Skocz do zawartości

pkomp

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    380
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez pkomp


  1. seba fan spokojnie - nie powiesz ze to zła alternatywa?

    teraz sobie policz koszta....płyty bd r swoje kosztuja - nagrywarka również...do tego masa czasu na rekompresję(więc juz lepiej dopłacic i kupić bd50 i nie tracic czasu) do tego straszne koszta tej rekompresji - jak kolega wspominał - 8 godzin rżnięcia kompa na maksa......

    taniej nie rekompresować tylko kopiowac 1:1 a znacznie taniej kupić porządne NMT z wielkim dyskiem

    więc może lepiej polecic koledze coś bardziej przyszłosciowego i opłacalnego niż wsadzać go na minę bo takie zadał pytanie?

    niesądzisz?

    apropo vhs - słyszaleś o DVHS?streamery też kiedys były - wszak taśmy magnetyczne sa bardzo pojemne ale to nie rozwiązania do domu

    http://en.wikipedia.org/wiki/D-VHS


  2. ale obsłuzy PCM 5.1 - więc DD true hd i DTS ma mozna olac o ile źródło potrafi zdekodować i wypluć PCM

    z sony brałbym jak już DN1000 albo coś z serii ES...te dh to padliny


  3. większość sprzętu korzystająca z biampingu ma jedno zasilanie - szczególnie odsłuchy studyjne

    tylko tak jak kolega pisze - zwrotnica znajduje sie przed wzmacniaczami a nie za nimi - mam takowy odsłuch i tam jest 50 wat dla głosnika niskotonowego i 30 wat dla głosnika wysokotonowego

    w ampli jest po równo na obydwa w dodatku w pełnym paśmie - dopiero na zwrotnicy w kolumnie pasma sa obcinane do odpowiednich sygnałów dla głosników

    jak ma to grać?szczerze nijak - nie daje to nic - ani lepszej separacji ani tak naprawde lepszej mocy i kontroli

    głosnik wysokotonowy zadowoli sie znacznie mniejsza mocą niż niskotonowy ale zysk przy takim połączeniu może być naprawdę niewielki tym bardziej że żadko ktos słucha odkręcone na maksa

    co innego sprzęt studyjne ale tam wszystko jest dokładnie dobierane począwszy od obudowy przez głosniki zwrotnice wzmacniacze częstotliwości i moce - bardzo dokładnie


  4. za 400 to kup srajtaśmę na zapas a nie kolumny....w tym przedziale to będziesz miał góra dwie i to mocno srednio grające niestety

    odpowiedz na najważniejsze - czy w pokoju tv będziesz oglądał tv czy masz tam też komputer i z niego leca filmy itp?czy moze będziesz ciągnął kable z drugiego pokoju?

    co ma grać w salonie?

    bo tak tanio i wygodnie to logitech z5500 to pokoju tv a salon zostawiłbym w spokoju i nie bawił się w piloty

    co do ampli to są różne sposoby - czasem trzeba mieć 7.1 gdzie wychodzi 5.1 dla strefy 1 i 2.0 dla drugiej

    czasem jest też wyjście cinch preoutt dla strefy drugiej

    jak pisałem - w onkyo tylko źródło analogowe dla strefy drugiej(przynajmniej w modelach 5xx,6xx)


  5. ależ w czym problem?jest nawet mp3 lossless gdzie w ten sam sposób jest to rozwiązane - jest strumień główny kompresowany stratnie i strumień dodatkowy który zawiera resztę informacji by po rozkodowaniu dać bit w bit z oryginałem

    niekompatybilny odtwarzacz skorzysta tylko ze strumienia stratnego a te co obslużą resztę złożą z tego nalezyty sygnał


  6. jeszcze sie nie bawiłem

    generalnie cały odtwarzacz muzyki to najprostszy paździerz - nie jest nawet wygodny i pomijam juz fakt że nie działa next/previus dla zminy kawałka tylko trzeba najechac i ok

    slajdami ani zdjęciami jeszcze się nie zająłem - narazie jestem na etapie rozgryzania systemu by wgrać cos lepszego bo mozliwości urzadzenie ma alle support cos czuje że będzie marny....

    kurde próbowałem przerzucic po sieci kilka filmów(wszystkie powyżej 4 giga) i nic zero amen....kompletnie nie idą.....


