Skocz do zawartości
misfit

Problematyczne wydania PL na nośniku Blu-ray

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Co znaczy prawidłowy AR skoro w obu przypadkach widać inną część obrazu, inne kadrowanie przy montażu. Jeśli ktoś tego nie rozumie nigdy nie porównywał obrazu z jego zawartością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dżizas - tysiąc razy o tym było. Weź w google wpisz OAR.

Wszędzie na świecie filmy na BD wydaje się w kinowych proporcjach obrazu poza garstką lokalnych n00b'ów, którzy wydają filmy na BD z masterów telewizyjnych.

I nie, nie zawsze robi się 1.78:1 z 2.40:1 poprzez otwarcie kadru, często zdarzają się przypadki gdzie jest to niemożliwe (np. gdy film był kręcony anamorficznie) i 16:9 otrzymuje się poprzez znaczne przycięcie boków obrazu. Przykład masz choćby na poprzedniej stronie ze screenami z From Paris With Love. Porównaj i napisz mi gdzie Ty tam widzisz jakąś inną część obrazu w Monolithowym wydaniu ? 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Miałem na myśli film Next SPI DVD (BD Pro-motion) poza tym dlaczego nie można wydać filmu jak Transporter 3 dla mnie każdy inny film jest źle wydany.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo t3 robił nasz kolega z forum... Ale ktoś zbankrutował to i syf został...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co znaczy prawidłowy AR
Taki, jak w kinie, a co za tym idzie - biorąc pod uwagę, że obecnie w zasadzie każdy film wędruje na Blu-ray prosto z DI - taki jak na oryginalnym wydaniu BD (czytaj: zazwyczaj z USA).

Strasznie ciężki z Ciebie przypadek Sławku, wydawało mi się że jako osoba prowadząca taką stronę masz nieco większe pojęcie o omawianych tu kwestiach.

Składak, zrobiony na własny użytek jako kopia zapasowa jest jak najbardziej zgodny z prawem. Ile jeszcze razy będę musiał czytać te brednie o łamaniu prawa?

Edytowane przez Mierzwiak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strasznie ciężki z Ciebie przypadek Sławku, wydawało mi się że jako osoba prowadząca taką stronę masz nieco większe pojęcie o omawianych tu kwestiach.

Składak, zrobiony na własny użytek jako kopia zapasowa jest jak najbardziej zgodny z prawem. Ile jeszcze razy będę musiał czytać te brednie o łamaniu prawa?

Czytająć te wszystkie wywody można mieć tylko jeden wniosek:

1. Pracownik MM albo Saturna (albo jakiś inny sklep) bo skąd można mieć dostęp do tylu okładek oraz dat premier

2. Frustracja z powodu opisywania płyt, których mamy nie kupować "bo się nie sprzeda" (po takich postach tylko taki wniosek się nasuwa)

3. Brak wiedzy o tym, że na tym forum siedzą ludzie od authoringu stąd mamy takie wydania jak Transporter3 czy Equilibrium unikalne na skalę światową właśnie dzięki takim tematom

4. Pisanie o braku różnicy między PCM a DD? To już są jawne żarty

Resztę można sobie wywnioskować.... szkoda bo myślałem Sławomir Poral że jesteś pasjonatem Bluraya. Pewnie 90% płyt w ogóle nie widziałeś i nie słyszałeś na oczy i uszy skoro piszesz takie brednie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie Aut to nie wiem, może jestem jakiś dziwny, ale bardzo lubię filmy animowane Pixara i absolutnie nie uważam tego za bajki dla dzieci. Do tego są zwykle świetnie udźwiękowione więc tym bardziej boli brak bezstratnej ścieżki dźwiękowej w polskim wydaniu.

Dokładnie tak samo uważam, może te filmy są skierowane głównie do dzieci ale mimo tego świetnie mi sie je oglada cenie je bardzo za świetną animację, referencyjny obraz i dźwięk.

Aż dziw bierze ze kolega Sławomir Poral uważa ze wszystko jest ok w tego typu cięciach, myślałem ze kolega bardziej wymagający patrząc jaką posiada kolekcje BD czy tez stronę.

