Co to jest Ultra HD i 4K? Czym tak naprawdę jest technologia, która właśnie podbija rynek?
Ten rok oraz najbliższe lata to kolejny przełom w technologii wyświetlania obrazu na szeroką skalę. Podobnie jak zachwycaliśmy się patrząc na HD / Full HD w 2005 – 2006 roku (czy to w rozdzielczości 720p, 1080i czy 1080p) tak samo teraz ogromne wrażenie robi technologia Ultra HD czyli obraz w rozdzielczości 4K: 3840×2160. Czas przyjrzeć się dokładnie Ultra HD i ocenić czy zmiany dotyczą tylko rozdzielczości czy czegoś jeszcze.
Branża TV coraz silniej kroczy w kierunku technologii Ultra HD, co jest kolejnym etapem po Full HD. Z czym to się je i co to w konsekwencji oznacza dla naszych telewizorów, odtwarzaczy, filmów i gier ? Wyjaśniamy, dlaczego Ultra HD jest tak istotne i dlaczego 4K jest czymś więcej niż tylko wyższą rozdzielczością. Ultra HD stanowi o przyszłości obrazu.
FULL HD KONTRA ULTRA HD
Zakrzywiony Samsung JU9500 Ultra HD podczas naszych testów HDTVPolska (tutaj test)
OLED LG EG960V Ultra HD (tutaj test)
Zapewne pamiętacie nie tak bardzo odległe czasy, gdy płaskie telewizory zaczęły pojawiać się na rynku, a producenci kusili nas sloganem HD, obiecując nowy wspaniały świat, pełen niesamowitych szczegółów, wciągających filmów, programów telewizyjnych i gier. W tym właśnie czasie przeszliśmy ze standardu SD (Standard Definition, najczęściej 720×480 lub 720×576 pikseli), co było bardzo dużym postępem.
Na dzień dzisiejszy rozróżniamy dwa formaty HD, zazwyczaj określane,jako 720p (1280×720 pikseli) oraz 1080p (1920×1080 pikseli, Full HD). Wszystkie nasze telewizory HD mają możliwość odtwarzania w rozdzielczości Full HD, ale pojawia się kwestia treści – filmów, programów, gier i tym podobnych, która to w przeważającej większości występuje w rozdzielczości 1080i lub 720p (gry na konsole). Mamy tak więc dwie strony równania – nasz ekran i to co na nim wyświetlamy. Obydwa elementy są równie istotne jednak prawda jest taka, że treść często jest ogranicznikiem. Poniżej krótki przegląd typowych klas rozdzielczości w odniesieniu do treści.
- SD: standardowe kanały TV (także DVD)
- HD 720p: niektóre serwisy transmisji strumieniowej
- HD 1080i: treści telewizji satelitarnej \ naziemnej
- Full HD 1080p: Blu-ray, niektóre serwisy transmisji strumieniowej
Ultra HD to kolejny przystanek na drodze rozwoju rozdzielczości. Format znany jest również pod nazwą UHD lub 4K (4K jest faktycznie formatem kinowym, ale nazwa jest często używana również w odniesieniu do Ultra HD).
No właśnie… jaka jest dokładnie różnica pomiędzy 4K, a przyjętym przez wielu producentów terminem Ultra HD? Różnica jest czysto techniczna, jednak dla przeciętnego użytkownika nie będzie mieć to większego znaczenia.
Mówiąc prościej, 4K to standard profesjonalnej produkcji wideo oraz standard kinowy, podczas gdy UHD to standard dla wyświetlaczy konsumenckich i telewizji. Zarówno 4K jak i UHD dotyczą wysokiej gęstości pikseli, jednak jest między nimi niewielka różnica: obraz 4K (4096×2160) ma 256 więcej linii rozdzielczości pionowej niż Ultra HD (3840×2160), co w efekcie daje różnicę w proporcji. W bezpośrednim porównaniu dość łatwo wychwycić różnice i zrozumieć oznaczenia. 4K odnosi się do czterech tysięcy linii rozdzielczości pionowej, zaś UHD powiela oznaczenie HD, jako że natywny obraz ma proporcję 16×9 (1.78). Innymi słowy, „profesjonalne” 4K oferuje obraz szerszy niż ogromna większość dostępnych na rynku telewizorów.
Tak samo jak w standardzie HD, który obejmuje zarówno 720p i 1080p, Ultra HD obejmuje rozdzielczość 4K (zwana także 2160p) i 8K (zwana także 4320p). Jak widać nazewnictwo nie jest jednoznaczne, w najlepszy sposób zobrazuje to przedstawione poniżej zestawienie.
