Skocz do zawartości
lpiernik

Ekran LCD na obudowie z elektronicznej ramki

Rekomendowane odpowiedzi

kwestia oprogramowania jest kluczowa, ale takie oprogramowanie już istnieje i działa świetnie w obudowach np: origen. Wystarczy je "pożyczyć :o ", zresztą sami je udostępniają:

http://www.origenae.co.kr/board/bbs/board.php?bo_table=e_pds&sca=&sca=Software&wr_9=S-series&wr_10=S21T

lub http://www.inter-tech.de/Deutsch/index-e.html

Kupując monitorek np. http://www.youtube.com/watch?v=-rq9jtSAqzk&NR=1 można sprawdzić czy taki zestaw zadziała.

Jeżeli ktoś posiada obudowę z monitorem może sprawdzić jak komunikuje się on z komputerem.

pozdrawiam

Edytowane przez michu2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kwestia oprogramowania jest kluczowa, ale takie oprogramowanie już istnieje i działa świetnie w obudowach np: origen. Wystarczy je "porzyczyć"

Wspaniale ... proponuje "pożycz" i spróbuj :)

Bardzo łatwo się mówi.

Bardzo łatwo (czytaj tanio) można skompletować pojedyncze elementy takiego systemu.

Bardzo trudno zrobić aby to wszystko ze sobą ładnie działało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja znalazłem rozwiązanie (na razie) wykorzystując monitor 20 calowy NEC

cfd61097acb8da7amed.jpg

0db8dcb0ead6de13med.jpg

Docelowo będzie 7 lub 9 calowy monitor samochodowy. który będzie pełnił funkcję wyświetlacza i będzie stał na obudowie odtwarzacza.

19c71d72d76c7dd7med.jpg

e19adeb116c99985med.jpg

Pozdrawiam,

AndrzejS@

Edytowane przez andsie1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Docelowo będzie 7 lub 9 calowy monitor samochodowy. który będzie pełnił funkcję wyświetlacza i będzie stał na obudowie odtwarzacza.

wtedy właśnic za dużo nie zobaczysz bo wszystko będzie malutkie, cały czas pisze o tym Fantom. Za dużo informacji będzie wyświetlane na twoim 7 lub 9 " monitorku, możliwe że instalacja innego skina do Twojego programu pomoże.

Właśnie w tym miejscu uważam że lepszy rozwiązaniem będzie ekran dotykowy ( nawet jako [beeep]likat ), da się tym sterować nawet mediaportalem bo zawsze będziesz to robił z bliska. Natomiast sterowanie z daleka czyli pilotem to albo dobra lornetka albo telewizor.

Bardzo łatwo się mówi.

Bardzo łatwo (czytaj tanio) można skompletować pojedyncze elementy takiego systemu.

Bardzo trudno zrobić aby to wszystko ze sobą ładnie działało.

podstawą każdego dzieła są rozważania teoretyczne. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale Playlistę zobaczę i to mi wystarczy.

Ekran dotykowy w C200 nie będzie działał. Mały monitor potrzebny jest do C200 a nie do komputera.

Na zdjęciach które wkleiłem, to nie jest komputer tylko odtwarzacz wieloformatowy Top-ART HFX® Elite

Pozdrawiam,

AndrzejS@

Edytowane przez andsie1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja znalazłem rozwiązanie (na razie) wykorzystując monitor 20 calowy NEC...[]...

Napisz coś więcej co jak i z czym jest połączone. Ja chyba poprzestanę na rozdzielaczu HDMI połączonym z monitorem kompa (do odtwarzania muzyki) i z projektorem.

Przyszło mi do głowy jedno nieco humorystyczne rozwiązanie - soczewka Fresnela przed wyświetlaczem Popcorna C-200... :D

Swego czasu były dostępne takie do powiększania obrazu z TV... Ha, nawet jedną teraz wygooglałem KLIK, gorzej kupić taką dostosowaną do rozmiarów wyświetlacza kukurydzy... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam DVDO DUO który ma dwa wyjścia HDMI na dwa monitory.

Do jednego mam podłączony TV Pioneer KURO a do drugiego monitor komputerowy NEC 20 calowy. Natomiast wszystkie urządzenia (komputer, DVD, Tuner satelitarny, HFX na podzespołach C200) mam podłączone do Duo.

Przy oglądaniu filmów korzystam z TV a z komputera i muzy z monitora komputerowego.

Pozdrawiam,

AndrzejS@

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednym z możliwych rozwiązań jest podłaczenie starej 10 - 12 calowej matrycy z laptopa do karty graficznej na PCI za pomoca 26 pinowego łącza VESA Feature Connector, obecnego na większości kart. Kilka lat temu uruchomiłem coś takiego. Na matrycy można było wyświetlać obraz o rozdzielczości 800x600 pikseli z 256 kolorami.

Cały problem sprowadza się do znalezienia:

- odpowiedniej matrycy do której dostępny jest opis pinów wejściowych

- karty graficzne na PCI, w której można aktywować łącze VESA Feature Connector

Matrycę łaczy się bezpośrednio z łączem na karcie graficznym (brak dodatkowej elektroniki). Niestety na tym łączu kolor wyprowadzony jest na 8 bitach. Ale do playlisty wystarczy.

W moim przypadku całośc kosztowała z 40 zł (kolorowa matryca z inwerterem + karta graficzna S3 Trio 64 + taśma).

Niestety nie mam już zarówno matrycy jak i karty graficznej (pozbyłem się całości w ramach porządków)

Przykład takiego rozwiązania: http://gathering.tweakers.net/forum/list_messages/799377

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednym z możliwych rozwiązań jest podłaczenie starej 10 - 12 calowej matrycy z laptopa do karty graficznej na PCI za pomoca 26 pinowego łącza VESA Feature Connector,[...]

Dla PC'ta rozwiązanie całkiem zgrabne. W dawnych czasach sam się tak bawiłem :)

Jednak znalezienie odpowiedniej matrycy i karty graficznej z łaczem Fature Connector ... nie będzie łatwe.

[...]obecnego na większości kart. Kilka lat temu uruchomiłem coś takiego.

To kluczowe zdanie :) Kilka lat temu królowało złącze PCI.

Dzisiejsze karty na PCI-E raczej złacza Feature Connector nie mają.

O wiele prostszym rozwiązaniem (dla komputera PC) jest:

- znaleźć mały monitorek z wejściem (s)video

- podłaczyć go do wyjścia video karty graficznej

- skonfigurować tak wyświetlanie obrazu (dualscreen) aby:

1) głowny obraz (menu/playlisty/) szło na mały monitorek

2) overlay (czyli wyświetlany film) na duży TV

Tak czy inaczej w temacie chodzi raczej o tanie rozwiązanie dla playerów HD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały temat zaczął się od obudowy do PC więc do tego dotyczył mój pomysł.

Byłby to dodatkowy mały ekran, podpięty do drugiej karta graficznej na PCI, wyświetlający dodatkowy interfejs. Zrobienie czegoś takiego na XBMC, postawionego na systemie Linux nie stanowi większego problemu. Można odpalić na dodatkowej karcie drugą sesje xserwera w niższej rozdzielczości z uruchomioną przegladarką internetową. XBMC posiada funkcjonalność pozwalającą za pomocą przegladarki sterować systemem media center. Uruchamiamy przegladarkę w trybie pełnoekranowym połaczoną z XBMC i mamy dodatkowy ekran pozwalający sterować systemem.

Oczywiście można zastosować prostrze rozwiązanie: podłaczyć mały monitor LCD do wyjścia telewizyjnego na dodatkowej karcie graficznej z odpaloną drugą sesja xserwera. Wystarczy dobrać taką rozdzielczość oraz wielkość fontów by wszystko było czytelne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może monitory LCD Lilliput z wejściem DVI/HDMI tu.

Na przykład taki 10 calowy

494cb01030d61110.jpg

lub 7 calowy

5999c5f647d4fc0f.jpg

Pozdrawiam,

AndrzejS@

Edytowane przez andsie1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to mam kolejne proste i tanie rozwiązanie dla PCtowego HTPC :)

1) Kupujemy najprostszego pada na Androidzie (można wychaczyć już za 250 zł)

2) Instalujemy na nim: (Remote Desktop Client for Android)

I mamy bezprzewodowego pilot :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie głupie rozwiązanie. Ciekawe czy jest możliwość zrobienie z C200?.

Pozostaje jeszcze sprawa baterii, ile wytrzyma.

Pozdrawiam,

AndrzejS@

Edytowane przez andsie1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1) Kupujemy najprostszego pada na Androidzie (można wychaczyć już za 250 zł)

Uj nie bardzo, wydajność wynalazków za 200zł jest tak niska, lagi tak duże a reakcja ekranu tak oporna, że jako klient vnc (albo rdp) nie nadają się do użytku. Do tego bateria w tym działa maks 2h, więc "pilot" musiałby być ciągle na kabelku. Mam taki tablet jako ramkę cyfrową i stację pogodową, aktywnie to się na tym nie da nic zrobić (no chyba, że w męczarniach ;) ). Z kolei porządny, szybki tablet kosztuje dużo więcej niż dodatkowy dedykowany ekran...

Z VNC korzystam na laptopie i w telefonie by mieć dostęp do desktopu blaszaka. Dziś do tego nie trzeba nawet dedykowanej aplikacji bo jest darmowy ThinVNCserwujący desktop w czystym HTML5, więc na zdalnym urządzeniu wystarczy przeglądarka Chrome by się połączyć (również ssl) i korzystać z pełnej funkcjonalności desktopu. Co fajne, można mieć kilka desktopów włączonych i wybierać który chcemy podglądać. (Przeglądarka w Androidzie jeszcze się na tym gęsto wysypuje ale myślę, że niedługo będzie w pełni zgodna.)

Dla C200 nie bardzo widzę możliwość skorzystania z czegoś takiego, w sofcie musiałby być serwer VNC, wtedy można by wyświetlać obraz i sterować C200 z dowolnego innego urządzenia. Dla HTPC to oczywiste rozwiązanie, wystarczy prosty programik i można kompem sterować z tabletu, iPhona, iPada, Androida, WinMo, pewno też Symbiana, z dowolnego miejsca pokoju i reszty globu ;) .

Edytowane przez Ghrom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uj nie bardzo, wydajność wynalazków za 200zł jest tak niska, lagi tak duże a reakcja ekranu tak oporna, że jako klient vnc (albo rdp) nie nadają się do użytku. Do tego bateria w tym działa maks 2h, więc "pilot" musiałby być ciągle na kabelku. Mam taki tablet jako ramkę cyfrową i stację pogodową, aktywnie to się na tym nie da nic zrobić (no chyba, że w męczarniach ;) ). Z kolei porządny, szybki tablet kosztuje dużo więcej niż dodatkowy dedykowany ekran...

Chyba nie jest tak źle :)

Fakt VNC jest bardzo wolny. Remote Desktop działa na troszkę innej zasadzie i jest szybszy.

Bateria faktycznie jest problemem ale wystarczyło by odrobinkę żyłki majsterkowicza i można do pada dorobić podstawkę z ładowarką. Nie używasz, kładziesz na ładowarkę.

Jeśli masz taki tablecik sprawdź proszę podaną przeze mnie aplikację. Może nie jest tak źle? :)

Poza tym pokazały się tabelciki z 10 calowym ekranem i procesorkiem 1GHz (ZT-180). Podobno doskonale radzą sobie nawet z dekodowaniem filmów 720p.

Cena na razie około 650zł ale moge się założyć, że w któtkim czasie mocno spadnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sprawdziłem, też byłem ciekaw ;) Remote Desktop Client for Android 2 - szybkość samego podglądu faktycznie nie jest najgorsza, nawet okienko podglądu filmu w MPC HC odświeża się ok. 1-2fps (WiFi, rozdzielczość desktopu w rozdzielczości ekranu urządzenia czyli 800x480). Ale to jedyny pozytyw :(

RDP zupełnie nie nadaje się do celu tu opisywanego, bo:

-wylogowuje sesję z PC, więc na ekranie kompa czy TV już nic się nie widać jeśli masz sesję odpaloną na kliencie

-wyświetla tylko główny ekran systemowy, więc nie przejdziesz na drugi "telewizyjny"

-działa w dowolnej żądanej rozdzielczości, co zasadniczo jest plusem, ale jeśli na małym ekranie odpalisz natywną desktopu, np. 1920x1200 to na ekranie tabletu masz tylko fragment ekranu (dużo przewijania, powolne). Z kolei jak odpalisz w rozdzielczości klienta, np. 800x480 to niewiele się tam mieści z desktopu...

-na tablecie z Androidem było dużo problemów, np. wirtualna klawiatura zajmuje pół ekranu, a po zamknięciu nie daje się powtórnie wywołać.

-kursor działa "dotykowo", ale ma tylko funkcje klikania, nie działa "przytrzymanie" by przesunąć okno ani przewijanie. Tablet obsługuje zwykłą myszkę (przez usb), ale w kliencie RDP kursor myszki pojawia się "obok" kursora dotykowego i nie działa na zdalny pulpit (choć klikanie myszki wywołuje kliknięcia kursora "dotykowego" co powiększa ten bałagan).

-ten drugi kursor myszki w sumie i tak nie ma znaczenia, bo głupio byłoby mieć do "pilota" wpiętą myszkę na kablu ;)

A tak to wyglądało (zamazałem ikony systraya):

7f6e91a564a2cfcemed.jpg

RDP przez swoją charakterystykę zupełnie odpada jako sposób zdalnego sterowania HTPC (a nawet podglądu ekranu), dobry VNC jest raczej niezastąpiony, bo działa niejako "przeźroczyście" w tle, nie wywołując żadnych zmian w desktopie (poza chwilowym wyłączeniem AERO w Windows7). VNC umożliwia też podgląd i obsługę wszystkich desktopów, nie tylko głównego ekranu.A to dość ważne, bo PC często telewizor ma jako drugi ekran.

Edytowane przez Ghrom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zakupiłem tablet z androidem ale do sterowania mediaplejerem przez vnc się kompletnie nie nadaje, no chyba że ktoś ma anielską cierpliwość. Sprawdził się natomiast jako pilot do winampa lub foobara, którego mam cały czas zminimalizowanego. Trzeba tylko pamiętać aby wyłączyć muzyke zanim włączy się film ;-). Mały problem jest tylko z łączem wifi bo mój eken po dłuższym uśpieniu łączy się od nowa z siecią i trwa to koło 30 sekund zanim jest gotowy do akcjim, no i ta nieszczęsna bateria 1,5 h i trup.

Edytowane przez michu2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zakupiłem tablet z androidem ale do sterowania mediaplejerem przez vnc się kompletnie nie nadaje, no chyba że ktoś ma anielską cierpliwość.

Kurcze ... trochę mnie sprowadziliście na ziemie.

Chciałem sobie zakupić pod choinkę właśnie pada z androidem. Między innymi z myślą o bezprzewodomym nadzorze nad komputerm HTPC.

Choć głownym celem jest po prostu android. Chciałem nauczyć się pisać aplikacje (jestem informatykiem).

Celowałem w dwa modele:

1) taki (procesor 1GHz, ekran 10 cali, 256 MB ramu)

2) albo taki (procesor 800MHz, ekran 8 cali, GPU 3D, 512 MB ramu)

Ideałem było by połączenie drugiego z 10 calowym ekranem ale na razie nie ma czegoś takiego.

Teraz już sam nie wiem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze po prostu rozwaz zmiane telefonu na Samsunga Galaxy S zamiast tabletu. Poreczny a bateria starczy zdecydowanie na dluzej. Jako pilot powinien sie sprawdzic ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na powaznie sam czekam na fajny tablet na Androidzie z hardwarem na czasie przyzwoitym ekranem i wyjsciem hdmi. Przyjzalem sie chinszczyznie i to jest zdecydowanie nie to. Trzeba poczekac. W nowym roku bedzie wysyp markowego porzadnego sprzetu. Ale jak taka kobyle 10" 600 -800 gramow uzywac jako pilota to nie wiem. Mam Logitecha 1000 i jest kobylasty..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na powaznie sam czekam na fajny tablet na Androidzie z hardwarem na czasie przyzwoitym ekranem i wyjsciem hdmi. Przyjzalem sie chinszczyznie i to jest zdecydowanie nie to. Trzeba poczekac. W nowym roku bedzie wysyp markowego porzadnego sprzetu. Ale jak taka kobyle 10" 600 -800 gramow uzywac jako pilota to nie wiem. Mam Logitecha 1000 i jest kobylasty..

Markowy sprzęt o bardzo podobnych możliwościach kosztuje minimum x2 jak nie x3.

System to android więc zakładając, że procesor i ekran będą podobne, to płacenie za markę w tym wypadku nie ma sensu.

Chyba jednak chwilkę jeszcze poczekam na sprzęcik o parametrach (minimum):

- procesor 1GHz

- ekran 10" 1024x600

- wspomaganie 3D

- wyjścei HDMI

- kamera (do wideorozmów)

- 256MB RAM (najlepiej więcej)

Gdyby połączyli te dwa, których linki podałem wyżej, byłby ideał :)

A co do Samsunga Galaxy S ... telefonu nie potrzebuję. Tym bardziej za 1500 zł.

Potrzebny mi właśnie duży ekran, będę pisał na to oprogramowanie.

Tylko tablet wchodzi w grę.

Edytowane przez Fantom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Choć głownym celem jest po prostu android. Chciałem nauczyć się pisać aplikacje (jestem informatykiem).

To tak jak Binary odradzam Ci te Chińskie wynalazki, nawet nie przetestujesz budowanej aplikacji. Android w tych tabletach jest "z grubsza przycięty" by działać - np. w tablecie nie ma modułu GSM ale w systemie widnieje bez zmian, jakby to był telefon, są do niego odnośniki, aplikacje próbują go wywołać itd. . Google oczywiście nie daje tym tabletom autoryzacji dla Android Marketu, więc Chińczycy albo stosują hacki które Google wyłapuje i zamyka, albo od razu market przerzuca do jakieś Chinskiej plikowni androidowej, z 5 aplikacjami na krzyż w tym 4 po mandaryńsku. Oczywiście .apk można instalować, ale do testów pewno potrzebujesz pełnej funkcjonalności.

Jedno co pozytywne, to nawet w tych tanich wynalazkach działa hub usb, można normalnie podłączyć myszkę, klawiaturę i poprawnie to działa. W firmowych sprzętach na Androidzie jakoś nie kwapią się z udostępnieniem takiej funkcjonalności.

Jeśli tablet ma służyć czemuś więcej niż fajna cyfrowa ramka to koniecznie firmowy, z akceptacją Google, dostępem do marketu, aktualizacji itd.

Edytowane przez Ghrom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tablet ma służyć czemuś więcej niż fajna cyfrowa ramka to koniecznie firmowy, z akceptacją Google, dostępem do marketu, aktualizacji itd.

Tylko od "markowych" trochę cena odstrasza.

Na razie potrzebne jest mi po prostu fizyczne środowisko do testowania.

Chcę potrenować pisanie. Pisałem już na większość systemów dostępnych na rynku (Windowsy, Linuxy, WinCE, Symbian). Do kolekcji brakuje Andorida.

Po prostu może się to przydać.

Andoid Market nie jest mi tak bardzo potrzebny. Choć z tego co ludzie piszą na forach po odpowiedniej konfiguracji chodzi i na chińskich wynalazkach.

Aktualizacjami zajeli się pasjonaci. Wychodzi ich dużo.

Ale zeszliśmy z tematu. Należy nam się reprymenda ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie tematu się trzymamy, w praktyce sprawdzając rozwiązanie RDP/VNC i odradzając korzystanie z Chinskiego tabletu na Androidzie jako wyświetlacza/kontrolera dla HTPC. Pewno sporo osób o tym myślało, jak kolega Michu2, Ty czy ja, więc może paru osobom tymi postami ratujemy parę stówek ;) . A co to przydatności takiego tabletu do testowania oprogramowania to nadal myślę, że szkoda Twojej kasy. Mogę dać Ci swój żebyś ocenił, czy to w ogóle ma jakiś sens (ale Android jest tam w wersji 1.6, na slatedroid.com nie ma nic nowszego do tego szajsu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...