Jak dla mnie format Dolby Digital to format dobry na potrzeby DVD i nie powinien znajdować się na płytach Blu-Ray jako główna ścieżka format audio.

Edytowane przez PeterMac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

funny-gif-man-jump-out-the-window.gif#Walking%20out%20of%20Window%20GIF%20427x240

Sorry za offtop, z jakiego filmu pochodzi powyższa scenka? Czy to jest jakiś Monty Python? Podobny rodzaj humoru, ale żaden ze znanych członków ekipy, więc raczej nie.

Edytowane przez jurass

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy Equilibrium unikalne na skalę światową właśnie dzięki takim tematom

Z ciekawości: co jest unikalnego w wydaniu Equlibrium? (przy okazji - też ma niewłaściwy AR).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry za offtop, z jakiego filmu pochodzi powyższa scenka? Czy to jest jakiś Monty Python? Podobny rodzaj humoru, ale żaden ze znanych członków ekipy, więc raczej nie.

Z świetnego serialu The IT Crowd - Series 2 - Episode 2: Greatest man in the world.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Czytająć te wszystkie wywody można mieć tylko jeden wniosek:

1. Pracownik MM albo Saturna (albo jakiś inny sklep) bo skąd można mieć dostęp do tylu okładek oraz dat premier

2. Frustracja z powodu opisywania płyt, których mamy nie kupować "bo się nie sprzeda" (po takich postach tylko taki wniosek się nasuwa)

3. Brak wiedzy o tym, że na tym forum siedzą ludzie od authoringu stąd mamy takie wydania jak Transporter3 czy Equilibrium unikalne na skalę światową właśnie dzięki takim tematom

4. Pisanie o braku różnicy między PCM a DD? To już są jawne żarty

Resztę można sobie wywnioskować.... szkoda bo myślałem Sławomir Poral że jesteś pasjonatem Bluraya. Pewnie 90% płyt w ogóle nie widziałeś i nie słyszałeś na oczy i uszy skoro piszesz takie brednie.

Nie jestem pracownikiem żadnej firmy związanej z przemysłem filmowym czy zwykłym handlem płyt. Stronę robię od 2006 roku, wszystkie informacje i materiały mam z własnego źródła (zakupy) lub internetu. W Saturnie MM czy MediaExpert jestem wyłącznie na zakupach. Jeśli chodzi o ilość okładek nie ma w tym nic dziwnego nie tylko ja kupuję filmy i nie tylko ja mam skaner, reszty można się w logiczny sposób domyśleć. Przykro mi że kogokolwiek rozczarowałem ale nie mam zamiaru być owcą która będzie beczeć jak wszystkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o ilość okładek nie ma w tym nic dziwnego nie tylko ja kupuję filmy i nie tylko ja mam skaner, reszty można się w logiczny sposób domyśleć.

Swoją drogą, czy to legalne? :P

Edytowane przez Paraponzipopo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Tylko imperial niepozwala. Szkoda że nie pytasz o screen-y.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pracownikiem żadnej firmy związanej z przemysłem filmowym czy zwykłym handlem płyt. Stronę robię od 2006 roku, wszystkie informacje i materiały mam z własnego źródła (zakupy) lub internetu. W Saturnie MM czy MediaExpert jestem wyłącznie na zakupach. Jeśli chodzi o ilość okładek nie ma w tym nic dziwnego nie tylko ja kupuję filmy i nie tylko ja mam skaner, reszty można się w logiczny sposób domyśleć. Przykro mi że kogokolwiek rozczarowałem ale nie mam zamiaru być owcą która będzie beczeć jak wszystkie.

Wierzę Ci, ale z drugiej strony nie dziwię się, że co niektórzy mają podejrzenia, bo po Twoich postach można odnieść wrażenie, że dążysz do tego aby ludziska żyli w błogiej nieświadomości co do tego, że część wydawanych u nas filmów na BD jest w jakiś tam sposób wybrakowanych. Dla mnie osobiście jest to tym bardziej dziwne, bo przecież dzięki skanom BDInfo i screenom zamieszczonym na Twojej stronie, można się dowiedzieć tego samego co jest wyszczególnione w tym temacie :)

Nie mam zamiaru więcej do tej kwestii powracać, powtórzę tylko raz jeszcze, że nie jest intencją tego tematu bojkotowanie polskich wydań filmów. Przy każdym tytule są wyszczególnione powody jego umieszczenia na liście i to już każdy z osobna sam sobie odpowie czy wypisane mankamenty są dla niego istotne powodujące rezygnację z zakupu filmu w polskiej dystrybucji.

