Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
Skalowanie obrazu przebiega sprawnie, a w testowanym projektorze nie zostały zastosowane jakiekolwiek niewyłączalne funkcje wpływające na naturalne odwzorowanie obrazu. Sony VW520 został wyposażony w system Reality Creation, który jest odpowiednikiem systemu X-Reality Pro stosowanego w telewizorach tegoż producenta i podobnie jak tam pozwala wizualnie podnieść ostrość obrazu w dosyć inteligentny sposób. Działanie systemu nie jest podobne do klasycznego suwaka ostrości, którego regulacja skutkuje zazwyczaj tworzeniem się sztucznych konturów wokół krawędzi. Tutaj konkury są minimalne, a kontrast lokalny wokół drobnych detali obrazu subtelnie podniesiony. Daje to wrażenie większej szczegółowości obrazu. Efekt jest podobny, choć nie taki sam, co bardzo chwalony system Darbee używany w odtwarzaczach Oppo.
Lewa scena – funkcja RC wyłączona, prawa włączona z ustawieniami 20/min
W kwestii Reality Creation producent także dokonał postępu! Przede wszystkim ustawienie min/min (pierwszy suwak to “rozdzielczość”, drugi “filtrowanie zakłóceń”) nie ma już jakiegokolwiek wpływu na obraz. Oznacza to, że system można wyzerować, co nie było możliwe w modelu VW500. W nim nawet takie wartości powodowały już mocną obróbkę. W VW520 by uzyskać podobny efekt należy użyć ustawień 20/min. Mnie na przykład cieszy to bardzo, bo choć jestem zwolennikiem lekkiego wyostrzenia obrazu z projektora, to preferuję lżejsze wyostrzanie niż przy wyżej wymienionych ustawieniach. HW65 daje możliwość to zrobić.
Dodatkowo znacznie lepiej działa drugi suwak (filtrowanie zakłóceń). Na targach IFA producent prezentował bezpośrednie porównanie działania systemu RC nowej generacji i faktycznie jego składowa, odpowiadająca za usuwanie szumów, mniej rozmywała detale obrazu. Uważam jednak, że funkcji filtrowania nie powinno się używać wcale, bowiem nie ma żadnych sztucznych szumów w torze cyfrowego obrazu wideo. Jeśli film ma w sobie ziarno to znaczy, że chciał tego reżyser i kropka. Sugeruję więc trzymać suwak filtrowania zakłóceń na minimum
W stosunku do systemu Reality Creation z, niedawno testowanego, modelu HW65, mamy też wybór bazy wzorców geometrycznych, używanych do wyostrzania detali. Wygląda to więc podobnie do tego co znajdziemy w telewizorach Ultra HD od Sony. Po chwili testowania uznaję jednak, że baza “mastered in 4K” degraduje znacząco ostrość obrazu. Nie wiem, czy jest to błąd oprogramowania, czy celowe działanie. Sugeruję po prostu wybrać wariant “normalna”.
Baza “mastered in 4K” vs “Normalna”, jak widzimy w tym pierwszym przypadku rozmyte zostały nawet napisy w menu.
Ja, jak wspominałem, preferuję nieznaczne uwypuklenie detali, do którego warto ustawić rozdzielczość na 15-20 i a pozostałe na minimum. Przy takich ustawieniach powyższa scena prezentowała się tak ładnie:
Scena filmu “The Tree of Life” po zaaplikowaniu lekkiej obróbki uwydatniającej detale.
Kolejną nowością związaną z obróbką sygnału w Sony VW520 jest wprowadzenie funkcji “płynne przejścia”, która obecna była w telewizorach Sony klasy premium do 2014 roku (w 2015 zrezygnowano z niej z niewiadomych przyczyn). Obecność tejże funkcji można nazwać małym przełomem, ponieważ doskonale wygładza ona niepłynne przejścia tonalne jakie można regularnie spotkać w filmach, szczególnie w pobliżu czerni. Na projektorze mankament ten jest tym bardziej widoczny i chyba każdy z nas wie jak wyglądają odcinające się wyraźnie od siebie odcienie. Na VW520 ich nie uświadczymy jeśli tylko skorzystamy z omawianego dobrodziejstwa!
“Łagodna gradacja” zjawiskowo wygładza niepłynne przejścia tonalne!