Skocz do zawartości

Gmeru

Admin
  • Liczba zawartości

    21 380
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    80

Statystyki sprzedającego

  • 0
  • 0
  • 0

Ostatnia wygrana Gmeru w dniu 15 Września 2022

Użytkownicy przyznają Gmeru punkty reputacji!

Reputacja

2 225 Excellent

O Gmeru

  • Tytuł
    EISA Member, THX Certified Level 2
  • Urodziny 27.02.1984

Profile Information

  • Lokalizacja
    Warszawa
  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

79 428 wyświetleń profilu
  1. Który telewizor będzie najlepszy do konsoli w budżecie do 3500 złotych? My już mamy swój typ! Wzięliśmy na tapet najnowszy TCL MQLED85, który spełnia wszelkie wymagania przy współpracy z konsolą i PC, ale to nie jedyne jego zalety!   Przeczytaj całość
  2. Sharp to marka, która od lat budzi zaufanie. Kojarzy nam się z jakością i solidnością – od telewizorów CRT, które kiedyś mieliśmy w domach, po dzisiejsze, nowoczesne modele. Najnowszy model GP7 ma być kontynuacją tej tradycji. Łączy najnowsze funkcje dostępne na rynku z eleganckim designem, a przy tym ma odpowiadać na potrzeby dzisiejszych użytkowników i być bardzo ale to bardzo przystępny cenowo. Pytanie tylko, czy Sharpowi udało się znaleźć równowagę między nowoczesnością a solidnością, z której zawsze słynął? W tym teście sprawdzimy, co naprawdę potrafi niedrogi model GP7. Przyjrzymy się jego mocnym stronom i ewentualnym niedociągnięciom. Czy ten model spełni nasze oczekiwania? Przekonajmy się!   Przeczytaj całość
  3. Hej, Ostatnio testowaliśmy Sharpa GP7 czy GR8. Bardzo fajnie wyszły. W sumie pod twojego wymagania to spokojnie GP7 by był ok (chyba, że z PS5 chcesz jednak wyciągać więcej niż 60Hz pytanie tylko czy to ma sens?). Kosztuje 2199 zł. Pewnie dzisiaj opublikuje test.
  4. Sharp wkracza na rynek z modelem, który może zaskoczyć wielu – GR8765. To telewizor, który z jednej strony kusi atrakcyjną ceną - szczególnie w 43 calach, a z drugiej oferuje zestaw funkcji godnych uwagi. Choć nie pretenduje do miana urządzenia klasy premium, GR8765 stara się sprostać oczekiwaniom współczesnych użytkowników interesujących się filmami, sportem czy grami. Ale co tak naprawdę kryje się za tym modelem? Czy Sharp GR8765 spełnia obietnice dotyczące jakości obrazu, funkcjonalności i niezawodności kojarzonej niegdyś z legendarną japońską marką Sharp? A jak radzi sobie na co dzień – podczas oglądania ulubionych programów, grania czy korzystania z aplikacji streamingowych? W naszym dokładnym teście przyjrzymy się bliżej temu telewizorowi, który w 43 calach może z powodzeniem być doskonałą alternatywą do sporo mniejszych monitorów dla graczy. Analizując jego mocne i słabe strony. Czy to godny uwagi wybór dla tych, którzy szukają solidnego sprzętu w przystępnej cenie? Przekonajmy się, zagłębiając się w szczegóły tego modelu. Zapraszamy do pełnej recenzji telewizora Sharp GR8765!   Przeczytaj całość
