Skocz do zawartości
Gmeru

3 lata formatu Blu-ray na rynku światowym

Rekomendowane odpowiedzi

news-shadow.pngCzas leci, na forum widać, że filmy na nośniku Blu-ray zdobywają coraz większą popularność w naszym kraju. Nie ma się co dziwić gdyż jest to jedyne źródło obrazu HD, które oferuje widzowi najwyższą z możliwych jakości oglądanego filmu, serialu czy koncertu. Warto też w tym momencie wspomnieć, że 20 czerwca 2009 minęły 3 lata od wprowadzenia niebieskiego nośnika na rynek.

Ile w tym czasie się wydarzyło na rynku dystrybucji HD na nośnikach cyfrowych chyba nie trzeba przypominać. Chociażby wojna między obozem BD a HD DVD, dość długie dojrzewanie BD (różne profile, masa odtwarzaczy zgodnych/niezgodnych z wieloma filmami) czy rozwój naszego rodzimego rynku, który dopiero co zaczyna dojrzewać do filmów w HD.

Pamiętam, gdy weszły pierwsze filmy z polskimi napisami to kupowałem wszystko co znajdowało się na półce sklepowej. Dlaczego? Bo było w HD a treść schodziła na drugi plan :) . Filmów dostępnych było jak na lekarstwo i tylko od Sony Pictures Home Entertainment. Mało ale za to bez ingerencji w obraz i dźwięk. Czemu o tym piszę? Gdyż po pewnym czasie zaczęły pojawiać się filmy od innych wytwórni/dystrybutorów ale niestety część z nich jest tworzona w naszym kraju i jedyne co się liczy to koszty a zatem odbija się to na jakości wydania, które zazwyczaj odbiega od tego co możemy kupić/zobaczyć w US czy pozostałej częsci EU. Jednak filmów jest naprawdę sporo i polskich wersji jest już przeszło 400. A to i tak początek zabawy w HD w Polsce.

O naszym rynku można by pisać wiele tak samo jak o tym co działo się z BD na świecie przez te 3 lata. Jaka jest przyszłość filmów na BD? Ja jestem zdania, że pomału ale sukcesywanie filmy na DVD będą ustępować miejsca wydaniom na błękitnym nośniku. Telewizory HD potrzebują czegoś więcej niż jakości DVD, która była tworzona z myślą o ekranach CRT.


blu_ray_logo_2501.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jaka jest przyszłość filmów na BD? Ja jestem zdania, że pomału ale sukcesywanie filmy na DVD będą ustępować miejsca wydaniom na błękitnym nośniku. Telewizory HD potrzebują czegoś więcej niż jakości DVD, która była tworzona z myślą o ekranach CRT.

Jaka jest przyszłość BD? Według mnie żadna. DVD kupujemy od 10 lat, i myślę, że jeszcze kilka lata będą podstawowym nośnikiem, nakłady BD to ciągle będą promile sprzedaży DVD.

Blu-ray nie ma żadnych szans osiągnąć takiego wieku jak DVD, zniknie zanim się szerzej upowszechni. Multimedia będą dystrybuowane głównie przez sieć, a dane magazynowane nie na nośnikach optycznych a na Flash/SSD.

Odtwarzacze Blu-ray już teraz przestały być atrakcją dla klientów, żeby je sprzedać producenci dokładają obsługę MKV i porty USB bo AVCHD-DVD i MKV na pendrive'ach to już dziś zdecydowanie ważniejsze nośniki niż płyta BD.

Biorąc pod uwagę specyfikacje nowych chipów oferowanych przez najważniejszych producentów układów scalonych wszystko idzie w kierunku H.264 jako standardu w wielu różnych kontenerach, obsługiwanych przez uniwersalne media playery w rodzaju popcornów. Szufladka na płyty BD będzie najwyżej dodatkiem w droższych wersjach takich odtwarzaczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ghrom

Zgadzam się z Tobą ale, ... nie w 100%. Co do przyszłości przenośnych nośników treści HD - TAK.

Problem z rozpowszechnieniem takiej formy tkwi moim zdaniem w braku jednego, spójnego systemu odtwarzania takich treści. Dopóki nie będzie urządzenia "wszystkoczytającego" to taka forma nie rozprzestrzeni się szybko. Vide Popcorny i inne WD - ciągłe aktualizacje, zmiany softów itp.

Ponieważ 98% ludzi woli włożyć płytę do CD/DVD a teraz BD żeby nie mieć problemu. Dla generacji 30-40 latków już jest problemem informacja o "kontenerze" MKV - [ "...co to jest - kontener? Do tej pory to była inna nazwa baraku dla pracowników...] a dla starszych? Dlatego i DVD (dla "mas") jak i BD (dla "elyty") będzie funkcjonował i to w najlepsze.

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

równie dobrze można powiedziec ze to divx i usb napedza sprzedaz playerów dvd.

a sprzedaz samych płyt ( niegazetowych ) to mały pikus w stosunku do obejrzanych divxów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz dużo racji ale ja jednak nie przewidywał bym rychłej śmierci formatu Blu ray. Wydaje mi się że wszystko rozegra sie w ciągu najbliższych 2 lat i jeśli BD będzie potrafiło wyprzeć DVD z runku (chodzi tu głównie o cenę nie o jakość) to zostanie głównym formatem na kilka dobrych lat a jeśli nie to zniknie razem z DVD a ludzie przerzuca się na nośniki typu SD ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w USA HD DVD wciąż góra??? :blink:

Według sondażu przeprowadzonego przez Harris Interactive na próbce 2401 dorosłych amerykanów:

11% amerykanów posiada odtwarzacz HD DVD podczas gdy 7% jest właścicielami odtwaracza Blu-ray

9% ma Sony PLAYSTATION®3 a 3% zewnętrzny napęd HD DVD do Xbox®.

Jeśli chodzi o płyty z filmami, w ubiegłym półroczu przeciętny zakup to:

6,2 DVD, 0,5 BD i 0,7 HD-DVD

prognoza na następne półrocze:

3,4 DVD, 7 BD i 6 HD-DVD.

http://www.harrisinteractive.com/harris_po..._2009_06_18.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ceny BD w najbliższym czasie znacząco spadną to można przypuszczać stopniowe wyparcie DVD w innym wypadku kto zdecyduje się na zakup filmu za 70zł kiedy może go mieć za 19zł na DVD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten co ma telewizor za 5-10 tys? Ale wiem jak wiele osób mających wypasione sprzęty nadal ogląda w większości TV SAT/DVD O_o .. . . . .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z HD DVD to prawda al nie wiadmomo na ile wynik jest zawyżny przez to ze po "upadku" formatu HDDVD zarówno odtawarzacze jak i filmy można było kupić za śmieszne pieniądze bo każdy dystrybutor sie tego pozbywał, a zapewnie też wiele z tych filmów i player-ów zostało zakupione na rynku wtórnym po zupełnie okazyjnych cenach (u nas na forum tez kilka takich perełek by sie znalazło). w sumie to nie jestem pewien ale chyba nikt nie robi nowych filmów na HD DVD więc cięzko tu bedzie mówić o konkurencji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Największy sukces zapisanych nosników BluRay ma w muzyce.

Grupa osób do której produkt muzyczny jest skierowany czerpie garściami tak HD AUDIO jak i HD Video.

Dodatkowo naprawdę wolę mieć koncert na płytce i półce niż na HDD czy Pendrive.

Filmy są blokowane przez ceny.

Brak mi doskonałych realizacyjnie seriali PL na BD.

Był dobry start HD DVD TVP: OFICEROWIE ale siadło.

BD Porażka HD PL = remastery starych filmów.

Panowie - szkoda prądu. Dajcie sobie siana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

problem jest w tym że bluray ciagle ewolułuje i tak na prawdę nie wiadomo kiedy i co kupić

Jedni się zastanawiają nad bluray a drudzy wolą poczekać z zakupami do 3D ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koncerty rulez. Zdecydowanie.

Plus stała kolekcja ulubionych filmów i juz maja sprzedaz w moim skromnym przypadku.

Tak sobie oceniam, ze moje zapotrzebowanie na koncerty i ulubione filmy to jakies 150-200 płytek docelowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dla generacji 30-40 latków już jest problemem informacja o "kontenerze" MKV - [ "...co to jest - kontener? Do tej pory to była inna nazwa baraku dla pracowników...]

No to teraz mnie obraziłeś :P.

No sorry, ale jak widzę filmy po 100 parę złotych na niebieskim nośniku to ogarnia mnie śmiech - kto to do cholery za taką kasę kupuje?! Zaraz powiecie że jest Allegro gdzie można wyrwać płytkę za 1/2 ceny. Fakt, tylko żeby format się rozpowszechnił to raczej taka cena (ok. 50zł) musiała by być już na półce sklepowej.

A poza tym to tak naprawdę mało kto widzi różnicę miedzy HD a SD. Wystarczy wybrać się do pierwszego lepszego sklepu RTV i zobaczyć jak ludzie wybierają LCD na podstawie zaszumionego obrazu z kablówki.

Edytowane przez martig

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zachowanie judderingu = 24 fps tylko dla ochrony kondycji projektorów kinowych to 100% dowód totalnej olewki formatu BD przez wytwórnie filmowe.

I jeszcze ta "filmowa" kaszka jako zaprzeczenie podstawowego atutu HD - szczegółowości.

Za takie kino to ja dziękuję.

