Saturn Holding oszukuje niezgodnie z prawem !!!

[AreckiW 6]

Witam,

Na swoich ulotkach firma Saturn Holding (właściciel Media Markt i Saturn) oferuje możliwość zwrotu nieużywanego towaru w ciągu 14 dni od daty zakupu.
Jak wół to jest napisane.
Tymczasem jest to wierutne kłamstwo i robienie klienta w jajo.

Dzisiaj chciałem skorzystać z możliwości zwrotu nieużywanego towaru, załóżmy że jest to kamera.
Kamera nieużywana, nowiutka, zakupiona kilka dni temu.
Jest paragon fiskalny.
Kierownik marketu odmawia przyjęcia towaru, twierdząc, że nie ma takiego obowiązku, mimo że ulotka mówi co innego.
Mało tego, twierdzi, że nawet nie mógłby przyjąć, bo towar jest naruszony.
Tymczasem pudełko otworzone było przy sprzedaży w celu sprawdzenia, co jest w środku, przez pracownika marketu !!!
Czyli jeśli nawet kierownik twierdzi, że przyjąłby towar, gdyby pudełko było zaplombowane, to dlaczego pracownik przy kasie specjalnie otwiera pudełko ? No żeby kierownik przy zwrocie miał wymówkę, że towar naruszony, no nie ? W większości przypadków otwierają pudełka przy kasie ochroniarze, zaplombowane pudełka, że niby chcą sprawdzić, czy w zaplombowanym pudełku nie wynoszę czegoś ze sklepu.

Kolejna sprawa, zaoferowano mi wymianę towaru na inny. W takim wypadku nie miało znaczenia to, że pudełko było otwarte. Mogłem się zgodzić, iść do sklepu i wziąć cokolwiek co mi się podoba za tą samą kwotę.

Kto tu kogo robi w konia ?

Oczywiście kierownik twierdzi, że wcale nie ma obowiązku przyjęcia towaru i zwrotu pieniędzy (a dokładnie tak jest napisane w ulotce), bo to wynika z kodeksu handlowego. A to co napisane na ulotce nie ma żadnej wartości, bo kierownik marketu ustala sam sobie swoje zasady i ulotki ma w d....

Niestety, jak już zapłacisz kliencie, to kaski już Ci nie oddamy, napiszemy że oddamy, żebyś kupił towar myśląc, że go zwrócisz, jak się rozmyślisz, ale wcale tego nie zrobimy, bo tak nam się chcę i tak zarządził dyrektor sklepu.
Odmówił mi nawet pisemnego oświadczenia, że odmawia przyjęcia towaru, mimo że tak stanowi ulotka jego marketu (ulotka, to ten niebieski folder zamieszany w ogólnopolskich i lokalnych gazetach jako załącznik, oraz na stronach www sieci) i wyraźnie dał mi do zrozumienia, żebym spadał, bo ma mnie w d....i mogę sobie dzwonić i pisać nawet do Watykanu...

OSTRZEGAM potencjalnych kupujących, sklepy Saturn Media Holding naprawdę nie są dla idiotów !!!

Sprawa skończy się w UOKiKu, bo nie zamierzam zostawić tego w ten sposób.
Nie chodzi mi w ogóle o zwrot towaru, a jedynie o zasady i uczciwość.

A żeby nie było, że nie byłem w tym dniu w sklepie, to kupiłem byle co, żeby mieć dowód w postaci paragonu, że tego dnia byłem w markecie, a także spisałem nazwisko kierownika i poinformowałem go, że nagrałem całą rozmowę na dyktafon (co nie wywarło na nim żadnego wrażenia). Edytowane 27 Grudnia 2007 przez AreckiW

[andsie1 27]

Rzecznik konsumenta: zwrot zakupionego towaru
RZECZNIK KONSUMENTÓW ODPOWIADA

KIEDY MOŻEMY ZWRÓCIĆ DO SKLEPU ZAKUPIONY TOWAR?
Często się zdarza, że kupujemy różne towary dla kogoś bliskiego nie znając np. jego upodobań czy rozmiarów. Kupujemy różnorodny sprzęt nie konsultując się wcześniej z najbliższymi. W domu dopiero okazuje się, że dany produkt jest nam całkowicie nieprzydatny, nie pasuje do wystroju lub jeżeli chodzi o odzież czy buty, rozmiary są nieodpowiednie lub nie odpowiadają najnowszym trendom mody.
Czy mamy zatem możliwości zwrotu tego towaru do sklepu w sytuacji, gdy jest dobry i sprawny a my chcemy zrezygnować z niego z powodów wyżej wskazanych?. Odpowiedź brzmi - NIE MOŻEMY.
Uprawnienie do zwrotu zakupionej rzeczy w terminie do 5 dni obowiązywało do 1995 roku. Regulowała je uchwała nr 71 Rady Ministrów z 13 czerwca 1983r i dotyczyła jedynie jednostek handlu uspołecznionego.
Tym samym brak jest obecnie instrumentu prawnego, który zmuszałby sprzedawcę do przyjęcia towaru bez wad i zwrócenia konsumentowi pieniędzy lub wymienienia go na inny.
W praktyce zdarzają się sklepy, z reguły duże markety, w których wprowadzono takie prawo w regulaminach wewnętrznych. Konsument na wtedy możliwość zwrotu takiego towaru w terminie pięcio - lub dziesięciodniowym. Pamiętajmy jednakże, by na paragonie, rachunku czy fakturze prawo to zostało nam potwierdzone.
Przy zakupach o dużej wartości i w sytuacji gdy nie jesteśmy pewni słuszności wyboru dokonujmy zakupu na "próbę". Wtedy umowa kupna-sprzedaż winna być sporządzona na piśmie z potwierdzeniem wszystkich istotnych jej postanowień (art.2 ust.2 ustawy z 27.07.2002r o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego).
Konsument musi mieć także świadomość, że decydując się na kupno jakiegoś towaru, zawiera wiążącą umowę i nie powinien oczekiwać od sprzedawcy, że ten będzie skłonny bez uzasadnionego powodu ją rozwiązać. Rozwiązanie takiej umowy jest gestem dobrej woli sprzedawcy wobec konsumenta.
M. Grażewicz

Zwrot towaru zakupionego przez internet

Tak. Zwrot zakupionego towaru może nastąpić w wyniku postępowania reklamacyjnego oraz w przypadku zakupu dokonanego poza lokalem sprzedawcy (np. u nas w domu) i umów zawieranych na odległość (np. zakupionych przez telefon lub internet), a także gdy strony tak postanowiły.
W przypadku zakupu towaru przez internet na podstawie ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, mamy prawo do zwrotu towaru bez podania jakiejkolwiek przyczyny w okresie do 10 dni od otrzymania towaru, a w przypadku kiedy sprzedawca nas nie poinformował o tym prawie to czas jego obowiązywania wydłuża się nawet do 3 miesięcy.
Wysyłając towar do sprzedawcy należy dołączyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy.

Pozdrawiam,
Andrzej S.

[AreckiW 6]

Andrzej,

Ja znam te paragrafy, ale nijak nie mają się do ulotek Saturna, w których właśnie zachęcają, że w razie rozmyślenia się masz 14 dni na zwrot towaru i odzyskanie pieniędzy.
O to mi chodzi.
Czyli dokładnie to, co napisałeś wyżej, że sieci ustalają wewnętrzne regulaminy, wprowadzają klienta w błąd, a potem nie respektują swoich obietnic. I to IMHO powinno być piętnowane i karalne.
Jeśli by tego nie było napisane białe na niebieskim, to w ogóle nie pisałbym tematu.

pozdr.
Arecki Edytowane 27 Grudnia 2007 przez AreckiW

[seneka 0]

[quote name='AreckiW' post='76076' date='28.12.2007, 00:03 ']spisałem nazwisko kierownika i poinformowałem go, że nagrałem całą rozmowę na dyktafon (co nie wywarło na nim żadnego wrażenia).[/quote]

Chyba nie sądzisz że byłes dzisiaj jedynym klientem który przyszedł ze zwrotem powołując się na ulotkę. Na kierowniku twoje pretensje nie wywarły wrażenia, bo napewno zostało to skonsultowane z radcą prawnym zatrudnianym przez Saturn pod kątem przepisów w razie jakby klienci się wkurzali. Moze na tej ulotce jest napisane że informacje tam zawarte nie sa dla sklepu wiążące. W każdym razie zrobili cię w ch...ja i wątpię żeby UOKiK cokolwiek tu zrobił. Duzo większe wrażenie wywarłby film zamieszczony na youtube : Słowa kluczowe to saturn, nazwa miejscowosci w której kupiłes itp. Pierwsze klatki filmu to ogólna fotka supermarketu. fotka ulotki, fotka twojego rachunku, fotka kierownika i nastepnie dialog z kierownikiem z napisami. Supermarkety jak ognia boją się czarnej reklamy, a UOKiK niewiele moze w twoim przypadku, bo przepisy są jasne.

