Philips 65’ do 10 000 zł vs Samsung 65S95C

[Devas 0]

Cześć,

przymierzam się do kupna nowego telewizora (obecnie mam 43PUS6412). Już nawet mam faworyta Samsunga 65S95C, nawet jest na promocji (8500zl), ale stara miłość do ambilighta nie daje spokoju. 
Pomożecie wybrać alternatywę/konkurenta ze stajni Philipsa? Mnogość serii i modeli powoduje już we mnie zawrót głowy.

Dane wejściowe:

• do 10k, najlepiej ~9k
• 65cali (więcej nie podoba się drugiej połówce, a i pewnie w budżecie będzie ciężko zmieścić)
• salon z aneksem, oglądanie z kanapy w 2-3 osoby, odległość ok 3,2m od telewizora, telewizor będzie zawieszony na ścianie, mniej więcej na środku kanapy
• oglądanie głównie wieczorami, ale w dzień też fajnie żeby było coś widać  telewizor będzie zlokalizowany prostopadle do dużego okna ze wschodnią ekspozycją w odległości ok 1-2m od tego okna, na obecnym budżetowym philipsie 43PUS6412 w dzień prawie nic nie widać 
• głównie Netflix, HBO i inne takie, w przyszłości dojdzie konsola, ale głównym priorytetem są filmy i seriale
• telewizor będzie działał 5-10h dziennie (często coś leci w tle podczas pracy)
• telewizor powinien być na lata, obecny właśnie kończy 6 i przeżył kilka przeprowadzek
• ogólnie preferuje cienkie ramki i najlepiej 4stronny ambilight, ale 3stronny będzie też ok
• propozycje inne niż Philips też wchodzą w grę, zwłaszcza jak telewizor będzie „ładny”
• w przyszłości będzie dokupiony soundbar (też możecie polecić coś dobrego cena/jakość)

Jeśli nie dodałem jakieś istotnej informacji to przepraszam i proszę o sugestię. 

Z góry pięknie dziękuję!

Edytowane 19 Stycznia przez Devas

[pmcomp 1 474]

Zapomnij o Philipsie.

Albo kupujesz telewizor albo ambilight, proste.

Edytowane 20 Stycznia przez pmcomp

[qazar 359]

Nawet bym się długo nie zastanawiał, tylko brał Samsunga.