- Full HD = 1920×1080 pixeli = 1080p = 2K
- Ultra HD = 3840×2160 pixeli = 2160p = 4K
- Ultra HD = 7680×4320 pixeli = 4320p = 8K
Różnica w rozdzielczości jest dość znaczna i w najlepszy sposób ukaże to zestawienie graficzne:
Przed chwilą przedstawiliśmy Ultra HD w pikselach. Jednak standard Ultra HD to coś więcej niż tylko nowa rozdzielczość. Format został oficjalnie zatwierdzony w ostatnim dokumencie BT.2020 wydanym przez ITU ( International Telecommunication Union). Pod tą nazwą kryje się również wiele innych ciekawych elementów.
ULTRA HD TO COŚ WIĘCEJ NIŻ ROZDZIELCZOŚĆ
Klatki na sekundę
Wraz z pojawieniem się Ultra HD zaproponowano również zwiększenie parametru “klatek na sekundę” (fps – frames per second, określanych też, jako częstotliwość odświeżania – Hz). By lepiej zrozumieć temat, zerknijmy jeszcze raz wstecz, tym razem biorąc pod uwagę parametr fps.
Na dzień dzisiejszy prawie wszystkie Hollywoodzkie produkcje są kręcone z prędkością 24 klatek na sekundę ( 24 nowych zdjęć na sekundę) a programy telewizyjne powstają z kolei z prędkością 25 lub 50 klatek na sekundę (w tym drugim przypadku używany jest tak zwany przeplot, przez co rozdzielczość pionowa obrazu jest o połowę mniejsza). Obraz w grach na konsole jest zwykle generowany z szybkością od 30 do 60 klatek, a w grach na PC z prędkością nawet do 120 klatek na sekundę. Łatwo zauważyć, że istnieje spora rozbieżność w wartości tego parametru, a co za tym idzie, w tym na ile płynnie postrzegamy ruch. Standard Ultra HD zakłada, że zarówno filmy jak i programy mogą być nagrywane i odtwarzane z częstotliwością odświeżania do 120 klatek na sekundę. Ultra HD będzie wspierać standard 24, 25, 48, 50,60 i 120 klatek na sekundę, jeśli wszystkie zalecenia zostaną zrealizowane w praktyce.
Jeżeli oglądaliście Hobbita nakręconego w formacie HFR mieliście okazję doświadczyć czym jest film nakręcony w standardzie 48 klatek na sekundę i prawdopodobnie wiecie jak ów standard znacząco wpływa na jakość obrazu i odbiór filmu. Dwie nadchodzące części Avatara zostaną najprawdopodobniej nakręcone z zastosowaniem 60 klatek, co jest ledwie połową w stosunku do proponowanych 120 klatek na sekundę. Niektórzy producenci filmów uważają nawet, że zwiększenie liczby klatek daje większą poprawę jakości obrazu niż dalsze zwiększanie rozdzielczości. Tak więc mimo przejścia od 24 Hz do zaledwie 48 lub 60 Hz możemy mówić już o małej rewolucji, w jakości obrazu.
Kolory
Jakie zmiany niesie za sobą Ultra HD w kwestii kolorów? W tym obszarze również zaproponowano znaczące ulepszenia. Standard Ultra HD wprowadza nową gamę kolorów nazwaną Rec.2020. Do tej pory mieliśmy do czynienia z Rec.709, bo tak właśnie nazywa się gama używana w standardzie Full HD. Nie zawracajcie sobie jednak głowy nazwami, to jest dosyć proste, a najlepiej zilustruje to poniższy diagram.
Ludzkie oko jest w stanie dostrzec tylko konkretny zestaw kolorów. Nie możemy dostrzec chociażby podczerwieni (nie widzimy światła podczerwieni wychodzącego z pilota do telewizora), co jest tylko jednym z wielu przykładów zakresu fal (w uproszczeniu: kolorów) dla nas niewidocznych. Typowe ludzkie oko może dostrzec wszystkie kolory przedstawione na wykresie spektrum kolorów poniżej.
Jednak nasze telewizory, projektory i kamery nie mogłyby same dopasować tych wszystkich kolorów, tak więc przemysł filmowy zdefiniował mniejszą gamę kolorów, tak, aby ludzie zajmujący się filmami jak i producenci telewizorów, mogli podpierać się pewnym standardem, normą zarówno w produktach jak i przy produkcji.
