Halo Infinite jest obecnie w przygotowaniu i prawdopodobnie ukaże się na starcie nowej generacji konsol. Poza trailerem z E3 nie wiedzieliśmy na temat gry dużo, ale to właśnie uległo zmianie. 343 Industries ujawniło pierwsze konkretne informacje.
Wczoraj odbył się stream w trakcie którego studio trzymające pieczę nad marką Halo ogłosiło nowe informacje dotyczące kształtu kolejnej odsłony serii.
Wiemy, że po absencji w piątej części o podtytule Guardians, wróci podzielony ekran dla 4 osób. Funkcjonalność tą właśnie testuje studio w nowej wersji silnika. Ze streamu dowiedzieliśmy się także, że w grze będziemy mogli kustomizować zbroję w sposób podobny do tego z Halo: Reach. Wygląd Master Chiefa ma być “najfajniejszy z całej serii”.
Jeśli chodzi o więcej faktów, to dowiedzieliśmy, że silnik Slipspace został stworzony aby wykorzystał w pełni potencjał platformy PC i posiadacze komputerów osobistych mają być traktowani jako “obywatele pierwszej kategorii”. Ponadto firma wprowadzi zamknięte programy testowe, które stopniowo mają poszerzać kręgi zaangażowanych graczy. Będą się one odbywały cyklicznie aż do momentu wydania gry, ale nie będą miały kształtu bety. Sposób w jaki 343 Industries wyrażało się o całym przedsięwzięciu sugerował, że testowane będą osobne moduły gry a nie cała zawartość jednocześnie.
Halo Infinite ukaże się na konsole Xbox, choć prawdopodobnie będzie to już następca Xbox One i na Windows 10. Spodziewamy się, że premiera gry nastąpi pod koniec 2020 roku.
(319)