Home Strefa filmu Recenzje filmów i seriali SVoD Wszystko staje na głowie. No, prawie wszystko. Recenzja “Sukcesja”: 4. sezon 1. odcinek
Wszystko staje na głowie. No, prawie wszystko. Recenzja “Sukcesja”: 4. sezon 1. odcinek

Wszystko staje na głowie. No, prawie wszystko. Recenzja “Sukcesja”: 4. sezon 1. odcinek

314
0

Takiego układu w konfliktach członków rodziny Roy’ów jeszcze nie uświadczyliśmy. Trójka rodzeństwa – Kendall, Roman i Shiv – przeciwko Loganowi to najprawdopodobniej najmocniejszy sojusz jaki udało im się zbudować. Ale czy ma on szansę przetrwać, a tym bardziej zwyciężyć ze starym wyjadaczem? Pierwszy odcinek 4. sezonu pokazuje, że rozgrywka będzie zażarta do samego końca.

Seriale w HBO Max: “Sukcesja“, sezon 4, odcinek 1 – recenzja

Zdrada Toma ma swoje konsekwencje. Jego małżeństwo z Shiv jest o krok od rozpadu, więc nic dziwnego, że szuka on zapewnień i gwarancji ze strony ojca Siobhan, czy ewentualny rozwód nie przekreśli szans Toma na awanse. Odpowiedź Logana jest jak zawsze: niekonkretna i wymijająca, ale to maksimum, co można od niego wyciągnąć. W środku imprezy urodzinowej wciąż myśli o planach zakupu i sprzedaży, o przyszłości firmy, o tym, jak rozegrać najbliższe ruchy. Greg zdaje się być tym wszystkim nieprzejęty, bo oczkiem w jego głowie jest teraz nowa dziewczyna, która notabene nie jest mile widziana w takim towarzystwie. Wszystko to rozgrywa się z dala od wspólnego miejsca pobytu Shiv, Romana i Kendalla, którzy planują wystartować ze swoją nową inicjatywą. Zupełnie nowy gracz na rynku medialnym wspierany takimi osobistościami i kapitałem na pewno brzmi ciekawie, ale nie tak ciekawie jak… nabycie PGM od rodziny Pierce’ów.

Negocjacje i licytacja trwają. Trójka młodych wilków sądzi, że jest w stanie zagrozić wyjadaczowi, ale czy są oni w ogóle zgodnej myśli? Tutaj dochodzimy do sedna sprawy, bo wydarzenia z 4. sezonu przenoszą nas kilka miesięcy po tym, co wydarzyło się w finale poprzedniej serii i ewidentnie widać, że ich sojusz wcale nie jest tak idealny, jak udają że jest. Shiv nieustannie doradza na boku, rozmawia z innym tworząc sobie ścieżki ucieczki, Kendall pozostaje nieobliczalny jak zawsze, tylko Roman jest wierny przyświecającej im idei. Nie wynika to jednak tylko z ambicji biznesowych i chęci usamodzielnienia się na rynku, ale także ze strachu przed ojcem i kolejnymi konfliktami. Unika odpowiedzi, ale jasne staje się, że Shiv zrobi wszystko, by dopiec Tomowi, a Kendall będzie odgrywał się na Loganie. Roman może pozostać w opozycji, ale będzie to robił tylko do momentu, gdy będą razem grać do jednej bramki, a chyba coraz bardziej dostrzega, że to wcale nie jest jego właściwa drużyna.

“Sukcesja” zachwycała nas zwrotami akcji, ripostami, dialogami, sposobem kręcenia, muzyką i fenomenalnym aktorstwem. Obsada tak zżyła się ze swoimi postaciami, że wręcz naturalnie przychodzi im już wcielanie się w poszczególnych bohaterów. Skutkuje to scenami, których mogliby nie zagrać kiedyś, a dziś wychodzą im wręcz świetnie. Bazą pozostaje oczywiście scenariusz, który nigdy nie staje się pretensjonalny, lecz na poważnie traktuje widza i jego relacje z tymi, których ogląda na ekranie. Ewidentnie czuć ciężar podejmowanych decyzji, ale humorystyczne wstawki powodują, że to nadal dla nas znakomita rozrywka. Tak okraszone sceny, jak końcówka negocjacji i próby zachęcenia do żartowania przez Logana pozostałe w pomieszczeniu osoby, to crème de la crème dla fanów “Sukcesji” i nie tylko. Doskonale widzimy, że te same mechanizmy zastraszania nie zawsze działają, a właściwie nie działają na każdego, gdy tylko ktoś pomyśli, że zerwał się ze smyczy szefa Waystar Royco. Patrzy się na to z nieskrywaną przyjemnością.

Jednym z filarów serialu jest muzyka, a drugim montaż, które pozostają na najwyższym poziomie. Jeżeli ktokolwiek obawiał się, że mógł nastąpić spadek formy u kogokolwiek, kto pracuje przy “Sukcesji” to uprzejmie donosimy, że nic takiego nie ma miejsca. Niektóre relacje lub okoliczności się zmieniły, ale serial jest tak dobry, a może nawet lepszy, niż kiedykolwiek wcześniej. On po prostu zasysa nas do tego okrutnego, pięknego, zdradliwego i uroczego świata, a później pokazuje, że prawie nic nie jest takie, jakie myśleliśmy, że będzie. To uzależnia i sprawia, że chcemy tylko więcej i więcej. Kolejne rozdziały tej historii poznamy na przestrzeni najbliższych tygodni, ale pamiętajcie, że to już wielki finał.


Filmy, seriale, VoD i serwisy streamingowe – przeczytaj więcej:

(314)

0 0 głos
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x