TEST: [Blu-ray] Eagle Eye PL

[hr.susel 0]

Po dłuższej przerwie zdecydowałem się ponownie usiąść przed klawiaturą i opisać jakąś produkcję. Powód jest prozaicznie prosty - sterta pudełek z filmami urosła do takich rozmiarów, że jej zawalenie grozi śmiercią wielu osób. A tego byśmy nie chcieli.

Wybór padł na wyprodukowany w 2008 roku film Eagle Eye. Za film odpowiada studio Dreamworks, a wprowadzeniem krążków na polski rynek zajął się dystrybutor Imperial-Cinepix.

Recenzje wielkich i znanych produkcji można znaleźć wszędzie. Dlatego dzisiaj na tapecie znajduje się film, który zaistniał przez chwilę na ekranach kin, po czym bez echa odszedł w czeluści regałów w wypożyczalniach i sklepowych półek. Jednak pieniądze, które wydacie na tą płytkę nie idą w błoto. Szczególnie, jeśli jesteście miłośnikami teorii spiskowych, wiecie, że za śmierć JFK odpowiadają Obcy, a katastrofa tunguska to wynik awarii reaktora atomowego w carskiej Rosji.

Fabuła

Film jest wielkim paradoksem. Fabuła, z jednej strony jest wręcz banalnie prosta i przewidywalna. Ale wbrew wszystkiemu po obejrzeniu okazuje się, że film jest niebanalny. Spisek można uznać za najbardziej nieprawdopodobną rzecz w historii poza nominowaniem Andrzeja Leppera wicepremierem, zasiewa w nas niepokój.

Ale od początku. Film zaczyna się powoli i rozkręca stopniowo. Nie ma tu chyba najsławniejszej filmowej reguły "film ma zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napięcie ma nieprzerwanie rosnąć". Poznajemy Jerrego Shaw (Shia LeBeouf), pracownika punktu ksero, początkującego hazardzistę. Ot, szary, zwyczajny amerykański młodzieniec. Całe jego pozornie zwykłe życie zmienia się w momencie, kiedy podczas wypłaty z bankomatu odkrywa, że na jego koncie znajduje się 750.000 dolarów. Trochę wcześniej dowiaduje się, że w wypadku zginął jego brat bliźniak, członek rodziny z którą nie utrzymuje kontaktu od lat. Gdy wraca do mieszkania akcja nagle nabiera tempa. Okazuje się, że otrzymał paczki zawierające broń, materiały wybuchowe, komponenty bomb i podręczniki bojowe. Zanim zdąży zrozumieć swoją sytuację, odbiera telefon. Tajemniczy kobiecy głos informuje go, że w ciągu 10 sekund do jego domu wkroczy policja.

W tym samym czasie telefon od tajemniczej kobiety odbiera Rachel Holloman (Michelle Monaghan). Głos informuje ją, że musi dokładnie wypełniać instrukcje, bo w przeciwnym razie zginie jej syn, który jedzie pociągiem na koncert do Waszyngtonu.

Tym sposobem dwoje obcych sobie ludzi zostaje uwikłanych w niezrozumiałą dla nich grę, w której udział bierze wiele pozornie przypadkowych osób, a którą prowadzi tajemnicza kobieta. Kobieta, która jest w stanie całkowicie kontrolować otaczającą bohaterów rzeczywistość.

Do czego prowadzi spisek i w jaki sposób połączone są pozornie zupełnie niezależne wydarzenia to największa zaleta filmu. Sam jestem bardzo sceptyczny wobec takich historii, ale doceniam pomysły i rozwiązania w scenariuszu.

Historia powstawania scenariusza jest w ogóle bardzo ciekawa, a możemy ją poznać z materiałów dodatkowych. Pomysł na scenariusz opracował 10 lat temu Steven Spielberg. W tamtym czasie komórki nosiło się w walizkach, a próba ściągnięcia zdjęcia porno z Internetu trwała dobre kilka godzin. Już w tamtym czasie Spielberg przewidział, że dalszy rozwój technologiczny w połączeniu z amerykańskim "prowincjonalnym" charakterem zaowocuje sytuacją rodem z "Roku 1984". Owy "prowincjonalny" charakter USA to ogromny paradoks tego kraju. Z jednej strony w Ameryce głosi się liberalizm, wolność i demokrację, a z drugiej strony jeszcze w połowie XX wieku były osobne kina czy pływalnie dla czarnych i białych obywateli. A do tego ciągła kontrola.