  5. Q77D to to samo. To jest ogólnie seria Q7. Q80D posiada wielostrefowe podświetlenie więc ma dużo lepszą czerń i kontrast - kierowany do bardziej wymagających użytkowników (lepsza jakość filmów seriali itd).
  6. Seria Q7 to prawdziwy hit w Polsce i jedna z najpopularniejszych linii telewizorów Samsunga. Od lat króluje w rankingach sprzedaży, łącząc przystępną cenę z dobrymi parametrami. Model Q74D z 2024 roku wprowadza kilka nowości, jednak cały czas oferuje tą samą "bazę", czyli między innymi matrycę QLED i odświeżanie 120 Hz. To pierwszy model w tej serii z taką specyfikacją, co na pewno przyciąga uwagę - przede wszystkim graczy. Czy Q74D spełnia jednak obietnice producenta? Jak wypada na co dzień? Czy to sprzęt, który zadowoli zarówno miłośników filmów, jak i graczy? W tym teście sprawdzimy, co faktycznie oferuje telewizor Samsung Q74D. Przyjrzymy się technologii, jakości obrazu i praktycznym zastosowaniom. Czy to lider wśród przystępnych cenowo telewizorów QLED? Czy może solidny wybór, ale bez fajerwerków? Odpowiedzi już wkrótce!   Przeczytaj całość
  7. Wydaje się niestety na normalne zużycie. U moich rodziców na 5 letnim OLED to już mocno wypalił się pasek TVN24 : / (telewizor chodzi dzień w dzień, i baaaardzo duzo tvn24 więc to norma, szczególnie na starych oledach) - 5 lat to sporo i OLED jak pracował dużo to może być widać oznaki zużycia.
  8. Przydałby się raczej dekoder z portem HDMI.
  9. Rok 2024 to czas pełen ekscytujących eksperymentów dla Samsunga, a seria OLED S94D jest tego najlepszym przykładem! Patrząc na ubiegłoroczną wersję, seria S90C podbiła rynek – telewizor był bezkonkurencyjny w wielu aspektach, oferując obraz topowej jakości. Czy tegoroczna wersja powtórzy ten sukces? To wciąż telewizor z organiczną matrycą OLED, który wyróżnia się doskonałą jakością obrazu, głęboką czernią i nieskończonym kontrastem. Nowy model jednak to nie tylko kontynuacja, ale także rozwinięcie tej technologii, z dodatkowym zróżnicowaniem paneli w zależności od wersji. W zależności od końcówki modelu – DAE lub DAT – możemy otrzymać zupełnie inne, unikalne rozwiązania technologiczne. Kupując wersję z końcówką DAT, dostajemy panel QD-OLED produkcji Samsunga, który zachwyca szerszą gamą barw i ponoć większą jasnością jednak czy na pewno? Dzisiaj pod lupą mamy przed sobą coś równie fascynującego – model S94 z końcówką DAE, wyposażony w panel WOLED, bardziej konwencjonalny, ale potrafiący zaskoczyć i oferujący wiele atutów, które mogą zdobyć serca miłośników doskonałego obrazu. Czy taka różnorodność technologii przekłada się na wyjątkową jakość, czy może tylko wprowadza zamieszanie wśród konsumentów? Sprawdźmy, co tegoroczna, pełna niespodzianek propozycja Samsunga S94D ma do zaoferowania!   Przeczytaj całość
  10. Ja bym wybrał pod te wymagania oleda. Nie bez powodu jesteś zachwycony. Tak właśnie wygląda obraz na oledzie
  11. Gmeru

