Skocz do zawartości
Patryk388

Pomoc przy wyborze trzeciego tv z kolei

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Jest to mój pierwszy post na forum pomimo iż śledzę portal od dłuższego czas tak więc witam wszystkich serdecznie i przechodzę natychmiast do tematu.

Otóż w styczniu 2017 zakupiłem tv Samsung 55KS7000 z myślą o PS4Pro, Tv ogólnie polecany, obraz super, HDR nowość blablabla. Tv niestety nie nadawał się do użytku bo na sekundę tracił sygnał ze wszystkich źródeł hdmi i wrócił w grudniu tego samego roku do sprzedawcy z tytułu rękojmi. Do zwróconych 5000 zł dorzuciłem 2000 i w fajnej promocji zakupiłem Oled 55C7V (data produkcji to 12.2017). Obraz petarda, jakość HDR oszałamiająca choć dorzuciłbym troszkę jasności ale czar prysł bardzo szybko  bo znalazłem zawieszony/wypalony piksel w górnej części ekranu. Rzecz jasna wezwałem serwis LG i jak można się spodziewać serwisant stwierdził, że nie jest to wypalenie tylko "coś" w fazie produkcji przykryło piksel i rozbija jego barwę. Reklamacja odrzucona, TV ma prawo mieć 8 takich wyjaranych / zawieszonych / uszkodzonych pikseli i nic się nie da z tym zrobić, mało tego nie ma matryc w Europie i serwis nie podejmie się naprawy bo nie wyrobią się w terminie. Sprawa została skierowana do sprzedawcy z tytułu rękojmi o wymianę na nowy i jak na zamówienie sprzedający nie ustosunkował się do mojego żądania w ustawowym terminie i sprawa wygrana. W międzyczasie "sprzedający" ubłagał mnie o ponowne oględziny serwisu. Pan który przyjechał był bardzo konkretny i nie bardo interesowały go uszkodzone pixele, których było już od 7 do 11 na całej matrycy (w zależności od nagrzania się panelu) i od razu przeszedł do menu serwisowego i wybierając szare tło przy bodajże 5% odcieniu pojawiła się piękna szachownica na calutkiej matrycy. Werdykt: wypalona matryca, brak kompensacji, tv prawdopodobnie stał na ekspozycji i nie miał możliwości na odświeżenie obrazu przez odłączanie go od prądu bezpiecznikiem. Po tym wszystkim "sprzedający" zapomniał się ze mną skontaktować oraz zapomniał odbierać telefonu co tylko ułatwiło mi odstąpienie od umowy. Po walce z serwisem i sklepem odzyskałem 7000 zł, które bardzo chętnie przeznaczyłbym na TV, który nie będzie się dławił pod Ps4Pro, nie wypali pikseli po miesiącu oglądania ale nie będzie też telewizorem jedynie z 1080p bez hdr w starej i sprawdzonej technologii:P

Dosyć mocno się rozpisałem ale podejrzewam, że nikt z Was nie podarowałby 7 tyś ciężko zapracowanych złotówek. Proszę o pomoc w wyborze tv. Do szkiełka będzie podłączone tylko Ps4Pro i Xbox One X. Czy warto czekać na model C8 czy raczej technologia OLED w rzeczywistości jest w fazie pre alfa i mu konsumenci jesteśmy testerami czy mój model okazał się taki felerny? Oraz jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. Lg dopuszcza 2 uszkodzone na każdy milion pikseli!!! Niestety nie mogłem znaleźć żadnej informacji w instrukcji, uzyskać jej od sprzedającego ani nie znalazłem jaki standard ISO obejmuje panele LG.

Z góry dziękuję za pomoc.

  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że po prostu miałeś pecha i dostałeś TV z ekspozycji, któremu dodatkowo pojawiły się bad piksele. Ciężko wnioskować, czy te bad piksele były skutkiem tego że TV stał na ekspozycji, czy też po prostu to inna wada. Zapewniam Cię że każdy producent ma swoje normy uwzględniania bad pikseli i nie ma obecnie nikogo kto uwzględnia jeden wypalony piksel. W erze ekranów 4K gdzie tych pikseli jest 8 milionów nie ma opcji żeby choćby jeden producent był tak łaskawy żeby za jeden wypalony piksel wymieniać cały TV, gdyby tak było wróżę mu bankructwo.

Fajnie że odzyskałeś kasę, ale ciężko będzie Ci się przesiąść z oleda na coś innego. Ja na Twoim miejscu brałbym 65 cali B7, tylko go dokładnie sprawdził w czasie 14 dni na zwrot albo 55 cali C8 (tu masz praktycznie zerową szansę na trafienie sztuki poekspozycyjnej bo jeszcze na żadnej ekspozycji nie widziałem C8). Jest jeszcze fajny Samsung Q9FN, ale jego ceny zabijają na razie, zresztą dla byłego właściciela oleda to może nie być żadna rewelacja.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ do TV podłączona ma być tylko konsola, to IMO lepszy będzie jakiś dobry LED. Przy 7k za 55'' można kupić już bardzo dobry TV. 

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedz. 

Fakt jest taki, że tv 90% to ps4pro i xox, czasem żona poogląda jakieś seriale. Czekam jeszcze na podłączenie światłowodu dzięki czemu dojdzie netflix. Przez chwilę myślałem o Sony xe/xf ale sam już nie wiem... Na c7 obraz poza niebieską bielą był naprawdę super ale mam pokój zachodni co w słoneczy dzień odrobinę utrudnia granie/oglądanie. Dzisiaj kupienie nowe C7 graniczy z cudem wiec chyba poczekam na c8 ewentualnie na tego Samsun q9fn o ile ceny spadną.

Jeśli ktoś miałby jeszcze jakieś ciekawe sugestie to bardzo proszę. Chciałbym kupić w tej kwocie możliwie dobry tv.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Patryk388

Tak to opisałeś, że właściwie nie wiadomo, co faktycznie było z Twoim OLEDem. Raz piszecz o bad pikselach, drugim razem o wypalonej matrycy na 5% planszy ??? Jak OLED się wypali to będziesz to mógł wyraźnie stwierdzić na każdej 100% jasnej kolorowej planszy (szczególnie czerwonej) i nie trzeba uruchamiać 5% planszy. Podejrzewam, że to co zobaczyłeś na 5% planszy, to był po prostu banding OLEDowy (pionowe pasy), a nie żadne wypalenie, tym bardziej że sam piszesz o szachownicy na "calutkiej matrycy". Jeśli piszesz o 7 do 11 bad pikseli, to załapałeś się po prostu na limit 8 bad pikseli, po którym OLED LG Polska uznaje usterkę i wymieniają OLEDa w ramach gwarancji.  Co do "niebieskiej bieli" na OLEDzie - wystarczyło wejść do menu i zmienić temperaturę bieli i po kłopocie.

Co do Twoich prerencji, to przy takim wykorzystaniu (90% gry) to jednak bezpieczniejszy będzie LCD - np. Samsung Q9FN/Q8FN. OLED do gier jest w porządku, ale tak do ok. 30% maksimum wszystkich materiałów lub do ok 2-3 godzin dziennie. Inaczej jest zbyt duże ryzyko wypaleń statycznych elementów w grach po HUDach.

  • Plusik 1
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już tłumaczę o co chodziło z tym moim nieszczęsnym sprzętem.

Po nie całym miesiącu korzystania z tv znalazłem zdechły/wypalony czy jakiś tam piksel, który był tylko jeden na całej matrycy (oglądałem dokładnie ze szkłem powiększającym) i zgłosiłem to do serwisu LG. Po przyjeździe technik stwierdził, że jest to ciało obce pod szkłem, które nie podlega naprawie/wymianie itd, wskazałem też niebieską biel a dokładnie poziomy pas na panelu od prawej do lewej na wysokości loga oglądanej stacji ale serwisant powiedział, że to tak bardziej pod kątem widać i ogólnie OLED to tak słabo sobie radzi z kolorami i ma dosyć słabą widoczność pod kątem dlatego to nie jest wada tylko "ten typ tak ma". Stek bzdur bo czytałem mnóstwo testów i oglądałem wiele OLEDów w sklepach. Postanowiłem napisać do LG @ z zapytaniem o dopuszczalną ilość wypalonych pikseli a w odpowiedzi dostałem informację, że już jeden wypalony piksel kwalifikuje matrycę do wymiany. Na to samo pytanie zadane telefonicznie konsultant odpowiedział mi, że jeśli piksel emituje przynajmniej jedną barwę to nie jest wypalony i takich "uszkodzonych" pikseli może być maksymalnie 8. Ogólna dezinformacja i dopuszczalne "paprochy" na panelu pod szkłem zmotywowały mnie do złożenia reklamacji do sprzedawcy bo wiadomo nie od dziś, że duży sklep ma większą moc wywrzeć nacisk na serwis niż zwykły "niezadowolony" użytkownik. W między czasie zaczęły gasnąć kolejne piksele a niektóre działały zależnie od nagrzania matrycy (jedne działały na zimnej a inne na ciepłej). W sumie było ich jednocześnie od 7 do 11 co w razie czego zapewniało mi wymianę panelu. Sprzedawca na moje szczęście nie wyrobił się z odpowiedzią w przeciągu 14 dni więc sprawę miałem już wygraną (żądałem wymiany na nowy). Kobitka ze sklepu wybłagała jeszcze jedną wizytę serwisanta w celu potwierdzenia usterki tak aby miała jakikolwiek dokument na podkładkę w pracy i to właśnie ten serwisant zagłębił się w menu serwisowe. Nawet nie policzył tych pikseli tylko pokazał tą "szachownicę" właśnie na szarym kolorze i stwierdził, że tv musiał stać jakiś czas na ekspozycji i nie były robione kompensacje. Najgorsze jest to, że tv był wyprodukowany w grudniu 2017 a ja kupiłem go 28 grudnia 2017 więc jeśli stał na wystawie to nie mogło to być długo co wskazywałoby na bardzo dużą wrażliwość tego telewizora. W każdym bądź razie facet powiedział, że teraz to problem sklepu, że wepchnęli mi bubel i w razie jakby jednak sprzedawca mnie olewał to oni chętnie tą matrycę wymienią.... (tutaj szacun dla tego Pana bo stanął na wysokości zadania i w @ do sprzedawcy i do mojej wiadomości szczegółowo opisał problem). Po stwierdzeniu wady kontakt z Panią od reklamacji się urwał. Byłem w sklepie jeszcze ze 3 razy i ciągle byłem odsyłany na następny tydzień przez co stwierdziłem, że odstępuje od umowy i tak oto dostałem pieniądze z powrotem.

Dla ścisłości nie obraziłem się na OLEDy ani na firmę LG dlatego biorę pod uwagę model C8 ale poczekam na wnikliwy test (liczne, że będzie jaśniej niż w C7). Czy ten Samsung Q8FN też ma pełne podświetlenie jak model 9 i czy nie ma już problemu podłączeniem Ps4Pro?

20180314_171317.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zobaczyć bardzo te zdjęcie szachownicy na planszy 5%. To by bardzo wiele wyjaśniło. Co do Q8FN, to amerykański modeł to FALD, w Europie będzie to krawędziak, to tak aby zaciemnić obraz potencjalnym nabywcom ( nie wspomnę już o bardzo podobnym/identycznym oznaczeniu z serią QLEDów z 2017 roku). Najlepiej będziesz jak zaczekasz na recenzję Macieja. W tym roku QLEDy będą zapewne najlepszym wyborem do gier. OLEDy z kolei bardzo dobrze sprawiają się w filmach.

 

  • Plusik 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mam zdjęcia z tej wizyty ponieważ byłem już spokojny o uznaną reklamację więc już nic innego mnie nie interesowało. Wyglądało to jakbyś podzielił ekran na równe kwadraciki oddzielone ciemniejszymi liniami poziomymi i pionowymi. W prawdzie czytałem o występujących pionowych pasach i kiepskim szarym kolorze ale mój egzemplarz pod tym względem był bez zarzutu a przynajmniej tak mi się wydaje. Menu xox mam szare i ono było bardzo równomierne więc ta "szachownica" bardzo mnie zaskoczyła bo nie było to widoczne gołym okiem. Ewidentnie facet wiedział czego szukać.

Wychodzi na to, że trzeba będzie poczekać na obniżenie cen tegorocznych  QLED/OLED ale po rewelacyjnej czerni C7 ciężko może być  z przesiadką na lcd :( z drugiej strony już nie tylko LG ma OLEDy więc widać, że to jest właściwy kierunek tylko jeszcze trzeba co nieco dopieścić. Trzymam kciuki za C8 i chyba przeproszę się ze swoją prehistoryczną plazmą Panasonic'a. Bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem i pozwolę sobie zadać jeszcze jedno pytanie odnośnie sklepów.

