Skocz do zawartości
droo

Pulp Fiction na blu-ray

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chcialbym sie zapytac czy ktos moglby podac jakies informacje na temat pulp fiction na blu-rayu. Nie wiem czy oficjalna premiera juz byla, czy nie, bo na allegro ludzie roznie to podaja. Czy ktos juz ten film ma? Sa moze jakies dodatki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.blu-ray.com/movies/Pulp-Fiction-Blu-ray/3637/

z tego co wiem

Video:

1080p AVC (25 Mbps)

Audio:

English DTS-HD MA 5.1 (4382 Kbps)

English DD 5.1 (640 Kbps)

jakosc jest .... nie wiem nie sprawdzalem do konca, mowia ze slaba (czytaj nizej)

Edytowane przez Seba_Fan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seba_Fan,

o jakim Ty wydaniu piszesz? Bo podałeś linka do nieistniejącego wydania amerykańskiego, a dane z wydania Szwedzkiego, które ma złe kolory, nałożone filtry "czyszczące" obraz w zbyt dużym stopniu (miejscami powyżerany) i ścieżką, która jest 24-bitowa, ale ma złą tonację (prawdopodobnie zła konwersja ze ścieżki 25 fps).

Jest jeszcze wydanie francuskie, które jest wiele lepsze od Szwedzkiego no i to polskie.

Spróbuję czegoś więcej się dowiedzieć o tym polskim wydaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wydanie skandynawskie, to az tak zle, kurcze nie zwrocilem uwagi nie mialem czasu ogladac calego tylko pare fragmentow, dobrze ze o tym wspomniales, to dziwne ze jak na taki film tak kiepsko jest wydany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to dziwne ze jak na taki film tak kiepsko jest wydany

To nie jest tak, że jest strasznie kiepsko wydany. Widać tylko, że Francuzi i Skandynawowie korzystali z tego samego mastera, tyle że ci ostatni za bardzo nie wiedzieli co robią. Pomijam brak menu i żenujące pop-up menu, ale o ile Francuzi uznali, że nie będą poprawiać mastera i paproszek czy włosek tu i tam nie zaszkodzi filmowi, tak Skandynawowie postanowili przepuścić film przez automat czyszczący film z uszkodzeń. Efektem jest tak naprawdę zniszczony obraz. Do tego dochodzą problemy z kolorem, bandingiem, dźwiękiem, mniejszą ostrością (niepotrzebnie usunęli ziarno, które w tym filmie jest bardzo małe) no i francuskie wydanie ma lepszy bitrate video (audio "tylko" 16-bit, ale za to poprawne).

Tutaj porównanie:

Po lewej wydanie z Francji, po prawej ze Skandynawii.

Warto zwrócić uwagę na ostatni screen (powyżerane części obrazu) i trzeci od końca (tło i szczegóły twarzy):

1frm2tssnapshot20090429.th.png1nom2tssnapshot20090429.th.png

2ftm2tssnapshot20090429.th.png2nom2tssnapshot20090429.th.png

3frm2tssnapshot20090429.th.png3nom2tssnapshot20090429.th.png

4frm2tssnapshot20090429.th.png4nom2tssnapshot20090429.th.png

5frm2tssnapshot20090429.th.png5nom2tssnapshot20090429.th.png

6frm2tssnapshot20090429.th.png6nom2tssnapshot20090429.th.png

7frm2tssnapshot20090429.th.png7nom2tssnapshot20090429.th.png

Oczywiście to Skandynawskie wydanie to nie jest jakaś wielka wtopa, różnica nie jest dramatyczna, ale jak ktoś może sobie wybrać to polecam francuskie.

Edytowane przez maxiuca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałbym ,że poza ostatnim zdjęciem gdzie faktycznie jakieś artefakty lecą na ekranie w wydaniu skandynawskim, to na pozostałych różnica jest niewielka. W zasadzie trochę inna barwa, skandynawskie jakby ciut jaśniejsze co na niektórych kadrach nawet lepiej wygląda niż to francuskie np barwa twarzy Samuela. Poziom szczegółów identyczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak jest to zbliżenie na twarz Samuela to popatrz na tło. Jest totalnie rozmazane i trochę jest bandingu. Tak samo na twarzy jest trochę mniej szczegółów. Nic spektakularnego ale zawsze. Tak samo napis początkowy jest bardziej miękki w wersji skandynawskiej.

