Rozrywka dla wszystkich-felieton

[paw 0]

[center][b]Zapraszam do dyskusji![/b][/center]

[center][img]http://img444.imageshack.us/img444/6245/56825977gu8.jpg[/img]
[img]http://img222.imageshack.us/img222/4682/23177086vk3.jpg[/img][/center]

[pmcomp 1 474]

Byłem w niedzielę w kinie na IV-ej części Indiany Jones'a.
Szmira jakich mało.
Tragedia.
Szkoda czasu i 25,- zł.
Zdecydowanie nie polecam.
Żadna rozrywka.
Na blu-ray'u nie chcę za darmo.

Pozdro

[paw 0]

ja naszczęście wydałem dziś tylko 11zł.I dla mnie największą porażką tego filmu była fabuła sci-fiction.Za to nie można się przyczepić do Williamsa i Kamińskiego.

[Gmeru 2 216]

Ja do kina przestałem chodzić - mam mniejszą radość przy oglądaniu potem Blu-raya ; )))))) Nie ma jak zboczenie

[adamo_ 4]

[quote name='pmcomp' post='105243' date='03.06.2008, 18:53 ']Byłem w niedzielę w kinie na IV-ej części Indiany Jones'a.
Szmira jakich mało.
Tragedia.
Szkoda czasu i 25,- zł.
Zdecydowanie nie polecam.
Żadna rozrywka.
Na blu-ray'u nie chcę za darmo.

Pozdro[/quote]


Hmm... zniechęciłeś mnie skutecznie , kasuje torrenta ale tak chyba bywa zazwyczaj z "odgrzewaniem kotletów" czyli kolejnych części starych filmów
np RAMBO i Rocky - też takie sobie

[AreckiW 6]

rzeczywiście, Indy IV to już nie to co kiedyś, taki przęcietny filmik,
ale nie zgodzę się, że Rambo IV był słaby, ten film wymiata,
wracając do Indiego, słaby scenariusz Lucasa jest przyczyną słabości filmu, niestety...

[kazik 3]

Ja oglądałem wszystkie wspomniane filmy i myslę że ani fabuła, ani jakość nie odstaje od tych sprzed kilkunastu lat. Nawet dziadkowie się nieźle spisywali (Ford nad wyraz dobrze). Co jest powodem chłodnego przyjęcia? Ruszanie naszych wspomnień. To samo było przy Star Wars. Każdy chciałby nowych części ulubionych filmów, ale tak naprawdę liczą się tylko te stare. Twórcy nawet jakby sięgnęli szczytów swoich zdolności, nie ukontentowali by fanów.
Co do fabuły nowego Indiany to co jest takiego lipnego? UFO i nierealne sceny? Poprzednio była bogini Kali, wyrywane serce, skaczące wagoniki (wpadające potem na tory ))) ) duchy wyciskające krew z nieboraków, itd itp.
Ja oglądając poprzednio nowe Star Warsy i teraz Indianę, nie analizowałem i porównywałem tylko po prostu dobrze się bawiłem. W nosie mam krytyków i modę na wieszanie psów na takie filmy. Dobra rozrywka uber alles )

pozdrawiam

Kaz

[paw 0]

Ale nawet zakładając że Indy jest wporzadku(dla kogos) to wciąż jest za mało takich filmów wporządku.I mało kto szarpnie się na bilet tylko pociągnie z neta, bo żal mu kasy na średnią rozrywke przez 2 godzinny.

[autorus 11]

Niestety tez skończyłem z kinem. Projektor zrobił swoje

[strongash 0]

Ja uwielbiam chodzić do kina lecz (niestety/tety) internet filmów tańszych dostarcza.. ale obejrzenie sobie np. "Odchodzi" w jakimś porannym seansie w starym kinie gdzie sala jest pusta.. to misterium , katarsis, klimat.. wciąż pamiętam to uczucie, zapach, oślepiające słońce po wyjściu z sali:)

[sirmar 0]

przyznam się,że dawno nie byłem w kinie...