Taki standard jest potrzebny, aby zapewnić, że film czy też programy telewizyjne będą poprawnie wyświetlane na naszych ekranach. Na powyższym wykresie widać zarówno Rec.709 (stosowany w standardzie Full HD) jak i Rec.2020 (który może być wykorzystany w Ultra HD)
Jak widać Rec.2020 ma większy zakres niż Rec.709 i daje nam do dyspozycji znacznie szerszą gamę kolorów do wyboru. Ultra HD proponuje również rozszerzenie parametru, który zazwyczaj określamy mianem głębi koloru, a mówiąc konkretniej zakłada wzrost od obecnych 8 bitów do 12 bitów (czyli zmianę łącznej ilości bitów z 24 na 36). Może to brzmieć bardzo technicznie, jednak można to objaśnić w bardzo prosty sposób. Gdy, załóżmy telewizor lub aparat wykorzystuje 8 bitów na kolor, oznacza to, że można go określić w 256 odcieniach (2 ^ 8 = 256), są to odpowiednio czerwony, zielony i niebieski. Są to trzy podstawowe kolory, na bazie których tworzy się wszystkie inne. Rozwijając myśl dalej, pozwala nam na stworzenie 256 odcieni czerwieni, 256 zieleni i 256 odcieni niebieskiego. Łącznie daje nam to 24 bity lub inaczej 16777000 (256x256x256) kolorów.
Przykład zmiany jakości obrazka wraz ze wzrostem próbkowania koloru. Od lewej 1-bit (2 kolory), 2-bity (cztery kolory), 8-bitów (256 kolorów), 24 bity (16,7 miliona kolorów). Niestety nie możemy pokazać 30, ani 36 bitów ponieważ nie obsługuje tego typowy system komputerowy.
Standard Rec.2020 przynosi nam znacznie większą paletę barw, co automatycznie daje nam większe możliwości. Ultra HD proponuje 12 bitowe kolory. Przy 12 bitach można wybierać juz z 4096 (2^12 = 4096) odcieni, odpowiednio czerwonego, zielonego i niebieskiego. Daje to w sumie 68.71 miliarda kolorów (4096x4096x4096). Ultra HD to także 10 bitowe kolory.
Podsumowując:
- 8 bitów na każdy kanał RGB = 24 bity łącznie = 256 x 256 x 256 odcieni niebieskiego, czerwonego i zielonego = 16,7 miliona barw
- 10 bitów na każdy kanał RGB = 30 bitów łącznie = 1024 x 1024 x 1024 odcieni niebieskiego, czerwonego i zielonego = 1,07 miliarda barw
- 12 bitów na każdy kanał RGB = 36 bitów łącznie = 4096x4096x4096 odcieni niebieskiego, czerwonego i zielonego = 68,71 miliarda barw
Trzeba podkreślić, że wyświetlacze Ultra HD, kamery i produkcje filmowe niekoniecznie muszą od razu korzystać z tych wszystkich rozszerzonych opcji, ale mogą wykorzystać te elementy w razie potrzeby. Nie trudno się domyślić, że te wszystkie innowacje niosą za sobą wielkie wymagania sprzętowe.
Nieskompresowany materiał video w 8k UHD z 120 klatkami na sekundę i 36 bitową głębią koloru, wymaga każdej sekundy przesyłu 140 Gbit (7680x4320x120x36 = 143327232000) nieskompresowanych danych. Oczywiście film można skompresować, ale wciąż rozmawiamy tu o ogromnej ilości danych.
