Grawitacja – Recenzja Blu-ray 3D: najszybciej sprzedający się tytuł w historii
Dźwięk
Film został zakodowany w DTS HD Master Audio 5.1. Na pewno znajdą się tacy którzy z rozczarowaniem wskazywać będą to, że wydanie Blu-ray nie zawiera ścieżki 7.1 Mają do tego prawo, jednak w żaden sposób nie powinno to być użyte do krytykowania potęgi bezstratnego 5.1 z jakim mamy tutaj do czynienia. Konstrukcja dźwięku odgrywa znaczącą rolę w zapewnieniu wrażeń płynących z filmu i jest bardzo efektywna w środowisku kina domowego. Dziwna cisza panująca w przestrzeni, przerywana jest oddychaniem, najmniejszymi ruchami, drganiami przechodzącymi przez skafandry i wieloma innymi niuansami, zaprezentowanymi w sposób nienaganny. Wyjście LFE jest agresywne. Gdy Stone jest w przestrzeni, bas huczy powściągliwie i bardzo realistycznie. Kiedy dostaje się do stacji czy kapsuł ratunkowych, chaos na zewnątrz staje się oczywisty. Tylne głośniki świetnie uzupełniają całość, tworząc przekonujące i wiarygodne pole dźwiękowe w które szybko wchłoniemy. Kierunkowość jest idealnie precyzyjna, tyły są rozbrajające i tak skuteczne, że każdy ostatni efekt dźwiękowy powoduje zanurzenie się w całości. Dialogi, zrozumiałe i wiarygodne, od początku do końca są priorytetowe, nie trafimy na żadne przykre zdarzenia związane z dźwiękiem czy inne problemy. Na koniec muszę wspomnieć o polskim lektorze w DD 5.1. Chyba nie muszę rozwijać tego tematu? 😀
Sceny, które trzeba usłyszeć to:
Katastrofa w kosmosie… oj wtedy się dzieje… Z drugiej strony ta cisza i praca nad ziemią też mają swój urok!
(426)