A że akurat ten film był rejestrowany na niskoczułej i niskoziarnistej taśmie 64 ISO (bo operator właśnie chciał uzyskać praktycznie bezziarnisty obraz), więc zdejmowanie ziarna w tym wypadku było bez sensu. Tak samo jak zakładanie filtra "czyszczącego", bo skan jest raczej czysty (czystszy od Bravehearta czy Gladiatora).

Tak jak napisałem, różnice nie są ogromne. Co do barwy to na skalibrowanym TV, wersja francuska wygląda bardziej naturalnie i poprawnie.

No i zobacz sobie jaki jest fuck-up na zbliżeniu na Travoltę...

Edytowane przez maxiuca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej, kolega pytał o polskie wydanie firmy Pro-motion. A o nim na razie nic nie wiadomo.

ps. Ale Jules pozbawiony blasku włosów i brody przez Skandynawów jest pierwsza klasa :)

Edytowane przez maxiuca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak jest to zbliżenie na twarz Samuela to popatrz na tło. Jest totalnie rozmazane i trochę jest bandingu. Tak samo na twarzy jest trochę mniej szczegółów. Nic spektakularnego ale zawsze. Tak samo napis początkowy jest bardziej miękki w wersji skandynawskiej.

A że akurat ten film był rejestrowany na niskoczułej i niskoziarnistej taśmie 64 ISO (bo operator właśnie chciał uzyskać praktycznie bezziarnisty obraz), więc zdejmowanie ziarna w tym wypadku było bez sensu. Tak samo jak zakładanie filtra "czyszczącego", bo skan jest raczej czysty (czystszy od Bravehearta czy Gladiatora).

Tak jak napisałem, różnice nie są ogromne. Co do barwy to na skalibrowanym TV, wersja francuska wygląda bardziej naturalnie i poprawnie.

No i zobacz sobie jaki jest fuck-up na zbliżeniu na Travoltę...

Zgadzam się z wszystkimi powyższymi uwagami natomiast zastanawiam się na ile te drobne różnice pogarszają odbiór filmu jako takiego w całości. Przecież nie oglądamy klatki po klatce z nosem przy telewizorze, te tło o którym mówisz to nawet większość by nie zauważyła różnicy jakby oglądała bo nie na tym człowiek się skupia tylko na pierwszym, ew. drugim planie. Nie zrozum mnie źle, jestem za jak najlepszą jakością, ale czasami doszukiwanie się różnic jest trochę przesadzone, różnice mają znaczenie wtedy, gdy faktycznie są widoczne gołym okiem w normalnych warunkach oglądania. Więc dalej mimo wszystko stoję na stanowisku, ze o ile te różnice o których mówisz są, to są na tyle małe, że tylko znający się na rzeczy Sherlock Holmes dojdzie prawdy :). Poza oczywiście tymi makroblokami, które rażą mocno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Więc dalej mimo wszystko stoję na stanowisku, ze o ile te różnice o których mówisz są, to są na tyle małe, że tylko znający się na rzeczy Sherlock Holmes dojdzie prawdy :). Poza oczywiście tymi makroblokami, które rażą mocno.

Zgadza się, to nie jest tak, że cały czas wali w człowieka jakaś mizernota, ale czasami jak oglądałem tę wersję Skandynawską to taki jakiś podświadomy niepokój mnie ogarniał.

Tak czy inaczej chodzi tylko o to, że jak ktoś ma wybór i/lub nie lubi partactwa to lepiej wybrać wersję francuską (zwłaszcza jak ktoś lubi dodatki).

Jest jeszcze jedna kwestia: obraz podniszczony na etapie kodowania jest bardziej podatny na dalszą degradację przez układy telewizora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czyżby jeszcze nik nie widział jak wygląda polskie wydanie PULP FICTION ?

Dzwoniłem dziś (tj. w poniedziałek) rano do kilku Media Marktów i okazuje się że można już kupić.

Nie ukrywam że zakup tego bluraya uzależniam od Waszych recenzji. Mam wydanie DVD na 2-warstwówce.

Niepokoją mnie jedank podane wyżej opinie na temat wydań w innych krajach. To samo z GLADIATOREM którego prawdopodobnie i tak kupię na blurayu, ale recencje które ukazały się od 1 września (tj. od momentu światowej premiery)

są bardzo niepokojące jeśli chodzi o jakość obrazu w GLADIATORZE.

Póki co z niecierpliwością czekam na opinie o polskim wydaniu PULP FICTION.

Z góry dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem polskie wydanie na szybko fragmentami i obraz nie jest równy ale to nie jest porażka na szczęście. I w dobrej cenie.

Co prawda film trwa 153 minuty, ale uwaga: 41 GB waży ścieżka video plus audio HD! Kolos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak czy inaczej chodzi tylko o to, że jak ktoś ma wybór i/lub nie lubi partactwa to lepiej wybrać wersję francuską (zwłaszcza jak ktoś lubi dodatki).

A jakie dodatki sa w tej wersji francuskiej? Jestem tego bardzo ciekaw. Podejrzewam tez ze w polskiej nie bedzie zadnych :/ , zwazywszy na cene.

No coz w kazdym razie jak ktos bedzie mial plytke u siebie to czekam na info niecierpliwie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jakie dodatki sa w tej wersji francuskiej? Jestem tego bardzo ciekaw.

Sporo tego jest, ale nie chce mi się spisywać z menu po francusku, za dvdbeaver (http://www.dvdbeaver.com/film/DVDCompare7/pulpfiction.htm) mogę podać że jest

- Charlie Rose Interview (55:25)

- Pulp Fiction: The Facts (30:29)

- Siskel and Ebert (15:59)

I kilka innych krótkich jakiś rzeczy, ale nie oglądałem

No coz w kazdym razie jak ktos bedzie mial plytke u siebie to czekam na info niecierpliwie

Dodatków brak, ale ponieważ na DVD też nie było, więc można było się tego spodziewać (niestety jeżeli chodzi o dodatki to są one powieleniem tego co jest na wydaniach DVD, jeżeli taki SPI czy Best Film mają prawa do dodatków to Pro-motion może je wydać, a jak nie to nie)

BDInfo:

DISC INFO:

Disc Title:	 PULP_FICTION
Disc Size:	  49,944,160,328 bytes
Protection:	 AACS
BD-Java:		Yes
BDInfo:		 0.5.2

PLAYLIST REPORT:

Name:				   00002.MPLS
Size:				   43,995,500,544 bytes
Length:				 2:34:24 (h:m:s)
Total Bitrate:		  37.99 Mbps
Description:			

VIDEO:

Codec				   Bitrate			 Description	 
-----				   -------			 -----------	 
MPEG-4 AVC Video		32376 kbps		  1080p / 23.976 fps / 16:9 / High Profile 4.1

AUDIO:

Codec						   Language		Bitrate		 Description	 
-----						   --------		-------		 -----------	 
DTS-HD Master Audio			 English		 1985 kbps	   5.1 / 48 kHz / 1985 kbps / 16-bit (DTS Core: 5.1 / 48 kHz / 1509 kbps / 16-bit)
Dolby Digital Audio			 English		 640 kbps		5.1 / 48 kHz / 640 kbps
Dolby Digital Audio			 Polish		  640 kbps		5.1 / 48 kHz / 640 kbps

SUBTITLES:

Codec						   Language		Bitrate		 Description	 
-----						   --------		-------		 -----------	 
Presentation Graphics		   English		 52.821 kbps					 
Presentation Graphics		   English		 53.491 kbps					 
Presentation Graphics		   English		 44.026 kbps					 
Presentation Graphics		   English		 44.558 kbps					 
Presentation Graphics		   Polish		  34.490 kbps					 
Presentation Graphics		   Polish		  34.058 kbps					 
Presentation Graphics		   Polish		  41.275 kbps					 
Presentation Graphics		   Polish		  32.012 kbps					 

FILES:

Name			Time In		 Length		  Size			Total Bitrate   
----			-------		 ------		  ----			-------------   
00002.M2TS	  0:00:00.000	 2:34:24.088	 43,995,500,544  37,992

QUICK SUMMARY:

Disc Title: PULP_FICTION_ISO
Disc Size: 49,944,160,328 bytes
Protection: AACS
BD-Java: Yes
Playlist: 00002.MPLS
Size: 43,995,500,544 bytes
Length: 2:34:24
Total Bitrate: 37.99 Mbps
Video: MPEG-4 AVC Video / 32376 kbps / 1080p / 23.976 fps / 16:9 / High Profile 4.1
Audio: English / DTS-HD Master Audio / 5.1 / 48 kHz / 1985 kbps / 16-bit (DTS Core: 5.1 / 48 kHz / 1509 kbps / 16-bit)
Audio: English / Dolby Digital Audio / 5.1 / 48 kHz / 640 kbps
Audio: Polish / Dolby Digital Audio / 5.1 / 48 kHz / 640 kbps
Subtitle: English / 52.821 kbps
Subtitle: English / 53.491 kbps
Subtitle: English / 44.026 kbps
Subtitle: English / 44.558 kbps
Subtitle: Polish / 34.490 kbps
Subtitle: Polish / 34.058 kbps
Subtitle: Polish / 41.275 kbps
Subtitle: Polish / 32.012 kbps

Video:

pulpfictionisobitrate10.jpg

Audio:

pulpdtshdma.png

Obrazek i dźwięk jak na moje oko i ucho identyczny w wydaniem francuskim. Może trochę obraz ostrzejszy. Stanowczo z tego samego mastera robione.

Edytowane przez maxiuca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wydanie PL

obraz i dzwięk naprawde super,wybór napisów w kolorze białym lub żółtym,duże lub małe litery,za 59 pln rewelacja !!!

podobno od 29/10/09 w saturnie ma być promocja i cena tego dzieła będzie wynosić 49 pln ( saturn gdańsk )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę cieszy to, że mały polski zaszczuty dystrybutor jest w stanie z w sumie uczciwe pieniądze zrobić dobrą płytę. Fajnie też, że są angielskie napisy, można się poduczyć języka.

Edytowane przez maxiuca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pięknie ale razi taki mały szczegół jak BEZNADZIEJNY - nadruk na płycie

Edytowane przez johny_85

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak są przetłumaczone nast. kultowe dialogi w napisach a jak z lektorem:

- "Misiu-Pysiu" czy "Króliczku"

- "...zrobie Ci z du(beeep) jesień średniowiecza" czy "wielką schizmę"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jak są przetłumaczone nast. kultowe dialogi w napisach a jak z lektorem:

- "Misiu-Pysiu" czy "Króliczku"

- "...zrobie Ci z du(beeep) jesień średniowiecza" czy "wielką schizmę"

:(

to jest jakas druga wersja?

na szczescie ja sie "wychowalem" na mysiu-pysiu i jesieni sredniowiecza :angry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety jest "króliczek" i "schizma". Sprawdziłem na DVD wydanym przez SPI i jest tak samo. Niestety, z tego co wiem, Pro-motion jest ograinczone w prawach autorskich do tego do czego ma prawa dystrybutor. Jak ktoś zna angielski na średnim poziomie i widział ten film kilka razy to polecam oglądanie z angielskimi napisami, bo żadne tłumaczenie nie odda w pełni oryginalnej listy dialogowej.

Tak czy inaczej, uważam, że za taką kasę to wydanie jest naprawdę bardzo dobre. Obrazek naprawdę pierwsza klasa. Niebo lepiej niż Gladiator za 149 polskich złotówek.

Edytowane przez maxiuca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też kupiłem, dzisiaj oglądam. Za taki $ zawsze kupię (no chyba, że jakaś kapa będzie ale tutaj wyczytałem z forum, że jest ok :( ) i to jeszcze takie tytuły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:)

to jest jakas druga wersja?

na szczescie ja sie "wychowalem" na mysiu-pysiu i jesieni sredniowiecza :)

Ja na francuskim m2ts'e mam jesień i mysia :( .

Jak masz coś zrobić dobrze to zrób sobie sam ... tak mówi stare przysłowie polskich pszczół :).

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...