Skocz do zawartości
dragonfly

do leniwych dystrybutorów NTR 82 CZYLI ...

Rekomendowane odpowiedzi

Wasze lenistwo i brak zainteresowania tym aby klient był zadowolony przekracza wszelkie normy.

Ułatwie wam sprawe i opisze problem z v56:

Po utworzeniu via MS Network katalogu "aaNowe" na dysku NTR82 próbuję z USB podpietego do NTR82 wgrac pliki do tego katalogu. Dostaje komunikat "kopiowanie nie jest mozliwe"...to tyle.

Do katalogów utworzonych w ten sposob w v55 moge nagrywac.

Proba nagrywania konczy sie restartem urzadzenia lub powyzszym komunikatem.

Wniosek:

v56 ma problem z uprawnieniami na dysku....

licze na szybkie naprawienie problemu

Edytowane przez pmcomp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej zapomnij o szybkiej reakcji :)

W ogóle panowie z HumanMedia, czy innych (nie wiem kto administruje strony novatron.pl i iamm.pl) zupełnie nie interesują się co się dzieje ze sprzedanymi sztukami NTR'ów. Liczy się tylko ile można ich jeszcze sprzedać. Na moje prośby i pytania o jakikolwiek kontakt z ludzmi piszącymi firmware odpowiedzi BRAK. Support ogranicza się jedynie do wrzucenia (łaskawie) na stronę firmware'u. Oczywiście na obu w/w stronach nadal nie ma wersji 0.56 co też o czymś świadczy.

Jedynie Digisklep wykazuje się profesjonalnym podejściem zarówno w czasie reakcji co w konkretnej rozmowie.

Edytowane przez national

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Raczej zapomnij o szybkiej reakcji :)

W ogóle panowie z HumanMedia, czy innych (nie wiem kto administruje strony novatron.pl i iamm.pl) zupełnie nie interesują się co się dzieje ze sprzedanymi sztukami NTR'ów. Liczy się tylko ile można ich jeszcze sprzedać. Na moje prośby i pytania o jakikolwiek kontakt z ludzmi piszącymi firmware odpowiedzi BRAK. Support ogranicza się jedynie do wrzucenia (łaskawie) na stronę firmware'u. Oczywiście na obu w/w stronach nadal nie ma wersji 0.56 co też o czymś świadczy.

Jedynie Digisklep wykazuje się profesjonalnym podejściem zarówno w czasie reakcji co w konkretnej rozmowie.

ta i wrzuca walnięty firmware ktory tworzy na dysku sieczę z uprawnieniami do plików...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj "biorę stronę" klientów ale tym razem zadam pytanie: PO CO KUPUJECIE URZĄDZENIA mające niesprawdzony firmware? W dobie walki o klienta WSZYSTKIE firmy produkujące takie urządzenia wypuszczają na rynek playery z NIESPRAWNYM oprogramowaniem wewnętrznym, które skutkuje tym czym wiadomo. Pretensje więc miejcie do siebie.

A teraz przywalę sprzedawcom. Jako klienci macie pełne prawo skorzystać z cytowanej już od dawna na tym portalu USTAWY O NIEZGODNOŚCI TOWARU Z UMOWĄ i zażądać od sprzedawcy, podkreślam od sprzedawcy wymiany towaru na sprawny lub zwrotu gotówki. Urządzenie ma działać wg. załączonej lub publikowanej specyfikacji sprzedaży, co dotyczy oczywiście nieodłącznej jego części w postaci oprogramowania wewętrznego. Jeżeli urządzenia mają gwarancję mozna skorzystać z gwarancji choć chyba w tym przypadku gwarantem jest ich importer czyli zazwyczaj sprzedawca.

Może wtedy gdy taki Sprzedawca będzie musiał zwrócić kasę, czyli pozbawić się zysku od dużej ilości urządzeń, zmądrzeje i albo będzie naciskał na prioducenta bądź zajmie się np. sprzedażą ziemniaków.

Proste ???

BTW bardzo ciekawy wątek, pozwoliłem sobie przeedytować jego tytuł na moim zdaniem właściwszy.

PS. skoro mozna walczyć z Dystrubutorem czy Producentem o "telewizory z kreską" (znany wątek z tego portalu dotyczący Toshiby) to mozna i chyba trzeba walczyć także z tymi co rozprowadzają wszelkiej maści "niesprawne" playery.

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście masz rację - lecz na opakowaniu NTRa oraz na wszelkich folderach reklamowych nie ma napisane, że urządzenie sprzedawane jest z niedopracowanym oprogramowaniem. Sprzedawca/dystrybutor oczywiście wie o tym i świadomie sprzedaje towary z wadami (naturalnie nie informując Klientów). Ci stwierdzają wady oprogramowania dopiero podczas eksploatacji urządzeń. Dlatego naturalnie możemy się domagać zwrotu gotówki lub wymiany. Ale zupełnie nam nie o to chodzi. Nabyliśmy urządzenie o określonych parametrach i chcemy je mieć (przynajmniej ja).

Nasze "żale" dotyczą wyłącznie obsługi posprzedażnej ze strony dystrybutorów i/lub ludzi związanych bezpośrednio z tematem. Do Sprzedawcy nie mogę w moim przypadku mieć żadnych "ale" - kupiłem w Vobisie - oni nawet nie wiedzą dokładnie czym jest Novatron :) - więc dyskusja merytoryczna z nimi nie ma sensu (pomijając temat zwrotu pieniędzy lub wymiany).

Jednak ludzi po coś stworzyli strony novatron.pl i iamm.pl, które notabene są ciągle "under construction".

Bardzo chętnie widziałbym otwarte oprogramowanie na tym urządzeniu (jednak nikt go oczywiście nie udostępni - lepiej porzucić projekt wraz z Klientami - tak stanie się wcześniej czy pózniej).

Cały czas utrzymuję, że dystrybutor ma nas (użytkowników NTR82/83) w głębokim poważaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby wiedzieć co reprezentuje sobą dane urządzenie wystarczy poczytać nasz portal ... po to jest.

Dla Dystrybutora i Sprzedawcy liczy się tylko KASA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i dlatego chyba dalej będą Was mieli tam gdzie napisałeś.

Pozdro

PS. chciałeś dobre urządzenie ... trzeba było kupić np. nieprodukowanego już Popcorna A-110. Mniej więcej po roku od wypuszczenia na rynek osiągnął to co miał mieć na początku. Następcy czyli C-200 i A-200 do dzisiaj mają choroby wieku dziecięcego tak więc mój komentarz dotyczy nie tylko Novatrona. Ew. TviX 6500 ale bez tunera DVB-T bo to porażka.

Edytowane przez pmcomp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popcorn dla mnie się niespecjalnie nadawał - moim priorytetem było (i nadal jest) zgranie kolekcji kaset VHS do postaci cyfrowej. Dodatkowym kryterium było odtwarzanie materiałów HD (MKV, H.264) i podobnych. W tym przedziale cenowym wchodziły w grę tylko Novatron NTR82/83 oraz Hyundai MBox R600/R650. Kilka dni przed zakupem dowiedziałem się że Hyundaie są wycofywane z rynku z powodu niewyjaśnionych bliżej problemów z zasilaniem. Kupiłem więc NTRa, wiedząc, że nie będzie idealny - ale w podstawowej kwestii czyli stabilności liczyłem na o wiele więcej. Przeżyję brak obsługi TimeShift dla DVB-T, ale nie przeżyję zawieszania się urządzenia podczas pracy. Do szału może człowieka doprowadzić sytuacja, gdy urządzenie zawiesi się np na 2,5h przy taśmie 3 godzinnej.

Wkurza mnie jedynie, że musimy liczyć na łaskę producenta w tej kwestii (nie wiem też jak wygląda kontakt dystrybutor<>producent. Jeżeli coś dla nich jest za trudne to niech otworzą firmware - społeczność zrobi z tego sprzętu rakietę. Wtedy więcej osób kupi takie odtwarzacze z uwagi na dostępność alternatywnego/modowanego oprogramowania - a chyba o to wszystkim chodzi?

Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dystrybutor, w więszkości przypadków, to firma, która z własnej woli postanowiła sprzedawać sprzęt i nie jest w żaden sposób powiązana z producentem. Novatron nie ma swojej sieci sprzedaży w EU.

Przyjeżdzą na targi, pokazują, obiecują. Tak działają wszystkie firmy.

Firmy lokalne, które postanawiają wprowadzić sprzęt do oferty liczą na wsparcie producenta z jednej strony, z drugiej strony zajmują się rynkiem lokalnym. Takich firm w EU jest trochę, w każdym kraju, u nas też klika.

Tak, dystrybutor jest od sprzedaży, kalkuluje sobie różne rzeczy (prace nad witrynami, reklamami, supportem, reklamacjami itd). Musi zaufać producentowi, że sprzęt jako całość jest ok. Testowe egzemplarze został sprawdzone, producent ma doświadzenie na rynku, ale urządzenia są nowe więc zawsze jest jakaś niewiadoma.

