Czołgi „sterowane” z Polski podbiły świat! Widzowie spędzili 9 mln godzin oglądając rozgrywki online.
Polska to jasny punkt na światowej mapie esportu, ale to, o czym się zaraz dowiesz, z pewnością Cię zaskoczy. Półtora roku temu, w gabinetach twórców jednej z najpopularniejszych na świecie gier esportowych – World of Tanks, zapadła decyzja, która sprawiła, że ubiegłoroczne rozgrywki ligi Wargaming.net pobiły wszelkie historyczne rekordy.
Ambitny i doświadczony zespół esportowych ekspertów ESL operujących z Katowic rozpoczął jedną z najważniejszych misji w swojej dotychczasowej karierze – podjął wyzwanie organizacji i obsługi rozgrywek WoT na całym globie.
Stolica Górnego Śląska, stała się centrum dowodzenia światem czołgów w sezonie 2016/2017 ligi Wargaming.net. Dotyczyło to wszystkich pól planowania i realizacji rozgrywek: od koncepcji i wdrożenia serwisów internetowych służących organizacji potyczek i komunikacji z graczami, poprzez wsparcie i przygotowanie eventów offline, podczas których najlepsze drużyny rywalizowały o miliony złotych.
Działanie w różnych strefach globu, związana z tym różnorodność kulturowa i regionalna sprawiły, że ponad 20-osobowy zespół ESL realizujący ligę Wargaming.net został zbudowany nie tylko z doświadczonych ekspertów z polskiego oddziału, lecz ściągnięto do niego specjalistów rynku esportowego z całego świata.
Dowodzenia projektem podjęli się trzej globalni liderzy projektu – Rafał Ławniczak, Steve Neale oraz Oliver Maxfield, którzy zarządzali grupą projekt menedżerów realizujących rozgrywki WoT w Ameryce Północnej (NA), Europie (EU), krajach Wspólnoty Niepodległych Państw (CIS) i Azji Pacyficznej (APAC).
Ekipa operująca z Katowic zaproponowała szereg zmian i nowych elementów, które w konsekwencji doprowadziły do osiągnięcia pożądanego celu – pobicia wszelkich rekordów światowej ligi „czołgistów”. Co pozwoliło osiągnąć sukces?
Rafał Ławniczak wymienia kluczowe elementy – Zmiany zaczęliśmy od zbudowania przyjaznej użytkownikowi platformy komunikacji z graczami. Bardzo istotną nowością wprowadzoną na wniosek zespołu z Katowic było stworzenie nowego serwisu internetowego dla rozgrywek WoT, który stał się centrum informacji związanych z turniejem. Dzięki zunifikowaniu przekazu i centralizacji działań możliwe było sprawniejsze zaplanowanie komunikacji kierowanej do fanów esportu.
Z kolei Oliver Maxfield podkreśla także istotną rolę zmian, które pojawiły się w samym formacie rozgrywek – Wprowadziliśmy nowy, wspólny format turniejów, który ujednolicił zmagania we wszystkich regionach świata. Zmiany dotyczyły planowania, transmisji, wydarzeń i innych aspektów, które pozwoliły nam zagwarantować rozgrywki i widowisko esportowe na najwyższym poziomie.
Od finałów regionalnych po organizację The Grand Finals w Moskwie
Oprócz samych rozgrywek, zespół ESL pracował też przy realizacji finałów WGL. W kwietniu tego roku w katowickiej ESL Arenie odbyły się dwa finały Wargaming League – dla regionu EU oraz CIS. Dwa kolejne zorganizowano odpowiednio – finał NA w ESL Studio Burbank, a finały regionu APAC w Taipei. Zwieńczeniem niesamowitego roku było przygotowanie przez katowicki zespół, we współpracy z mińskim oddziałem Wargaming, wielkiego finału The Grand Finals 2017 w Moskwie. Dwanaście najlepszych, esportowych drużyn z całego świata pojawiło się w Rosji by walczyć o zaszczyt, chwałę i 300 000 dolarów, które znalazły się w puli turnieju. Finał wydarzenia odbył się w VTB Ice Palace – nowoczesnym obiekcie sportowym, mogącym pomieścić kilkanaście tysięcy fanów elektronicznej rozrywki.
10 mln sesji po raz pierwszy
Patrząc na sukcesy oglądalności gier takich jak CS:GO, League of Legends czy Dota 2 wydawać by się mogło, że inne tytuły esportowe są w ich cieniu. Jest jednak inaczej! Jak pokazuje ostatni rok rozgrywek ligi Wargaming.net zainteresowanie rozgrywkami w World of Tanks rośnie w ogromnym tempie, przekraczając wszelkie założone wcześniej cele. Turniej Grand Finals 2017 – wielki finał ligowych zmagań – w tym roku rozegrano w Moskwie.
Oglądający wygenerowali ponad 10 mln sesji, śledząc rozgrywki w takich kanałach biorących udział w transmisji jak Twitch, YouTube, Facebok i innych. Tym samym zanotowano aż 60-procentowy wzrost liczby odsłon w stosunku do zeszłorocznego finału! Dodatkowo, tegoroczny Grand Finals zaliczył także ogromny wzrost liczby widzów – moskiewską imprezę odwiedziło w Internecie aż 3,5 mln unikalnych użytkowników, co daje ponad 75% wzrost w stosunku do roku 2016. Najbardziej prestiżowa impreza World of Tanks to także sukces, jeżeli chodzi o czas spędzony na śledzeniu rozgrywek. Najwyższy poziom realizacji sprawił, że fani WoT jeszcze chętniej i dłużej oglądali transmisje z rozgrywek. Czas, w którym oglądano potyczki czołgów wydłużył się aż o 81% w stosunku do roku poprzedniego!
Zdecydowanie największą popularnością cieszyły się spotkania rozgrywane w regionach CIS (Wspólnota Niepodległych Państw) oraz EU, w których przyrosty oglądalności wyniosły odpowiednio 150% (CIS) oraz 57% (EU).
Co przyciąga do World of Tanks
Na czym fenomen rozgrywek czołgistów? World of Tanks to bezpłatna gra typu MMO, oparta na modelu free to play. Dostępna zarówno na konsole urządzenia mobilne jak i PC, wyprodukowana i wydana w 2011 roku przez Wargaming.net. Rozgrywka skupia się na bitwach pancernych pomiędzy graczami w interakcji gracz kontra gracz z wykorzystaniem wozów bojowych czołgów. Do dyspozycji gracza dostępnych jest ponad 450 pojazdów. Gra została wpisana do Księgi rekordów Guinnessa w kategorii „największej liczby graczy zalogowanych jednocześnie na jednym serwerze gry MMO”.
Liga Wargaming.net stanowi samo centrum rywalizacji w World of Tanks. Każdy region organizuje swoje własne rozgrywki Bronze, Silver i Gold Series. W rozgrywkach Bronze Series mogą uczestniczyć wszyscy gracze, którzy założyli konta na serwerze europejskim i ukończyli 16 lat. System jest bardzo prosty. Dobra gra w Bronze Series zapewnia drużynom awans do Silver Series. Pod koniec sezonu najlepsze drużyny Silver Series mają szansę na przejście do Gold Series.
Znajdujesz się w sekcji Informacje prasowe. Zamieszczone tutaj materiały zostały opracowane przez firmy niezwiązane z redakcją HDTVPolska. Redakcja HDTVPolska nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji.