Maciej Koper 1 175 Napisano 6 Września 2013 (edytowane) Dziś odbyła się konferencja forum HDMI na targach IFA. Uczestnicząc w niej i dopytując później inżynierów udało mi się rozwiać większość wątpliwości na temat nowego złącza. Zacznę od podstaw, by każdy zrozumiał i nie dał się omamić marketingowcom 1. Nie istnieje coś takiego jak kabel HDMI 1.3, 1.4, czy 2.0. Nie istnieją też kable „kompatybilne z 3D” Forum HDMI odcina się od takich oznaczeń, jednak nie mają wpływu na to co zrobią producenci. Na rynku mamy obecnie trzy standardy kabli: - standardowe (class 1) - high speed (class 2) - high speed + ethernet Aczkolwiek były także wynalazki jak standard + ethernet, jednak to nisza, której raczej nie znajdziemy w sklepach. Znaczna większość tego, co znajdziemy w sklepach, nawet w cenie kilkunastu złotych, to kable high speed, które w pełni działają z urządzeniami z HDMI 2.0, bez względu na to, czy mamy na nich znaczek hdmi 1.2, 1.4, czy 2.0. Kable z kanałem Ethernet pozwalają na udostępnianie sieci (100 mbit) jednym kablem. Nie wiem jednak czy są na ten moment jakiekolwiek urządzenia wykorzystujące ten kanał sieciowy. Odpowiedź na pytanie jaki kabel kupić brzmi: najtańszy posiadający logo hdmi i oznaczenie high speed. Jeśli nie będzie działał mamy prawo do zwrotu. Jakość kabla nie ma żadnego wpływu na jakość obrazu. kupowanie drogiego kabla całkowicie mija się z celem, o ile tańszy zadziała poprawnie 2. Czy urządzenia z HDMI 1.4 można zaktualizować do 2.0? Otóż w praktyce można, ale opanujmy emocje, ponieważ w 99% przypadków pewnie się to nie stanie. Jak się okazuje urządzenie pracujące w standardzie 2.0 wcale nie musi wspierać któregokolwiek z usprawnień, tj. możemy spotkać się z sytuacją, gdy na rynku pojawią się odtwarzacze lub telewizory, które, pomimo posiadania złącz 2.0 nie wspierają dwóch strumieni wideo, wielu strumieni audio, dynamicznej synchronizacji dźwięku z obrazem, czy 4K w 50 i 60Hz. 3. Przepustowość nowego HDMI to 18,2 Gb/s, a starego 10,2 Gb/s. Okazuje się jednak, że nawet przy ograniczeniu starego pasma dałoby się uzyskać 4K w wysokim klatkażu (50 i 60Hz)! Można to osiągnąć dzięki odpowiedniemu próbkowaniu kolorów. Czym jest to próbkowanie kolorów? Otóż jest to sposób zapisu strumienia wideo. Obraz zapisany na płytach nie ma postaci RGB, tylko YCbCr. W takim formacie porcja jasności (Y) ma pełną rozdzielczość (1920 x 1080 lub 3840 x 2160), natomiast składowe opisujące kolor (Cb i Cr) mają 1/4 rozdzielczości (960 x 540 lub 1920 x 1080). Nazywa się to próbkowaniem 4:2:0. Dotychczasowe HDMI nie pozwalało wysłać sygnału w takiej, oryginalnej, postaci. Konieczna była konwersja przynajmniej do 4:2:2, czyli rozdzielczości barw 1920x540, lub 3840 x 1080. Nowe HDMI, dzięki braku tego ograniczenia, pozwala zmieścić 60 klatkowy obraz 4K w, ograniczonym, paśmie starego złącza. Wniosek? Odpowiedni, programowy, update do 2.0 pozwoliłby na uzyskanie 4K w 60Hz mimo fizycznych ograniczeń starego układu HDMI 1.4. Pytanie tylko czy któryś producent się na to zdecyduje? Nie sądzę. Oczywiście oprócz Sony, które już się zapowiedziało i oprócz Philipsa, który do topowych modeli TV pozwoli dokupić odpowiedni konwerter (prawdopodobnie by uzyskać więcej funkcji HDMI 2.0 niż jest to możliwe przy obecnej elektronice). Kluczowa informacja: gniazda i kable HDMI 2.0 nie różnią się konstrukcją od wersji 1.4 A poniżej ciekawsze slajdy z prezentacji Edytowane 6 Września 2013 przez Maciej Koper 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mobor 233 Napisano 7 Września 2013 (edytowane) Pełna zgoda z tym, że kabel nie ma wpływu na jakość przekazu ale MA na jakość transmisji. I tak, w ekstremalnych przypadkach, gdy kabel jest marnej jakości możemu uświadczyć dropouty czyli 1-2 sekundowe zaniki obrazu i dźwięku (z czym miałem kiedyś doczynienia. Pomogła wymiana kabla) Nie namawiam jednak do gupowania od razu referencyjnych kabli za 600zł/metr Zgadzam się, że można kupić dobry przewód za 2-3 dychy ale trzeba być uważnym i w każdym przypadku zadbać o to by móc zwrócić przewód kiedy dzieje się cos niedobrego Ad.2 To oczywiste. HDMI 2.0 jest standardem złącza (jak USB 3.0) a nie opisem funkcji danego urządzenia. Nie mniej nie sądzę, aby proste transmitery mogły ot tak, po aktualizacji softu zacząć nadawać w standardzie 2.0. Zarówno SONY jak i Philips wprowadzją techniczny upgrade urządzeń - zapewne nie bez powodu. Gdzie indziej opisałem jak ja to widzę. Urządzenia SONY zostały wyposażone w elektronikę w pełni wspierającą format HDMI 2.0 ijednak ze względów marketingowych/prawnych/standaryzacyjnych, weszły na rynek z przyblokowanym programowo 2.0 do 1.4 Edytowane 7 Września 2013 przez mobor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrDamianOZ 4 Napisano 7 Września 2013 Faktycznie słaby kabel HDMI może być przyczyną kiepskiej jakości obrazu (jak pierwszy raz podłączyłem ST50 do kompa to aż się zdziwiłem - ale podłączyłem jakimś kablem, który był dodany do czegoś za darmo). Po zmianie kabla na zwykły za 20 zł już nie było żadnego problemu (ciekawe ile tamten musiał kosztować ). Ale powyżej powiedzmy 50 zł (gdzie zaczynają się kable wykonane z porządnych materiałów i z porządnymi wtyczkami) już żadnej różnicy nie ma. Pozostaje jeszcze jedna wątpliwość: jak z tym PS4? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gmeru 2 213 Napisano 7 Września 2013 Jestem kurczę przekonany, że PS3 ma 2.0. No bez kitu... Konsola na kolejne wiele lat. Patrząc na PS3 nie widzę inne opcji. Oni kumają temat tam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciej Koper 1 175 Napisano 7 Września 2013 Faktycznie słaby kabel HDMI może być przyczyną kiepskiej jakości obrazu (jak pierwszy raz podłączyłem ST50 do kompa to aż się zdziwiłem - ale podłączyłem jakimś kablem, który był dodany do czegoś za darmo). Po zmianie kabla na zwykły za 20 zł już nie było żadnego problemu (ciekawe ile tamten musiał kosztować ). Możesz rozwinąć? Co to znaczy, że miałeś słabą jakość obrazu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrDamianOZ 4 Napisano 8 Września 2013 Wyglądało to trochę jakbym film 480i chciał rozciągnąć na 70". Przeczytanie czegokolwiek było niezłym wyczynem, bo wszystkie litery właściwie zlewały się w czarne kropki. Równie dobrze mogła to być wina tego, że kabel był gdzieś uszkodzony, chociaż jakby nie działał, to w ogóle by obrazu nie było. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mobor 233 Napisano 8 Września 2013 (edytowane) Sorry ale nie ma takiej opcji abyś widział gorzej poczytaj o placebo Edytowane 8 Września 2013 przez mobor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrDamianOZ 4 Napisano 8 Września 2013 Ja wiem co to placebo i wiem też, że to że jest czysty i ładny obraz to nie zasługa tego, że mam wypasiony kabel, bo mam zwykły za 2 dychy z komutronika. Z tamtym było coś nie tak. Nie wiem co i już nie sprawdzę, bo go wyrzuciłem, ale komputer i telewizor te same, tylko inny kabel a jakość obrazu lepsza. Też mnie to zaskoczyło, bo wiem na czym polega cyfrowy przesył obrazu (albo jest, albo nie ma), ale coś tam nie działało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciej Koper 1 175 Napisano 8 Września 2013 Może być albo czysty, niezakłócony obraz, albo śnieżenie, albo przycinanie (dropy) obrazu, ew. brak sygnału. Innych opcji nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mobor 233 Napisano 8 Września 2013 ew Kolega miał kabel Standard Speed i mu się wizja w 1080i pokazała... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrDamianOZ 4 Napisano 9 Września 2013 Jest taka możliwość, bo kabel pierwszej nowości nie był. Wiem, że obrazowi było daleko do ideału czy nawet przejrzystości. Ale to nie ważne. Ważne, że nadchodzi 2.0, i za trzy miesiące już PS4. Wolne w pracy obowiązkowo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach