Skocz do zawartości

Gmeru

Admin
  • Liczba zawartości

    21 328
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    80

Zawartość dodana przez Gmeru

  1. Trzeba przyznać, że coraz częściej można słyszeć zapytania o modele premium marki TCL. Firmy będącej jednym z największych producentów odbiorników na świecie. Dumnie wspomnimy, że osobą odpowiedzialną za rozwój produktów na rynek europejski jest nasz rodak - Marek Maciejewski. Przejdźmy jednak do tego, co nas dziś najbardziej interesuje, do bohatera dzisiejszego testu - TCL C845. I szczerze mówiąc, dawno nie mieliśmy takiej fali zapytań dotyczących jednego modelu. Patrząc na specyfikację tytułowego telewizora, wcale się nie dziwimy. Przyjmując rozmiar 65″ jako ten najpopularniejszy, za kwotę ok. 5500 otrzymujemy niesamowicie interesujący sprzęt. Co w nim takiego niezwykłego? Otóż, patrząc na to, co obiecuje producent, faktycznie można odnieść wrażenie, że jest to odbiornik posiadający wszystko to, co nam trzeba. Jeśli chodzi o szczegóły, to możemy wyczytać o 2000 nitach jasności czy niesamowicie głębokiej głębi. Prawda, że patrząc na cenę do obietnic, wygląda to niezwykle intrygująco. Jeszcze ciekawiej się robi w momencie, gdy zdamy sobie sprawę o wyposażeniu TCL C845 w powłokę QLED oraz mnogość funkcji dotyczących poprawy jakości obrazu. Producent w praktycznie każdym swoim telewizorze mocno stawia na zadowolenie graczy. Nie inaczej jest tym razem. Dzięki implementacji portów HDMI 2.1 z pełną ich przepustowością, możemy liczyć na takie udogodnienia jak: VRR, ALLM, Freesync Premium Pro, G-Sync oraz oczywiście 4K120Hz. I to nie koniec niespodzianek! No może niespodzianka to nie jest, ale nie mogliśmy przejść obok tej współpracy obojętnie. TCL po raz kolejny zdecydował się na system głośników autorstwa ONKYO, co tylko potwierdza ogrom uwagi poświęconej temu modelowi. Pozwólcie, że zakończymy wstęp i przejdziemy do tego, po co tu przyszliśmy - do testów. Sprawdźmy, jak TCL C845 radzi sobie pod naszym czujnym okiem! Telewizor TCL C845 w głosowaniu kilkudziesięciu wydawców i twórców multimediów z 29 krajów z całego świata (w tym HDTVPolska), został uznany za najlepszy Mini LED TV do kina domowego w swojej klasie przez stowarzyszenie EISA.   Przeczytaj całość
  2. Hisense jest jednym z tych producentów, którzy są niezwykle płodni w swoje produkty. Głównym powodem tego stanu rzeczy jest wstrzelenie się w praktycznie każdy segment cenowy, tak by możliwie jak najwięcej klientów miało szansę zapoznać się z marką. I właśnie dziś na tapetę wjeżdża kolejny już telewizor Mini LED od chińskiego producenta. W głosowaniu kilkudziesięciu wydawców i twórców multimediów z 29 krajów z całego świata (w tym HDTVPolska), został uznany za najlepszy Mini LED TV w swojej klasie przez stowarzyszenie EISA. Trzeba przyznać, że obecna wycena testowanego modelu jest niezwykle atrakcyjna, gdyż próżno szukać w tej kwocie 65-calowego telewizora z takim wyposażeniem (5 999 zł). Abstrahując od podświetlenia, które powinno dać bardzo dobry kontrast i czerń, cała reszta wygląda równie atrakcyjnie. Dlaczego? Jak sam producent się chwali, dzięki technologii Quantum Dot (QLED), jesteśmy w stanie doświadczyć blisko miliarda kolorów. Ma ona za zadanie stworzyć niezwykłą głębię i nasycenie obrazu, co ma dać nam prawdziwą kinową ucztę. Jednak nie tylko