Kontrast i Czerń
Ocena kontrastu projektora jest znacznie cięższym zadaniem aniżeli w przypadku wyświetlacza. W tym przypadku dużą rolę odgrywają warunki otoczenia (to ile światła odbija się od ścian i rozświetla czerń na ekranie). Na szczęście w naszej Sali redakcyjnej 95% przedmiotów ma kolor czarny i odbicia są zminimalizowane. To pozwala wydać nam rzetelny werdykt.
Jak już wspomniałem we wstępie, jedną za największych zalet przetwornika obrazu SXRD, który znalazł zastosowanie w Sony HW55, jest właśnie czerń. Dużo lepsza niż w projektora wykorzystujących technologię 3 LCD lub DLP. Choć HW55 jest pierwszym projektorem, który miałem okazję obejrzeć konkretnie w tym pomieszczeniu, to moje bogate doświadczenie z różnymi innymi sprzętami pozwala z całą pewnością stwierdzić, że plasuje się on w czołówce projektorów o najlepszym kontraście.
Kontrast On/Off (bez dyn. przysłony) | 6250:1 |
Kontrast ANSI | 115:1 |
Kontrast On/Off (dyn. przysłona) | 32 000:1 |
Choć wynik On/Off na poziomie 6250:1 jest niższy niż u głównego konkurenta – JVC X35 (u którego walor ten jest na poziomie 20 000:1), to te braki Sony próbuje nadrabiać dynamiczną przysłoną, która ogranicza ilość światła w scenach w których dominuje czerń. Warto tu zaznaczyć, że owa funkcja działa wręcz wzorcowo w Sony. Przede wszystkim jej działanie jest całkowicie bezgłośne. Po drugie wnosi bardzo mało zniekształceń w obszarach detali w czerniach, oraz w jasnych bielach. Po uruchomieniu przysłony w trybie Auto Limited (jest jeszcze dostępny agresywniejszy Auto Full, ale ten delikatnie bardziej wpływa na zlewanie się niektórych odcieni) wyświetlany obraz chwali się bardzo przyzwoitym kontrastem. W scenach o dużej zawartości czerni można mieć wrażenie, że oglądamy duży telewizor plazmowy a nie projektor Mimo tych pochlebnych słów trzeba jednak przyznać, że nadal nie jest to poziom projektorów JVC (szczególnie jeśli mówimy o modelu X500 lub wyższym gdzie też jest obecna dynamiczna przysłona). By jednak odczuć wyraźna różnicę między rywalami potrzebne jest przede wszystkim dobrze zaadaptowane pomieszczenie. Jak wynika z pomiarów, kontrast na szachownicy ANSI, gdzie przeplatają się czarne pola z białymi to zaledwie… 115:1. Wyobraźmy sobie zatem ile mogłoby być w nieprzystosowanym pomieszczeniu. 15:1? 20:1? Na poziom czerni w scenach o zróżnicowanej jasności główny wpływ ma właśnie otoczenie, aczkolwiek też natywny poziom czerni projektora i jakość optyki. Tym bardziej jestem ciekaw jaki wynik osiągną inne projektory w naszych stabilnych warunkach. Tak czy inaczej należy stwierdzić, że przeznaczanie znacznych funduszy na wysoki model projektora, z nadzieją na uzyskanie świetnej czerni, w całkowicie nieprzystosowanym salonie będzie bezsensowną inwestycją. Co innego jeśli nasz pokój jest zaadaptowany przynajmniej w średnim stopniu. Wtedy Sony HW55 jest, moim zdaniem, podstawowym modelem, który powinniśmy rozważać. Zapewnia on bowiem jakościową przepaść pomiędzy projektorami DLP i LCD, które nierzadko mają podobną cenę.