Za sprzęt jako hardware i software odpowiada producent. Żaden producent (na rynku MP) nie dopuszcza do bezpośrednich kontaktów handlowców z działem R&D, odpowiedzialnym m.in za oprogramowanie. Przepływ informacji jest filtrowany przez handlowców po stronie producenta. U jednych producentów jest z tym lepiej, u innych gorzej, zmienia się to też w czasie. Nie wiadomo czy oprogramowanie do Novatronów robią pracownicy Novatrona, czy zewnatrzna firma. Czy robione jest w Korei, czy gdzie indziej. Nie wiadomo do kogo trafiają zgłoszenia problemów, jak sa traktowane, jaki dostają status czy priorytet.

Klienci niestety zakładają że dystrybutor to niemal pracownik producenta i przy tym kumpel kierownika działu oprogramowania...

Kiedy producent zaczyna nawalać - po głowie dostaje dystrybutor/sklep - jako pierwszy kontakt po stronie klienta. I tak jest zawsze i będzie i każdy sprzedawca zdaje sobie z tego sprawę (tak mi się wydaje). Kiedy producent będzie przeginał, jego dział jakości będzie przepuszczał błędy, dystrybutorzy stracą zaufanie i cierpliwość. Może nie za pierwszym razem - wpadki są dopuszczalne o ile są szybko korygowane. Ale po kliku razach.... Publikowanie nowych wersji oprogramowania za producentem zacznie być ryzykowne (a klienci i tak sobie znajdą je gdzie indziej). Jeżeli producent się nie poprawi, zawiśnie na nim groźna wycofywania się dystrybutorów z dalszej współpracy i zanik sprzedaży (zakładam że sprzedawcy zwracają uwagę na jakość, a nie tylko na profity i wiedzą co sprzedają).

Wydaje się więc takie, że producent powinien się starać. Z punktu widzenia dystrybutorów i klientów wydaje się to oczywiste.

... i na tym kończę tę myśl bez dalszego komentarza.

Wychodzi obecnie na to, ze v56 nie powinno się pojawić na novatron.pl i innych, bez sprawdzenia przez każdego sprzedawcę (czyli zaufanie do producenta, że publikuje sprawdzone oprogramowanie zanika). Testy zajmą kilka dni. Dystrybutorzy sa leniwi i nie rzucaja całej innej roboty aby sprawdzić czy nowy firmware ma jakieś poprawki, czy może też błędy. Z naszej perspektywy raczej widzimy pęd w celu jak najszybszej dystrybucji nowego softu i informacji o nim: "u nas już jest". Założenie jest takie, że producenci, którzy inwestują milony USD w sprzęt i jego rozwój będą publikować nowe wersje oprogramowania w sposób odpowiedzialny. A rolą dystrybutorów jest sprzedaż, wspracie, dystrybucja sprzętu i oporgramowania itd, a nie ciągłe (!!!) testowanie nowych wersji oprogramowania.

Ten wątek będzie z pewnością długi i kontrowersyjny.

-----------------------------------------------

A w sprawie która otwrzyła wątek:

NTR81, v56, założyłem folder przez Sambę z WinXP, wziąłem pilota, wykonałem kopiowanie z podłączonego do NTR pendrive'a do założonego katalogu - bez problemu.

Co nie znaczy że problemu nie ma. Ale nie jest tak oczywisty jak wydaje się po lekturze pierwszego wpisu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stona producenta Novatrona nadal można przetłumaczyc jako: "macie tu jpg'a z informacjami a o reszte możecie nas pocałować w d...e"

tyle tytułem komentarza :)

Z Dvico jest trochę lepiej- frmware raz na miesiac, w miarę stabilne do tego relatywnie poprawny tech-support choć od 4 dni nie mogę się doczekać na oficjalną odpowiedź na mój dobrze opisany problem z zawieszkami urządzenia przy próbie odpalania struktur BD po rekalibracji rozmiarów video w trybie 1080p...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[...]

Kilka dni przed zakupem dowiedziałem się że Hyundaie są wycofywane z rynku z powodu niewyjaśnionych bliżej problemów z zasilaniem.

[...]

To dość ciekawe. Jakiś czarny PR konkurencji? Pierwsze słyszę.

A jako wyłączny dystrybutor coś powinnismy wiedzieć...

Pierwsze kilkanaście sztuk modelu R650 z pierwszej dostawy, miało problem z trzymaniem chrominancji na wejściu AV. Poszły do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dystrybutor, w więszkości przypadków ...

Dziękujemy za rzeczową i pozbawioną "negatywnych emocji" wypowiedź jednego z dystrybutorów i sprzedawców.

