Skocz do zawartości
yogolos

TECHNICS

Rekomendowane odpowiedzi

:rolleyes: sorry za taki dziwny temat ale zastanawiałem się co się stało z technicsami tak długo podziwianymi w PEWEX-ach :rolleyes:

Czyżby Matsushita całkiem oddała pole audio?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[url="http://pl.wikipedia.org/wiki/Technics"]http://pl.wikipedia.org/wiki/Technics[/url] - i wszystko jasne :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W brandzie technics produkują jeszcze sprzęt dla DJ'ów no i oczywiście gramofony ([url="http://panasonic.pl/oferta.php?cat=12"]http://panasonic.pl/oferta.php?cat=12[/url]). Resztę sprzedają w brandzie Panasonic, choć faktem jest że oferta jest daleko mniej interesująca. Na zachodzie marka Technics nie cieszyła się aż taką estymą jak w Polsce (za sprawą wspomnianych Pewxów), w latach '90 dział rozwoju mocno obniżył loty kierując swoje produkty do mnie wymagającego klienta, w końcu okazało się że utrzymywanie odrębnego brandu nie ma sensu.
Problemy nie ominęły również innych "markowych" producentów, żeby się utrzymać musieli poszerzać ofertę o sprzęt na niższą półkę. Edytowane przez Pampalini

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To rzeczywiście wszystko jasne :lol:
Dzięki i trochę szkoda :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No- bez przesady. Denon, Onkyo, Marantz jakos potarfiły przetrwać. W koncu nie wszysycy robią zakupy sprzetu w marketach czego dowodem jest istnienie w/w marek.
Fakt jest jednak bezsporny - od 91 roku Technics schodził coraz bardziej na psy. Na koncu tłukli już taki sznekc zę az dziw brał iż ktoś to wogole kupuje (wzmacniacze na ukladach scalonych, odtwarzacze CD z potworną optyką etc)....

Kazdy kto ma swoje lata i tak doskonale wie ze najlepszy sprzet AUDIO produkowany był pod koniec lat 80ych
Magnetofony Akai, złota seria klockó Technicsa... - możnaby wymieniać :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='mobor' post='84226' date='07.02.2008, 12:32 ']Magnetofony Akai :)[/quote]
Gdy będę następnym razem w odwiedzinach u matki to zrobię fotkę 20 letniego AKAI.
Ten kaseciak od 15 lat stoi i gra w zasadzie 24h/7 w kuchni, z koloru czarnego zrobił się już żółty od tłuszczu :)
On poprostu nie chce się zepsuć :P
pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym roku ma nastąpić (nastąpił?) definitywny koniec Matsushity. Oczywiscie jako nazwy. Doszli do wniosku, ze zmienia nazwę koncernu na Panasonic. No, coz .... rozpoznawalnośc marki. Mój Technics tez ma 17 lat i zepsuc się nie chce absolutnie :).

Edytowane przez krog

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co sie stało z Technicsem??? hahahahahaha jest u mojego kolegi na ścianie:)))) ściagnal z calego swiata najlepsze klocki marki o ktorych marzyliśmy to znaczy on marzyl latami,( bo ja zawsze marzylem i spelnialem marzenia Pioneerem - taka mala rywalizacja jak pomiedzy Atari i Commodore) i ma teraz cala sciane w technicsie. Chyba juz ze 3 komplety slynnych magnetofonów, wzmacniczy i Cd klasy A i klasy AA i co tam jeszcze nie było :) Fajna historia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wisi jeszcze w pokoju dziecka zestawik z dolby surround, 5 głośników, kupiony a.d. 95 albo tak jakoś i gra nadal calkiem dobrze jak na mój słuch. Taki zabytek z czasów kiedy jeszcze słuchałem czegoś więcej niż radio w samochodzie, tudzież spokojna (bajkowa) emerytura dla zasłużonego sprzęta. Swoją drogą coś chyba zwolniło w technologii audio. Chyba że wprowadzenie DSP uznać za taki krok milowy ale mam wątpliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='mobor' post='84226' date='07.02.2008, 14:32 ']Kazdy kto ma swoje lata i tak doskonale wie ze najlepszy sprzet AUDIO produkowany był pod koniec lat 80ych
Magnetofony Akai, złota seria klockó Technicsa... - możnaby wymieniać ;)[/quote]