szeroka paleta kolorów ma spotęgować doznania płynące z konsumpcji treści. Hisense, zaraz obok takich producentów jak Philips, TCL czy Panasonic, oferuje każdy najpopularniejszy format HDR, w tym obydwa premium, czyli Dolby Vision oraz HDR10+. Dzięki temu rozwiązaniu użytkownik nie musi się zastanawiać, jaką platformę streamingową wybrać, by otrzymać najlepszą jakość obrazu. Kolejną niezwykle interesującą rzeczą jest samo odświeżanie telewizora, które wynosi nadal dość niestandardowe 144 Hz. Powiecie może, że różnica pomiędzy standardowym 120 Hz jest niewielka, ale cyfry nie kłamią. Wzrost wynoszący 20% jest po prostu wyraźnie odczuwalny. Dlatego też jesteśmy pewni, że testowany telewizor idealnie sprawdzi się zarówno w sporcie, jak i grach. A propos tego drugiego, należy nadmienić, że producent nie szczędził środków, by zapewnić wysoką kulturę rozgrywki. Jak sam się chwali w swoich materiałach promocyjnych, takie funkcje jak VRR, ALLM, FreeSync czy gra w 144 Hz działają perfekcyjnie. Co ciekawe, w toku przeprowadzonych testów potwierdziliśmy pełne wsparcie dla G-Sync, mimo że nigdzie nie jest to komunikowane. Nadal jest to dość zaskakujące, ale ważne, że działa i nie sprawia żadnych problemów. Dobrze, pora kończyć ten przydługi wstęp i przejść do tego, co nas najbardziej interesuje. Zapraszamy do recenzji i testu Hisense U8KQ!   Przeczytaj całość
  3. Czesc, ja bym poszedł w 77" bo C3 to i tak naprawdę doskonały model. A różnica w wielkości naprawdę spora. Duży jest extra A jak napisałem: on ma naprawdę doskonały obraz.
  4. Po takim czasie pracy to może bym 6K dał... Zdecydowanie niepewny produkt pod względem trwałości z takim sklepowym przebiegiem gdzie prawie na pewno nie działał poprawnie system czyszczenia matrycy. Gdyby to był przebieg domowy od kogoś to ok. Można kupować. Ale sklep to całkiem inne warunki.
  5. Wszystko zależy jaka cena. To OLED a taka historia nie jest za ciekawa. Jak za pół darmo (albo mniej) to bym brał. Wszystko zależy od ceny.
  6. Japoński producent w tym roku bardzo wyraźnie i z dużą odwagą spogląda w stronę 2019 roku. I choć po prawdzie nie jest to niczym złym, wszakże stara miłość nie rdzewieje, to na język się niesie jedno pytanie: "Dlaczego dopiero teraz?". I to właśnie Sony X85L pokazał nam, że sentymentalna podróż może się tylko rozkręcić na dobre. Przyklaskując stwierdzeniu, więcej modeli tym lepiej, przyjrzymy się jednostce znajdującej się na stanowisku testowym. Zastanawiacie się pewnie, z jakiego powodu tak bardzo interesuje nas testowany dziś telewizor. Jest ku temu bardzo prosty powód. Ostatnim razem tak bogate portfolio producenta widzieliśmy przeszło cztery lata temu czyli we wspomnianym 2019. Powrót do większego, szerszego, z pewnością jest tylko i wyłącznie plusem i ukłonem w kierunku konsumentów, tym bardziej, że telewizor otrzymał zaskakująco sporo. Mowa tutaj o systemie wygaszania strefowego, którego na próżno było szukać w ostatnich latach w niżej pozycjonowanych odbiornikach Sony. Co prawda otrzymujemy tutaj procesor X1, a nie superinteligentny XR, ale też nie możemy wymagać wszystkiego, co jest zarezerwowane dla droższych jednostek. Sam producent zwraca w swoich materiałach przede wszystkim uwagę na trzy aspekty najnowszej Bravii. Mianowicie są to: obraz, dźwięk i Google TV. Pierwsze dwa mają być zagwarantowane właśnie za sprawą implementacji systemu FALD oraz głośników X-Balanced Speaker. Natomiast system operacyjny od giganta z Mountain View, jak się domyślacie, ma zapewnić w zasadzie nielimitowany dostęp do aplikacji. Sony X85L, tak jak każdy produkt tego producenta, zapowiada się niezwykle interesująco. Sprawdźmy jednak, jak sprawdzi się pod czujnym okiem naszych specjalistycznych narzędzi! Zapraszamy do testu i recenzji!   Przeczytaj całość
