Skocz do zawartości
Lizarazu

Pioneer BDP-HD1 Blue-ray Disc Player

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)
[b]
Pioneer BDP-HD1 Blue-ray Disc Player – tylko dla elity[/b]

7 stycznia 2006 roku podczas targów [color="green"]Consumer Electronics Show[/color] odbywających się w Las Vegas [color="red"]Pioneer [/color]jako pierwszy producent na świecie zaprezentował [color="blue"]Blue-ray Disc[/color] player-a (dalej BD).

[img]http://hdtvpolska.com/obrazki/dobre2.jpg[/img]

Odtwarzacz o nazwie [color="red"]BDP-HD1[/color] zostanie wprowadzony na rynek amerykański w okolicach [color="green"]maja[/color] tego roku.

[b]Jest to w tej chwili najbardziej zawansowany produkt spośród zapowiadanych odtwarzaczy HD II gen.[/b] Urządzenie będzie wstanie wypluwać z siebie sygnał [color="red"]1080p[/color] a także[color="green"] skalować do tego formatu źródła DVD.
[/color]
Będzie obsługiwać nowe systemy dźwięku wielo kanałowego w tym [color="red"]DTS-HD[/color].
Dzięki zastosowaniu złącza [color="red"]HDMI w wersji 1.2A[/color] jeden kabel wystarczy, aby przenieść obraz i dźwięk podawany w najnowszych standardach HD. Wcześniejsze wersje złącza nie obsługują nowych systemów dźwięku.

[img]http://www.engadget.com/media/2006/1/Pioneer-Elite-BDP-HD1.jpg[/img]

BDP-HD1 będzie [color="red"]można podłączyć do domowej sieci[/color] i odtwarzać za jego pomocą pliki znajdujące się na dyskach komputerów. Co istotne BDP-HD1 będzie w stanie odtworzyć w ten sposób także pliki zabezpieczone (np. DRM-em) pod warunkiem, że na komputerze będzie zainstalowany Windows Media Connect.

[img]http://hdtvpolska.com/obrazki/tyl.jpg[/img]

Odtwarzacz BD amerykańskiego producenta to produkt skierowany do tzw. „early adopters”, czyli ludzi, którzy zapłacą każde pieniądze za prawo bycia pierwszym.
Pioneer narzucając cenę [color="red"]$1800[/color] chce wykorzystać mechanizm nazywany w ekonomii „efektem snoba” - paradoksalnie wraz ze wzrostem ceny wzrasta wielkość popytu.

[img]http://www.cnet.co.uk/i/c/blg/cat/dvdplayers/pioneer_bdp-hd1.jpg[/img]

W tym celu pierwszy odtwarzacz BD Pioneer-a ukaże się w serii [color="red"]„ELITE” [/color]przeznaczonej dla konsumentów o dużych wymaganiach i jeszcze większych portfelach. Produkt będzie zabezpieczony przedłużoną dwu letnią gwarancją.

[b]Podsumowanie:[/b]

Pioneer BDP-HD1
- Odtwarza HD Blu-Ray Disc oraz standardowe DVD
- DTS-HD obsługuje
- 25GB Single Layer Playback
- 50GB Dual Layer Playback
- Ethernet Networking Port
- 1080p Video Resolution
- 1080p Upscaling Output
- HDMI v1.2A (High-Definition Multimedia Interface)
- PAL & NTSC Progressive Scan Output
- Full DVD-RW compatibility, incl. 'VR' format
- 2x SCART - RGB thru-put
- [color="red"]$1800 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/color] Edytowane przez Lizarazu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chce co chce to chceeeee toooooooo ;) Alez to trzeba bedzie poniesc wydatkow zeby sie w pelni dostosowac huh :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale 7 marzec do za tydzień będzie !
No co jest z tymi datamo bo na foto to już nawet nagrodę dostał CES 2006

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

[quote name='janunio' date='03.03.2006, 07:14 ']Ale 7 marzec do za tydzień będzie !
No co jest z tymi datamo bo na foto to już nawet nagrodę dostał CES 2006
[right][post="1483"][/post][/right][/quote]

Targi CES były w styczniu 2006.
Poczekam aż Pioneer zamiast "efektu snoba" zacznie wykorzystywać "efekt skali".
:)
Patrzę na ten sprzęcik i przypominam sobie serie Elite pioneera (audio) z lat 90-tych. I były do tego takie klocki jak laserdisc i magnetofon DAT...
To też było dla "very early adapters...
Tam boki były w drewnie (jak ktoś pamieta) a płytkę CD wkładało się "obrazkiem w dół". Potem ta technologia zeszłą już nawet do tańszych odtwarzaczy.
A tu - obrazek do góry ? A lasery mają się kurzyć ? :-) :-) ;):)

Edytowane przez fatman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Hmm. Na tym forum, to sami early adoptersi są, ale chyba 1800$ to sporawo. Trza poczekać z pół roku, może rok rozkoszując się w tym czasie Snazio...
Tak naprawdę, to kluczowa będzie cena nośnika, bo jak wjadą z ceną 100 zł za czystą płytkę, to ja to pie... Tak jak z DVD DL. Super wynalazek, bo podwójna pojemność, tylko że cena 20x wyższa.