Jest wiele osób dla których nie jest żadnym problemem to, że film X w polskiej dystrybucji jest wybrakowany albo, że film/serial Y w ogóle nie został u nas wydany. Nie żyjemy na odciętej od świata wyspie, kilkoma kliknięciami myszki można sobie kupić pełnowartościowe wydanie filmu w dowolnym zakątku świata. Dla wielu też brak napisów nie jest żadnym problemem, bo np. do niczego im są one potrzebne (sam zaliczam się do tego grona) albo po prostu potrafią je sobie samemu dorobić.

Jasne, ideałem by było gdyby nie trzeba było się bawić w żadne doróbki i wszystkie filmy wydawane na BD były u nas dostępne, a do tego były pełnowartościowym produktem z kinowym aspektem, bezstratną ścieżką dźwiękową czy całą masą dodatków, ale rzeczywistość jest jaka jest i osoba, która nie godzi się na produkt drugiej kategorii czy po prostu bubla, w wielu przypadkach musi nabijać kabzę Brytyjczykowi, Amerykaninowi czy Czechowi.

Z mojej strony EOD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, komu co przeszkadza, że jest założony taki wątek. Jeśli jemu nie odpowiada, nie musi tu zaglądać. Dla mnie ten wątek okazał się przydatny. Poza tym czy sam sobie nie przeczy pisząc w tym wątku, że nie ma zamiaru być owcą która będzie beczeć jak wszystkie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodany:

Taken 2 / Uprowadzona 2 (dystrybutor: Monolith)

Wersja kinowa filmu.
W wydaniach zagranicznych (m.in brytyjskim i amerykańskim) dodatkowo do wyboru 6 minut dłuższa wersja rozszerzona oraz alternatywne zakończenie.
oraz starsze rzeczy od Vision, które nam umknęły...
Assembly (Ji jie hao) / Ostatnia Bitwa (dystrybutor: Vision)
Brak bezstratnej ścieżki dźwiękowej (DTS 5.1 768kbps)

Butterfly Effect 3, The / Efekt Motyla 3 (dystrybutor: Vision)

1.78:1 (OAR 2.40:1)

Captivity / Sadysta (dystrybutor: Vision)
1.78:1 (OAR 2.40:1)
Brak bezstratnej ścieżki dźwiękowej (DTS-ES 5.1 1536kbps)

Grudge 3 (dystrybutor: Vision)
Brak bezstratnej ścieżki dźwiękowej (DTS 5.1 1536kbps)

I Could Never Be Your Woman (dystrybutor: Vision)
Brak bezstratnej ścieżki dźwiękowej (DTS-ES 5.1 1536kbps)

Insidious / Naznaczony (dystrybutor: Vision)
1.78:1 (OAR 2.40:1)

Not Forgotten / Czas odkupienia (dystrybutor: Vision)
1.78:1 (OAR 2.40:1)

Over Her Dead Body / Nawiedzona Narzeczona (dystrybutor: Vision)
Brak bezstratnej ścieżki dźwiękowej (DTS-ES 5.1 1536kbps)

Vexille 2077 / Vexille (dystrybutor: Vision)
Brak bezstratnej ścieżki dźwiękowej (DTS-ES 5.1 1536kbps)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pogrzebany, nie ma 1.78:1 faktycznie jest 2.35:1 na okładce zresztą też. Miałem błąd na stronie a ktoś przeklepał mój błąd.

Jeśli ktoś nie widział filmu WARTO !!! Jeśli ktoś ma inną wersję może porównać obraz mam wrażenie że Monolith ma rozjaśnioną wersję.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o korektę .