Muza i dokument w 30 fps to jest to lokomotywa dalszego rozwoju formatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dyskutujecie na temat rozwoju BD w Polsce , czy ogolnie na swiecie ? czhyba raczej to pierwsze ,bo bierzecie pod uwage jedynie "lokalne" warunki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupuję filmy baaardzo rzadko i zwykle te które mam juz na DVD

Do codziennego oglądania /bluray/ to stanowczo "za drogi szport"

Gdyby nie to że mam aparaty. kamery HD - pewnie wogóle bym w to nie wszedł

Jest oczywiscie technicznie lepiej ale to "lepiej" na pewno nie uzasadnia 3-4 krotnie wyzszej ceny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopóki przyzwoity odtwarzacz BD będzie kosztował tyle co PS3, nie planuję jego zakupu. Przecież to jakaś kpina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie BD to przede wszystkim ,rewelacyjne kodeki/kodek video.

Nie dawno miałem przed oczami Die Hard3 w mkv.

Załączyłem sobie swój oryginał na dvd,i aż ciężko uwierzyć jaka przepaść jakości.

BD sam w sobie był jednym z czynników,pojawienia się nowych standardów audio/video.

I przez taki pryzmat patrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dopóki przyzwoity odtwarzacz BD będzie kosztował tyle co PS3, nie planuję jego zakupu. Przecież to jakaś kpina.

przyzwoity odtwarzacz bluray zawsze bedzie drozszy od ps3

podobnie rzecz sie ma z ps2 i dvd

dużo zalezy od tego co dla kogo oznacza PRZYZWOITY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DMP-BD80 na ten przykład... A dlaczego zawsze będzie droższy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panasonic przyzwoity ? :)

wybacz pytanie ale chyba równie dobrze mozemy napisac o mancie że jest przyzwoita...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Mnie w zupełności satysfakcjonujący... Wobec tego zmieńmy "przyzwoity" na "syfiasty, ale posiadający podstawową funkcjonalność" :).

A jaki to będzie przyzwoity?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy66 - jestem sporo po 30-tce i nazwa "kontener MKV" nie sprawia mi problemów. Nie generalizuj. 30-40 latkowie to często ludzie, którzy w latach 80-tcy przechodzili drogę Spectrum (Atari,Commodore) - Amiga - PC (XT,AT)... Bywalcy giełd komputerowych, wielbiciele Divix, DVDR.

Blu Ray raczej przetrwa jakiś czas. Może nawet długi. Wytwórnie włożyły weń sporo pieniędzy i wmuszą nam ten format. Poza tym są jeszcze sklepy, które wolą sprzedawać fizyczny nośnik a nie informację (bo i same są "fizyczne" na konkretne ulicy w konkretnym mieście). Chyba będzie więc koegzystencja. Odtwarzacze BD/MKV/DIVIX, filmy BD oficjalnie, MKV na sieci nielegalnie a legalnie jakiś inny format (tak egzotyczny i zabezpieczony,że aż zęby będą bolały), VoD i tak dalej.

"Droga MP3" nie grozi chyba jednak filmom... (w końcu MP3 zabiło wśród młodzieży płyty CD). Słuchanie muzy na maleńkich odtwarzaczach to jedno ale oglądanie filmów na maciupkich ekranach to drugie. To rzecz na drogę, autobus, pociąg, ewentualnie biwak, wczasy.

Edytowane przez Lord Rayden

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W czasach mojego dzieciństwa (szkoła podstawowa 1970-1978) wyjście do kina traktowane było jak obcowanie z kulturą. Nikt nie ośmielał się szeleścić, jeść czy palić. Wszystkie takie zachowania traktowane były jako przejaw chamstwa. Strój na wizytę w kinie również musiał być starannie dobrany.

Dziś kino nie jest już traktowane z takim namaszczeniem i dlatego z niego prawie zrezygnowałem. Napisałem "prawie", bo jednak na pozycje, które "wypada" zobaczyć chodzę. Jednak, bez względu na to czy, kino będzie traktowane jak "świątynia" kultury przez duże "K", czy może bardziej popularne miejsce rozrywki, nie wyobrażam sobie życia bez kina. Pokoje kinowe w rezydencjach, czy nasze "skromne" salki projekcyjne nigdy nie zastąpią "prawdziwego" kina z jego atmosferą.

Podobnie sprawa wygląda z muzyką. Odpowiednia akustyka sali koncertowej nigdy nie zostanie powielona na żadnym nośniku, bo będzie to tylko "wizja" dźwiękowca, który zmiksował dźwięk tak, jak jemu najbardziej odpowiadało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koncert to koncert ale kino multipleks to smród popcornu, dzwonienie komórek podczas seansu, picie piwa, wychodzenie na siku (kobiety), oraz zwykle nieostry obraz, fatalne napisy i za głośny dźwięk. Do tego drogie bilety. Mimo to czasem chodzę, bo to i dziewczyna lubi i długo się czeka na DVDRip czy BD-Rip.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...