Mój kumpel miał kaseciaka Nakamichi. Jak się na nim zgrało CD z odtwarzacza Denon na kasetę metalową ( chyba w dolby S z użyciem ALC ) to powiem szczerze , że myslałem że mi szczena zrobi dziurę w podłodze. Ślicznie to nagrywało i tak jakby nadawało "analogowego brzmienia". Ahhh te czasy ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to teraz Wam powiem że klasę AA opracowali polscy inżynierowie (tak tak) z Warszawskich ZRK im Marcina Kasprzaka !
Problem był jednak z wdrozeniem systemu do rodzimych konstrukcji (koszty, problemy z częsciami przez embargo jakie zafundowały nam wówczas W.Brytania i USA) - w zwiazku z czym - licencje odsprzedali Technicsowi

Z innych ciekawostek - kolumny produkowane przez Wrzesieński Tonsil - od lat 80-ych - opierały się w dużej mierze na technologii japońskiego Pioneera. W latach 70-ych Polska zakupiła bowiem szereg rozwiązań technologicznych oraz całe laboratorium dźwiekowe od japonskiego producenta. Sam Tonsil produkował później kolumny na export (także poza kraje bloku wschodniego) pod różnymi markami.. Edytowane przez mobor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='mobor' post='84226' date='07.02.2008, 12:32 ']No- bez przesady. Denon, Onkyo, Marantz jakos potarfiły przetrwać. W koncu nie wszysycy robią zakupy sprzetu w marketach czego dowodem jest istnienie w/w marek.
Fakt jest jednak bezsporny - [b]od 91 roku Technics schodził coraz bardziej na psy[/b]. Na koncu tłukli już taki sznekc zę az dziw brał iż ktoś to wogole kupuje (wzmacniacze na ukladach scalonych, odtwarzacze CD z potworną optyką etc)....

Kazdy kto ma swoje lata i tak doskonale wie ze najlepszy sprzet AUDIO produkowany był pod koniec lat 80ych
Magnetofony Akai, złota seria klockó Technicsa... - możnaby wymieniać ;)[/quote]

no nieprzesadzaj ja mam technicsa od 99 roku i jeszcze sie niepopsul ani raz zaj sprzet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a ja do dzisiaj gram na czyms takim hehe[url="http://audio.mm-team.com/opis.htm,309,Technics%20SA-DX930"]tu[/url] Edytowane przez macek.g

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
BitTornado

Może i masz. Pamietaj jednak że to co masz gra tylko w części tak dobrze jak modele z lat 89-91...
Możesz sobie pisać co chcesz- opinie specjalistów- elekroników są w tej kwestii jednoznaczne (forum elektroda)
Ja taklze mam swoje doswiadczenia z Technicsem - starym i nowszym i potwierdzam tą opinię Edytowane przez mobor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Witam jeszcze moze przez kilkanascie dni bede uzytkowal model SA-DX 930 i ostatnio poawil mi sie problem overloadu tzn.przy glosniejszych scenach filmowych przerywa dzwiek i pokazaje sie napis overload jak wyszukalem gdzies na necie jest to problem przeciazenia,dotad mialem spokoj i ogladalem rozne filmy BD znalazlem miedzyinnymi taka odpowiedz na powyzszy problem szczegolnie statni post
[url="http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=301247&highlight=overload+technicsie&sid=e4be7f914d21ad4562b371e8999cebf9"]tu[/url]




,co o tym sadzicie sprzet ma kilkanascie lat nawet bym nie zawracal litery,ale oddam go znajomemu,a tu od paru dni taki myk moze moglby ktos cos jeszcze dodac z gory dzieki.pozdrawiam Edytowane przez macek.g

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
to normalne
Twoj zestaw pochodzi z ostatniego wysypu technicsa- niestety, był to elektroniczny szmelc
Zamiast rasowych koncówek na tranzystorach bipolarnych, są tam MARNE układy hybrydowe SVI (ew. STK) które lubią się palić na potęgę.
Kiedys też niestety "wdepnąłem" w Technicsa zbudowanego w oparciu o te badziewie (był to mój pierwszy amplituner kupiony w 99 roku) i działo się dokładnie to samo.
Wybuch, eksplozja i OVERLOAD na wyswietlaczu (bass i soprany ustawione były na "odB") - mozna było dostać szału. Niestety - ten sprzet tak ma i NIC z tym nie podzialasz
Mozesz oczywiscie przerobić sprzet tak by odłaczyć zabezpieczenie p/przeciążeniowe ale ryzykujesz tym samym uszkodzenie cholernie drogiej hybrydy (ok 300zł)
A najlepsze jest to - że tych scalaków już nie produkują Edytowane przez mobor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja mam wieżę z pięciu najwyższych klocków technicsa--chciałem ją sprzedać i kupić coś nowego--powiedziałem to dla sprzedawcy w media markt----powiedział ,że jestem chyba niepoważny, żeby njie sprzedawać takiego sprzętu, takich wysokich modeli Technicsa----coś w tym jest ?????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Historię Technicsa można podzielić na 2 okresy

pierwszy to sprzet produkowany do roku 1991-1992 a drugi to sprzet produkowany w okresie późniejszym...
Niemal wszystkie wzmacniacze Technicsa z roku np 1997 (prawie wyłącznie na scalakach) były na poziomie najgorszych modeli z roku 1990 gdzie na hybrydach były produkowane tylko najniższe modele. Reszta stała na bipolarach a tzw TOP nawet na MOS-FET'ach, monoblokach etc