Hero (dystrybutor: Vision) - Brytyjskie wydanie DTS HD MA , polskie DTS .
Jeśli komuś mało, to samo video w wydaniu brytyjskim zajmuje dwa razy więcej miejsca niż polskie ( 30 GB vs. 15 GB )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Hero - Ying xiong

LPCM 2.0 chiński (1536 kbps)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodany:

Hero (Ying xiong) (dystrybutor: Vision)

1.78:1 (OAR 2.40:1)
W polskim wydaniu bezstratna ścieżka dźwiękowa dostępna jedynie w systemie 2.0 (ścieżka 5.1 w stratnym DTS 1536kbps).
Ciekawe jest to, że mam właśnie przed sobą wydanie dvd, też od Vision i tam jest 2.40:1 :lol:

Pogrzebany, nie ma 1.78:1 faktycznie jest 2.35:1 na okładce zresztą też. Miałem błąd na stronie a ktoś przeklepał mój błąd.
Jeśli ktoś nie widział filmu WARTO !!! Jeśli ktoś ma inną wersję może porównać obraz mam wrażenie że Monolith ma rozjaśnioną wersję.

Dzięki, poprawione.

Co do czerni to w wydaniach zagranicznych jest to samo. Zwykle jak ktoś się przy authoringu machnął z zakresem dynamiki obrazu to pasy też straszą szarościami zamiast czerni, a tutaj są idealne, ale jak w filmie od pierwszej do ostatniej minuty kolor czarny nie występuje, łącznie z początkowym logo i napisami końcowymi to zdecydowanie coś jest nie tak...

Na dniach sprawdzę co i jak...

Edytowane przez misfit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o korektę .

Hero (dystrybutor: Vision) - Brytyjskie wydanie DTS HD MA , polskie DTS .
Jeśli komuś mało, to samo video w wydaniu brytyjskim zajmuje dwa razy więcej miejsca niż polskie ( 30 GB vs. 15 GB )

Ahhh, jednak poprzednio było dobrze... :)

Owszem jest tam DTS HD MA, ale angielski dubbing :E

Ponoć szwedzkie wydanie posiada bezstratną ścieżką mandaryńską DTS HD MA - jak ktoś zna 100% potwierdzenie tego, albo zna jakieś inne wydanie z bezstratną oryginalną ścieżką mandaryńską 5.1 to proszę o info.

Edytowane przez misfit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem takie wydanie:

Chapters, 22 chapters

VC-1, 1080p24 /1.001 (16:9)

DTS Master Audio, French, 5.1 channels, 16 bits, 48khz

DTS Master Audio, Chinese, 5.1 channels, 16 bits, 48khz

Subtitle (PGS), French

Subtitle (PGS), French

Niestety na ten moment mam tylko te dane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Francuzi jak Niemcy... Dla nich jest oczywiste, że film ma odpowiedni dubbing i tyle w temacie;)

Ale znalazłem jedną aukcję, która "potwierdza" DTS MA "chiński" (czy mandaryński to już nie wiem)

http://www.ebay.fr/itm/HERO-BLU-RAY-NEUF-/150564759325?pt=BEFR_DVD_1&hash=item230e5be71d

edit: coś czuję, że z 3 wydań wyjdzie fajny składak;)

Edytowane przez Barnaba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogooglałem trochę i tak - w wydaniu francuskim Hero (wersja kinowa) jest DTS HD MA 5.1 mandaryński, ale obraz poniżej wszelkiej krytyki, co niektórzy piszą, że już DVD się lepiej prezentuje.. :)

Wydanie niemieckie - wersja reżyserska, DTS HD MA 5.1 mandaryński, ale tak jak z francuskim - obraz katastrofa.

Wydanie holenderskie - wersja kinowa, DTS HD MA 5.1 mandaryński - brak info co do jakości obrazu.

Wydanie brytyjskie/US - wersja kinowa, Dolby Digital 5.1 mandaryński - najlepsza jakość obrazu na dzień dzisiejszy, brak bezstratnej ścieżki mandaryńskiej.

Wydanie koreańskie - wersja kinowa, DTS HD MA 5.1 mandaryński, obraz ten sam co w US/UK, jest też Region Free.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...