Ja wolę kupować przez internet, bo w przypadku klienta indywidualnego muszą przyjąć zwrot w ciągu 10 dni. Ostatnio pozytywnie zaskoczył mnie sklep internetowy Ag... który zgodził się na zwrot mimo ze kupiłem na firmę.

[mobor 233]

Zaraz zaraz- jest ustawa o ochronie praw klienta związanych z prowadzoną nieuczciwie kampanią reklamową (weszła w zycie dosłownie parę dni temu)
Proponuję wziasc pisemne oswiadczenie kierownika o odmowie przyjecia towaru, ulotkę i z tym do UOKiK

[nowy66 6]

Nie jestem prawnikiem, ale mam wrażenie, że prawo konsumenckie opisuje WYMAGALNE prawa Klienta - takie "nie mniej niż..".

Jeżeli firma X oferuje podwyższenie czasu gwarancji/ zwrotu towaru/ innych bonusów - to jest JEJ indywidualne zobowiązanie. Oferta ogłoszona publicznie jest wiążąca - chyba, że zostanie udowodnione, że została zamieszczona przez pomyłkę. Zobacz czy na ulotce nie ma jakichś tajemnych adnotacji "małym drukiem".

Zdaje się, że bardziej możesz próbować przez sąd polubowny - szybciej. Moim zdaniem, jeżeli nie ma innych nie znanych okoliczności - powinieneś to wygrać po swojej myśli. Powodzenia.

pzdr

[tomek0306 0]

i to jest wlasnie Polska jak kupujesz to liza ci [beeep]... a jak juz kupisz to cie w nia kopia .
dziwie sie ze inne sklepy moga przyjmowac zwroty i robia to bez zadnego "ale" mimo ze tez mogliby sie zaslaniac wlasnym kodeksem a inne robia problemy wszystko po to zeby tylko ci nie pomoc zebys to ty byl poszkodowany

[besson 4]

[quote name='andsie1' post='76082' date='28.12.2007, 02:47 ']Rzecznik konsumenta: zwrot zakupionego towaru

Zwrot towaru zakupionego przez internat[/quote]

Dodam tylko, że dotyczy to tylko osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej

[tetryk 0]

radzę omijać bardzo szeroko dwa sklepy:MEDIA MARKT I SATURN,miałem przeboje z MEDIA MARKTEM-nigdy więcej tam nic nie kupię,chocbym miał nawet gdzie indziej kupic taką samą rzecz drożej..................................................

[AreckiW 6]

[quote name='nowy66' post='76110' date='28.12.2007, 11:24 ']Nie jestem prawnikiem, ale mam wrażenie, że prawo konsumenckie opisuje WYMAGALNE prawa Klienta - takie "nie mniej niż..".

Jeżeli firma X oferuje podwyższenie czasu gwarancji/ zwrotu towaru/ innych bonusów - to jest JEJ indywidualne zobowiązanie. Oferta ogłoszona publicznie jest wiążąca - chyba, że zostanie udowodnione, że została zamieszczona przez pomyłkę. Zobacz czy na ulotce nie ma jakichś tajemnych adnotacji "małym drukiem".

Zdaje się, że bardziej możesz próbować przez sąd polubowny - szybciej. Moim zdaniem, jeżeli nie ma innych nie znanych okoliczności - powinieneś to wygrać po swojej myśli. Powodzenia.

pzdr[/quote]


dokładnie,

sprawdziłem ulotkę, nie ma żadnych gwiazdek, ani odnośników, ani tajemnych adnotacji.
Jest wyraźne oświadczenie, że przyjmą towar w ciągu 14 dni i zwrócą pieniądze.
Zresztą zobaczcie dzisiejszą Wyborczą, np. w lokalnej wrocławskiej (pewnie w Stołecznej też), jest nowa ulotka, promocja, i dokładnie taki sam zapis o możliwości zwrotu lub wymanie towaru w ciągu 14 dni.
Nie ma nic o tym, kto decyduje o tym, czy przyjmą, czy wymienią towar, nie ma żadnych ukrytych druczków...

P.S. Kierownik odmówił wydania oświadczenia pisemnego, że odmawia przyjęcia towaru.