HDR
Artykuł był pisany 18 maja 2014 roku. Z biegiem czasu mamy już do dyspozycji Ultra HD Blu-ray oraz coraz więcej badań i testów najnowszej technologii HDR. Warto sprawdzić nasz pierwszy dokładny test w kraju odtwarzacza Ultra HD Blu-ray: tutaj
|
|
Kolejnym elementem Ultra HD jest szerszy zakres dynamiki czyli HDR. Wyobraźcie sobie, że patrzycie np. na zachód słońca. Czy często macie wrażenie, że słońce Was oślepia? No właśnie. A może macie podobne wrażenie gdy patrzycie na jupitery na stadionie? Aby przenieść ten efekt na ekran telewizora potrzebny jest HDR czyli punktowe, o wiele jaśniejsze biele i głębsza czerń. Należy tutaj jednak zwrócić uwagę na to, że skuteczność prezentowania efektu HDR przez wyświetlacze LCD jest wprost proporcjonalna do skuteczności ich algorytmu lokalnego wygaszania, a jak wiemy ilość stref jest przeważnie ograniczona do kilkuset. Inaczej ma się sprawa w przypadku technologii OLED. Tutaj nie ma potrzeby stosowania oddzielnego systemu podświetlenia w tego typu panelach, a każdy sub-piksel emituje swoje własne światło. Wydaje się zatem, że są to idealne warunki dla HDR. Nie jest tak do końca gdyż OLED nie może wygenerować takiej jasności obrazu jak technologia LCD. Jednak z tego co miałem okazję już zobaczyć, efekt i tak jest spektakularny i właśnie na OLED wygląda to najlepiej. O HDR będziemy jeszcze wiele pisać na HDTVPolska. To będzie jeden z czołowych tematów 2016 roku.
Z lewej telewizor z HDR, z prawej bez. Musimy mieć jednak na uwadze, że zdjęcia nie są w stanie oddać tego, czym jest HDR. Da się to zobaczyć tylko na żywo.
ULTRA HD? TAK, TYLKO SKĄD?
Dotychczas wszystko obrazowały nam głównie liczby, skupmy się teraz na temacie bardziej obrazowo, omówimy co musi nastąpić by format Ultra HD zagościł na stałe w naszych salonach. Producenci telewizorów zgłębiają temat Ultra HD, jednak same telewizory i odtwarzacze nie dadzą nam żadnej przyjemności jeśli nie będą powstawały odpowiednie materiały. Filmy, seriale, gry, programy i wiele innych, muszą zacząć powstawać w technologii Ultra HD, abyśmy mogli w pełni z zacząć korzystać ze wszystkich dobrodziejstw jakie owa innowacja za sobą niesie.
Z grubsza można to zaprezentować w formie „łańcucha żywieniowego „, w ten oto sposób:
Oczywistym jest, że Ultra HD musi być przyjęte we wszystkich ogniwach łańcucha.
– W przemyśle filmowym nadal często używa się taśmy do nagrywania, ale zauważalna jest tendencja w kierunku zmian na cyfrowe kamery wideo (jak chociażby Red Epic zastosowana w Hobbicie). Kamery typu RED mogą oferować niektóre z nowych elementów obrazu jakie niesie za sobą HD Ultra, ale nie wszystkie z nich. Większość nowoczesnych studiów filmowych zostało przystosowanych do produkcji 4K dla kina i Full HD dla konsumentów, ale muszą też zacząć pracować z większą głębią kolorów i wyższą częstotliwością odświeżania w trakcie edycji i masteringu. Dla większości studiów nagraniowych oznacza to w konsekwencji sprzęt do wymiany, w tym również monitory studyjne.
– Musi istnieć również dogodna forma dystrybucji, zarówno fizyczna jak i cyfrowa. Blu-ray nie obsługuje Ultra HD (), Internet może być właściwą płaszczyzną dystrybucji (), ale znaczna większość odbiorców jest podłączona przez zbyt wolne łącza.
– Telewizor/projektor musi wspierać nie tylko rozdzielczość 4K, ale również poszerzoną paletę barw i wyższe częstotliwości odświeżania, aby w pełni pozwolił korzystać ze standardu Ultra HD. Problemem nie jest już złącze HDMI, które w obecnych telewizorach Ultra HD stosowane jest w najnowszej wersji HDMI 2.0 (czytaj więcej w bazie wiedzy)
Działanie PC i gier w rozdzielczości 4K i w 60Hz czyli klatkach na sekundę to poezja dla naszych oczu.
Temat kamer i studia nagraniowego pozostawiamy już producentom, a nas naturalnie najbardziej interesują ostatnie dwa ogniwa łańcucha. Na marginesie odnośnie produkcji filmów chciałbym dodać, że wiele filmów jest produkowanych w rozdzielczości wyższej niż 4K, więc to co widzieliśmy w roku 2013 znacznie różni się od wczesnych produkcji 3D. Jednak praktycznie nie ma filmów, które produkowane byłyby w wyższej częstotliwości wyświetlania. Tak więc zobaczymy wiele konwersji starszych filmów do 4K, ale nie wykorzystujących przy tym wszystkich możliwości jakie daje Ultra HD. Bardziej potrzebujemy nowych filmów. Forma dystrybucji zostanie omówiona w następnym rozdziale, ale póki co dwa słowa o najnowszych telewizorach Ultra HD z bieżącego roku.