Rzeczywiście, nam też wydaje się, że temat będzie długi i kontrowersyjny. I po to aby tak się stało włożę głębiej kij w mrowisko i zapytam przewrotnie PO CO dystrybutorzy kupują od producenta WADLIWY sprzęt w momencie jego wprowadzenia na rynek?

Pytanie retoryczne.

Oczywiście z chęci zrobienia dobrze ale ... nie klientom tylko sobie czyli Z CHĘCI ZYSKU. I jest to jak najbardziej naturalne zachowanie w dobie gospodarki rynkowej i panującego w Polsce od już 20 z małym okładem lat systemu zwanego kapitalizmem. Dlaczego tak się dzieje? Ano dlatego, że zapewne z 95% klientów NIGDY nie skorzysta ze swoich praw i będzie dalej się męczyć z problemem i liczyć na jego rozwiązanie w najbliższej przyszłości. I zazwyczaj tak się dzieje, patrz podany przeze mnie powyżej przykład Popcorna A-110, a dystrybutor i producent nigdy się niczego niestety nie nauczą.

Moim skromnym zdaniem takie zachowania należy TĘPIĆ Z OGROMNĄ BEZWZGLĘDNOŚCIĄ I DETERMINACJĄ. Piszę oczywiście o zachowaniach dystrybutorów i sprzedawców a nie klientów. A dlaczego? Ano dlatego, że tylko cih wymierna i przeliczalna STRATA FINANSOWA spowoduje, że może kiedyś "kopną w [beeep]ę" tego producenta, a on po prostu padnie i zostanie z masą niesprzedanego szmelcu i pseudo towaru.

Niestety nie jest to takie proste. Dlaczego? Ano dlatego, że towar z Chin jest "one way ticket" i zawyczaj jest w 100%-ach przedpłacony. Czyli producent ma zapewnione bezpieczeństwo oraz sfinansowaną produkcję i swoje zyski. A jeżeli się dystrybutorowi nie podoba to droga wolna, w Polsce ziemniaków rośnie dużo, a Chińczyk sprzeda innemu dystrubutorowi czyli znajdzie innego frajera, który go sfinansuje. Sytuację jeszcze bardziej komplikuje fakt, że po pewnym czasie pomiędzy producentem a dystrybutorem tworzy się pewnego rodzaju "symbioza", która działa w jedną stronę tzn. dystrybutor coraz bardziej się od producenta uzależnia. Ciąży na nim coraz więcej obowiązków gwarancyjnych i nie może za bardzo podskakiwać producentowi. Chore ... prawda? Koszt wysyłki do Chin uszkodzonego sprzętu plus koszty dodatkowej obsługi (np. warunkowe odprawy celne aby przy powrocie ponownie nie płacić cła i podatku VAT) powodują pogłębienie uzależnienia. No ... chyba, że dystrybutor czy sprzedawca weźmie wszystko sam na klatę i po prostu splajtuje.

Co należy więc robić? Nie dać się wpuszczać w maliny producentom i dystrybutorom i kupować takiego NIEPEŁNOWARTOŚCIOWEGO I NIESPRAWNEGO sprzętu. Robiąc to tylko nakręcamy spiralę i uczymy ich i przyzwyczajamy do takich zachowań.

A jeżeli już kupimy i są kłopoty tO WALCZMY O SWOJE PRAWA i nie dajmy się nabijać w butelkę. Niech się Chińczyk nauczy, a i polski dystrybutor niestety "niechcący" też że w Polsce jest rynek, a na rynku RZĄDZI klient a nie małe żółte łapki.

A co ma robić dystrybutor? Pić piwo które sam nawarzył nie sprawdzając "warunków biznesowych" przedsięwzięcia i ... zmienić Chińczyka na innego ... albo na kartofle.

Wnioski wyciągnijcie sami. Ot to moja taka mała teoria spiskowa.

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o "czarny PR" dotyczący Hyundai Mbox i ich kłopotów z zasilanie to informację tę uzyskałem z numeru kontaktowego +48-71-7297777 podanego na stronie HumanMedia :) Nie pamiętam z kim rozmawiałem bo w tamtej chwili mnie to nie interesowało - ale fakt pozostaje faktem. Nie jest też moją intencją wszczęcie śledztwa "który pracownik tak powiedział".

Miałem zamiar kupić tańszego MBoxa i tylko ze względu na powyższą informację kupiłem Novatrona, który notabene po upgrade na 0.56 nie zawiesza się podczas zapisu ze zniszczonej kasety VHS (zawieszanie było spowodowane chwilowym brakiem sygnału z magnetowidu - pognieciona taśma). Nie sądziłem że NTR analizuje sygnał - myślałem że nagrywa "jak leci" nawet szumy i ciszę. Więc jestem zadowolony, choć naprawdę nie trafia do mnie tłumaczenie, że nie umieszczamy go na stronie bo jest wadliwy. KAŻDY jest wadliwy, tylko w różnym stopniu.

Niemniej stanowisko HumanMedia uważam za profesjonalne - jasno, rzeczowo i klarownie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś jeszcze dodam:

Novatrony są koreańskie a nie chińskie. Podobnie jak Hyundai i Xtreamer. Z naszej perspektywy to można żadna różnica. Osoby które głebiej rozgryzały rynek azjatycki wiedzą, że różnica może być ogromna. To co piszesz wyżej znakomicie odnosi się do producentów chińskich. Chińczycy już robią urządzenia z nagrywaniem i DVBT na RTD1283, będą o 30% tańsze (a może i więcej) od koreańskich. Będą bazowały na generycznym oprogramowaniu realteka, firmy które zciągną to jako OEM zarobią pienądze, tak jak chińczycy i zapewnie szybko się zwiną.

Firmy Koreańskie zawsze odcinały się od praktyk chińczyków i starały się dbać o jakość.

Novatron zyskał tu punkty za pochodzenie.

Dlaczego do sprzedaży wprowadzono sprzęt z błędami w oprogramowaniu?

Możliwość sprawdzenia DVB-T MPEG4 (też w HD) w naszym przypadku pojawiła się w styczniu 2010. Wcześniej trudno było sprawdzić czy wszystko jest OK. Czesi sprzęt mieli wcześniej, chwalili. U nich DVBT działa sprawniej. Tyle że w MPEG2.

Osobiście odrzucamy wiele urządzeń, też OEMowych po testach i nie wprowadzamy do sprzedaży. Są pewne granice. Novatrona mielismy w testach przez dwa miesiące, przeszły nam przez ręce 2-3 aktualizacje. Dużo rzeczy wtedy poprawili, uzupłenili tłumaczenia, poprawili działanie napisów do filmów - wprowadzili przy tym nowe błedy, także później. Praktyka nakazuje bardzo dokładne testy wszelkich nowych urządzeń klasy MP (Media Player). Ale dystrybutorzy nie muszą być wytrawnymi testerami i nie są wstanie wszystkiego wyłapać i ocenić klasę problemu. Producenci nie wspierają dystrybutorów udostępniając im wersje oprogramowania np. z włączonym logowaniem, nie są skłonni otwierać kanały komunikacyjne z działem zbliżonym do twórców firmware.

Sprzęt ma pewnie niedociągnięcia - np. brak przycisku MENU/EDIT na pilocie nie daje opcji zmiany nazwy pliku, szybkiego kasowania pliku czy edycji skrótów sieciowych, które w innych analogicznych urządzenia są. Sprzęt był wprowadzany ze świadmością takich ograniczeń (oczywiście nie piszę tu w imieniu wszystkich sprzedawców), które jednak nie kwalifikowały go do kategorii wadliwych.

Konsultowałem sprawę z kilkoma firmami sprzedającycmi Novatrony w EU. Odczucia są podbne wszędzie.

-----------------------

To wszystko nie jest normalne. Czy wyobrażacie sobie aby każdy dealer samochodowy sprawdzał każdy nowy model, po każdej dostawie. Oni dostają cynk kiedy sprzęt przyjdzie i zbierają zamówienia miesiąc przed premierą. W ciemno. Czy ktoś ich posądza o wprowadzanie nowych modeli z chęci zysku, bez weryfikacji co sprzedają? A jak nawigacja nie będzie po Polsku (a w folderze jest) - dostają po głowie, ale pokazują dopisek drobną czcionką... itd.

Jak po 3 miesiącach wyjdą usterki - delaer też sie nasłucha, ale cierpi producent, marka, i producent płaci za serwis itd. Inne pieniądze, więcej do stracenia, większe zaufanie i odpowiedzialność.

Edytowane przez HumanMedia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Miałem zamiar kupić tańszego MBoxa i tylko ze względu na powyższą informację kupiłem Novatrona, który notabene po upgrade na 0.56 nie zawiesza się podczas zapisu ze zniszczonej kasety VHS (zawieszanie było spowodowane chwilowym brakiem sygnału z magnetowidu - pognieciona taśma). Nie sądziłem że NTR analizuje sygnał - myślałem że nagrywa "jak leci" nawet szumy i ciszę. Więc jestem zadowolony, choć naprawdę nie trafia do mnie tłumaczenie, że nie umieszczamy go na stronie bo jest wadliwy. KAŻDY jest wadliwy, tylko w różnym stopniu.

Nie umieszczamy na stronach, gdyż jest podejrzenie że jest wadliwy, a nie da się tego sprawdzić w kilka chwil.

Lepiej poczekać kilka dni niż mieć potem dzięsiątki telefonów i tłumaczyć że producent coś tam skoncił i lepiej wrócić do v55.

Odtwarzacze na starszych realtekach (te z nagrywaniem) RTD1262 oraz na nowszych (w tym NTR, MBox, Fantec) nie pozwalają na włączenie nagrywania gdy nie ma sygnału. Reagują zatrzymaniem nagrywania, gdy sygnał zniknie. Nie mają opcji nagrywania "czerni", masowośc zjawiska sugeruje że sprawa wiąza się z realtekiem i jego procesorem/SDK a nie z konkretnym urządzeniem.

Jeżeli nowy firmware NTRów coś zmienia w tej materii, to z pewnością warto się temu przyjrzeć dużo dokładniej!

Przez ten telefon do HM i zasilanie nie będę mógł spać. Błąd pracownika? Przekłamanie na linii? Skrót myślowy? faktem jest że problem był, ale zupełnie inny.

Jak wyglądała reakcja producenta: przysłał kuriera na swój koszt aby przesłać im sztukę do centrali. Po 4 dniach potwierdzili i zarządzili przesłanie na wymianę wskazanej ilości urządzeń, sprawdzonych, niesprawne do odesłania kiedyś przy okazji. Chińskie firmy tak nie robią.

Edytowane przez HumanMedia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego do sprzedaży wprowadzono sprzęt z błędami w oprogramowaniu?

Możliwość sprawdzenia DVB-T MPEG4 (też w HD) w naszym przypadku pojawiła się w styczniu 2010. Wcześniej trudno było sprawdzić czy wszystko jest OK. Czesi sprzęt mieli wcześniej, chwalili. U nich DVBT działa sprawniej. Tyle że w MPEG2.

Hmmm, z tego co wiem to Novatron od początku nie odtwarza Audio HD z plików ts i m2ts, co dla playera HD wydaje się być funkcjonalnością podstawową. A sprawdzić to to 10 min testów. O tej wadzie wiem i z tego powodu na naszym portalu nie pojawił sie test tego playera bo w naszym mniemaniu w skali od 2 do 5-u powinien dostać ... ZERO !!!

Podkreślam, ten wątek dotyczy nie tylko Novatrona ale 90% WSZYSTKICH dostępnych na rynku playerów sieciowych, z osławionym Popcornem C-200 na czele.

Na razie odezwał się jeden dystrybutor, zobaczymy jak będzie dalej.

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Novatron nie odtwarza Audio HD w żaden sposób z żadnych plików

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Audio HD nie ma tu wiele do rzeczy. Specyfikacja go nie podaje, nikt go nie obiecuje. Nikt nie ma audio HD na nowych prcesorach realteka (jedni mówą że nie można bo zablokowanie, inni że licencji brak, wtajemniczenie twierdzą że RTD ma błąd i producent to maskuje, planując wersję RTD1283+).

Tak czy inaczej brak HD Audio jest faktem, nieskrywanym i nie ma tu mowy o błedzie czy wadzie sprzętu. Dla znawców dyskryminuje to sprzęt, 90% nabywców wzruszy ramionami a 50% podłączy sprzęt bezpośrednio do TV bez AVR i tak już zostawi.

Równie irytujące może byc to, że odbiorniki TV nie mają dekoderów AC3/DTS - rozwiązałoby to wiele problemów, DTS to troche już staroć, w czym więc problem....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Audio HD nie ma tu wiele do rzeczy. Specyfikacja go nie podaje, nikt go nie obiecuje. Nikt nie ma audio HD na nowych prcesorach realteka (jedni mówą że nie można bo zablokowanie, inni że licencji brak, wtajemniczenie twierdzą że RTD ma błąd i producent to maskuje, planując wersję RTD1283+).

Tak czy inaczej brak HD Audio jest faktem, nieskrywanym i nie ma tu mowy o błedzie czy wadzie sprzętu. Dla znawców dyskryminuje to sprzęt, 90% nabywców wzruszy ramionami a 50% podłączy sprzęt bezpośrednio do TV bez AVR i tak już zostawi.

To prawda, nie ma tych formatów (czy jak kto woli kodeków) w specyfikacji podanej na stronie. Jednak używanie przez Was nazwy, cytuję: "Odtwarzacz IAMM NTR83 firmy Novatron to wszechstronne urządzenie dla wymagających użytkowników. W jednej obudowie producent połączył odtwarzacz FullHD ....". Uzycie określenia odtwarzacz fullHD może wprowadzić w błąd.

Niestety nawet HiJack z MPCClub robi ostatnio swoje testy "po łebkach" i o tej małej niedogodnośco nawet nie wspominał. Test Audio zajął mu ledwie kilka linijek testu ... masakra: http://www.mpcclub.com/download.php?f=revi...atron_ntr83.pdf . Dawno nie byłem na jego stronie i ten test mnie zdruzgotał, pamiętając jakie one były na początku. Chyba podeślę mu link do testu BDP-5000 SONY na naszym portalu :) .

BTW C-200, który z plikami ts i m2ts ma ten sam problem ma w specyfikacji podane Audio HD, mimo że sercem jest Sigma. Proponuję poprawić i wyraźnie napisać jakiego materiału to dotyczy, a jakiego nie.

Jednym słowem Realtek SUCKS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wymyśliłem sobie tego telefonu do HumanMedia tylko dla "podgrzania" dyskusji. Opinie, które przeczytałem uprzednio na forum dotyczące dwóch urządzeń (MBOX R600 i NTR82) wydały mi się na tyle niejasne, że zadzwoniłem do firmy itsklep.pl (Państwa partner z Warszawy - moje miasto) i chcąć podpytać o moje wątpliwości dowiedziałem się że urządzenia R600 nie ma i że mam się kontaktować z firmą HumanMedia. Więc się skontaktowałem i uzyskałem informację, że modele R6x0 zostały wycofane z powodu ich kłopotów z zasilaniem i nie wiadomo kiedy i czy będą dostępne. Pan w słuchawce dodał też, że NTR82 jest o wiele lepszy, niezawodny i w ogóle nie ma co się zastanawiać - brać po prostu Novatrona. Tak też zrobiłem.

Co do niemożności nagrywania w przypadku braku sygnału być może jest to ograniczenie procesora lub udostępnionego pakietu SDK, lecz od wersji 0.56 problem zawieszania się w takiej sytuacji urządzenia (wszystkie firmware poniżej 0.56) został zastąpiony pauzą nagrywania w przypadku braku sygnału wywołanego różnymi powodami (u mnie bardzo zniszczony fragment taśmy VHS). Co więcej w momencie powrotu sygnału (przesunięcie taśmy VHS) następuje automatyczne wznowienie nagrywania co jest bardzo wygodne. Tak więc producent coś zmienił w tym zakresie, choć nigdzie nie ma o tym wzmianki.

Dodam też zdanie, że oczywiście dystrybutor nie musi być megatesterem urządzeń, lecz od tego jesteśmy także my, użytkownicy forum HDTVPOLSKA. Po to piszemy nasze krytyczne uwagi aby móc wyeliminować zgłoszone błędy a nie obarczać winą dystrybutora. Dystrybutor sam przecież nie poprawi oprogramowania ale wie komu przekazać stosowne uwagi.

Wspomniana przeze mnie lista zmian (plik changelog) jest tak samo potrzebny jak same zmiany. Inaczej wykrycie poprawek będzie tylko spekulacją. Dla producenta to chyba żaden problem - w końcu wie co poprawił i nie jest to jakaś tajemnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pan w słuchawce dodał też, że NTR82 jest o wiele lepszy, niezawodny i w ogóle nie ma co się zastanawiać - brać po prostu Novatrona. Tak też zrobiłem.

Cóż. HumanMedia nigdy nie sprzedawała i nie będzie sprzedawać NTR82.

Czy za namową kupił Pan NTR82 w HM?

---

Jeżeli jest PAUZA na zaniku sygnału - to cenna poprawka. Sprawdzimy.

Pod resztą uwag się podpisuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cóż. HumanMedia nigdy nie sprzedawała i nie będzie sprzedawać NTR82.

Czy za namową kupił Pan NTR82 w HM?

---

Jeżeli jest PAUZA na zaniku sygnału - to cenna poprawka. Sprawdzimy.

Pod resztą uwag się podpisuję.

Nie, w HM otrzymałem zapewnienie że NTR83 i NTR82 (zapytałem o różnice) to te same urządzenia w różnych estetycznie obudowach. Sam sprzęt NTR82 zakupiłem w Vobisie (u Was była chyba cena 929 lub podobna) a w Vobisie 899 z wysyłką kurierem gratis. Byłem zdecydowany na Mbox ale Novatrona zakupiłem TYLKO dlatego, że uzyskałem w HumanMedia informację o zawodności modeli R6x0 Hyundaia i zasugerowano mi niezawodność bezpośredniego odpowiednika - czyli modeli NTR82/83.

Nie mam w sumie do nikogo pretensji, mam gwarancję 24msc Vobisa więc jest OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem całym sercem z kazdym rozczarowanym klientem, którego zakupiony odtwarzacz nie działa jak należy, ale rozliczanie dystrybutorów z tego czy udostępniają nowy firmware czy nie, albo tego czy oprogramowanie jest wadliwe czy niedopracowane, w moim odczuciu, jest nie na miejscu. Od tego jest producent.

Możliwe że możnaby coś dystrybutororm omawianego sprzetu zarzucić ale mowa o "lenistwie" w tym kontekscie jest nieporozumieniem. A tak nierozważne dobieranie słów moze być dla kogoś krzywdzące. Piszcie o Waszych zastrzeżeniach, żeby ostrzec potencjalnych nabywców, reklamujcie sprzęt, skoro brakuje Wam cierpliwości albo wiary, W moim odczuciu nagonka na polskie firmy nie pomoże w rozwiazaniu czy przyspieszeniu rozwiazania Waszych problemow ze wspomnianym sprzętem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napiszę po raz kolejny

Realteki to procesory Low-End'owe, przeznaczone do najniższej klasy urządzeń. Skoro taki procesor ląduje w odtwarzaczu za 300-400zł którego producent i 5 pośredników na nim zarabia- wiadomym jest że sama kość kosztuje tyle ile waży. Zatem logicnym jest że producent chip-a ma gdzieś dodawanie funkcji co do których trzeba wykupić dodatkowe licencje - i tak wygląda kwestia HD Audio. Okazało się jednak że cisnienie na dzwiek wyoskiej jakości jest większe niż sadzono i stad pospieszne zabiego Realteka aby w przyszłości znowu nie zaliczyć wtopy

Niestety - obecni posiadacze urzadzeń na chipach RTK nie mają szans na audio HD...

Dla TVix'a jest łatka dajaca mozliwosc dekodowania wewnetrznego HD Audio do LPCM ale jest ona nieoficjalna i jak doczytałem na MPC CLub - obsługuje max SR 48 KHz....

Sam tech support dvico zapewniał mnie że planują wprowadzenie mozliwosci dekodowania hD Audio do PCM na swój włąsny sposób /oprogramowaniem/ ale nie jestem pewien czy Realtek będzie w stanie to uciągnąć. Rzadko udaje mi się obejrzec film który ani razu nie szarpnie- obojetnie czy to jest mkv czy BD Jeżeli rdzen procka miałby się jeszcze zając HD Audio to będzie istny horror !!

Edytowane przez mobor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wracam do tematu przewodniego wątku:

Nadal nie moge z poziomu win xp zainstalowanych na 2 moich komputerach utworzyc katalogu na dysku NTR 82 (v56,1.5 TB sata 2 ), w którym moge kopiowac pliki z USB podpietego do NTR 82. To tyle. Z poziomu v55 mogę ale tylko do katalogów utworzonych w powyzszy sposob z oprogramowaniem v55. Ewidentny problem z uprawnieniami. Firmware sciagnalem z icroon.eu.

A propos dystrybutorów. Nie jestescie bez winy. To wy dystrybuujecie sprzet, zakladajac wiec gwarantowana przez wasze reklamy satysfakcje klienta powinniscie sprzet/firmware testowac. Podejrzewam , że v56 nie było przez was wogóle testowane, a to wy ponosicie odpowiedzialność za umieszczanie linków do firmware na waszych stronach.

Przecież równie dobrze możecie celowo dystrybuować wadliwe oprogramowanie.

Ja jako klient płacę wam marżę i wymagam (tak ma to miejsce w krajach cywilizowanych, np Szwecja) jakości świadczonych usług, a nie tylko pośrednictwa w sprzedaży, wszak wielu z Was ogłasza się oficjalnymi partnerami firmy IAAM.

I jeszcze jedna sprawa. Ja nie jestem beta testerem. Jestem klientem końcowym , czekającym na finalny i sprawny produkt, upgreadując do niego od czasu do czasu firmware RÓWNIEŻ SPRAWNE.

Edytowane przez dragonfly

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tym osttatnim na pewno producent sie nie zgodzi :(

Wielu z nich wypuszcza produkt któy powinien ukazać sie co najmniej rok później - wziawszy pod uwagę ilość bug'ów

Od siebie jdnak dodam że czytając posty o Novatronie - może się włos na głowie zjerzyć. Co prawda mam NTR83 ale głónie jadę na DVICO - tam problemów praktycznie nie ma ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...