P.S.2 Mi wcale tak bardzo nie zależy na zwrocie tego towaru.
Ale jestem strasznie zacięty, jeśli chodzi o traktowanie klienta w ten sposób przez jakiegokolwiek sprzedawcę (sam nim jestem od 12 lat), i dlatego nie popuszczę. Pierwsze kroki do UOKiKu...

dzięki za odzew wszystkim i pozdrawiam

[Alcazar 1]

kto kupuje w tych sklepach??

ja tylko raz sie naciolek w MM jakies 6lat temu kupilem tam lodókę , przywieźli mi zepsutą a jak na drugi dzień pojechałem z pretęsją i reklamacja to powiedzieli żebym sobie zamówił serwis to mi w ciągu 21dni to naprawią i koniec kłopotów od tamtej pory. Kupuje tylko w internecie i to dokladnie wszystko, spożywcze , apteka , agd i rtv , komputery i samochodowe , wszystko jest w sieci i owiele wiekszy wybór.

[andsie1 27]

Spróbuj, "Sprawa dla reportera" (TVN). Oni uwielbiają takie tematy.
Wg mnie sprawa jest warta nagłośnienia.

Pozdrawiam,
Andrzej S.

[slimak 38]

[quote name='AreckiW' post='76137' date='28.12.2007, 12:52 ']P.S.2 Mi wcale tak bardzo nie zależy na zwrocie tego towaru.
Ale jestem strasznie zacięty, jeśli chodzi o traktowanie klienta w ten sposób przez jakiegokolwiek sprzedawcę (sam nim jestem od 12 lat), i dlatego nie popuszczę. Pierwsze kroki do UOKiKu...

dzięki za odzew wszystkim i pozdrawiam[/quote]


Trzymamy za Ciebie kciuki.

Powodzenia.

[demek 2]

[url="http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321"]http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321[/url]

[TOmeKK 2]

Miałem wrażenie, że jest 7 dni i 10 przez internet.

Kilka miesięcy temu, oddawałem ciśnieniomierz w MM po 6 dniach, powód - pokazywał głupoty.
Od razu ostrzeżono mnie, że mam zapłacić za baterie (3 x AA), co było powodem mojego spokojnego poproszenia o kierownika, wyśmiałem żadanie zwrotu za baterie, tym bardziej, że jak w twoim przypadku pudełko było otwarte, baterie rozpakowane i w pamięci jakieś dane po pomiarach. Po sprawdzeniu napięcia ( czytaj - czy baterie są dobre), dostałem zwrot gotówki, mimo, że płaciłem kartą kredytową.

Więc co? miałem szczęście? Może ktoś kompetentny się wypowie, 40 tys zarejestrowanych tu jest. Jak sprzęt może być sprawdzony bez używania go?

Pozdr.

[radzique 0]

Ja jakiś rok temu bez problemu zwróciłem w poznanskim MM karte graficzną. Brat kupił ze złym złączem i po prostu nie pasowała.
W 5 min dostałem kasę do ręki. Widać dużo zależy do konkretnego człowieka, a takich cwaniaków kierowników to tylko lać

[jacek76 0]

[quote name='radzique' post='76182' date='28.12.2007, 16:55 ']Ja jakiś rok temu bez problemu zwróciłem w poznanskim MM karte graficzną. Brat kupił ze złym złączem i po prostu nie pasowała.
W 5 min dostałem kasę do ręki. Widać dużo zależy do konkretnego człowieka, a takich cwaniaków kierowników to tylko lać [/quote]

Witam,

ja dla odmiany kupuję tylko w MM.
Kupowałem tam tv - zepsuł się po dwóch miesiącach - zadzwoniłem, porozmawiałem z serwisem, pojechałem i wymieniłem od ręki bez problemu.
Kupiłem ps3 - po około 3 miesiącach padła - pojechałem i wymieniono mi od ręki na nową.
Może mam szczęście, a może po prostu tak jest, ale kupuję już tylko tam.
Dla mnie ich serwis jest b. dobry, chociaż zdaję sobie sprawę że podczas zakupu należy wszystko dokładnie sprawdzać czy sprzęt jest faktycznie nowy-bo myślę że nie tylko ja doświadczyłem takiej obsługi.
Jak czytam o perypetiach niektórch ze sklepami internetowymi, to ja wolę zapłacić trochę więcej (zawsze się targuję i cena nigdy nie jest dużo wyższa) i mieć pewność że w razie czego mogę liczyć na ich serwis.
Nie pracuję w MM i drażnią mnie ich reklamy, ale na serwis nie mogę narzekać.
Może niektórzy po prostu nie potrafią się porozumiewać
Pzdr
Jacek