Czy możecie podsunąć (nawet na PW) jakieś dobre i sprawdzone sklepy w Warszawie pomijając sieciówki? Wolałbym uniknąć kolejnej walki z "nieuczciwym" sprzedawcą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa z tą planszą 5%. W menu serwisowym można wyświetlić taką planszę? Pierwsze słyszę o takiej funkcji. A może ta plansza sama w sobie ma te kwadraciki i serwisant zrobił Ciebie i sklep w bambuko :).  Pewne jest że gładka plansza 5% bardzo uwypukla powidoki. Wystarczy wyświetlić coś stałego minutę (np planszę z szachownicą czarno białą), od razu się przełączyć na planszę 5% i pięknie będzie widać powidok. Nieświadomemu użytkownikowi można wmówić wtedy, że to wypalenie matrycy, albo jakaś inna awaria. 

Nie wiem czemu piszesz że ciężko kupić C7, wszędzie jest ten model dostępny, a jak nie ten to B7 który jest praktycznie identyczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo możliwe, że to była "sztuczka" serwisanta ale nie było mowy o mojej winie tylko jak pisałem wcześniej zaproponował mi wymianę matrycy jakby sklep stawał okoniem. Nie generowałby sobie kosztów tylko po to żeby zrobić dobrze klientowi. W opisie usterki wskazał wypaloną matrycę i gotowość naprawy.

Bardziej chodziło mi o zakup nowej nigdy nieodpakowanej sztuki. Wszystko już było otwierane, uruchamiane, zwracane itd. Byłem w kilku sieciówkach i nigdzie nie można było zamówić nowej. Tylko to co w sklepie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Patryk388 napisał:

Bardzo możliwe, że to była "sztuczka" serwisanta ale nie było mowy o mojej winie tylko jak pisałem wcześniej zaproponował mi wymianę matrycy jakby sklep stawał okoniem. Nie generowałby sobie kosztów tylko po to żeby zrobić dobrze klientowi. W opisie usterki wskazał wypaloną matrycę i gotowość naprawy.

Bardziej chodziło mi o zakup nowej nigdy nieodpakowanej sztuki. Wszystko już było otwierane, uruchamiane, zwracane itd. Byłem w kilku sieciówkach i nigdzie nie można było zamówić nowej. Tylko to co w sklepie.

Serwisant nie generował sobie kosztów, bo próbował udowodnić że szachownica która powstała na TV to jest wina sklepu, jako że niby stał na ekspozycji i nie był poprawnie wyłączany z prądu. Tak naprawdę gdyby nie opieszałość sklepu, to miałbyś problem i musiałbyś liczyć na przychylność serwisu LG, a oni robią problemy w przypadkach gdy TV nie jest prawidłowo wyłączany z prądu.

Co do zakupu C7/B7 to nie wiem jak jest w sklepach stacjonarnych, ale w dzisiejszych czasach lepiej kupować przez internet gdzie masz 14 dni na zwrot. Internety piszą że te telewizory są bez problemu dostępne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z rekl. z tyt. rękojmi to sprzedawca ma obowiązek udowodnić, że ta wada nie powstała u producenta tylko u klienta a ti już nie jest takie proste. Z drugiej strony kupując tv chcę aby był nowy i nie pochodził ze zwrotu itd. więc pozostaje mi grzebanie w menu serwisowym ale wiem, że Samsung anuluje gwarancję jeślu ktoś wchodził do menu serwisowego a to już wyklucza sprawdzenie takiego telewizora przy zakupie. 

Może się czepiam ale nie stać mnie na pomyłkę za 7000 zł dlatego oczekuję, że towar będziw na 100% nowy, wolny od wad i nikt wcześniej z niego nie korzystał a już tym bardziej sklep nie robił z tego wystawy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czym się różni zakup za 7000 zł od zakupu za 100 zł pod tym względem? Zawsze jak wydajesz kasę na produkt nowy ze sklepu  to oczekujesz że nikt wcześniej tego nie otwierał i nie macał. Niestety rzeczywistość w tej materii jest obecnie skomplikowana, bo musi pogodzić interesy sprzedawcy, prawo do zwrotu towaru w ciągu 14 dni i oczekiwania klienta że dostanie zawsze nowy i nierozpakowywany wcześniej sprzęt. Jak nie chcesz towaru ze zwrotu to kupuj od razu po premierze danego sprzętu przepłacając czasami 100% wartości towaru. W każdym innym przypadku musisz liczyć się z tym że to co kupiłeś pochodzi ze zwrotu i było odesłane do producenta w celu przepakowania.  

