Ostatni film którego reżyserem był Ridley Scott mieliśmy okazję widzieć w grudniu ubiegłego roku. Tymczasem stacja TNT ogłosiła nowy serial sci-fi, Raised by Wolves, który będzie jednocześnie serialowym reżyserskim debiutem Scotta.
Ridley Scott co prawda nigdy wcześniej nie reżyserował żadnego serialu, ale to raczej wątpliwe by stanowiło to dla niego barierę. Słynny brytyjski filmowiec zaczynał karierę w świecie reklamy i ma na swoim koncie jedne z najsłynniejszych spotów wszech czasów (1984 dla Apple), a jego filmowy dorobek swoim rozmachem ma niewielu równych.
Raised by Wolves to serial opowiadający o dwójce androidów, których zadaniem jest wychowanie grupy dzieci na tajemniczej, nieprzemierzonej w pełni planecie. Integralność rozrastającej się kolonii stoi pod znakiem zapytania gdy narastają konflikty na tle religijnym. Androidy doświadczają tego, że trzymanie pieczy nad wierzeniami ludzi jest karkołomnym i trudnym zadaniem.
Scott będzie pełnił rolę zarówno reżysera (nakręci część odcinków), jak i producenta wykonawczego. Showrunnerem, scenarzystą i drugim producentem wykonawczym ma być Aaron Guzikowski, który między innymi stworzył scenariusz do Labiryntu Villeneuve’a. Oprócz tego innymi producentami wykonawczymi mają być David W. Zucker (The Man in the High Castle), Adam Kolbrenner i Robyn Meisinger (Labirynt), a także Jordan Sheehan (The Terror).
Scott jest zafascynowana możliwością stworzenia świata z postaciami zmagającymi się z egzystencjalnymi pytaniami na temat tego, co czyni nas ludźmi, z czego składa się rodzina. Ekscytuje go eksploracja tego typu zagadnień na obcej planecie i wątek tego, czy jeśli otrzymalibyśmy szansę stworzenia wszystkiego od nowa, to czy poszłoby nam to lepiej.
Nie wiem jeszcze kiedy będzie okazja sprawdzić jak to się uda Scottowi, gdyż TNT nie podało jeszcze planowanej daty premiery. Niemniej jednak tematyka i kaliber zaangażowanych osób może budzić ciekawość.
(380)