Okazało się, że w ciągu kilku lat wizja twórcy "E.T." jest rzeczywistością. Po 11.09.2001 Amerykę ogarnęła mania terrorystów, rozkwitła na nowo tendencja do doszukiwania się wszędzie spisków. Poszukajcie w linkach pod artykułem na "wikipedii" 9/11 TEORIE SPISKOWE. Agencje rządowe rozpoczęły inwigilację, a ludzie obawiać się, że śledzi się ich za pomocą komórek, ich maile są skanowane przez super-szpiegowskie serwery, a stacje nasłuchowe w połączeniu z satelitami mogą znaleźć ich "nawet w toalecie" jak powiedział W.Putin.

Stąd też scenariusz, który początkowo miał pasować do filmu science-fiction, aktualnie sprawdził się jako rewelacyjna historia kryminalno-sensacyjna.

Obraz

Suche dane obrazu wyglądają następująco:

Obraz: 16:9 - 2.40:1 Szerokoekranowy, (1080p / 23,976 fps / High Definition)

Menu w języku: polskim

Video codek: MPEG-4 AVC (33,3 GB z Audio)

Region: ABC

Typ płyty: 43,2 GB Blu-ray Disc

Dane z BD Info:

********************
PLAYLIST: 00000.MPLS
********************

<--- BEGIN FORUMS PASTE --->
																											Total   Video											 
Title														   Codec   Length  Movie Size	  Disc Size	   Bitrate Bitrate Main Audio Track						  Secondary Audio Track
-----														   ------  ------- --------------  --------------  ------- ------- ------------------						---------------------
00000.MPLS													  AVC	 1:57:35 35 767 050 240  46 435 894 683  40,56   29,62   Dolby TrueHD 5.1 3578Kbps (48kHz/24-bit)  

DISC INFO:

Disc Title:	 EAGLE_EYE_EL
Disc Size:	  46 435 894 683 bytes
Protection:	 AACS
BD-Java:		Yes
BDInfo:		 0.5.2

PLAYLIST REPORT:

Name:				   00000.MPLS
Size:				   35 767 050 240 bytes
Length:				 1:57:35 (h:m:s)
Total Bitrate:		  40,56 Mbps
Description:			

VIDEO:

Codec				   Bitrate			 Description	 
-----				   -------			 -----------	 
MPEG-4 AVC Video		29622 kbps		  1080p / 23,976 fps / 16:9 / High Profile 4.1

AUDIO:

Codec						   Language		Bitrate		 Description	 
-----						   --------		-------		 -----------	 
Dolby TrueHD Audio			  English		 3578 kbps	   5.1 / 48 kHz / 3578 kbps / 24-bit (AC3 Core: 5.1 / 48 kHz / 640 kbps)
Dolby Digital Audio			 Czech		   640 kbps		5.1 / 48 kHz / 640 kbps
Dolby Digital Audio			 Hungarian	   640 kbps		5.1 / 48 kHz / 640 kbps
Dolby Digital Audio			 Russian		 640 kbps		5.1 / 48 kHz / 640 kbps
Dolby Digital Audio			 Turkish		 640 kbps		5.1 / 48 kHz / 640 kbps
Dolby Digital Audio			 Polish		  224 kbps		2.0 / 48 kHz / 224 kbps / Dolby Surround

SUBTITLES:

Codec						   Language		Bitrate		 Description	 
-----						   --------		-------		 -----------	 
Presentation Graphics		   English		 43,229 kbps					 
Presentation Graphics		   Arabic		  21,229 kbps					 
Presentation Graphics		   Bulgarian	   33,528 kbps					 
Presentation Graphics		   Croatian		32,430 kbps					 
Presentation Graphics		   Czech		   33,424 kbps					 
Presentation Graphics		   Czech		   1,116 kbps					  
Presentation Graphics		   Estonian		41,694 kbps					 
Presentation Graphics		   Greek		   42,544 kbps					 
Presentation Graphics		   Hebrew		  23,996 kbps					 
Presentation Graphics		   Hungarian	   32,595 kbps					 
Presentation Graphics		   Hungarian	   1,245 kbps					  
Presentation Graphics		   Icelandic	   31,553 kbps					 
Presentation Graphics		   Latvian		 27,425 kbps					 
Presentation Graphics		   Lithuanian	  34,688 kbps					 
Presentation Graphics		   Polish		  34,386 kbps					 
Presentation Graphics		   Polish		  0,590 kbps					  
Presentation Graphics		   Portuguese	  44,137 kbps					 
Presentation Graphics		   Romanian		34,483 kbps					 
Presentation Graphics		   Russian		 46,042 kbps					 
Presentation Graphics		   Russian		 0,571 kbps					  
Presentation Graphics		   Serbian		 34,864 kbps					 
Presentation Graphics		   Slovak		  44,715 kbps					 
Presentation Graphics		   Slovenian	   27,902 kbps					 
Presentation Graphics		   Turkish		 38,290 kbps					 
Presentation Graphics		   Turkish		 0,635 kbps					  
Presentation Graphics		   Ukrainian	   44,057 kbps

Film zawiera dużo ciemnych scen, więc wrażenia zależą w dużym stopniu od parametrów i ustawień samego telewizora. Obraz nie rozczarowuje, jednak brakuje mu trochę do filmów pokroju "Batman - Mroczny Rycerz". Jest to typowy obraz jak na nowo nagrany film. Żadnego ziarna i innych przykrych niespodzianek.

Eagle Eye został podzielony na 24 sceny co jest całkowicie wystarczającą ilością cięć. Dzięku możliwościom blu-ray mamy możliwość dodania swoich własnych, ulubionych scen.

Sceny, które trzeba zobaczyć, to:

Tym razem wybraliśmy scenę nie tylko ze względu na jej efektowność, ale także na nieco archaiczny sposób jej powstania. Oczywiście, możemy go poznać z materiałów dodatkowych. Ta scena to ucieczka Jerry'ego z aresztu po tym, jak ścianę burzy ogromny dźwig. Okazuje się, że nie użyto w tym przypadku prawie w ogóle efektów komputerowych, a wszystko jest robotą scenografów i speców od efektów specjalnych. [00:27:22]

Dźwięk

Dźwięk stoi na równie wysokim poziomie co obraz. Jest bardzo dużo scen, które wykorzystają nasze kino domowe, w szczególności subwoofer Może nie ma dźwięku siedmiokanałowego ale "nawet 5.1" daje radę Angielską ścieżkę zakodowano w systemie Dolby TrueHD 5.1. Jest też polski lektor ale tylko w zwykłym DD 5.1. Ciekawe kiedy takowy zacznie być używany ale w dźwięku HD?

Dostępne ścieżki to:

Dolby TrueHD 5.1 angielski

Dolby Digital 5.1 czeski (640 Kbps)

Dolby Digital 5.1 węgierski (640 Kbps)

Dolby Digital 2.0 polski (lektor) (224 Kbps)

Dolby Digital 5.1 rosyjski (640 Kbps)

Dolby Digital 5.1 turecki (640 Kbps)

Sceny, które trzeba usłyszeć to:

Polecamy wam i waszym systemom kina domowego moment, w którym bezzałogowy samolot MQ9 Reaper wlatuje do tunelu pełnego samochodów, powodując chaos, który wyciśnie z waszych głośników siódme poty. Po raz kolejny możecie się przekonać, dlaczego warto mieć kilka głośników więcej niż przeciętność. [01:36:01]

Najlepsza scena

Stary, dobry pościg samochodowy wzbogacony o ujęcia rodem z "Transformersów". Świetnie wygląda i świetnie brzmi, mimo, że scena jest ciemna i najlepiej oglądać ją na dobrym panelu [00:32:11]

Dodatki:

Mamy w tym przypadku, do czynienia z całkiem zadowalającym produktem. Imperial postarał się o wrzucenie jak największej liczby dodatków. Polecam sprawdzenie "The Making of...". Cieszy fakt, że dodatki są w HD, zaopatrzone w polskie napisy. Nie zabrakło także wywiadu z twórcami. Jedyne rozczarowanie to alternatywne zakończenie - o większy banał byłoby ciężko.

