Niedawno odbyło się wydarzenie prasowe związane z filmem “Bliźniak” (Gemini Man). To produkcja Anga Lee z Willem Smithem nakręcona w 120 FPS i 3D. W sieci pojawił się także nowy zwiastun, a twórcy wyjawili, jak stworzono młodszą wersję Smitha.
Zobacz najnowszy zwiastun filmu “Bliźniak”
Produkcja filmu “Bliźniak” (ang. Gemini Man) była co najmniej wyboista. Zarys scenariusza powstał już w 1997, ale przez ponad 2 dekady nie udało się zmaterializować projektu. Dopiero w 2016 roku Skydance Media wykupiło prawa do filmu od Disneya. W kwietniu 2017 obsadzono Anga Lee (“Życie Pi”) jako reżysera, a główną rolę zagra w nim Will Smith. Dla hollywoodzkiego gwiazdora jest to specyficzne wyzwanie, bowiem gra on podwójną rolę.
Grający Henry’ego Brogena aktor zmierzy się ze swoim klonem, którego stworzono przy pomocy CGI. Efekt końcowy jest oszałamiający, gdyż efekt odmładzania wyszedł bardzo realistycznie. Artyści ze studia WETA Digital (studio efektów specjalnych Petera Jacksona) wykorzystali setki godzin z młodszym Willem Smithem, aby wykonać jego klona. Następnie Smith odegrał partie “Juniora” w kombinezonie do performance capture. Co ciekawe, reżyser poinstruował aktora, aby celowo odgrywał swojego młodszego odpowiednika “gorzej”.
Ang Lee uważa, że technologia rozwinęła się do tego stopnia, że publiczność nie poczuje dysonansu oglądając sceny z dwiema wersjami Smitha na ekranie. Reżyser zaznaczył, że odtworzenie wyglądu aktora z epoki “Bajeru z Bel-Air” w 120 FPS było wyjątkowo trudne, gdyż przy takiej płynności obrazu rzuca się w oczy każdy szczegół. Z kolei Smith jest podekscytowany kręceniem filmu z tak wysokim odświeżaniem ze względu na realizm scen walki.
ZOBACZ TAKŻE: Nasza recenzja filmu “Król Lew”
“Gemini Man” (w polskim tłumaczeniu “Bliźniak”) zadebiutuje w naszych kinach 25 października.
Źródło: The AV Club
(769)