Co do rękojmi to sprzedawca w banalny sposób udowodni Tobie że wada powstała u Ciebie. Zawsze wysyła się sprzęt do autoryzowanego serwisu, a stamtąd dostaniesz kawałek papieru tzw 'ekspertyzę' w której będziesz miał to napisane czarno na białym. Ta ekspertyza nie zawsze musi powstać na podstawie wielogodzinnej, szczegółowej analizy i badań technicznych przesłanego egzemplarza. Po prostu pan Mietek z serwisu siądzie przy komputerze i skleci te kilka zdań w parę minut i trach, ekspertyza gotowa. Od tego momentu piłka jest po Twojej stronie, żeby udowodnić że ta ekspertyza jest jednak błędna. "Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi?"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wydatek 7000 zł znacząco się różni od 100 zl. Widocznie różnimy się zarobkami lub rozsądkiem przy wydawaniu takiej kwoty i Ty wydając 7000 spluwasz jakbyś wydał 100 zł. Jeżeli Pan Mietek zechce mnie olać i spróbuje wydać nierzetelną opinię odnośnie usterki to na pewno tego nie odpuszczę. Zapewniam Cię, że nie jest tak prosto wyrolować konsumenta.

Temat dotyczy propozycji zakupu tv po nieudanym ks7000 i c7v dlatego proszę zostawmy tą rękojmię w spokoju i cieszmy się tym, ze jeden na 100 konsumentów walczy o swoje gdy pozostałe 99 kupuje wadliwe w cenie pełnowartościowego :) dlatego Pan Mietek stosuje nieuczciwe metody.

Jeśli ktoś zechciałby podsunąć alternatywę dla c7v na dzień dzisiejszy to bardzo proszę. 

Odnosząc się do wypowiedzi kolegów wcześniej czekam na test c8 chyba, że ktoś podsunie inny, godny uwagi model w tej cenie.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli gdzieś znajdziesz, proponuję XE93. Do gier nada się idealnie... Mógłby być XF90, ale tego już z czystym sumieniem nie mógłbym ci polecić, jeśli pod uwagę cały czas bierzesz C7 lub C8 (chociaż tutaj raczej z budżetem się nie zmieścisz).

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2018 o 11:42, Patryk388 napisał:

Dla mnie wydatek 7000 zł znacząco się różni od 100 zl. Widocznie różnimy się zarobkami lub rozsądkiem przy wydawaniu takiej kwoty i Ty wydając 7000 spluwasz jakbyś wydał 100 zł. Jeżeli Pan Mietek zechce mnie olać i spróbuje wydać nierzetelną opinię odnośnie usterki to na pewno tego nie odpuszczę. Zapewniam Cię, że nie jest tak prosto wyrolować konsumenta.

Zupełnie nie zrozumiałeś, jest dokładnie odwrotnie. Ja wydając 100 zł oglądam je z każdej strony tak samo jakby to było 10 tys zł i oczekuję że mnie nikt nie oszuka na tych 100 zł oferując sprzęt powystawowy czy też niesprawny. Co do nierzetelnych opinii panów Mietków, to napisałem tylko jak to wygląda. Ty się nie dasz wyrolować, bo jak widać jesteś zawzięty i to dobrze. Niestety takich osób jest mniejszość i większość odpuszcza sobie walki z serwisem i sklepem, bo uważają że to tylko strata pieniędzy, nerwów i czasu. Moim zdaniem zawsze warto walczyć, nawet o te 100 zł. 

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czekam na wycenę znajomego PH pewnego sklepu odnośnie modelu C8. Patrząc po cenach sklepów internetowych jest szansa na rozsądny rabat.

Widziałem XE90 w sklepie postawiony obok A1 no i niestety świecący czarny mocno przeszkadza. Chciałbym jeszcze trafić gdzieś na XE93. Czytałem, że nieco lepiej radzi sobie z czernią niż XE90.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Jeśli uda mi się kupić c8 w dobrej cenie to przestaję szukać. W innym wypadku czekam na obniżenie cen.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...