  7. Kolorymetrze, testerze - to jest LG OLED. I tak parafrazując, jedno z najbardziej ikonicznych zdań w polskiej kinematografii z filmu "Znachor", witamy wielkiego nieobecnego ubiegłych lat. Jest nim nie kto inny niż jeden z najczęstszych wyborów telewizorów z matrycą organiczną - LG C3. Czym jednak chce nas uraczyć firma której sentencja brzmi "Life's Good"? Przede wszystkim najnowszym procesorem α9 AI 4K Gen6, będącym zwieńczeniem dziesięciu lat rozwoju technologii OLED. Ma on za zadanie jeszcze lepiej przetwarzać obraz, w taki sposób, aby konsument czuł się jak w środku akcji. Jednakże lata pracy nad telewizorami to nie tylko oprogramowanie, ale przede wszystkim matryca. Firma chwali się, że dzięki algorytmowi Brightness Booster, Light Control Architecture, jego telewizory mają być jeszcze jaśniejsze, a to wszystko przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa panelu OLED. LG znane jest z tego, że w swoich telewizorach niezwykle mocno przywiązuje uwagę do funkcji poświęconych graczom. Dlatego też, jako jeden z niewielu telewizorów OLED na rynku jest w stanie sobie poradzić z Dolby Vision w połączeniu z 4K120Hz, zachowując niski input lag. Oczywiście takie funkcje jak VRR, ALLM, G-Sync itd. są już jedynie formalnością, gdyż C3 mówiąc wprost połyka je bez zająknięcia. Mówiąc o telewizorach LG, nie sposób nie wspomnieć o pilocie Magic, który działa na podstawie żyroskopu, dzięki czemu poruszanie się po menu telewizora przypomina bardziej obsługę myszy komputera. Koreański producent na przestrzeni lat lekko przysnął, do czasu. Rok 2022 z pewnością śnił się zarządowi LG Electronics po nocach, gdyż właśnie wtedy Samsung zaprezentował swój pierwszy telewizor QD-OLED. Od tego czasu kawałek samoemisyjnego tortu był skutecznie podkradany. Tuż po pierwszych testach było wiadome, że poprzednik testowanego dziś modelu nie jest w stanie konkurować z najnowszym dziełem koreańskiego molocha. Jak jest jednak dziś? LG C3 znalazł się w redakcji HDTVPolska po to, by pokazać lata rozwoju technologii matryc WRGB. Jak C3 zamierza namieszać na rynku? Na to i wiele innych pytań odpowiemy w naszym teście!   Przeczytaj całość
  8. Kolorymetrze, testerze - to jest LG OLED. I tak parafrazując, jedno z najbardziej ikonicznych zdań w polskiej kinematografii z filmu "Znachor", witamy wielkiego nieobecnego ubiegłych lat. Jest nim nie kto inny niż jeden z najczęstszych wyborów telewizorów z matrycą organiczną - LG C3. Czym jednak chce nas uraczyć firma której sentencja brzmi "Life's Good"? Przede wszystkim najnowszym procesorem α9 AI 4K Gen6, będącym zwieńczeniem dziesięciu lat rozwoju technologii OLED. Ma on za zadanie jeszcze lepiej przetwarzać obraz, w taki sposób, aby konsument czuł się jak w środku akcji. Jednakże lata pracy nad telewizorami to nie tylko oprogramowanie, ale przede wszystkim matryca. Firma chwali się, że dzięki algorytmowi Brightness