Filmy warte obejrzenia (macie jakieś propozycje?)

[lookcorner 14]

Po obejrzeniu wielu "głośnych" filmów mam mieszane uczucia, ostatnio zmieniłem sprzęcik na nowszy, w imię lepszego kontrastu jak i czerni (niedługo zabieram się za KD z porządnym subem na czele), jednak brakuje dobrych tytułów. Efektowne sceny już mi się przejadły (służą jedynie jako tech demo, aby pochwalić się projektorem - hehe), no chyba że w parze z tym idzie dobry klimat, jednak ciężko coś znaleźć w gąszczu wszędobylskiej tandety. Nie jestem filmożercą, jednak udało mi się wyniuchać parę ambitnych produkcji jak:

Nietykalni (2011) - to już bez wątpienia zahacza o arcydzieło (jak gra ICO na ps2), mamy momenty gdzie musimy uruchomić szare komórki i rozkminić parę kwestii, które są jednocześnie połączone z genialnym humorem. Warto

Życie ukryte w słowach (2005) - odpalając nawet nie wiedziałem jaki to gatunek, sam początek może zalatywać monotonią (choć ma to swój urok), to później z biegiem wydarzeń, gdy wiemy co i jak, wsiąkamy to jak gąbka wodę. Jeden z lepszych pozycji jaki oglądałem (ale zdaje sobie sprawę że nie dla każdego)

Mulholland Drive (2001) - ciekawy film z naprawdę idealną grą aktorską, niemniej ciężko poskładać wszystko w całość, mimo wciągającej fabuły po prostu nie ogarniam paru rzeczy - trzeba obejrzeć jeszcze raz

Pogorzelisko (2010) - długo o tym filmie nie zapomnę, warto a nawet trzeba obejrzeć: 10 / 10

Może macie jakieś ciekawe propozycję (np z ostatniej dekady, czy jeszcze lepiej coś z nowości), które przeszły bez większego echa, ale bronią się oryginalną fabułą?

Wiem że są takie perełki jak Skazani na Shawshank, Zielona mila, Forrest, Lot na kukułczym gniazdem, oraz klasyki typu Scarface itd.

Mimo to szukam jakiś świeższych produkcji, aby sensownie wydać parę złociszy, czy pójść do kina. Jednak bez większej podniety nad oprawą wizualną, jakością wydań względem zagranicy, czy innych tego typu "problemów"!

Edytowane 28 Stycznia 2013 przez SlawekR

[fazer58 2]

tak na szybko:

50/50 - http://www.filmweb.pl/film/P%C3%B3%C5%82+na+p%C3%B3%C5%82-2011-537177

Seeking.Justice - http://www.filmweb.pl/film/B%C3%B3g+zemsty-2011-485629

Skóra w której zyję - http://www.filmweb.pl/film/Sk%C3%B3ra%2C+w+kt%C3%B3rej+%C5%BCyj%C4%99-2011-485620

Epidemia strachu - http://www.filmweb.pl/film/Contagion+-+Epidemia+strachu-2011-559895

To mi się akurat przypomniało:-) Bardzo fajny wątek,będziemy go aktualizować:-))

[misfit 595]

Mam to samo, efekciarskie filmy przejadły mi się po kilku miesiącach od zakupu projektora i amplitunera z obsługą bezstratnych formatów dźwięku i w poszukiwaniu filmów z ciekawą fabułą ostatnimi czasy coraz częściej sięgam po kino azjatyckie i europejskie.

Z kina azjatyckiego mogę polecić:

The Man From Nowhere (2010)

I Saw The Devil (2010)

Departures / Okuribito (2008)

i nieco starsze:

Memories of Murder (2003)

A Moment to Remember (2004)

A Tale of Two Sisters (2003)

Oldboy (2003)

poza tym z tego co mi teraz przychodzi do głowy:

Skin I Live in (2011)

The Secret in Their Eyes (2009)

Tell No One (2006)

Warrior (2011)

Edytowane 19 Marca 2012 przez misfit

[ave65 1]

trylogia millenium jest nawet spoko;]

[binary 742]

trylogia millenium jest nawet spoko;]

Pod warunkiem ze nakreci ja D.Fincher

Ogladalem w zeszlym tygodniu "The Girl With The Dragon Tattoo". Doskonaly przyklad na to , ze Hollywood nie pitoli wszystkiego, co adaptuje z obcych kulturowo kinematografii. IMHO albo szwedzkiej wersji obniza ocene albo skali zabraknie dla amerykanskiej.

Z perspektywy HD-maniaka, testera sprzetu, tez jest na czym oko (i ucho zawiesic - nic dla suba, po prostu nastrojowy, dopasowany dzwiek) sporo ciemnych scen i odjechane intro w czerni.

Edytowane 19 Marca 2012 przez binary

[Mieschko 6]

Wzgórza mają oczy (2006) http://www.filmweb.pl/Wzgorza.Maja.Oczy niestety nie udało mi się pierwowzoru jeszcze obejrzeć...

Dla mnie klasyka...

[autorus 11]

Ja ostatnio oglądałem trochę spokojniejszych filmów. Rozstanie i Służące. Na prawdę fajnie się ogląda, i jak się skończy to się ma (przynajmniej ja mam) takie poczucie że się uczestniczyło w czymś ciekawym.

[lookcorner 14]

Widzę że jest w czym wybierać,

co do kina azjatyckiego - hmm na pewno trzeba obadać, jak dla mnie im mniej znane twarze we filmie, tym lepiej wpływa to na odbiór i ogólne zagłębienie w temacie. Dla przykładu, mam spore uczulenie na tego Dicaprio, mimo dobrych tytułów jak Incepcja czy Wyspa tajemnic, przez w/w gogusia traci się cały zapał na oglądanie.

Wracając do produkcji godnych polecenia, przypomniały mi się jeszcze 2 wybitne filmy, kino wysokich lotów, tym razem niezakończonych happy end"em:

Chłopiec w pasiastej piżamie (2008) - http://www.filmweb.p...mie-2008-420136

Wszystko za życie (2007) - http://www.filmweb.p...zystko.Za.Zycie

Nie polecam:

Spadkobiercy (2011) - dużo szumu wokół tego, tylko nie wiem dla czego? IMO przeciętniak jakich wiele.

[-Oldboy- 7]

Chłopiec w pasiastej... to miazga,długo po tym filmie nie mogłem przestać o nim myśleć,rewelacja !!!

polecam:

Czarny łabędz

Zapaśnik

Fighter

[misfit 595]

co do kina azjatyckiego - hmm na pewno trzeba obadać

Naprawdę polecam, niczego im nie brakuje, a pomysłowość i sama realizacja filmów akcji, szczególnie tych kręconych ostatnimi czasy przez koreańczyków, moim zdaniem dalece przewyższa to co nam serwuje obecnie Hollywood.

Choćby w takim I Saw The Devil czy The Man From Nowhere jest kilka ujęć które wgniatają w fotel, a sposób prowadzenia kamery w tym drugim filmie po tym jak koleś wyskakuje przez okno to już jest mistrzostwo. Walki wręcz też na poziomie, którego nie powstydziłyby się produkcje Bourne'a...

Na początku trzeba się przyzwyczaić do ich aktorstwa i ekspresyjności, ale jak już się wsiąknie to na całego. Zresztą o sile azjatyckiego kina świadczy choćby to jak ostatnimi czasy amerykańce remake'ują na potęgę ich filmy, najpierw to były głównie horrory, teraz coraz częściej kino akcji, choćby taka Infiltracja Scorsese to w 99% kalka Infernal Affairs. Z tego co czytałem to też już szykują remake The Man from Nowhere

jak dla mnie im mniej znane twarze we filmie, tym lepiej wpływa to na odbiór i ogólne zagłębienie w temacie. Dla przykładu, mam spore uczulenie na tego Dicaprio, mimo dobrych tytułów jak Incepcja czy Wyspa tajemnic, przez w/w gogusia traci się cały zapał na oglądanie.

IMO świetny aktor, ale faktycznie za dużo go ostatnimi czasy

W J. Edgar zagrał rewelacyjnie, ale samego filmu nie polecam... coś te ostatnie filmy Clinta Eastwooda po Gran Torino i Changeling (które oglądałem po kilka razy) mi nie podchodzą...

[helcik 3]

Moja lista ostatnio widzianych, dobrych filmów:

Black Swan

Blade Runner

Gran Torino 2008

Huo Yuan Jia

Insomnia 2002

Into The Wild 2007

Kill The Irishman 2011

Let Me In 2010

Moon

The Lincoln Lawyer 2011

The Rite

The Hurt Locker 2008

The Next Three Days 2010

The Painted Veil 2006

The Road 2009

Generalnie zanim obejrzę film, sprawdzam jego rating na imdb.com, jesli powyżej 7.0 (przy znaczącej ilości głosów) to daję mu szansę. Z tego wybieram perełki takie jak powyżej, metoda sprawdza się dosyć dobrze,

http://www.imdb.com/chart/top

[ave65 1]

Kill The Irishman 2011-oglądałem wczoraj polecam dobre kino;]

[Gandalf2305 124]

Polecam dośc wiekowy już film pt "Johny poszedł na wojnę". Bardzo wstrzasające studium istnienia człowieka u którego funkcjonuje tylko mózg. Tylko czy można to nazwać życiem. Nie zapomina sie szybko tego filmu.

[Bebbop 15]

Ja polecam:

- Dwunastu gniewnych ludzi

- Pi

- Fischerking

- Mechanik (2004) (do ostatniej minuty nie wiadomo o co chodzi)

- Siła i honor

- Buntownik z wyboru

- Kozaczki z pieprzykiem (dobre na babski wieczor, mozna zaskoczyc zone )

- Czarny kot, biały kot

- Plotka (2000, Francja)

- Wiosna, lato, jesien, zima... i wiosna (dla milosnikow azjatyckiego kina)

- Czym sobie na to wszystko zasluzylam?

- Watchmen (ktos jeszcze tego nie ogladal?)

- Outlander (bdb sci-fi klasy B, tylko jeden motyw na koncu filmu przegiety )

- Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj (zakrecona komedia kryminalna przeplatana dramaciorem)

Edytowane 20 Marca 2012 przez Bebbop

[frantic85 11]

Warrior (2011) nie wiem czemu ten film przeszedł bez echa u nas,ani w kinach ani na blu...

[windmill 4]

Ja polecam świeżo obejrzane "This must be the place", czyli "Wszystkie odloty Cheyenne'a". Do pośmiacia i refleksji. Jak dla mnie bomba i Oscar goes to Mr. Penn.

Plus bonus dla miłośników Talking Heads:

Edytowane 20 Marca 2012 przez windmill

[1grzecho 1]

brakowało mi takiego tematu na tym forum

filmy które utkwiły mi w pamięci

-Gran Torino

-Ciekawy przypadek Benjamina Buttona

-7 dusz

-chłopiec w pasiastej piżamie

[Barthezz 5]

http://www.filmweb.pl/film/Bez+smyczy-2011-556038

[Tapion 0]

Trochę ciężko mi wybrać parę filmów i nie zasypać Cię tytułami, bo mam na filmwebie już 2,5 tys ocenionych filmów...

Życie Carlita (1993)

Pluton (1986)

Chłopcy z ferajny (1990)

Gorączka (1995)

Tajemnice Los Angeles (1997)

Tombstone (1993)

Szarada (1963)

Bunt na Bounty (1984)

Kasyno (1995)

Easy Rider (1969)

Godzina zemsty (1999)

Tańczący z wilkami (1990)

Z ostatniej dekady

Źródło (2006)

25. godzina (2002)

Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj (2008)

500 dni miłości (2009)

Słodko-gorzkie życie (2005)

Powrót do Garden State (2004)

Wszystko jest iluminacją (2005)

Polowanie na króliki (2002)

Angel-A (2005)

Duża ryba (2003)

Edytowane 21 Marca 2012 przez Tapion

[McClane 0]

Z mniej znanych polecam 2 tytuły ze skandynawii

Hodejegerne http://www.filmweb.pl/film/Hodejegerne-2011-567959

W lepszym świecie http://www.filmweb.pl/film/W+lepszym+%C5%9Bwiecie-2010-539094

Z kobietą warto zobaczyć Zeszłej nocy http://www.filmweb.pl/film/Zesz%C5%82ej+nocy-2010-490841

Z nowszych tytułów, które już tu padły to Warrior + Korea Południowa ( I Saw The Devil, The Man From Nowhere)

Natomiast z nadchodzących tytułów The Raid z Indonezji http://www.filmweb.pl/film/Raid%2C+The-2011-629688 - ponoć w maju u nas w kinach

[lookcorner 14]

Każdy znajdzie coś dla siebie, ciekaw jestem ile z nich (mniej znanych) będzie dostępne w wypożyczalniach. Zresztą pal pieron Blu-Ray, DVD w zupełności wystarczy, w końcu chodzi tu o coś innego

Do sporej listy mogę dołączyć Ale jazda! (Interstate 60) oraz Elitarni (Tropa de Elite) - kontynuacja z 2010r również trzyma poziom jedynki, polecam

Z filmów dokumentalnych, liderem (może dlatego że jestem fanem Miami Vice) są bez wątpienia Kokainowi Kowboje, wyśmienicie poprowadzona akcja, włosy stają dęba patrząc co oni niegdyś wyprawiali (Scarface przy tym to pikuś), za muzykę odpowiada Jan Hammer, więc nic dodać nic ująć:

http://www.youtube.com/watch?v=N8UEKVFM96A

[misfit 595]

Do sporej listy mogę dołączyć Ale jazda! (Interstate 60) oraz Elitarni (Tropa de Elite) - kontynuacja z 2010r również trzyma poziom jedynki, polecam

Kontynuacji jeszcze nie widziałem, trzeba będzie łyknąć...

Z brazylijskich oczywiście nie można też pominąć Miasto Boga (Cidade de Deus), ale to pewnie każdy już widział... podobnie jeśli chodzi o meksykański Amores Perros

Z amerykańskich w ostatnim czasie jeszcze Unthinkable z 2010r zapadł mi w pamięci. Z filmów do pośmiania i do wzruszenia - Little Miss Sunshine, z nieco nowszych - Crazy Stupid Love i City Island.

[binary 742]

[sleep deprivation side effects]

Edytowane 23 Marca 2012 przez binary

[binary 742]

Ja polecam świeżo obejrzane "This must be the place", czyli "Wszystkie odloty Cheyenne'a". Do pośmiacia i refleksji. Jak dla mnie bomba i Oscar goes to Mr. Penn.

Plus bonus dla miłośników Talking Heads:

Dzieki.

Choc latwo zauwazyc, ze ekipa postawila na wizualna strone, ja nie dalem sie zaczarowac i mam troche mieszane uczucia. Muzyka za to pierwsza klasa.

Suma sumarum - dobrze spedzone 2 godziny.

Drobna uwaga: Nikt mieszkajacy przez 30 lat w Dublinie, nawet Amerykanin, nie powiedzialby "Do you need a ride?", bo to oznacza cos zupelnie innego (bron Boze nie mowcie tak do kobiet )

Ale rozumiem, ze amerykanski widz moglby nie zrozumiec: "Do you need a lift?"

O akcencie Frances McDormand, ktory zapodala przy grze w basenie, nie wspominam, bo trwalo to 2 sek, co jest niczym, w porownaniu do 2 godzinnej masakry irlandzkiego akcentu, w wykonaniu Toma Cruise'a w "Za horyzontem".

[teabing123 0]

To ja polecę od siebie , żeby już nie powtarzać powyższych to dodam tylko

John Q - http://www.filmweb.pl/film/John+Q-2002-31674

Bang Bang , You're Dead - http://www.filmweb.pl/film/Pif-Paf!+Jesteś+trup!-2002-143194

Gruz 200 - http://www.filmweb.pl/Ladunek.200

Drive - http://www.filmweb.pl/film/Drive-2011-399746

A z dokumentów polecam

11 września niewygodne fakty- http://www.filmweb.pl/film/11+września%3A+Niewygodne+fakty-2006-342514 (mnie osobiście rozwalił na łopatki !)

tutaj można zobaczyć całość -- http://video.google.com/videoplay?docid=1364247616051038290