Skocz do zawartości

piquadrat

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    84
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez piquadrat


  1. 1 godzinę temu, citmod napisał:

    Ostatnio odsyłałem kurierem TV 65" i wyszło coś koło 35-40zł z ubezpieczeniem, także nie ma tragedii. Tak swoją drogą ten TV nie waży 49kilo, tylko jako taki został zakwalifikowany przy wysyłce ze sklepu. Waży bodajże coś koło połowy tego.

    Ja natomiast po raz trzeci zwracam się z prośbą aby ktoś sprawdził, czy u niego przy filmach z USB, ten TV też gubi pojedyncze napisy. Dziwi mnie, że nikt o tym nie piszę, ale nie chce mi się wierzyć, że ten problem dotyczy tylko mojej sztuki.

    No i przy okazji mógłby ktoś również napisać czy włączając TV, też musi czekać z 10sekund aż TV łaskawie wyśle sygnał przez hdmi do dekodera aby ten się włączył (czytaj: dekodera włącza się po ok 10 sek od włączenia pilotem TV).

    Mógłbyś mi podać jaka to firma kurierska i jak to załatwiłeś? Będę bardzo zobowiązany. Masz rację to 49kg to waga z paletą na której przyszedł.


  2. 2 godziny temu, lycone napisał:

    Jak nie będzie łatwo? Taśma klejąca, folia stretch i jedziesz ;) Potem kurier DPD z Furgonetki i tyle. Ostatnio wysłałem 55" to wyszło jakieś 27 zł z odebraniem paczki z domu. Tu wyjdzie pewnie około 70 - 80 zł ze względu na wagę. Pamiętaj tylko o wydrukowaniu nalepek "uwaga szkło" i "góra dół".

    Spróbuj w Furgonetce nadać przesyłkę o wymiarach 160 x 95 x 20 i wadze w sumie dowolnej 39Kg dla ustalenia uwagi.

    Po prostu spróbuj.


  3. 25 minut temu, Yack napisał:

    piquadrat

    mógłbyś dać link do przykładowego materiału, na którym to widać ? Oglądałem 65NU8052 i nie zauważyłem nic niepokojącego.

    Wada65NU8042.thumb.jpg.65d4cbb426bb0bdd80f7ada07ca5cebd.jpg

    Wystarczy dowolne lekko szare tło. Pasy potrafią być bardzo drobne. Zdjęcie tego nie oddaje, dosłownie milimetrowej grubości. Wbrew pozorom nie są to jednolite duże obszary jak przy bandingu ale mają gęstą strukturę.


  4. Wziąłem sobie 65NU8042 przy okazji ostatniej promocji w vobisie i klops. Telewizor ma fatalny DSE. Wygląda to jak masa, kilkanaście - kilkadziesiąt pionowych cienkich pasków nieco ciemniejszych i nieco jaśniejszych niż średnia jasność ekranu rozciągniętych na całej jego długości. Praktycznie nie widać tego na statycznych tłach ale wystarczy choćby najmniejszy panning w płaszczyźnie horyzontalnej z w miarę jednorodnym tłem (typu zielona murawa boiska) i wszystkie te paski wyłażą jak robactwo.

    No mam problem, co by nie mówić. Zwrócić 49 kilowy przedmiot kupiony wysyłkowo nie będzie łatwo, oj nie będzie...

    Przestrzegam więc kupujących. Zwróćcie na to uwagę.


  5. No w końcu. Tłumaczenia Sony, że z racji długiej historii standard MPEG-2 pozwala im sprawniej tworzyć konwersje brzmiał cokolwiek żałośnie. A bo muszą nauczyć się narzędzi... a bo duża pojemność nośnika i tak pozwala nam na stosowanie dotychczasowych rozwiązań (czyt. odgrzewanie technologicznych 10 letnich kotletów).
    No tak, tylko, że powyższe nie przeszkodziło konkurencji znacznie szybciej uporać się z nowym zapleczem masteringowym.
    Dziwi mnie jednak, że Sony nie wrzuciło od razu 3 biegu i nie poszło w kierunku H.264. Najwyraźniej nadal technologia ta ma dla nich "zbyt wiele gałek do kręcenia" i łatwiej oprzeć się na prostszym lecz nie tak zaawansowanym technicznie kodeku Microsoftu. Zmarnowali kolejną okazję wysunięcia się w wyścigu jakościowym przed HD-DVD.
    Błędy, błędy, błędy. Po co w ogóle była ta zwłoka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...