Booster, Light Control Architecture, jego telewizory mają być jeszcze jaśniejsze, a to wszystko przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa panelu OLED. LG znane jest z tego, że w swoich telewizorach niezwykle mocno przywiązuje uwagę do funkcji poświęconych graczom. Dlatego też, jako jeden z niewielu telewizorów OLED na rynku jest w stanie sobie poradzić z Dolby Vision w połączeniu z 4K120Hz, zachowując niski input lag. Oczywiście takie funkcje jak VRR, ALLM, G-Sync itd. są już jedynie formalnością, gdyż C3 mówiąc wprost połyka je bez zająknięcia. Mówiąc o telewizorach LG, nie sposób nie wspomnieć o pilocie Magic, który działa na podstawie żyroskopu, dzięki czemu poruszanie się po menu telewizora przypomina bardziej obsługę myszy komputera. Koreański producent na przestrzeni lat lekko przysnął, do czasu. Rok 2022 z pewnością śnił się zarządowi LG Electronics po nocach, gdyż właśnie wtedy Samsung zaprezentował swój pierwszy telewizor QD-OLED. Od tego czasu kawałek samoemisyjnego tortu był skutecznie podkradany. Tuż po pierwszych testach było wiadome, że poprzednik testowanego dziś modelu nie jest w stanie konkurować z najnowszym dziełem koreańskiego molocha. Jak jest jednak dziś? LG C3 znalazł się w redakcji HDTVPolska po to, by pokazać lata rozwoju technologii matryc WRGB. Jak C3 zamierza namieszać na rynku? Na to i wiele innych pytań odpowiemy w naszym teście!   Przeczytaj całość
  9. Cześć, Brałbym OLEDa. Na wieczór jednak lepsza czerń a i te dwa cale zawsze więcej
  10. Ostatnie tygodnie pracy w redakcji HDTVPolska skupiały się tylko i wyłącznie na jednym telewizorze. Powiedzmy sobie szczerze, który z producentów posiada drugą taką otoczkę podczas prezentacji swoich produktów, jak Sony. Stąd też, gdy kurier przyjechał do nas z najnowszym flagowym modelem, nie mogliśmy się doczekać, by móc rozpocząć dogłębne testy. Telewizor japońskiego producenta korzysta już po raz drugi z matryc QD-OLED, które, jak wiemy, okazały się przełomem w dostarczaniu najwyższej jakości obrazu. Tegoroczny model został wyposażony w drugą generację, która ma zapewnić jeszcze lepsze osiągi w treściach HDR. Już teraz, odkrywając jedną z kart, możemy zdradzić Wam, że to, co zobaczyliśmy, było niewiarygodne. Jednakże nie jest to jedyna zmiana, która zaszła od ubiegłego roku w telewizorach tego producenta. Odświeżeniu uległ autorski procesor obrazu XR, mający teraz zupełnie nową funkcję o nazwie XR Clear Image, która ma za zadanie zapobiegać zamazywaniu się obrazu, a także zmniejszać niedoskonałości niskiego bitrate w materiałach słabszej jakości. Niezwykle interesującą funkcją ukazującą się wraz z testowanym modelem okaże się również opcja MultiView, umożliwiająca jednoczesny podgląd dwóch różnych źródeł, takich jak na przykład gra oraz aplikacja. O funkcjach dedykowanych dla graczy pozwolimy sobie jedynie wspomnieć, gdyż nie to będzie najważniejsze w przypadku tego telewizora. Także udogodnienia, takie jak VRR, ALLM, 4K120Hz oraz G-Sync, z powodzeniem będzie można wykorzystać w rozgrywce. Już teraz wiemy, że tegoroczny flagowiec wygrał plebiscyt TV Shootout organizowany przez Value Electronics, będący odpowiednikiem imprezy organizowanej przez naszego przyjaciela pochodzącego z UK, Vincenta Teoha. Jednak nie przedłużajmy dalej! Światła, kamera, i zapraszamy do testu!   Przeczytaj całość