Też mam w domu zestaw /duża wieża/ Technicsa. Trzymam go z sentymentu-na pamiątkę :o . Za 700- czy 800zł za chiny nie oddam

Edytowane przez mobor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Poprawcie mnie jeśli się mylę, bo po przeczytaniu kilku powyższych postów na 100% nie jestem pewien.
- Końcówki mocy zamknięte w układzie hybrydowym technics stosował w swoim sprzęcie już w latach '80
- Zasadniczo nic nie stoi na przeszkodzie aby we spólnej obudowie zamknąć zarówno standardowe tranzystory, jak i MOS-FET, czy inne bipole.

Panowie szerzycie mit że układ hybrydowy jest, z definicji, gorszy od końcówki zbudowanej na tranzystorach z których każdy zamknięty jest w osobnej obudowie. Układ hybrydowy to nic innego jak wiele tranzystorów (i nie tylko tranzystorów) zamkniętych we wspólnej obudowie, te tranzystory mogą, ale nie muszą, opierać się na wspólnej strukturze półprzewodnikowej. To rozwiązanie ma swoje zalety i tylko jedną zasadniczą wadę, w razie awarii trzeba wymienić całą hybrydę zamiast tylko jeden tranzystor. Nie jestem i nigdy nie byłem szczególnym miłośnikiem Technicsów, ale nie popadajmy w skarajności - wyroby z lat '80 cacy, a z lat '90 be. Jest to zbyt daleko idące uogólnienie. Mam wrażenie że porównujecie modele z różnych półek, bo w latach '80 Technics produkował wyłącznie sprzęt "elitarny", później rynek zmusił go do zainteresowania się również niższą półką i wypuszczał sprzęt dużo mniej "elitarny", ale to nie były ich topowe modele. Dokładnie to samo robi np. DENON i czy komuś przychodzi do głowy porównywać 1508 z 4308 czy 605 z 905 ONKYO?
Tym którzy pieją nad swoimi wspaniałymi tranzystorowymi Technicsami polecam zajrzeć im pod maskę, mogą się mocno zdziwić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pampalini- jesli chcesz poznać opinie innych osób (i to doswiadczonych elektroników) - zapraszam na forum elektroda.pl
Osobiscie siedzę w elektronice od 18 lat... możesz oczywiscie uważać że plotę bzdury- dlatego zachęcam do poznania opinii innych KOMPETENTNYCH ludzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jestem na elektrodzie dłużej niż tutaj. Specyfiką tego forum jest że na opinię wielu użytkowników wpływają problemy jakie mają z serwisowaniem hybrydowych końcówek, co bierze się głównie z faktu że Matsuhita skorzystała z okazji i mocno utajniła szczegóły budowy swoich hybryd. Dziś kiedy ich się praktycznie już nie produkuje ludzie siedzą nad tym i zastanawiają się czym je zastąpić, a ponieważ nie wiedzą co dokładnie siedzi w środku to narzekają bo nie mogą naprawić sprzętu. Gdyby o jakości samochodów wypowiadali się wyłącznie mechanicy to pewnie wszystkie miały by konstrukcję ramową.
@mobor, oczywiście możesz się ze mną nie zgadzać, ale powiedz mi proszę, dlaczego według Ciebie konstrukcja hybrydowa jest gorsza od dyskretnej, poza jedynym oczywistym argumentem że hybrydy się nie naprawi (no, pod niektóre można wstawić tranzystory).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hybrydy były najczęściej produkcji SANYO - STK lub SVI
W co lepszych sprzetach siedziały komplementarne tranzystory SANKEN...
W żadnym dobrym wzmacniaczu nie stosuje się układów zintegrowanych (koncówka mocy). Zwykle rozwiązania na tranzystorach bywają bardziej skomplikowane ale za to od strony technicznej zapewniają lepszej jakości sygnał (lepsze pasmo przenoszenia, lepszy parametr S/N) Są też o wiele bardziej wydajne prądowo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='mobor' post='89623' date='06.03.2008, 16:53 ']hybrydy były najczęściej produkcji SANYO - STK lub SVI[/quote]I co z tego że SANYO? Założyciele obu firm byli szwagrami więc ze sobą handlowali. A wymienionych konstrukcji w topowych modelach raczej nie stosowali. Dla mnie to żaden argument. Z podzespołów SANYO kożystali chyba wszyscy producenci elektroniki, znajdziesz je w wyrobach SONY, czy PHILIPS. Ponadto tak jak są lepsze i gorsze hybrydy, tak samo są lepsze i gorsze tranzystory, czy raczej układy tranzystorów.