    TCL 65 c655

    Cześć, To jest telewizor 60Hz. Niestety mało już można więcej zrobić. TV fajnie świeci filmy, seriale, gry ale sport może być gorzej. Jeżeli sport jest ważny to trzeba kupować telewizory z matrycą 1XX Hz.
  12. TCL jest jednym z tych producentów, którzy weszli na rynek europejski i naprawdę mocno namieszali w kontekście telewizorów w ciągu kilku ostatnich lat. Ciężko nie odnieść wrażenia, że to właśnie trzyliterowa marka doskonale odnalazła się na naszym rynku. Dlaczego? Powodem może być lekko polski akcent w samym przedstawicielstwie, gdyż to właśnie nasz rodak odpowiada za to co znajdzie się w produktach, które mają dać nam radość z seansów, czy to filmowych czy growych. Równie dobrym czynnikiem na pewno będzie niebanalny stosunek ceny do jakości, którym to TCL jest w stanie nadepnąć na odcisk największym i najstarszym potentatom rynku RTV. Jedno jest pewne, producent nie zamierza się zatrzymać i konsekwentnie idzie po swoje. Dziś do redakcji wielkimi krokami wkroczył bohater testu - TCL C655 PRO. Niech nie zdziwi Was ten dopisek w modelu, gdyż jest on szalenie ważny, i odróżnia się on w sposobie podświetlenia matrycy. C655 PRO posiada zaawansowane diody sterowane strefowo tzw. FALD. Oznacza to przede wszystkim zdecydowanie lepszą czerń i kontrast, co jak wiemy jest praktycznie najważniejszym czynnikiem w ocenie jakości obrazu. Co ciekawe niektóre sklepy internetowe nie opisują różnic w jasny sposób, albo dodają jedynie w tym droższym więcej funkcji dotyczących gier. Jest to spore niedopatrzenie, które zamierzamy naprostować. Jednakże czym jest sam TCL C655 PRO? Można powiedzieć, że jest duchowym następcą jednego z najbardziej popularnych telewizorów zeszłego roku, czyli C745, który był niezwykle chwalony za swój stosunek jakości do ceny, oraz szerokich możliwości, jakie oferował. Oczywiście wobec tegorocznego modelu poczyniono niezbędne usprawnienia względem algorytmów podświetlenia, które nie oszukujmy się nadal u tego producenta wymagają poprawek oraz zabrano matrycę 120Hz. Jednakże to na co zwraca uwagę producent to przede wszystkim niesamowity kontrast, jaki udało się uzyskać za sprawą podświetlenia strefowego, oraz niezwykle szeroką paletę barw uzyskaną dzięki powłoce z kropek kwantowych (QLED). Sprawdźmy jednak ile z tych obietnic pozostanie na papierze, a które będą faktycznie zachwycać. Zapraszamy do testu oraz recenzji TCL C655 PRO!   Przeczytaj całość
  13. Ilość tematów w jesiennym kwartale daje w kość, ale nie możemy się przez to zatrzymywać. Z kurierami jesteśmy już wręcz na "Ty", a coraz to nowsze przesyłki zaczynają się piętrzyć w naszym redakcyjnym magazynie. Musimy przyznać, że dawno nasze prace nad testami nie były tak zintensyfikowane. Po kilku przetestowanych wyświetlaczach LCD przyszła pora na orzeźwienie i postanowiliśmy sięgnąć po OLED-a na matrycy WRGB dedykowanego rocznikowi 2024. Reprezentantem tych paneli będzie bardzo dobrze znany producent - Philips z modelem 809. I trzeba przyznać, że to właśnie ta seria cieszy się największym zainteresowaniem ze względu na swój stosunek jakości do ceny oraz unikalną cechą jaką jest system barwnego podświetlenia Ambilight TV. Pierwszą rzeczą, na jaką warto zwrócić uwagę, jest dalsze implementowanie systemu operacyjnego od Google. Nie jest to tak oczywista rzecz, gdyż w sporej części modeli producent postanowił pójść w innym kierunku i spróbować swoich sił ze swoim najnowszym TitanOS. To, że właśnie w testowanym modelu nie został on zainstalowany, nie powinno dziwić, gdyż jesteśmy pewni, że Philips chciał wpierw zbadać odbiór użytkowników na twór własny producenta. Nie będzie przesadą, jak powiemy, że jeśli zostanie on dobrze odebrany, możemy się go spodziewać w następnych latach już w całej linii modelowej. I tak jak w poprzednich latach mogliśmy zobaczyć wiele informacji na temat modeli, tak w tym roku dział marketingu zdecydował się na dość ciche wprowadzenie swoich telewizorów, bez zbędnej pompy. Tak więc spora część z Was mogła spotkać się z produktem jedynie w elektromarketach czy z własnych wyszukiwań. Tym, co udało nam się ustalić odnośnie nowego modelu, to postawienie większego nacisku na integrację z sieciami domowymi oraz (jak wszyscy) sztuczną inteligencję. Możemy być więc prawie pewni, że dostaniemy to wszystko, co zachwyciło nas w ubiegłych latach, ale z pewnymi ulepszeniami. Warto również wspomnieć o tym, że producent zdaje się jako jedyny, zwiększył częstotliwość odświeżania w matrycy od LG Displays. Co ciekawe, informacje te możemy znaleźć jedynie na oficjalnej stronie, gdyż na witrynach sieci partnerskich stoi informacja, jakoby telewizor posiadał jedynie standardowy zakres częstotliwości. Philips OLED 809 w głosowaniu kilkudziesięciu wydawców i twórców multimediów z 29 krajów z całego świata (w tym HDTVPolska), otrzymał wyróżnienie "BEST BUY OLED 2024/2025" przez stowarzyszenie EISA. Cóż, to może być niezwykle interesujący test, do którego serdecznie zapraszamy!   Przeczytaj całość
  14. Tego nie wiemy bo najdroższy HIsense to 8999 zł za 75" U8NQ. Gdyby kosztował dwa razy tyle to może i by był podobny. Tego się nie dowiemy. Hisense nie ma mini leda z tak drogiej półki w ofercie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...