Sony KD55XD93 vs. Panasonic TX-58DX780 (lub 800 - obojętne)

[bierhoff 1]

9 hours ago, Robert_1988_KrK said:

Jak zwykle:

$

$$

$$$

$$$$

$$$$$

 

W sensie, że w moim przypadku doradzałbyś poczekać i zbierać $ na coś co dopiero się ma pojawić,  czy jak?

[Gmeru 2 224]

Ja nie czytam już całego wątku tylko odniosę się do tytułu. Oba telewizory są bardzo dobre. Oba są uniwersalne. Moim zdaniem czy kupisz jeden czy drugi to pod względem jakości obrazu byłbyś zadowolony. Różnica to systemy operacyjne. Sony ma androida. Dużo bardziej rozbudowany ale potrafi przymulić. Coś za coś.

[bierhoff 1]

W między czasie trochę zmiennych w układzie równań się zmieniło (nie ukrywam - również ceny) i w tym momencie skupiam się na dwóch 58DX900 vs OLED55B6.

Zacznę od tego, że wiem iż oba te telewizory są na prawdę hiper wypasione i np. Panasonic, to najlepsze z najlepszego, co w ogóle jest dostępne na rynku LCD, ale...

LG OLED55B6

Plusy:

 - bezproblemowe nawet ostre kąty (ważny punkt dla mnie wynikający z umiejscowienia panelu w pokoju)

 - czerń idealna

 - oba standardy HDR (potencjalnie przyszłościowe, a ja zmieniam urządzenia elektroniczne baaaardzo rzadko)

 - w gratisie konsola odtwarzająca płyty UHD HDR (zawsze to jakieś półtora klocka oszczędności)

 

Minusy:

 - niższa jasność (mam mocno nasłoneczniony SE salon)

 - słabsza biel (w ostrych światłach na obrazie osobiście ja widzę wypalenia, brak szczegółów)

 - niebezpieczeństwo powstawania powidoków (hipotetycznie nie powinno występować dzięki trybie usuwania ich w trybie stand by)

 - pilot klasy C (mniej ważne) 

 

Panasonic 58DX900

Plusy:

 - bardzo jasny (ważne w moim jasnym salonie)

 - porządna, zupełnie akceptowalna czerń

 - dwa solidne piloty (wynikające z bycia top modelem, ale to i tak mniej ważne) 

 

Minusy:

 - efekt halo (ponoć niewielki, ale...)

 - słabsze kąty (powiedział bym wręcz słabe, ja na moją "bandę" potrzeba sporej szerokości) 

 - jeden standard HDR (na teraz mało ważne - długodystansowo patrząc może przydać się w przyszłości, ale ciężko rozpatrywać to jako realny minus)

 

Reasumując - gdyby nie kąty, brał bym Panasonica, do tego halo. LG wziął bym bez marudzenia, gdyby biel mniej zalatywała szarością i trzymane były weń detale - reszta to niższy priorytet. Jeszcze dodam, że sprawy typu opóźnienie wejścia, czy dźwięk są zupełnie pomijalne - nie gram w ogóle, a telewizor ma "robić za monitor" i tak podłączony do amplitunera. 

Innymi słowy - czarny ma być czarny, biały ma być biały, porządne kąty i obraz, duża jasność do pomieszczenia o dużym nasłonecznieniu (trzy komory okien balkonowych na równoległej ścianie, dwie komory okienne na ścianie prostopadłej +/- metr od punktu styku ścian) - "tylko" tyle.

Co doradzicie? 

Edytowane 26 Grudnia 2016 przez bierhoff

[Miszek 44]

Do oglądania w dzień, do sportu, szeroko rozumianych programów telewizyjnych wziąłbym Panasa. Jeśli większość pozycji będą stanowić filmy to bezapelacyjnie LG.

No i mając "zdolności finansowe" sięgające zakupu tych modeli koniecznie zrób kalibrację.

[bierhoff 1]

No to w sumie kolejny plus Panasonica - w trybie THX akceptowalny obraz bez dodatkowej kalibracji, podczas gdy w LG w tych sprawach słabo.

[Xisiek 1 687]

Dnia 26.12.2016 o 07:53, bierhoff napisał:

 

Co doradzicie? 

Kup oba. Jeżeli możesz finansowo i masz odpowiednie warunki lokalowe najlepiej w tym samym czasie. Będzie mógł porównać je w bezpośredniej walce i wybierzesz "mniejsze zło". Moim zdaniem innej opcji nie masz, szczególnie że jak wykazales jesteś bardzo skrupulatny i masz naprawdę dobre oko. 

PS. Myślę, że wtedy również docenisz czerń Panasonica.