Na zakończonym niedawno specjalnym wydarzeniu Apple, amerykańska firma zaprezentowała nową usługę streamingu VOD, Apple TV+. Na scenie pojawiło się wielu celebrytów, w tym Steven Spielberg, Jason Momoa i Jennifer Aniston.
Ci, którzy oczekiwali technicznych szczegółów i konkretów od Apple TV+ mogą czuć się zawiedzeni. Nie było nic z tych rzeczy. Zamiast tego firma Tima Cooka postawiła na całą plejadę hollywoodzkich aktorów i innych postaci filmu oraz telewizji. Całość przypominała bardziej wydarzenie typu „upfront”, gdzie wykupuje się z wyprzedzeniem czas antenowy na nowy sezon telewizyjny. Najważniejszą informacją jest to, że Apple TV+ zadebiutuje jesienią i będzie dostępne w ponad 100 krajach na całym świecie. Ponadto serwis będzie integrował się i agregował z innymi dostawcami treści Będą to m.in. Spectrum, DirecTV, Optimum, Hulu, Playstation i Amazon Prime Video. Interfejs pozwoli na to aby użytkownicy nie musieli przechodzić do osobnych aplikacji by uruchomić, na co mają ochotę.
W trakcie eventu zjawili się m.in. Steven Spielberg, Jasona Momoa, Jennifer Aniston, Steve Carrell, Oprah Winfrey czy Reese Whiterspoon. Reklamowali oni nowe produkcje, które pojawią się w ramach usługi Apple. Wśród oryginalnych produkcji na Apple TV+ znajdzie się m.in. anatologia w formie serialu Stevena Spielberga, Amazing Stories, serial See z Jasonem Momoą, serial J.J. Abramsa film Sofii Coppoli z Billem Murrayem, On the Rocks, a także dwa filmy dokumentalne z Oprą Winfrey, seriale Defending Jacob (z Chrisem Evansem), niezatytułowany projekt M. Night Shyamalana a także serial z Brie Larson w głównej roli i jako producentki. Pełną listę można podejrzeć tutaj.
Źródło: Variety, Vulture