[quote name='mobor' post='89623' date='06.03.2008, 16:53 ']W co lepszych sprzętach siedziały komplementarne tranzystory SANKEN...[/quote]To jest akurat argument za moją tezą, bo wychodzi na to że można było dać pojedyncze tranzystory i dziś, kiedy tych układów nie można kupić tak się robi.

[quote name='mobor' post='89623' date='06.03.2008, 16:53 ']W żadnym dobrym wzmacniaczu nie stosuje się układów zintegrowanych (koncówka mocy).[/quote]Teza prawdziwa, ale tylko wtedy jeżeli z góry założymy że wzmacniacze na hybrydach są niedobre. Niestety zdaje się Ty tak to postrzegasz: [i]W tym jest hybryda to jest zły a w tamtym hybrydy nie ma to jest dobry.[/i] Otwórz obudowę w tym dobrym a zobaczysz tam ... hybrydę.

[quote name='mobor' post='89623' date='06.03.2008, 16:53 ']Zwykle rozwiązania na tranzystorach bywają bardziej skomplikowane ale za to od strony technicznej zapewniają lepszej jakości sygnał (lepsze pasmo przenoszenia, lepszy parametr S/N) Są też o wiele bardziej wydajne prądowo[/quote]Zawsze można zbudować wydajniejszy tranzystor i zawsze można ten sam tranzystor (czy raczej kilka tranzystorów) zamknąć w jednej obudowie i wtedy to będzie hybryda.
Mam wrażenie że zwyczajnie uprzedziłeś się do tego rozwiązania. Trochę to tak jak byś się upierał aby samochód miał osobne reflektory dla świateł drogowych i dla świateł mijania, natomiast reflektory zespolone to z założenia szmelc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wybacz ale próbujesz przekonać mnie do rozwiązania które jest NAJGORSZYM z mozliwych.
Powiec mi wobec tego - dlaczego firmy które produkują w miarę solidny sprzet- niemal zawsze opisują budowę stopnia koncowego jako taki który zbudowano na tranzystorach a nie na hybrydzie ?
Spróbuj mnie przekonać do hybrydy. Pokaż mi model scalonej koncówki mocy który jest w stanie oddać 100watt w sinusie w paśmie 10Hz-100 Mhz przy sensownym S/N ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Uparcie mylisz układ scalony z układem hybrydowym. To nie jest to samo. Producenci nie zawsze podawali że ich końcówka jest na hybrydzie nawet jeśli tak było, bo z funkcjonalnego punktu widzenia nie ma zasadniczej różnicy. Każda hybryda to układ złącz półprzewodnikowych (tranzystorów) w jednej lub kilku strukturach scalonych, plus elementy bierne. I każdą taką hybrydę można z łatwością rozłożyć na papierze na pojedyncze tranzystory. Inna rzecz że Mtsuchita postanowiła utrudnić konkurencji podglądanie własnych rozwiązań i głęboko utajniła ich szczegóły z czym dziś mają problem serwisanci bo nie wiadomo czym taki układ zastąpić. Natomiast układ scalony jest pojedynczą strukturą półprzewodnikową i nie zawiera elementów biernych, wszelkie pojemności i rezystancje trzeba w nich "tworzyć" w oparciu o tą samą strukturę, co znacząco obniża maksymalne natężenia jakie taki układ może podać. Zgadzam się z Tobą w 100% że na np. TDA7294 nie można zbudować dobrego wzmacniacza, ale układy stosowane przez Technicsa to zupełnie inna bajka. Porównaj chodź by rozmiary, dwukanałowa hybryda o mocy 2 x 100 w klasie A+ (niestety nie pamiętam oznaczenia, ale poszukam) ma rozmiar paczki papierosów, wspomniany wyżej TDA7294 z którego również można wyciągnąć 100W (ale słuchać się tego nie da) ma rozmiar monety.
Zdecydowana większość, jeśli nie wszystkie (tego akurat nie jestem pewien) wzmacniacze Technics, od lat '80 miały końcówki na hybrydach, jeśli masz wzmacniacz Technicsa z lat '80 to zajrzyj do środka na 90% siedzi tam hybryda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...