Usunięte sceny (All 00:04:39)

- Ethan's Wake (00:00:36)

- Minuteman (00:01:12)

- Twims (00:01:43)

- Alternate Ending (00:01:07)

Asymmetrical Warfare: The Making of Eagle Eye

Asymmetrical Warfare: The Making of Eagle Eye (00:25:32)

Eagle Eye on Location: Washington D.C. (00:05:58)

Is My Cell Phone Spying on Me ? (00:09:14)

Shall we Play a Game ? (00:09:22)

Road Trip (00:03:05)

Gag Reel (00:07:00)

Photo Gallery (40)

Theatrical Trailer (00:02:28)

Dolby Digital 2.0 angielski (224 Kbps), MPEG-4 AVC (HD)

Photo Gallery

Podsumowanie

Film "Eagle Eye" to przykład, w jaki sposób należy robić solidne, dobre filmy. Jest to rzetelna robota - interesujący scenariusz, wyważona fabuła, dobra gra aktorska, ciekawe rozwiązanie. Niektórzy mogliby zarzucić filmowi schematyczność i brak oryginalności. Ale ileż to razy mieliśmy do czynienia z filmem przekombinowanym czy zbyt wybujałym.

Wiem, że ta produkcja ma także swoich gorących zwolenników wśród uznanych postaci na Forum. Ja z mojej strony polecam wam ta płytkę - na pewno nie będzie to stracony czas przed telewizorem, choć niekoniecznie będziecie chcieli powrócić do odtwarzania przy każdej okazji. Jednak na przykład na wieczór filmowy możecie spokojnie wybrać z półki pudełko z Blu-ray "Eagle Eye" - wasi goście nie będą zawiedzeni.

Dystrybucja w polsce: Imperial-Cinepix

Studio: Dreamworks

Data produkcji: 2008

Numer katalogowy: PAR 113822BD

Dostępny w sprzedaży: 11.02.2009

Czas: 01:57:35

Gatunek: Akcja / Thriller

Reżyser: D.J. Caruso

Scenariusz: Hillary Seitz, Eli Attie

Zdjęcia: Dariusz Wolski

Muzyka: Brian Tyler

Obsada: Shia LaBeouf, Michelle Monaghan, Rosario Dawson, Billy Bob Thornton, Ethan Embry, Michael Chiklis, Anthony Mackie, Fahim Fazli, Cameron Boyce, Marc Singer

Ocena ogólna:

**********

Film:

**********

Obraz:

**********

Dźwięk:

**********

Dodatki:

**********

Kliknij tutaj aby przeczytać całość

[BoDeX 121]

No i czego potrzeba więcej ? Jak zwykle rewelacja - hr.susel na " KINOMANIAKA"

[vandel1 77]

umieszczac dzwiek 2.0 na plycie blue to skandal i dlatego nie kupie tej plytki mi pasuje dzwiek org ale na wieczorku filmowym wielu woli polski i tu zonk 2.0 skandal

[hr.susel 0]

Jaki znowu skandal? I kto jeszcze woli oglądać z lektorem? Lektor czy dubbing, poza animacjami i nielicznymi wyjątkami, to ZŁO!

Oczywiście, na płycie blu, lepiej byłoby umieścić polską ścieżkę 5.1, ale nie przesadzajmy.

[Lord Rayden 1]

Dziękuję Hrabiemu Susłowi za fajną i szczegółową recenzję.

Przy okazji - wkurzające jest faktycznie umieszczanie Lektora 2.0 na płytach, szczególnie połączone z brakiem PL napisów. Chciałem sobie kupić tanio Ronina (DVD) - nie ma wersji BD z Pl napisami. Ale tańsza wersja ma tylko PL lektora 2.0 a PL napisy są na wersji droższej, gdzie lektora nie ma. Czy tak trudno zamieścić obie wersje na jednej płycie ? I napisy i lektor.

[vandel1 77]

dla mnie jest to skandal tu jest polska i wielu oglada filmy pl i nie po to kupuja kino domowe by miec 2.0 a kasa duza za blue i nie usprawiedliwia tego nic. no chyba ze chca bys jeszcze dokupil dvd z 5.1 nie pamietam jaki tam jest dzwiek. bo jesli wydaje sie dvd to chyba mozna dla 2 wydawnictw zrobic 5.1, po za tym, jest wielu starszych widzow ktorzy nie kumaja angielskiego i nie lubia czytac lub ,maja juz z tym problem.

[pmcomp 1 488]

dla mnie jest to skandal tu jest polska i wielu oglada filmy pl i nie po to kupuja kino domowe by miec 2.0 a kasa duza za blue i nie usprawiedliwia tego nic. no chyba ze chca bys jeszcze dokupil dvd z 5.1 nie pamietam jaki tam jest dzwiek. bo jesli wydaje sie dvd to chyba mozna dla 2 wydawnictw zrobic 5.1, po za tym, jest wielu starszych widzow ktorzy nie kumaja angielskiego i nie lubia czytac lub ,maja juz z tym problem.

Nie wiem o czym mówisz.

Ja obejrzałem ten film już bardzo bardzo dawno po sprowadzeniu z USA i ... podłożeniu polskich napisów. AnyDVD, palnik i Popcorn czynią cuda jak napisał kiedyś BoDeX.

Film jest rewelacyjny i wart każdego centa nań wydanego. Dubbing jest dobry w animacjach gdzie dźwięk podkładają znane i lubiane głosy. Lektor to nieporozumienie chyba że dla maluchów.

BTW jak widzę w niemieckiej TV murzyna szprechającego po niemecku to mnie skręca.

Pozdro

[vandel1 77]

dubbingu tez nie lubie ale skoro juz ktos daje laktora na plyte blue to niech to bedzie w 5.1 to nie jest chyba taki problem a w polsce mnostwo osob oglada z lektorem tak juz jest i dystrybutor olewa klienta i juz. ja tez wole ogladac w oryginale, ale w takim razie po co mi nasz rodzimy wydawca kupie sobie taniej na zachodzie nie potrzebuje miec spolszczo nego menu i lektora 2.0 i polskiej ceny i tu widze skandal.

[Gmeru 2 221]

Film nawet niedawno oglądałem więc jestem na czasie. Do połowy miałem wrażenie, że kolejna ostra jazda bez pomysłu ale jako całość się spokojnie obroniło. Jednak przyznam.... obejrzałem go na dwa razy. Cóż, niewolno się poddawać ; )

Oczywiście obrazowo i dźwiękowo bardzo dobrze. Zgadzam się z recenzją

[tymoteusz 0]

Tak tylko dodam że Lektor Polski jest 2.1 a nie 2.0 a ostatnio podobno pojawiła się wersja z dźwiękiem Lektor Polski 5.1 w wersji "Eagle Eye - wydanie specjalne" (nie wiem czy to błąd czy nowa wersja posiada 5.1) - znalazłem oferty na allegro.

[raus 145]

Żeby przypadkiem kiedyś nie doszło do tego żeby kosztem niezbyt potrzebnego lektora w 5.1 jakiś dystrybutor nie odważył się wyciągnąć ścieżki oryginalnej DTS core 5.1 z DTS MA i wydać taką okaleczoną płytę.

A lektor jest dobry w filmach dokumentalnych (ale takich solidnie wydanych - studio powinno dostać ścieżkę bez narracji i zgrywać na nią ("misyjna" TVP zazwyczaj tak robi, tylko wyniki można podziwiać dopiero po północy ), nie dogrywać polską wersję jako druga)