Pzdr
KrzyHo

PS
Fajnie, że ma wyjście Composite, to do Rubina się podłączy :)

Edytowane przez KrzyHo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja tam myślę, że 1800 USD nie jest wcale wygórowaną ceną. Jeżeli w środku oprócz elektroniki do odtwarzania "nowych formatów" znajdzie się porządny zasilacz, porządny napęd, ekranowanie, system antywstrząsowy itp. i będzie to klocek z gatunku aspirujących do audio(video)-filskich to cena jest bardzo w porzo.

Np. mój Marantz DV-8300 czyli DVD wieloformatowe z SACD i DVD-A kosztował po wprowadzeniu na rynek w Polsce 11.000,- zł czyli ok. 3500 USD. Popatrzcie ile na początku kosztował Denon 2800, 2900 czy następcy.

Zasada jest prosta: do poprawnego odtwarzania sygnału video w domenie cyfrowej nie są potrzebne specjalne wynalazki i wodotryski. Niestety z audio sprawa ma się zupełni inaczej. Już gdzieś pisałem swoje zdanie nt. taniutkich zasilaczy impulsowych. DNO !!! Chcesz poprawić dźwięk - zmień zasilanie w swoim playerze.

Poza tym z opisu wynika że ma odtwarzać po LANie formaty komputerowe. Toshiba HD-DVD też ma LAN tylko z opisu nic nie wynika.

Powtórzę: pożyjemy, zobaczymy.

Trza się cieszyć tym co mamy: Snaziami i Baflami a może już niedługo kissami.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przez pół roku nic się nie zmieni.
PIONEER EUROPE nie przewiduje sprzedaży tego modelu w Europie przed końcem jesieni. Polski dystrybutor Pioneer'a DSV też nie wprowadzi go do sprzedaży wcześniej niż na początku 2007 roku.
Natomiast w wersji do PC'-ów można się spodziewać trochę wcześniej z tym, że nasi dystrybutorzy podają terminy od kwietnia do października(?)

pzdr

SUMMER-TIME

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

[quote name='janunio' date='03.03.2006, 07:14 ']Ale 7 marzec do za tydzień będzie !
No co jest z tymi datami, bo na foto to już nawet nagrodę dostał CES 2006
[right][post="1483"][/post][/right][/quote]

Oczywiście chodziło o styczeń :)

Wprowadziłem już odpowiednią zmianę w newsie

pmcomp ma racje to jest produkt skierowany do określonej grupy docelowej.

Marka ELITE to odpowiednik Rolls Royce-a wśród sprzętu A/V.

Tak samo jak w przypadku samochodów cena tych odtwarzaczy nie ma nic wspólnego z kosztami produkcji.

Producent w ten sposób sprzedaje dobry sprzęt, ale przede wszystkim sprzedaje poczucie luksusu.

Jak zauważył pmcomp taka sama polityka cenowa jest prowadzona przez firmy Maratz, Denon itd. Dzieje się tak, dlatego, że wszystkie te firmy to producenci "dóbr luksusowych" i proszę nie mylić tego określenia z dobrami wysokiej jakości, bo wcale jakość nie jest tu najważniejsza i nie zawsze musi iść w parze z cechą luksusowości.

Gdyby jakaś firma np. Daewoo Motor Poland produkowała znacznie taniej całkowicie identyczne samochody jak Rolls Royce tylko oznaczałaby je swoją marką to już nie cieszyłyby się one taką popularnością - nie były by już takie "fajne" jak te z logiem RR. Dlaczego ? Bo w przypadku RR i ELITE 80% ceny płacimy za "efekt snoba" - satysfakcje z posiadania czegoś luksusowego, wyjątkowego, czegoś, na co wielu ludzi nie stać. Nie zaś za wyjątkowe parametry techniczne.

Takie są w przypadku tych produktów założenia marketingowe.

Oczywiście istnieją czasami technologie, które są drogie w produkcji, ale tu zwrócę uwagę, że np. odtwarzacze VHS są znacznie droższe w produkcji niż DVD. Dlatego zresztą obecnie najtańsze VHS są droższe od najtańszych DVD.

A wszystko to za sprawą niewidzialnej ręki rynku ;)

Dlaczego o tym pisze ?

Ano, dlatego że za pół roku a może nawet wcześniej pokaże się taki, player Toshiby czy innej firmy prowadzącej politykę cenową opartą na innych założeniach - np. walki o pozycję na rynku - tak zachowują się marki wschodzące albo broniące się przed wyparciem z rynku. W takim przypadku taki sam produkt o identycznych parametrach technicznych może być znacznie tańszy.

Nie widzę nic złego w tym, że ludzie zamożni chętnie nabywają dobra luksusowe.
Chodzi mi tylko o świadomość, za co się tak naprawdę płaci.
Potem w niektórych przypadkach może nastąpić refleksja: CZY RZECZYWICIE BYŁO WARTO?

Edytowane przez Lizarazu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...