnowszym owocem tematycznej ekspansji jest Ghost in the Shell, który doczeka się w 2020 nowego serialu.
Gigant VOD raz zamawia aktorskie wersje znanych klasyków (Cowboy Bebop), a innym razem idzie w odwrotnym kierunku (Blade Runner 2049). Tym razem Netflix zaangażował Kenjiego Kamiyamę (reżysera Ghost in the Shell: Stand Alone Complex) oraz Shinjiego Aramaki wraz z Sola Digital Arts (twórcy Appleseed).
YES, A NEW GHOST IN THE SHELL ANIME IS COMING.
Ghost in the Shell: SAC_2045 will be directed by Appleseed’s Shinji Aramaki and Ghost in the Shell: Stand Alone Complex’s Kenji Kamiyama. On @Netflix in 2020!
*desire to explore the true meaning of human consciousness intensifies* pic.twitter.com/MgKzX2KydQ— NX (@NXOnNetflix) December 8, 2018
Ghost in the Shell: SAC_2045, bo tak nazywa się właśnie zapowiedziany serial, ma ukazać się w 2020 roku. Będzie on miał formę animacji 3D. Wcześniej zobaczymy efekt współpracy tych samych reżyserów w Ultramanie, którego premiera przewidziana jest na 1 kwietnia 2019. Ghost in the Shell jest klasykiem anime, ale zeszłoroczny film ze Scarlett Johansson nie okazał się przebojem kasowym (170 mln USD w box office przy budżecie 110 mln USD), a na dodatek stworzył wiele kontrowersji poprzez zmianę etniczności głównej bohaterki. Teraz Netflix ma szansę zadośćuczynić nadszarpniętą reputację serii.
Co sądzicie o tak dużej liczbie zapowiadanych przez Netflix produkcji anime? Jesteście fanami tej konwencji? Jakie macie oczekiwania wobec Ghost in the Shell: SAC_2045?
