Bottom Line
Panasonic z serii TX-L32E6E to tani przedstawiciel podstawowej linii Panasonica przeznaczony do mniejszych pomieszczeń. Co ciekawe nie ma on za wiele wspólnego pod względem obrazu ze swoim starszym 42 calowym bratem. Ponieważ posiada matrycę IPS. Jednak chociażby gracze powinni zwrócić uwagę na ten kompaktowy ekran.
Słowem wstępu
Panasonic TX-L32E6E to młodszy brat 42 calowego odpowiednika, który testowaliśmy tutaj. Jak się jednak okazuje, pod względem obrazu nie ma on wiele wspólnego z nim, ponieważ pracuje na całkowicie innej matrycy. W tym przypadku firma wybrała IPSa. Telewizor będzie przeznaczony dla tych, którzy mają do wydania na telewizor około 1500 zł. i chcą postawić lub powiesić telewizor w niewielkim pomieszczeniu (np. sypialnia) czy też użyć go jako monitor do komputera lub grania na konsoli. Czy będzie to dobry wybór? Przekonacie się o tym w naszym teście.
Wygląd
Nie ma co owijać w bawełnę: telewizor jest naprawdę ładny i trudno stwierdzić, że kosztował tak niewiele. Taki design był do tej pory zarezerwowany dla wyższych modeli. Ekran otacza bardzo wąska ramka co sprzyja aby telewizor powiesić na ścianie. Także stopa jest drobna i bardzo ładna. Telewizor jest całkiem nieźle wykonany i nic nie sprawia wrażenia, żeby miało się zaraz rozkleić czy rozpaść. Poziom wykonania jest na pewno wyższy niż u koreańskich kolegów z tego przedziału.
Wyposażenie
Panasonic wyposażony jest dość standardowo. Jest to telewizor 2D więc okularów w zestawie nie dostajemy. Dostajemy za to szeroki zestaw złącz HDMI (trzy), dwa złącza USB np. pod dysk twardy (niestety nie każdy dysk jest widoczny dla TV… mimo specjalnego złącza z większą mocą) oraz starsze złącza video jak component czy SCART. Telewizor wyposażony jest także w przewodową oraz bezprzewodową kartę sieciową.
Pilot to bardzo udana konstrukcja. Doskonale leży w dłoniach a najważniejsze klawisze są bardzo duże. Nawet w ciemności łatwo wyczuć jaki klawisz należy nacisnąć. Duży plus dla Panasonica. Szkoda, że nie udało się w tej klasie dołączyć pilota “internetowego”. Jesteśmy to jednak w stanie zrozumieć. Cena gra tutaj ważną rolę.
Obraz 2D
Menu małego Panasonic’a niczym nie odróżnia się od starszych braci, także w zakładce “obraz”. Do dyspozycji mamy, bezapelacyjnie najlepszy, tryb “prawdziwe kino”, który warto ustawić od razu po uruchomieniu telewizora. Przy takiej konfiguracji E6 wygląda zaskakująco akuratnie.
Szarości wyglądają na czyste i równomierne od czerni aż do bieli. Obraz ma ciepły, przyjemny ton, bez ewidentnej dominanty barwowej. Co najlepsze nie wygląda też na to, by były jakiekolwiek problemy z reprodukcją głęboko nasyconych barw, co jest częste dla tanich telewizorów LCD. Panasonic, jak widać, przywiązuje dużą uwagę do jakości barw. Nawet poniżej 1500zł możemy dostać wyświetlacz, który pokrywa prawie całą przestrzeń kolorów i reprodukuje ją bez większych przekłamań. To należy wyraźnie pochwalić w tym przedziale cenowym.
Krótko mówiąc, paleta kolorów nie odbiega prawie wcale od tego co oferują znacznie droższe telewizory i to także na ustawieniach fabrycznych.
Kontrast i czerń
W przeciwieństwie do modelu E6 o rozmiarze 42″, wersja mniejsza rozczarowuje kontrastem. Okazuje się, że pod obudową znajduje się całkowicie inna matryca i wygląda na to, że jest to panel IPS produkcji LG. W konsekwencji kontrast jest pięciokrotnie mniejszy i wynosi niecałe 1000 : 1. To powoduje, że telewizor bardzo słabo nadaje się do oglądania w ciemnych pomieszczeniach. Czerń wyraźnie świeci i zakłamuje ciemne kolory. Brakuje tej głębi obrazu. W dzień nie robi to większego znaczenia, dlatego ten TV znacznie lepiej sprawdza się przy oglądaniu w ciągu dnia.
Odwzorowanie ruchu
Pomimo tego, że telewizor poprawnie przyjmuje i wyświetla wszystkie formaty wideo, to nie posiada systemu poprawy płynności ruchu. Matryca IPS jest stosunkowo wolna, podobnie z resztą jak ta z większego modelu. Nabywca musi więc pogodzić się z pewnym smużeniem przy szybkich ruchach. W 24 klatkowych filmach nie stanowi to większego problemu, gorzej np. przy transmisjach sportowych.
Kąty widzenia
Kąty widzenia są akceptowalne, charakterystycznie dla telewizora z matrycą IPS. Spadek nasycenia jest niewielki pod kątem, jednak utrata kontrastu, który i tak nie jest zbyt wysoki, daje się we znaki.
Granie na konsoli i PC
Panasonic TX-L32E6E bardzo dobrze nadaje się do grania zarówno na konsoli jak i PC. Posiada bardzo niski input lag w granicach 25 ms. Gracze będą zadowoleni i nie będą mieli problemu z graniem w gry szczególnie wymagające szybkiej reakcji. Taka wielkość ekranu sprzyja także aby użyć go jak monitor do PC. Tutaj też sprawdza się bardzo dobrze.
