Odwzorowanie ruchu
|
Projektor Sony może pochwalić się całkiem niezłym wsparciem dla odwzorowania ruchu, ale porozmawiajmy najpierw o podstawach. Technologia LCoS na której bazują przetworniki Sony SXRD ma bardzo krótki czas reakcji, który jest de facto nie powoduje smużenia sam w sobie. Podobnie jednak jak projektory, czy telewizory LCD lub OLED bazuje on na zasadzie działania sample-and-hold, która sama z siebie wywołuje smużenie ruchomego obrazu. Genezę problemu S&H opisałem szczegółowo przy teście telewizora OLED, więc odsyłam do niego osoby, które jeszcze nie wiedzą o czym mowa Zapraszam do sekcji “Odwzorowanie Ruchu”.
Sony VW520 poprawnie przyjmuje i wyświetla trzy główne klatkaże (24p, 50p i 60p), w których rejestrowany jest obraz. Oznacza to, że klatki obrazu są wyświetlane z równymi odstępami czasu, a więc nie są wprowadzane jakiekolwiek zaburzenia płynności w postaci mikroprzycięć. Sposobem na poprawę ostrości ruchu (np. przy transmisjach sportowych), oraz płynności (w filmach) jest system Motionflow. Regulacja systemu, w nowym projektorze, przypomina to co można spotkać w telewizorach. Mamy tutaj 5 trybów działania systemu: [Wył], [True Cinema], [Płynne niskie], [Płynne wysokie], [Kombinacja], [Impuls].
Tryby pracy systemu Motionflow
Tryb wyłączony w zasadzie nie różni się w ogóle od ustawienia true cinema. Trudno mi powiedzieć po co zostało ono stworzone, jednak dokładnie to samo jest w telewizorach tegoż producenta. Użycie Smooth Low oraz High dodaje klasyczną interpolację klatek, konwertując 50Hz na 100Hz, 60Hz na 120Hz, a 24Hz na 120Hz. Dodatkowe klatki wyliczane są na podstawie kierunku ruchów obiektu i wstawiane pomiędzy oryginalne. To dwukrotnie zmniejsza efekt S&H i pozwala uzyskać znacznie lepszą ostrość ruchomych obiektów. W przypadku materiałów 50p i 60p warianty Smooth Low, oraz Smooth High nie różnią się działaniem, jednak w przypadku materiału 24p (filmowego) różnica jest zasadnicza. Wariant minimalny poprawia płynność filmu całkiem mocno, ale nie na tyle by powodować irytującą, teatralną, nadpłynność. Ustawienie High przerabia materiał filmowy już na tyle, że mi się efekt osobiście nie podoba, ale na pewno są wśród nas osoby, które będą zadowolone i z takiego ustawienia. Ja zostaję przy Low i chwała producentowi, że to ustawienie daje taką samą ostrość ruchu przy materiałach video 50 i 60p. Dzięki temu nie będziemy zmuszeni wchodzić do menu i przyłączać w zależności o treści.
Ustawienia [Combination], oraz [Impulse] robi różnicę jedynie, gdy podajemy na projektor sygnał 50/60Hz. Da się je jednak wybrać też przy sygnale 24p, czyli nie ma tego problemu co w HW65 powodującego wyłączanie się motionflow przy przechodzeniu z jednego sygnału na drugi. Te dwa tryby działają też trochę inaczej niż w przypadku modelu Full HD. Nie przygaszają one klatek, a jedynie zmieniają nieco sposób sterowania lampy, dodając jej trochę migotania. W konsekwencji tracimy około 20% jasności przy wyborze jednego z nich i teoretycznie zyskujemy jeszcze lepszy (mniej rozmyty) ruch. Kładę tu nacisk na słowo teoretycznie, bowiem różnica jest w sumie niewidoczna. Z tego względu [Combination] nie różni się od [Płynne niskie], czy [Płynne Wysokie], a [Impuls] od [Wył], czy [True Cinema]. Jak widać w tabelce:
Nazwa trybu | Informacje | Obraz postrzegany w ruchu | |
Wyłączony | Smużenie:
znaczne
Maksymalna jasność: 98cd/m2 (eco) |
Powielenie krawędzi:
umiarkowane
Poprawa płynności filmów (24p): brak |
|
Płynne niskie | Smużenie:
małe
Maksymalna jasność: 98cd/m2 (eco) |
Powielenie krawędzi:
nieznaczne
Poprawa płynności filmów (24p): wyraźna poprawa (na pograniczu efektu teatru) |
|
Płynne wysokie | Smużenie:
małe
Maksymalna jasność: 98cd/m2 (eco) |
Powielenie krawędzi:
nieznaczne
Poprawa płynności filmów (24p): bardzo duża (efekt teatru) |
|
Kombinacja | Smużenie:
małe
Maksymalna jasność: 78cd/m2 (eco) |
Powielenie krawędzi:
nieznaczne
Poprawa płynności filmów (24p): brak |
|
Impuls | Smużenie:
znaczne
Maksymalna jasność: 78cd/m2 (eco) |
Powielenie krawędzi:
średnie
Poprawa płynności filmów (24p): brak |
Jak zatem widzimy, VW520 radzi sobie z odwzorowaniem ruchu bardzo dobrze. Jest jednak w tym wszystkim pewien szkopuł. Gdy podamy sygnał Ultra HD to motionflow oferuje jedynie tryb Impuls, czyli w zasadzie nic. Oznacza to, że materialy 4K 60Hz będą niestety trochę smużyć, a filmy cechować się będą charakterystycznym skokowym ruchem. Wspominałem o tym w ubiegłych latach mając styczność z modelem VW500. Szkoda, że nadal nie udało się zaimplementować pełnowartościowego motionflow dla Ultra HD