Obecnie na rynek trafiają telewizory z rozdzielczością 3840×2160 (Ultra HD). Większość głównych producentów, w tym min. Samsung, LG, Panasonic, Philips czy Sony nie zostają w tyle i podążają za rozwojowym trendem.
INTERNET KONTRA NOŚNIK FIZYCZNY
Już wkrótce imponujące telewizory z technologią Ultra HD zaczną gościć w naszych salonach. Ceny będą spadać (już można to zaobserwować), ale na chwilę obecną nie to jest naszym największym zmartwieniem. Nawet jeśli Hollywood zacznie opracowywać tytuły w wersjach 4K, ważnym pytaniem jest jak będziemy mogli przenieść te piękne obrazy do naszych telewizorów? Nie mamy tu na myśli jak i gdzie kupić produkcje 4K, ale po prostu jak wprowadzić sygnał do telewizora. Właśnie teraz poruszymy tę kwestię.
- kwestia dystrybucji – Blu-ray nie obsługuje żadnego z elementów standardu Ultra HD w tym rozdzielczości 4K, ani wyższej wartości fps ani poszerzonej głębi kolorów. Czekamy na premierę nowego nośnika, która zapewne nastąpi na targach CES w styczniu 2015 roku.
- kwestia połączenia – Aktualnie stosowane złącza HDMI 2.0 są w pełni gotowe na standard Ultra HD. Jednak nie ma póki co jak ich wykorzystać. Wierzymy zatem na słowo, że rzeczywiście są już montowane.
- kwestia danych – Obecne formaty kompresji takie jak MPEG4 H.264 nie są wystarczające by wesprzeć skutecznie Ultra HD, chociaż ostatnio opracowany standard HEVC ma już takie możliwości. O nim powiemy za chwilę.
Wszystkie trzy kwestie muszą być rozwiązane, ale jednocześnie. Ludzie odpowiedzialni za Blu-ray pracują nad wersją nośnika dla technologii 4K, ale w efekcie najprawdopodobniej zapewni to tylko obsługę Ultra HD niskiego poziomu – kolejne tymczasowe rozwiązanie. Właśnie zmieniamy swoje odtwarzacze Blu-ray z 2D na 3D, więc czy znajdzie się ktoś chętny w najbliższym czasie zamienić je na Blu-ray 4K, by znów w przeciągu 2-3 lat zmienić na 4K, wyższego poziomu?
Zamiast tego w przemyśle pojawiają się głosy o świecie bez fizycznych nośników. Świecie, w którym Blu-ray może zniknąć, co jednak ciężko sobie wyobrazić. Blu-ray już w tej chwili jest technologią stopującą rynek, tak więc dystrybucja poprzez Internet i transmisja strumieniowa jawią się nam jako lepsza i przede wszystkim długo terminowa alternatywa. Internet jest bardziej elastyczny, gdyż można go znacznie szybciej dostosować. Jednak jeszcze zanim zaczniemy mówić o dystrybucji Ultra HD poprzez Internet, musimy zadbać o skuteczniejszą kompresję. Nawet jeżeli przemysł ostatecznie postanowi iść w kierunku fizycznych nośników danych. Idealnym przykładem niech będzie tutaj Netflix ().
W tym miejscu w grę zaczyna wchodzić kompresja H.265 (tzw. HEVC). Jest to nowa technologia kompresji wideo (opracowana we współpracy MPEG i ITU) i następca powszechnie używanego formatu H.264, który to pozwolił nam cieszyć się HD i wideo w momencie wprowadzenia. Podobnie jak H264, który wprowadził nas w nową erę,HEVC ma zrobić to samo dla Ultra HD, oferując przy tym lepszy przesył strumieni wideo do telewizorów i urządzeń mobilnych. Jedną z oczywistych zalet strumieniowej transmisji wideo przez Internet jest to, że przynajmniej teoretycznie, pozwoli nam porzucić fizyczny format jak i kabel HDMI.
Można wyobrazić sobie sytuację, w której mamy tylko telewizor z wtyczką Ethernet, czy równie dobrze telewizor podłączony do sieci poprzez WiFi, w którym to można przesyłać wszystko bezpośrednio do telewizora bez żadnych kabli, dekoderów i tym podobnych. Opcją byłby też sam dekoder podłączony bezprzewodowo do telewizora, bez potrzeby użycia kabla HDMI. Nie są ta żadne wizje ale realia, które możemy obserwować np. we wspomnianym serwisie Netflix.