  11. A co niby jest złego w OLED807? Zajebisty telewizor: OLED i jeszcze ambilight. Szybko chodzi, wszystko ma.
  12. Niekwestionowanym filarem sprzedażowym marki Philipsa jest jego sztandarowa seria The One. Tak się składa, że do redakcji HDTVPolska zawitała jego najnowsza odsłona, co z pewnością skrzętnie wykorzystamy. I to prosto z centrali Philips w Amsterdamie. Wszystko ze względu na przynależność HDTVPolska do stowarzyszenia EISA.W głosowaniu kilkudziesięciu wydawców i twórców multimediów z 29 krajów z całego świata telewizor Philips PUS8818 został wyróżniony nagrodą "FAMILY TV" 2023-2024 co oznacza najlepszy telewizor dla całej rodziny. Holenderski producent informuje wprost, że ten model ma za zadanie być telewizorem dla każdego. I ciężko się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Jednostka została wyposażona bowiem w szereg udogodnień, które z pewnością uprzyjemnią seanse. Warto tutaj zaznaczyć, że testowany 8818, tak jak poprzednicy, posiada wszystkie dostępne formaty HDR i HDR Premium, takie jak Dolby Vision czy HDR 10+. Zastosowanie tak szerokiego wachlarzu formatów pozwala konsumentowi nie musieć się martwić o wybór platformy VOD w celu uzyskania najlepszej możliwej jakości. To już jednak znamy z poprzednich lat. W takim razie, co producent przygotował na rok 2023? Pierwszą i zdaje się najbardziej znaczącą zmianą jest wyposażenie telewizorów The One w system operacyjny Google TV. Dzięki tej zmianie użytkownik będzie mógł w zdecydowanie wygodniejszy sposób poruszać się po interfejsie, a także poznać nowe treści, które mogłyby go zainteresować. Philips PUS8818 został wyposażony w matrycę o odświeżaniu 120 Hz. Ta informacja z pewnością ucieszy fanów sportu oraz graczy. Dla drugiej grupy producent przygotował się również bogaty zestaw udogodnień. Dzięki implementacji portów HDMI 2.1 uświadczymy takich rzeczy jak: VRR, ALLM, 4K120Hz czy G-Sync. Zastanawia nas, dlaczego na tak wielu testowanych przez nas jednostkach ten ostatni działa, a mimo to nikt się nim nie chwali. To wszystko jest zestawione eleganckim designem wykończonym w grafitowym tonie. Pisząc o telewizorach marki Philips, nie można nie napisać o jej największym wyróżniku: Ambilight, stanowi kartę atutową i bardzo często to właśnie dla tego rozwiązania wybierane są telewizory marki Philips. Czy nowa seria The One jest faktycznie "Tym jednym"? Jak telewizor sprawdza się po procesie kalibracji? Na te oraz inne pytania odpowiemy w naszym teście i recenzji. Zapraszamy do lektury!   Przeczytaj całość
  13. Testy LG może wrócą w 2024 roku - 3mam za to kciuki. Na razie firma nie zajmuje się promowaniem telewizorów w Polsce (od 2022 roku). Kupowac telewizorów LG do testów nie będziemy Jak wszystko wróci do normy na pewno testy się zaczną pojawiac.
  14. Pewien czas temu na łamach naszego portalu pojawił się artykuł o badaniach rynkowych, dotyczących kupna telewizorów o dużych przekątnych. Polska wypadła na tle krajów zachodnich bardzo dobrze i tylko lekko ustąpiła sąsiadowi zza Odry. Tak się złożyło, że niedawno zostaliśmy zaproszeni na event marki TCL, na którym mieliśmy sposobność bardzo dokładnie przetestować i zmierzyć jakość obrazu modelu C735 w imponującym rozmiarze 98". Czytelnicy naszego portalu zapytają – Po co? Przecież test tego modelu już jest. Właśnie, nie do końca. Model w rozmiarze 98” różni się pod kilkoma względami w odniesieniu do jego mniejszych wersji przekątnych. Najważniejszą różnicą w 98" jest implementacja podświetlenia typu FALD, które powinno przełożyć się na nieporównywalnie lepszą czerń i efekt HDR. Można by więc powiedzieć, że nie są to telewizory z tego samego segmentu pomimo identycznych oznaczeń. Czym dokładnie jest omawiany dziś model, który zdobył nagrodę EISA w kategorii najlepszy wielki telewizor "GIANT TV 