Call of Duty: Modern Warfare | RECENZJA | Najlepsza część od lat!
Co mi się nie spodobało w nowym Call of Duty?
Cóż. Ewidentnie twórcy gry wzorowali się na prawdziwych wydarzeniach, a pole gry do złudzenia przypomina to w Syrii. I o ile warstwa fabularna w takich rzeczach powinna mnie obchodzić tyle, co zeszłoroczny śnieg, nie do końca jednak podoba mi się przedstawienie pewnych wydarzeń wg schematu “Amerykanie są dobrzy, Ruscy są źli“. Bo tak jak na każdej wojnie – nie wszystko jest czarno-białe. Dziś gry stają się takim samym nośnikiem propagandy jak filmy, czy prasa. Fajnie by jednak było, gdyby nie przemilczać pewnych sytuacji. Daleko mi do obrońców narodu rosyjskiego, ale pewnych rzeczy jednak się nie robi.
Druga kwestia, bardzo indywidualna – u mnie CoD miał ogromne trudności z poprawną współpracą z moim kontrolerem – Razer Raiju Tornament. Na Razerze była ona totalnie niegrywalna, co stanowi dla mnie spore rozczarowanie.
(2310)