  7. ariva ma dlna? a nie raczej zwykłe udostępnianie?

    dziś trafiłem na dwa filmy - historia świata mela brooksa - cos skopane z plikiem pewnie bo nie odtwarza obrazu tylko dźwiek i napisy

    drugi to seria planet earth bbc - tu jest wogóle kaszanka - na kompie czasem się cięło(a nie ma dużego bitrate) a tu po odpaleniu zaczynaja pojawiać się zielone i różowe kwadraty aż prawie zapełnią losowo ekran i ciach - jest normalnie i po chwili znów pojawiają się kwadraty i ciach - powtórka - dzieje sie to raczej w identycznych odstępach czasu na każdym z 11 odcinków

    ktos próbował zatankowac inny soft?ten w arivie troszkę bida - żadnych sensownych tagów ani miniatur


  8. nie component a composite czyli zwykły syf ;)

    heh to te wifi o kant tyłka potłuc...dobrze że nie skusiłem się - szkoda kasy - po lan idzie nieco lepiej do 8 może dobić ale to i tak bez szału - wole podpiąć dysk pod kompa zapchać i przełożyć

    dziwnie formatuje dysk;

    miejsce wolne na maksa - partycja 157 mega - partycja 157 mega - niespartycjonowane 158 mega

    a i tak najgorsze że po wyłączeniu samby i bt dysku niet.....bubel jak nic


  9. no ale ile musiałem sie napisać :lol:

    dorwałem koder do DTS - jak będę miał chwilke to pokombinuję - będzie wiadomo czy plik wynikowy chociaż jest identyczny

    niestety do dolby nie znalazłem(a nie bedę na testy płacił tysiąców zielonej srajtaśmy)


  10. somerset jakbys czytał wątek uwaznie to byś rozumiał.....slepy test nie wykarze różnic tam gdzie ich nie ma - porównaj wav i flac i wykarz różnice - jak takowe zauważysz to twój słuch płata ci figle bo materiał jest identyczny co do bita

    jak dla ciebie kompresja i bezstratna to słowa przeciwstawne to o czym wogóle dyskutujesz?znasz cos takiego jak winzip czy winrar?to moze poznaj to sie dowiesz czym jest kompresja bezstratna......

    co doróżnic to napisałem juz chyba 5 raz że owszem usłyszysz i dowodzi to tylko prostej rzeczy - albo materiał był inaczej masterowany dla danego formatu albo dekodery to buble nie dekompresujące tego do źródłowego wav i wprowadzające swoje usprawnienia/ulepszenia itp - w takim wypadku nie ma co mówic o kompresji bezstratnej skoro nie można tego odsłuchac tak jak to brzmialo w studio...

    i rozumiem o czym rozmawiacie - wynik jest prosty - albo dekodery robią bubla albo ściezki sa inaczej masterowane co słychać

    cały czas o tym pisze a ty dalej mi wmawiasz że czegos nie rozumiem

    co do pcm to nie jest dokładnym odwzorowaniem bo to zalezy od częstotliwości próbkowania i głębokości bitowej - im wyższe tym dokładniejsze ale idealne nigdy nie będzie - i nie jest to mozliwe do uzyskania na niczym w chwili obecnej

    co do dalszych twoich wpisów to masz rację że cokolwiek wycinając powyżej zakresu 20kHz wpływa sie na to co słychac - kto słuchał porzadnych nagrań SACD czy DVD Audio i ma wyrobiony słuch usłyszy różnicę w górnym paśmie(bo tylko tam ja będzie słychać)

    Wiadomo że na filmie czy umc umc tego i tak nikt nigdy nie usłyszy ale muzyka klasyczna jak najbardziej

    narazie najwazniejsze rzeczy do sprawdzenia - czy faktycznie LPCM, Dolby true HD i DTS MA są identyczne co do bitu(jesli nie to nie zasługują na miano formatów bezstratnych)

    różnic sprawdzać nie trzeba bo już na początku wyszło że brzmią inaczej - nalezy tylko okreslić czy to wina dekodera czy inaczej masterowanych śladów

    to wszystko

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...