Skocz do zawartości
naasir1983

GeForce 7600 GO vga 1920x1200

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam problem z laptopem HP Pavilion DV8330us i monitorem HP 2408h. Mianowicie laptop ma tylko wyjście VGA monitor natomiast posiada wejście VGA oraz HDMI. Lapotpa podłączam zatem do monitora wejściem VGA. I tutaj pojawia się problem. Owszem na karcie da się ustawić rozdzielczość natywną 1920x1200 ale obraz dla mnie jest średniej jakości. Występuje ghost effect - nie mówię tu o grach czy filmach, efekt ten jest na pulpicie. Praca na tym monitorze w sumie jest nie możliwa. Białe litery na czarnym tle się rozmywają, jakby miały za sobą cień lub "ducha" ;). Ustawiona natomiast na pulpicie tapeta sprawia wrażenie jakby drżała lub wręcz poruszała się, szczególnie w miejscach gdzie jest przejście między tonacjami barw. Jeśli przyjrzeć się temu z bliska to jakby ogień się palił - mniej więcej taki efekt. Kupiłem dwa kable VGA jeden Hama (ale producent podaje że kabel obsługuje max 1600x1200 drugi Belkin'a który miał dać radę nawet 1920x1200) - nic nie pomogło. Próbowałem z różnymi ustawieniami monitora, karty graficznej oraz power stripem, sterownikami do monitora i karty graficznej. Nic nie pomaga i efekt taki sam. W sklepach twierdzą różnie, albo że wina kabla ale lepszych już nie ma niż te które kupiłem albo że karta graficzna nie daje rady. Czy ma ktoś może jakiś pomysł co to może być lub miał coś takiego i wie jak obejść problem ?

Za pomoc z góry dzięki.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='naasir1983' post='91683' date='17.03.2008, 19:22 ']Witam,

Mam problem z laptopem HP Pavilion DV8330us i monitorem HP 2408h. Mianowicie laptop ma tylko wyjście VGA monitor natomiast posiada wejście VGA oraz HDMI. Lapotpa podłączam zatem do monitora wejściem VGA. I tutaj pojawia się problem. Owszem na karcie da się ustawić rozdzielczość natywną 1920x1200 ale obraz dla mnie jest średniej jakości. Występuje ghost effect - nie mówię tu o grach czy filmach, efekt ten jest na pulpicie. Praca na tym monitorze w sumie jest nie możliwa. Białe litery na czarnym tle się rozmywają, jakby miały za sobą cień lub "ducha" ;). Ustawiona natomiast na pulpicie tapeta sprawia wrażenie jakby drżała lub wręcz poruszała się, szczególnie w miejscach gdzie jest przejście między tonacjami barw. Jeśli przyjrzeć się temu z bliska to jakby ogień się palił - mniej więcej taki efekt. Kupiłem dwa kable VGA jeden Hama (ale producent podaje że kabel obsługuje max 1600x1200 drugi Belkin'a który miał dać radę nawet 1920x1200) - nic nie pomogło. Próbowałem z różnymi ustawieniami monitora, karty graficznej oraz power stripem, sterownikami do monitora i karty graficznej. Nic nie pomaga i efekt taki sam. W sklepach twierdzą różnie, albo że wina kabla ale lepszych już nie ma niż te które kupiłem albo że karta graficzna nie daje rady. Czy ma ktoś może jakiś pomysł co to może być lub miał coś takiego i wie jak obejść problem ?

Za pomoc z góry dzięki.

pozdrawiam[/quote]

Mam 7600 GT w moim blaszaku i chodzi z moim monitorem 1920x1200 i po DVi i po VGA bez żadnego problemu.

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nassir ja mam laptopa Dell'a z kartą 7800 Go ...... i śmiga z TV full HD bez problemu.

Sprawdz:
- czy twój monitor nie ma przypadkiem czegoś takiego jak "auto adjust". Monitor sam powinien się dopasować do sygnału.
- sprawdz czy karta nie daje przypadkiem częstotliwości większej niż 60 Hz. Monitory LCD lubią właśnie 60Hz.
- jeśli ciągle jest nie tak pobaw się ustawieniami obrazu w swojej karcie graficznej. W panelu sterowania nVidii można ustawiać położenie i wielkość obrazu. Spróbuj coś dobrać.

Jeśli powyższe nie da rezultatu ......... to ja nie wiem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak jak pisałem próbowałem ustawień zarówno po stronie monitora (łącznie z kombinowaniem po stronie menu service'owego w monitorze) jak również ustawieniach karty graficznej (panel nVidia oraz powerstrip). Dodam, że jest to laptop z kartą graficzną GeForce 7600 Go (czyli prawdopodobnie jest słabszy od GT w stacjonarce). Niestety nie mam możliwości sprawdzenia monitora z niczym co ma wyjście hdmi lub dvi (przez przejściówkę DVI->HDMI). Sprawdziłem również częstotliwości jakie daje karta. Na innych forach ludzie podawali ustawienia clock i clock phase, które eliminowały im ten efekt ale robili to dla modeli HP 2207 czyli 22 calowych o natywnej rozdzielczości 1650x1080, ja mam monitor 24 cale i 1920x1200. Dodam, że podłączyłem do monitora również xbox'a 360 - niestety również przez VGA, ponieważ mam starszą wersję. Efekt ten sam, w dashboard w miejscach gdzie jest jakaś grafika (np. tło) widać drżenie, przy czym nie drży cały obraz tylko miejsca gdzie jest przejście tonacji barw. Całość wygląda tak jakby obraz był nie stabilny. Nie wiem czy coś z monitorem jest nie tak - ale to drugi mój egzemplarz, pierwszy mi wymienili po dwóch dniach bo były bad pixele. Na tym pierwszym problemy były identyczne, więc chyba nie możliwe. żeby dwa pod rząd były nie takie. Sprzedawca próbował mi wmówić, że ten model po prostu się tak zachowuje i tak ma. Nie chce mi się jednak coś wierzyć, że monitor za 1800zł byłby aż tak beznadziejny. Dodatkowo jak odpalę jakiś film DVD na xbox'ie to w trakcie odtwarzania ekran sprawia wrażenie podzielonego na pół poziomą kreską na środku, nie jest ona jednak w żadnym kolorze, efekt raczej jest taki jak ustawi się na dużej rozdzielczości małą tapetę i zrobi opcję sąsiadująco, wtedy widać kiedy się kończy jeden obrazek i zaczyna drugi ten sam jeśli nie są spasowane - to samo jest w filmie i w niektórych grach (np. HL2). Zastanawiam się czy przejście HDMI by załatwiło sprawę - tylko póki co mam w domu trzy urządzenia tylko pod VGA, więc wymiana wszystkiego nie wchodzi w grę i muszę znaleźć jakieś rozwiązanie tego problemu.

pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że podszedłeś do tego fachowo. Wyczerpałeś zdaje się wszystkie możliwości :(
Przedziwna sytuacja. Od tak drogiego monitor należy wymagać idealnego obrazu.

Jedyne co zostaje to sprawdzić go z innym komputerem. Jeśli będzie ok to będziesz znał winowajcę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='Fantom' post='91725' date='17.03.2008, 22:04 ']Widzę że podszedłeś do tego fachowo. Wyczerpałeś zdaje się wszystkie możliwości :(
Przedziwna sytuacja. Od tak drogiego monitor należy wymagać idealnego obrazu.

Jedyne co zostaje to sprawdzić go z innym komputerem. Jeśli będzie ok to będziesz znał winowajcę.[/quote]

Nie mam 100% pewności ale coraz bardziej utwierdzam sie w fakcie że to wina D-SUB i tego, że karta graficzna mimo, że potrafi wygenerować taką rozdzielczość to mimo wszystko nie jest jej w stanie stabilnie utrzymać sygnałem analogowym - ze wszystkich kabli (VGA, a tak naprawdę WXGA) jakie przejrzałem w opisach maksymalne rozdzielczości jakie podawali producenci, że są obsługiwane to 1600x1200 czyli WXGA, nie spotkałem natomiast kablba WUXGA na D-SUB. Dziwne jednak jest jeszcze to, że jak ustawię niższą rozdzielczość na karcie a na monitorze wyłączę rescal'owanie czyli mam obraz 1:1 na środku monitora to problem nie znika. To samo tyczy się X360, zmniejszenie rozdzielczości nie eliminuje efektu drżenia. Może te monitory mają zaniedbane od strony technicznej D-SUB - czyli w odwrotną stronę niż się przyjmuje, mianowicie głównym wejściem jest HDMI a VGA to tylko taki dodatek i akt dobrej woli producenta - sam nie wiem. Tak naprawdę nie sprawdziłem jeszcze jednej możliwości ale dlatego, że wydaje mi się mało prawdopodobna, mianowicie ustawienia monitora w innej części pokoju na wypadek gdyby w miejscu gdzie stoi było jakieś zakłócenie elektromagnetyczne (nie wiem, kable w ścianie albo coś). Z drugiej strony jednak, mam podwójnie ekranowany kabel z ferytami. No cóż, może znajdzie się ktoś kto jednak podda mi jeszcze jakiś pomysł na rozwiązanie problemu. Najlepiej jak byłaby jakaś osoba, która ma ten monitor i miała te same efekty a później miała okazję podłączyć coś pod HDMI i różnica była nieporównywalna.
Na koniec, ostatnia z możliwości, której raczej nie dopuszczam: to że jestem zbyt wrażliwy i czepiam się czegoś, czego normalny użytkownik by nie zauważył (zboczenie zawodowe czy jak) - to również jednak nie jest możliwe gdyż poprosiłem o opinię moją dziewczynę, która nie przywiązuje uwagi do szczegółów technicznych (ale ma pojęcie o rzeczy) tak jak ja i ona również stwierdziła, że z obrazem jest nie ciekawie, również bez problemu dostrzegła te same wkurzające problemy z obrazem co ja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jakiej długości masz kable.
Ja ma w domu dwa. Jeden ma 1,5 m drugi 2 m. Nie widzę aby były jakieś specjalne. Jeden z nich (ten dłuższy) kupiłem za 30 zł.
Bez problemu służą mi do podłączania różnych komputerów (laptopów i stacjonarnych) do mojego TV a wcześniej do dwóch różnych monitorów LCD.
Moim zdaniem to nie jest przyczyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hmm HP 2408h ma matryce TN i na niej ghosting? takie bajery często spotykane na S-PVA. TN jest gorszy od VA, ale za to szybszy, mniejszy input lag.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='naasir1983' post='91683' date='17.03.2008, 19:22 ']Witam,

Mam problem z laptopem HP Pavilion DV8330us i monitorem HP 2408h. Mianowicie laptop ma tylko wyjście VGA monitor natomiast posiada wejście VGA oraz HDMI. Lapotpa podłączam zatem do monitora wejściem VGA. I tutaj pojawia się problem. Owszem na karcie da się ustawić rozdzielczość natywną 1920x1200 ale obraz dla mnie jest średniej jakości. Występuje ghost effect - nie mówię tu o grach czy filmach, efekt ten jest na pulpicie. Praca na tym monitorze w sumie jest nie możliwa. Białe litery na czarnym tle się rozmywają, jakby miały za sobą cień lub "ducha" :). Ustawiona natomiast na pulpicie tapeta sprawia wrażenie jakby drżała lub wręcz poruszała się, szczególnie w miejscach gdzie jest przejście między tonacjami barw. Jeśli przyjrzeć się temu z bliska to jakby ogień się palił - mniej więcej taki efekt. Kupiłem dwa kable VGA jeden Hama (ale producent podaje że kabel obsługuje max 1600x1200 drugi Belkin'a który miał dać radę nawet 1920x1200) - nic nie pomogło. Próbowałem z różnymi ustawieniami monitora, karty graficznej oraz power stripem, sterownikami do monitora i karty graficznej. Nic nie pomaga i efekt taki sam. W sklepach twierdzą różnie, albo że wina kabla ale lepszych już nie ma niż te które kupiłem albo że karta graficzna nie daje rady. Czy ma ktoś może jakiś pomysł co to może być lub miał coś takiego i wie jak obejść problem ?

Za pomoc z góry dzięki.

pozdrawiam[/quote]

Jeśli podłączyłeś się kablem D-Sub, to albo zmień kabel na lepszy, albo po prostu ustaw w menu monitora ostrość na zero, bo coś mi się zdaje że masz włączone przeostrzanie krawędzi :). Jeśli obie opcje nie pomogą, będzie to oznaczać, że notebook ma wyjątkowo słabej jakości przetworniki C/A.

Edytowane przez SlawekR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='Fantom' post='91737' date='17.03.2008, 22:41 ']Nie wiem jakiej długości masz kable.
Ja ma w domu dwa. Jeden ma 1,5 m drugi 2 m. Nie widzę aby były jakieś specjalne. Jeden z nich (ten dłuższy) kupiłem za 30 zł.
Bez problemu służą mi do podłączania różnych komputerów (laptopów i stacjonarnych) do mojego TV a wcześniej do dwóch różnych monitorów LCD.
Moim zdaniem to nie jest przyczyną.[/quote]
Podstawową przyczyną jest: połączenie laptopa z monitorem poprzez D-SUB. I tu się tak naprawdę nie rozchodzi o kabel, bo różnica między takim zwykłym cieniutkim, dołączonym do monitora, a kablem hama i/lub belkin, które są podwójnie ekranowane z ferytem, tylko właśnie o D-SUB. W odpowiedzi do powyższego, a do jakiego TV i dwóch monitorów połączasz laptopa lub komputer stacjonarny ? Jeśli żaden nie ma natywnej rozdzielczości 1920x1200, to rzeczywiście nie masz problemu. Problem bowiem pojawia się w przypadku rozdzielczości 1920x1200 i matrycy większej od 20 cali.
Znam już przyczynę problemu, opiszę to w następnym osobnym poście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam,

Tak więc zdiagnozowałem problem. Jak już pisałem wcześniej, nie siedzę w temacie od dziś i orientuję się w tych sprawach. Problemem okazuje się złącze D-SUB. Oczywiście nie we wszystkich przypadkach monitorów. Jeśli jednak mamy monitor HP 2408H, który ma rozdzielczość natywną 1920x1200, to połączenie przez D-SUB jest beznadziejne. I nie ma bata żeby obraz przy podłączonym kompie do tego monitora poprzez złącze VGA-VGA był dobry, nawet jeśli będzie to jakiś super GeForce (chociaż te nowe to nie wiem czy w ogóle mają wyjście VGA, czy tylko dołączana jest do nich przejściówka DVI-VGA).
Postaram się to opisać, co wyszło z moich testów, może komuś się to przyda.
Mianowicie, jeśli mamy komp/laptop który ma wyjście vga i podłączymy go 24 calowego monitora z rozdzielczością 1920x1200 HP 2408H kablem vga-vga, obraz nie będzie stabilny, będzie ghost effect a czasami dość widoczne mruganie obrazu. Powód jest prosty nawet jeśli karta graficzna jest w stanie wygenerować taką rozdzielczość, to na złączu D-SUB jest problem ze stabilnym "utrzymaniem" obrazu, stąd problem z obrazem.
Pierwszy lepszy efekt uzyskujemy gdy podłączymy do komputera/laptopa monitor przez przejście DVI->D-SUB, bo mimo że sygnał jest konwertowany na analogowy jest wystarczająco silny - nadal można jednak mieć do niego zastrzeżenia ale efekt jest znacząco lepszy niż vga->vga. Kolejna sprawa rozchodzi się o kable, dokopałem się do specyfikacji kabli vga (zarówno hama, jak i belkin), w każdym przypadku producenci podają że maksymalna wspierana rozdzielczość to 1600x1200 - oczywiście wyższa zostanie przesłana jeśli karta ją wygeneruje ale będą problemy takie z jakimi ja miałem problem. Przyczyna jest prosta VGA wspiera rozdzielczość WXGA (czyli do 1600x1200), wyższe oczywiście obsłuży ale już nie daje to gwarancji obrazu. Ja do swojego monitora potrzebowałem kabel do rozdzielczości WUXGA (czyli 1920x1200), a taki można znaleźć dopiero DVI (no i oczywiście hdmi). Tak więc już sami producenci kabli piszą, że przez VGA nie dają gwarancji jakości obrazu powyżej 1600x1200.
Żeby jednak moje słowa miały pokrycie, przeprowadziłem dwa testy - udało mi się załatwić XBOX'a 360 z wyjściem HDMI oraz laptopa z wyjściem HDMI.
Podłączony do monitora przez kabel VGA, XBOX 360 miał widoczne drgania i mruganie na dashboard'dzie.
Ten sam XBOX 360 podłączony do monitora przez HDMI, miał obraz stabilny, nie mrugający i klarwony.
Aby mieć jednak pewność, podłączyłem laptopa, również najpierw przez VGA - i tutaj jak w przypadku mojego lapa, był ghost effect, a czarne litery na biały tle wydawały się podwójne.
Ten sam laptop, podłączony tym razem przez hdmi, dał jak w przypadku XBOX'a obraz czysty i klarowny - w końcu mogłem ujrzeć jego prawdziwe oblicze (monitra).

Podsumowując, jeśli monitor jest duży (ponad 20 cali) złącze VGA-VGA nie uciągnie 1920x1200 - obraz się wyświetli ale nie będzie stabilny. Nie wiem jak na monitorach o mniejszej przekątnej - nie wiem nawet czy mniejsze mają rozdzielczość WUXGA.
W związku z tym pozostaje tylko złącze cyfrowe - czyli HDMI-HDMI, lub DVI (cyfrowe) -> HDMI.

Na koniec dodam, że cała ta ściema z wysokiej jakości kablami, to czyste pieprzenie - jakość kabla gra rolę gdy chcemy używać dłuższego niż 15m.
Powyższy test wykonałem, na zwykłym kablu hdmi, który był dorzucony do monitora (w przypadku testów połączenia hdmi) - a raczej wątpię żeby producent się postarał o dołączenie czegoś lepszego niż zwykły kabel made in china - i obraz był idealny, a jak można było przeczytać wcześniej raczej jestem wymagający co do jakości. Połączenie VGA było testowane na super, wysokiej jakości kablach hama i belkin, pozłacanych, podwójnie ekranowanych i bóg wie co jeszcze a efekt taki sam czyli do [beeep].
Proste:
- VGA - stabilny obraz max 1600x1200.
- DVI (cyfrowe) lub HDMI - powyżej 1600x1200, z tą różnicą, że HDMI prześle nam jeszcze dźwięk (napewno przy x360, przy lapku nie sprawdzałem).

To tyle, jeśli chodzi o mój problem - w końcowym efekcie, sam go rozwiązałem ale postanowiłem się podzielić, żeby ktoś inny nie wku***ł się tak jak ja na początku.
W chwili obecnej zostaje mi tylko albo przeżyć ten obraz, który jest do [beeep] albo zmienić X'a z tego z wyjściem HDMI i zmienić lapka na jakiegoś z HDMI.

pozdrawiam i życzę wesołych świąt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...