Smart TV
Panasonic TX-L32E6E jak na podstawową linię telewizorów producenta posiada nieźle rozbudowane Smart TV. Już na dzień dobry możemy w łatwy sposób dostosować główny ekran menu. Aby dostać się do dziesiątek aplikacji w tym także polskich musimy nacisnąć na pilocie klawisz APPS. Zostajemy wtedy przeniesieni do ekranu zarządzania całymi multimediami poprzez TV.
Smart TV to przede wszystkim dostęp do dziesiątek najróżniejszych aplikacji. Część z nich to oczywiście znane, polskie serwisy takie jak np. TVN Player. Da się jednak zauważyć, że nie ma dostępu do wszystkiego co znamy np. z platformy Samsunga czy Sony. Nie udało nam się odszukać chociażby serwisu TVP. Nowe serwisy możemy wyszukiwać w tzw. Markecie Smart VIERA. Wybór jest naprawdę spory a co jakiś czas dochodzę nowe aplikacje. Warto więc odwiedzać to miejsce regularnie. Dla fanów serwisów społecznościowych jest Facebook czy Twitter. Podłączając kamerkę do TV można także skorzystać z serwisu Skype.
Kolejna ważna rzecz to odtwarzanie różnych plików z pamięci masowych. Niestety nie wszystkie dyski są poprawnie odczytywane. Nasz redakcyjny dysk 1TB, który zawsze bez problemów jest używany przy testach telewizorów niestety ale na serii E nie był poprawnie widziany. Także przy wersji 42 calowej. A np. na WT600 chodził bez problemów. Co do plików to ekran całkiem nieźle radzi sobie z większością z nich. Można na nim bez problemów i płynnie obejrzeć zdjęcia czy posłuchać muzyki (chodzą m.in pliki muzyczne FLAC). Oczywiście dla większości osób najważniejszym elementem będą pliki video. Jest dobrze: telewizor czyta popularne formaty jak np. MKV. Obsługuje też napisy .srt oraz .txt. Ogólnie z odtwarzaniem plików jest tylko jeden aczkolwiek spory problem: telewizor nie pokazuje plików w katalogach tylko wszystko hurtem wrzuca na ekran. Gdy podłączyliśmy dysk, który ma naprawdę ogromną ilość materiałów testowych to niestety ale zwątpiliśmy. Jest to spora wada jeżeli chodzi o ergonomię użytkowania.
Telewizor posiada dość sprawną przeglądarkę internetową. Niestety o ile podstawowe strony z treścią chodzą poprawnie to już z serwisami video nie jest tak różowo. Nie udało nam się odpalić np. weeb.tv czy video w popularnym serwisie TVN24. Często też przeglądarka wyrzucała nas do głównej strony częstując komunikatem o błędzie. Do telewizora podłączyliśmy za to bez problemów myszkę oraz klawiaturę. Za pomocą pilota sterowanie jest bardzo wolne. Jak już pisaliśmy wyżej w tej cenie ciężko było zmieścić specjalnego pilota do sieci jak chociażby w modelu WT600.
Menu telewizora
Jakość dźwięku
W tej małej obudowie udało się zmieścić dwa przyzwoite głośniczki. O ile w klasycznej telewizji np. podczas wiadomości dają sobie dobrze radę o tyle w przypadku dynamicznych filmów daje się we znaki brak mocy. Kiepska dynamika i przestrzeń. Jeżeli macie możliwość to podłączcie zewnętrzne źródło dźwięku.
Pobór energii
Tryb obrazu Normalny 49 W
Tryb obrazu Prawdziwe kino 33 W
Tryb czuwania <1 W
Podsumowanie
Panasonic TX-L32E6E będzie dobrym rozwiązaniem dla osób, którzy potrzebują taniego ale dobrego ekranu np. do sypialni czy do użytku związanego z grami. Matryca IPS nie daje może imponujących rezultatów jeżeli chodzi o obraz (średnia czerń / całkiem dobre kąty) ale za to ekran jest szybki (gracze to docenią) oraz posiada dość znacznie rozbudowane Smart TV. Pieniądze jakie trzeba na niego wyłożyć to 1500zł i jest to naprawdę bardzo sprawiedliwa kwota. Pamiętajcie jednak, że dokładając nie tak wiele bo około 500zł możecie liczyć na wersję 42 calową z dużo lepszą jakością obrazu. Jeżeli macie miejsce na taki telewizor to warto odłożyć parę stówek. PLUSY
|
Oceny
Najlepszy tryb fabryczny:
Oddanie kolorów
Skala szarości
Gamma
TV po kalibracji:
Oddanie kolorów
Skala szarości
Gamma
Kontrast i czerń
Odwzorowanie ruchu (ostrość i poprawa płynności)
Jednorodność obrazu
Degradacja obrazu pod kątem
Odporność na światło zewn.
Obróbka sygnału (deinterlacing, skalowanie)
Obraz 3D:
Crosstalk
–
Wygoda użytkowania
–
Pozostałe elementy:
Smart TV
Jakość dźwięku
Wykonanie
Cena / Jakość
Cena: Panasonic TX-L42E6E Ceneo.pl: od 1375,00
Ekrany biorące udział w naszych testach są profesjonalnie skalibrowane i przygotowane przez http://skalibrujtv.pl/. To daje nam pewność, że wyciągnęliśmy z nich maksimum możliwości! Jak kalibrujemy? Przeczytaj test kalibracji. |