Ehh, to jeszcze raz. Po pierwsze nastawy (dowolnego) telewizora musimy dostosować do warunków otoczenia, wiec jeżeli mamy ciemno na zewnątrz to ściemniajmy obraz, a jak za oknem jest pełne słońce (to żeby było coś widać) musimy użyć jaśniejszych nastaw. Raz 100 nit za dużo, innym razem 600 zbyt mało.
A po drugie, już Ci o tym pisałem, Twoja hipoteza, ze jak ściemnisz obraz to nic się nie wypali, jest niczym niepotwierdzoną tylko Twoją teoria, nie mająca żadnego potwierdzenia w powszechnie znanych faktach. Kropka.
PS. Nie obraz się, ale Twoje porównanie ze śruba, dokładnie pokazuje ze niezbyt rozumiesz o czym piszesz.