Firma Apple postanowiła odświeżyć iPod Touch. Nowy model ma więcej RAM-u, więcej pamięci magazynowej oraz lepszy procesor. Zastanawiające jest jednak, czy w dzisiejszych czasach jest jeszcze sens istnienia tego produktu…
Ostatni model iPod Touch ukazał się 4 lata temu. Teraz Apple postanowił go zmodernizować. Wprowadzono wariant z 256 GB pamięci magazynowej (poprzednim maksimum było 128 GB). Zamiast procesora A8, mamy tutaj A10 Fusion – ten sam, który zasila iPhone 7 (najsłabszy obecnie sprzedawany telefon Apple). Może to nie brzmi zbyt imponująco, ale dzięki temu po raz pierwszy iPod Touch może skorzystać z wideokonferencji Group FaceTime oraz aplikacji i gier AR (dzięki ARKit). Ponadto moc obliczeniowa nowego iPoda ma być dwukrotnie większa jeśli chodzi o CPU i trzy razy wyższa w kwestii GPU.
Jeśli chodzi o inne elementy i wygląd – są one identyczne. Ten sam, 4-calowy wyświetlacz i ramki, przycisk Home oraz kamerki. Dlaczego gigant z Cupertino postanowił odświeżyć w taki sposób iPoda? Prawdopodobnie ze względu na uruchomienie swojej abonamentowej usługi z grami, Apple Arcade. iPod Touch jest tanim produktem, a wykorzystując branding Apple oraz własną (jakkolwiek już zszarganą) reputację, może z powodzeniem istnieć jako budżetowy sprzęt do mobilnego grania.
Ceny nowego iPod Touch zaczynają się od 1099 PLN (model 32 GB), a najdroższy model kosztuje 2059 PLN (256 GB). Po drodze jest jeszcze wersja 128 GB i jest to wydatek rzędu 1579 PLN. Urządzenie jest już dostępne u nas w sprzedaży.
ZOBACZ TAKŻE: Apple TV pozwala na grę w tytuły z PC w 4K
Źródło: The Verge, What Hi-Fi
(353)