2023-2024"? TCL C735 reprezentuje średnią półkę telewizorów producenta. Wyposażony został w matrycę o odświeżaniu 120Hz, która powinna przełożyć się na znakomite wyniki w odwzorowaniu ruchu. Producent wyposażył swój produkt w powłokę QLED, która zapewnia bogatszą paletę barw w materiałach 4K Ultra HD. Telewizor ze względu na implementację matrycy o wysokim odświeżaniu otrzymał wsparcie dla najważniejszych funkcji dla graczy. Znajdziemy więc tu takie rozwiązania jak Game Bar, ALLM, VRR i wsparcie dla 4K120Hz. Rzeczą, która także zasługuje na uwagę jest wybór formatów HDR. TCL C735 obsługuje bowiem wszystkie najważniejsze formaty HDR premium, takie jak Dolby Vision i HDR10+. Firma TCL nie tylko zadbała o wrażenia wizualne. Dzięki współpracy z marką ONKYO w omawianym modelu głośniki mają zapewnić niesamowite wrażenia płynące z zastosowania technologi Dolby Atmos. Zobaczmy jednak, czym dokładnie różni się wersja 98 calowa od mniejszych braci. Zapraszamy do testu!   Przeczytaj całość
  15. Telewizory marki Philips od zawsze elektryzowały fanów kina domowego, ale i nie tylko. Dużą zasługę ma w tym znak rozpoznawczy, którego nie spotkamy nigdzie indziej. Mowa tutaj oczywiście o wielobarwnym systemie podświetlenia – Ambilight. Philips jest bowiem jedynym producentem wykorzystującym to rozwiązanie. I nic dziwnego, że fani filmów, czy gier ostrzą zęby na widok nowego modelu. Wszakże immersja płynąca z optycznego rozszerzenia obrazu za pomocą światła jest nie do podrobienia. Philips OLED818, bo właśnie to on jest bohaterem dzisiejszego testu i recenzji, przyjechał do nas prosto z centrali Philipsa w Amsterdamie w rozmiarze 55". Wszystko ze względu na przynależność HDTVPolska do stowarzyszenia EISA.W głosowaniu kilkudziesięciu wydawców i twórców multimediów z 29 krajów z całego świata telewizor OLED 818 został wyróżniony nagrodą "Best Buy OLED TV" 2023-2024 co oznacza najlepszy zakup OLED TV. Nie będzie zaskoczeniem, jakiego rodzaju matryca wyświetlać będzie obraz, gdyż podana jest już w samej nazwie. Przypomnijmy jednak, że panel OLED jest obecnie najlepszym wyborem, jeśli chodzi o kontrast i czerń, co za tym idzie najważniejsze aspekty jakościowe obrazu. Tegoroczny model otrzymał wiele usprawnień względem poprzednika. Mowa tutaj przede wszystkim o nowej, już siódmej, generacji procesora P5 wspartego sztuczną inteligencją. Razem z nową jednostką napędową nowej wersji doczekała się bardzo ciekawa funkcja, jaką jest "Inteligentne otoczenie". Ma ona za zadanie jeszcze lepiej w czasie rzeczywistym regulować jasność, gammę, odwzorowanie kolorów do panujących wokół warunków oświetleniowych. Telewizor z pewnością będzie stanowić gratkę dla fanów konsol i PC. Producent zaimplementował szeroki zakres wsparcia dla tych dwóch platform. Możemy więc znaleźć takie funkcje jak: VRR, ALLM, G-Sync, FreeSync, wsparcie dla 4K120Hz wraz z Dolby Vision (!) oraz na deser GameBar. Philips OLED818 okaże się bardzo dobrym wyborem dla osób mających konta na różnych serwisach streamingowych. Telewizor został wyposażony we wszystkie formaty HDR premium, takie jak, Dolby Vision, czy HDR10+. Możemy więc być pewni, że otrzymamy najlepszy obraz niezależnie od źródła. Dobrze więc, sprawdźmy dziś jednak, czy to, co jest na papierze wygląda równie dobrze w rzeczywistości. Zapraszamy do testu!   Przeczytaj całość
