Gra o Tron | ANALIZA | Czy odcinek s0803 był zbyt ciemny?
Gdzie oglądamy?
We wcześniejszym akapicie wspomniane już zostało, że filmy powstają w “ciemnej sali kinowej, gdzie jedyne światło może padać na ścianę za monitorem i ma bardzo niską intensywność (raptem 10% jasności ekranu)”. Jeśli zdecydujemy się na seans przy świetle, czy to naturalnym, czy sztucznym, to musimy liczyć się ze znaczną utratą widoczności detali. Odpowiadać za to będzie efekt kontrastu symultanicznego, który powoduje drastyczne zmniejszenie widoczności detali w czerniach i ćwierćtonach jeśli otoczenie ma dużą jasność. Spójrzmy na prosty eksperyment:
Jestem przekonany, że każdy z Was dostrzega na nim, że lewy koniec szarego prostokąta jest jaśniejszy niż jego prawy koniec prawda? Fizycznie jednak jasność tego paska jest stała. Jeśli ktoś nie wierzy to zapraszam do przetestowania w programie graficznym, lub, by ułatwić sprawę, wstawiam wersję na jednolitym tle:
Rozumiecie już teraz o co chodzi? Jeśli oglądamy na czarnym tle (w nocy) to ciemne tony wydają się nam jaśniejsze niż gdy oglądamy na tle jasnym! I podejrzewam, że na tym poległ seans u znacznej ilości widzów. Odcinek 3 Gry o Tron był po prostu bardzo wymagającą kreacją i jeśli ją oglądaliśmy np. w jasnym salonie, czy też na laptopie w dzień, czy też, co gorsza, na smartfonie na kolanie to po prostu nie miał on szans wyglądać dobrze! Za ten stan rzeczy nie są więc winni twórcy. Sceny tak wymagające zdarzają się w każdym filmie czy serialu, ale są raczej okazjonalne i dlatego do tej pory większość widzów nie zauważała ewidentnego problemu ze swoim systemem. Tutaj natomiast cały odcinek powstał w takiej tonacji i dlatego zrobił się zgrzyt.
Kompletnie osobną kwestią jest tutaj aplikacja HBO GO, której stopień kompresji jest ogromny i w wielu ujęciach detale były po prostu rozmazane.
Winę za to ponosi już tylko i wyłącznie HBO i to smutne, że serial o takim rozmachu jest transmitowany za pośrednictwem tak słabej jakościowo platformy… Na to nie pomoże już żaden telewizor, bo utraconej jakości nie da się odzyskać. Możemy jednak jej dalej nie pogarszać poprzez odpowiednią kalibrację ekranu i dbanie o warunki otoczenia. Portal Gizmodo ostatecznie kończy swój tekst konkluzją, że w idealnych warunkach, odcinek ten jest dość spektakularny. Pokrywa się to z naszymi spostrzeżeniami. Niestety przez powyższe czynniki bardzo niewiele osób mogło go takim zobaczyć. Czekamy aż takiej klasy serial jak Gra o Tron zostanie wydana w całości (póki co mamy tylko 1 sezon) na nośniku 4K Ultra HD Blu-ray i dopiero wtedy będzie można docenić to co przygotowali dla nas twórcy serialu. Na ten moment, jest to nieakceptowalna jakość (obraz + brak dźwięku 5.1….) dla fanów kina domowego. Mówiąc delikatnie.