Jesteśmy świadkami kolejnego wielkiego starcia formatów, ale tym razem nie jest to walka dwóch fizycznych nośników, jak miało to miejsce dotychczas. Nie jest to pojedynek VHS z Betamax, czy Blu-ray z HD-DVD. Tym razem mamy do czynienia z dwoma kompletnie różnymi formami dystrybucji. W jednym narożniku mamy fizyczny format – Blu-ray, który to ma przeciwko siebie przesył strumieniowy przez Internet, wirtualną autostradę, niewidoczną gołym okiem. Starcie to trwa już od wielu lat, lecz większość z nas nie zauważyła, że na przód przebija się jeden niematerialny pretendent. Zwycięzcą nie musi zostać ten kto w obecnej chwili oferuje lepszą jakość obrazu, ale ten kto pozwala bardziej obiecująco spojrzeć w przyszłość. Ciężko jest jednak ostatecznie rozstrzygnąć los Blu-ray, chyba, że wydarzy się coś spektakularnego.
W Polsce możemy oglądać serwisy streamingowe 4K (na wyłączność) dzięki dwóm wiodącym producentom telewizorów: Samsung oraz LG.
Obecne telewizory Samsunga Ultra HD posiadają zewnętrzny dekoder HEVC w postaci listwy One Connect (więcej tutaj)
Odtwarzacz Ultra HD Blu-ray Samsung UBD-K8500 – premiera na początku 2016 roku
ULTRA HD TO PRZYSZŁOŚĆ
Mamy nadzieję, że powyższy artykuł pomógł zrozumieć nowe aspekty, jakie rozszerza Ultra HD od strony technicznej, jak również dalsze perspektywy rozwoju i wyzwania, którym nowy standard musi stawić czoła.
Jak widać Ultra HD jest czymś o wiele większym niż tylko nową, wyższą rozdzielczością. Ci, którzy twierdzą, że Ultra HD przyniesie mało istotne zmiany, zapominają lub też po prostu nie wiedzą, że poza rozdzielczością oferuje znaczne polepszenie tego jak widzimy ruch, ze względu na wyższą częstotliwość odświeżania jak i znaczną poprawę kolorów dzięki rozszerzonej gamie i większej głębi oraz HDR.
To niepodważalny fakt, że wymagany jest duży wyświetlacz czy też płótno, aby w pełni skorzystać z rozdzielczości jaka jest przypisana zarówno do formatu 4K jak i 8K, ale wiele zalet standardu można łatwo przenieść na mniejsze telewizory, codziennego użytku.
Można podać jako wadę Ultra HD to, że swoimi ekstremalnymi wymaganiami zmusza nas do wymiany odtwarzaczy, kabli, telewizorów. Można również za to, że te same wymagania zmuszają nas do myślenia o lepszej technologii kompresji i nowych formach dystrybucji. Ale patrząc z perspektywy, ciężko jest doszukać się jakichkolwiek negatywów Ultra HD, poza wysoką cenę produktów pierwszej generacji, gdyż norma sama w sobie jest bardzo ambitna i obiecująca.
Zamiast tego uważamy, że powinniśmy przyklasnąć nowej technologii i z niecierpliwością wyczekiwać nowych możliwości, które doprowadzą do poprawy odtwarzaczy, telewizorów, kompresji i wielu, wielu innych elementów. Wszystko to, scalone razem wprowadzi multimedialną rozrywkę na nowy wyższy poziom.
Na pewno spotkacie się z pozytywnym jak i negatywnym nastawieniem, co chyba zawsze jest nieuniknione. My możemy zapewnić, że cieszymy się bardzo z tego, że ów rozwój w ogóle ma miejsce.
Na chwilę obecną sporo istotnych pytań pozostaje bez odpowiedzi. Co z technologią 3D i nową głębią kolorów? Czy nowy nośnik danych sprosta wymaganiom Ultra HD? Co ze streamingiem 4K np. w Polsce?
Jesteśmy przekonani, że w przeciągu kilku lat telewizory Ultra HD staną się bardziej dostępne i powszechne, jak miało to stopniowo miejsce ze standardem Full HD. W przeciągu kilku lat na pewno też poznamy nowe rozwiązania i odpowiedzi na niektóre pytania. Jesteśmy też przekonani, że kiedy ten czas nadejdzie, będą to ekscytujące czasy w całej branży telewizyjnej.