  16. Rzadko zdarza się, że nie wiemy, co napisać na wstępie. Tym razem wstęp został stworzony dopiero po zredagowaniu werdyktu. Myślimy, że to jedynie podkreśla wyjątkowość Sony XR-X95L. O jego niezwykłości świadczy kilka istotnych czynników, o których przeczytacie w samym teście. Zadajmy sobie jednak pytanie: czym jest najnowsze dzieło japońskiego producenta? Bohater dzisiejszego testu i recenzji to dopiero drugi telewizor 4K z podświetleniem Mini LED w ofercie Sony. Jest to przede wszystkim bezpośredni następca świetnego X95K, któremu mieliśmy przyjemność przyjrzeć się bliżej nieco ponad rok temu w naszej redakcji. Co więc zostało zmienione w tegorocznym modelu? Krótko mówiąc, praktycznie wszystko. Producent zwraca uwagę przede wszystkim na przeprojektowany algorytm zarządzania strefami wygaszania, których jest 480, co stanowi liczbę o 60 większą niż rok temu. Tegoroczne modele wyposażone w superinteligentny procesor XR zostały wyposażone w nową funkcję – XR Clear Image. Ma ona za zadanie zapobiegać zamazywaniu się obrazu, a także zmniejszać niedoskonałości niskiego bitrate. Producent posiadający w swoim portfolio konsolę nie mógł zapomnieć o wsparciu dla graczy. Dlatego wraz z implementacją HDMI 2.1 wyposażył swój produkt w szereg udogodnień dla graczy. Możemy więc liczyć na takie funkcje jak: VRR, ALLM, 4K120Hz oraz G-Sync. Nowością w tegorocznych modelach jest również pojawienie się paska GameBar. Pozwala on na szybką oraz wygodną zmianę ustawień bez konieczności wychodzenia z rozgrywki. Sami widzicie, że produkt premium, jakim bez wątpienia jest Sony Bravia XR-X95L, zapowiada się niezwykle ekscytująco. Bez zbędnego przedłużania, zapraszamy Was na test i recenzję!   Przeczytaj całość
  17. Oto i jest: telewizor, o który wypytujecie nas w wiadomościach prywatnych. Telewizor, który w głosowaniu kilkudziesięciu wydawców i twórców multimediów z 29 krajów z całego świata (w tym HDTVPolska) należących do stowarzyszenia EISA, został okrzyknięty najlepszym telewizorem PREMIUM roku 2023-2024. Nadszedł czas, na który wszyscy czekali. Proszę Państwa: Samsung OLED S95C.   Przeczytaj całość
  18. Ostatnie tygodnie testów na HDTVPolska skupiały się przede wszystkim na telewizorach ze średniej bądź wysokiej półki cenowej. Z tego powodu postanowiliśmy przetestować ekran, który jest bardziej podstawowym rozwiązaniem. Sony X75WL, bohater naszego testu, kierowany jest przede wszystkim do konsumentów chcących obejrzeć ulubiony serial bądź film w bardzo dobrej jakości bez inwestowania w bardzo drogie odbiorniki. Nie oznacza to jednak, że omawiany model jest mało interesujący, wręcz przeciwnie. Japoński producent znany jest z tego, że we wszystkich swoich telewizorach stara się dostarczyć jak najlepszy obraz. Dowodem na to ma być fakt wyposażenia każdego modelu z obecnego rocznika w ekskluzywną platformę filmową Bravia Core. Przypomnijmy, że ta obecnie jest jedyną, która oferuje tak znakomitą jakość obrazu. Sony X75WL jest następcą modelu X75K debiutującego rok temu, jednakże ze sporymi różnicami. Przede wszystkim atutem tegorocznego modelu, jest implementacja formatu HDR premium, jakim jest Dolby Vision. Dzięki temu konsumpcja treści VOD stanie się jeszcze przyjemniejsza. Nie bez znaczenia jest również przejście na system Google Tv, który w odróżnieniu od Android TV jest zdecydowanie bardziej przyjazny użytkownikowi. Testowany model to również bardzo przemyślana konstrukcja. Tak jak w modelach z wyższej półki do dyspozycji otrzymujemy więcej niż jedną możliwość postawienia telewizora. Dzięki temu użytkownicy, którzy nie mogą sobie pozwolić na powieszenie odbiornika, mogą postawić go nawet wąskim meblu. Sprawdźmy jednak, czym Sony zaskoczy tym razem. Zapraszamy do testu!   Przeczytaj całość
  19. Tak, będzie. Ale Q80C 98" dopiero co wchodzi więc jeszcze trochę. To jednak będzie jak sam napisałeś: średniak bo też i taka jest jego rola w ofercie. Taka sama jak wspomnianego TCLa tylko chodzi o model C835 a nie 4 bo 4 nie ma w 98". TCLw wrzucę na dniach bo już jakiś czas temu go zrobiliśmy. Wrażenie na tyle duże, że trochę odciągnąć uwagę od drogiego microleda w drugim pokoju https://hdtvpolska.com/test-recenzja-najlepszy-telewizor-mini-led-samsung-98qn90a-opinie-cena/7/ Widać ją? Czy nie?
  20. Kilka tygodni temu mieliśmy przyjemność odwiedzić centrum szkoleniowe marki Samsung w podwarszawskim Sękocinie. To właśnie tam jako pierwsi na świecie otrzymaliśmy możliwość dogłębnego przetestowania 110" telewizora Micro-LED! Jednak wyjazd ten nie oznaczał testów tylko jednego wyświetlacza. Przedstawiciele koreańskiego producenta przygotowali dla nas jeszcze kilka niespodzianek. Jedną z nich jest omawiany dziś Samsung QN91A w imponującym rozmiarze 98”. Co prawda model pochodzi z roku 2021, jednakże produkcja tego rozmiaru jest kontynuowana do bieżącego sezonu co wcale nas nie dziwi - to normalna praktyka w przypadku tak dużych przekątnych a dzięki upływowi czasu jego cena stała się dużo bardziej atrakcyjna. Nasz kraj okazał się bowiem bardzo chłonnym rynkiem na duże przekątne. Dlatego też wprowadzono, aż trzy modele gigantów. Bohater dzisiejszego testu QN91A, bardziej „budżetowy” Q80C oraz najwyższy model – QN100B. Tak samo jak w przypadku testu TCL-a C735 tak duży rozmiar telewizora różni się w pewnym stopniu do ich mniejszych odpowiedników. Przykładem takiej różnicy jest wyższa o 200 nitów luminacja w materiałach SDR na korzyść modelu o większej przekątnej. Różnicą, która jednak najbardziej przykuwa uwagę jest liczba stref podświetlenia. Ta w stosunku do wersji 65" jest 2,5-krotnie większa, będąc dokładnym to 576 do 1320. Czym dokładnie jest bohater dzisiejszego testu? Samsung QN91A jest modelem mieszczącym się w segmencie premium producenta. Wyposażony został w matrycę VA o częstotliwości odświeżania 120Hz. Taka wartość powinna przełożyć się na bardzo dobre wyniki w odwzorowaniu ruchu. Panel dodatkowo wyposażono w powłokę QLED w celu poszerzenia palety barw oraz system lokalnego podświetlenia diodami Mini-LED. Producent z uwagi na wykorzystanie matrycy z wysokim odświeżaniem w swoim produkcie zaimplementował rozwiązania skierowane do graczy. Znajdziemy więc tu takie funkcje jak Panel Gracza, ALLM, VRR i wsparcie dla 4K120Hz. Samsung zadbał również o wrażenia dźwiękowe, telewizor wyposażono bowiem w system dźwięku w konfiguracji 4.2.2 o łącznej mocy 60W. Zobaczmy jednak, czym dokładnie różni się wersja 98 calowa. Zapraszamy do testu!   Przeczytaj całość
  21. Cześć, QN91B wydaje się najbardziej uniwersalnym modelem z tych wszystkich ale ja np. jako maniak jakości obrazu bez wahania wybrałbym S95B. Na forum jest ogromny temat o nim: Naczytasz się zarówno o pozytywach jak i negatywach bo po prostu sprzedało się go w Polsce wyjątkowo dużo (cena robi swoje...) więc i dużo więcej informacji od użytkowników mamy.
  22. Cześć, Te dwa telewizory to dwa różne światy i dwa różne zastosowania. OLED807 to telewizor kładący nacisk na najlepszą jakość obrazu w filmach, szczególnie wieczorem + ma mój ulubiony system Ambilight. Samsung Frame jest dużo większy oraz idzie w stronę design. Ma dobrą jakość obrazu, to taki uniwersalny telewizor. Ja osobiście do nowego salonu wybrałem FRAME 86" bo zależy mi na wyglądzie oraz powłoce, która maksymalnie tłumi światło wpadające przez okna. Ale zdaje sobie sprawę, że jakość obrazu nie dorówna najlepszym modelom mini led czy OLED. Godzę się z tym bo to telewizor na co dzień i ma wyglądać oraz dobrze wyświetlać obraz oraz być wielki. Philipsa z Ambi umieściłem w sypialni 65" bo tam mi np. bardziej zależy na TOP jakości obrazu oraz podświetleniu za telewizorem Ambilight w celu nie męczenia wzroku w nocy gdy leci tylko obraz z telewizora.
  23. Wiadomo: lektor to zło dla dźwięku ale z czasem jak wyżej kolega napisał: np. praca przy kompie albo leżę na łóżku bokiem itd 😜 Jak robię kino PRO z projektora, mega dźwięk itd to wiadomo, że lektor nigdy. Ale lektor MUSI być bo często się przydaje...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...