Pojawiła się cena przełomowego telewizora Sony QD-OLED! Wartość modelu A95K będzie wielkim zaskoczeniem?!

[Redakcja 7 683]

3000 dolarów - czy to w ogóle możliwe? Program przeliczający wydane pieniądze na punkty na oficjalnej stronie Sony zdaje się sugerować, że najnowszy telewizor QD-OLED A95K będzie kosztował właśnie tyle w wariancie 55 cali! W ten sposób można też przewidzieć ceny innych modeli Japończyków z rocznika 2022. Czy rzeczywiście właśnie tyle będą warte?

 

Przeczytaj całość

[pmcomp 1 488]

3000 USD czyli 3000 EUR w Polsce.

Ze złota będzie?

[raus 145]

Nie jestem przekonany, czy to jest "zaskakująco niska" cena. Nowa technologia nową technologią, ale jednak produkt wchodzi na istniejący rynek i będzie musiał rywalizować z już obecnymi towarami. A jeśli taki LG 55G1 z wyższej półki kosztuje w USA ok. 2 razy mniej, to czy ten TV faktycznie będzie wystarczająco lepszy żeby dołożyć drugie tyle?

[pmcomp 1 488]

Być może dalej SONY wierz mocno w magię swoich czterech literek. Rynek pokaże.

Dla przypomnienia SONY w Polsce przestało być numerem 1 w roku ... 1999. Zdetronizował ich Philips. Dawno. Wtedy przeminęła magia słynnych Trinitronów. A kilka lat później na tron wskoczył Samsung.

Edytowane 15 Lutego 2022 przez pmcomp

[Lśniąca Tafla Wyobrażeń 21]

Sam bym oczywiście chciał, aby ta cena była jak najniższa. Niemniej zaskakujące są Wasze wnioski.. Ten njus zaskoczył przecież nie tym, że nowy QD-oled będzie na start droższy niż WRGB-oled, lecz tym, że nie będzie kosmicznie droższy od niego. ma być przecież przełomem w kolorach, jasności, nasyceniu jasnych odcieni, może nawet w wypalaniu. Spekulowano wszakże od czasu CES, że będzie kosztował 25 -30 tys (już przy takiej różnicy nie pamiętam w tej chwili czy 55 cali czy 65, ale bodaj 65''), więc w porównaniu do tamtejszych przecieków, te są wręcz nader optymistyczne. Osobiście wątpię, że cena będzie tak "niska" jak w tym artykule. Jeśli przykładowo flagowiec z 2021, który pozostaje w obiegu również na niniejszy rok czyli A90J kosztuje w 65" 12,5tys (13,5 wskakuje czasem nawet) to o ile więcej powinien kosztować QD-oled? skoro spekuluje się, że rónież nowy Miniled może kosztowac na start 12 tys. Po pierwszych  testach zresztą okaże się, czy ten przełom w technologii oled to złoto, srebro czy tylko brąz i ile jest warte. 

Ale zakładając, że potencjalne zapowiadane przełomy się w dużej mierze sprawdzą i to, że jest to pierwszy taki ekran na świecie (a Samsung się ciut zapóźnia), no to cena takiego kąska musi przecież być adekwatna do oczekiwanej perełki nowości, którą to w pierwszym rzucie mieliby nabyć freaki i bogacze, którzy chcą się pochwalić, że mają już u siebie QD-oled   

Od lat telewizory Sony są droższe od pozostałych marek tu wymienionych powyżej, bo i wykańczają je specyficznie i chyba to jest fakt, mocno doceniany przez część konsumentów, nawet jeśli SONY nie jest liderem w ilości. Jeśli zatem teraz dodatkowo swoim QD-oledem przez pewien czas nie będzie miało realnej konkurencji (bo np G1 LG taką nie jest - dla niego konkurentem jest A90J) to cena podana tutaj nie jest zaporowo wysoka. Obawiam się za to niestety, że będzie realnie jednak wyższa..

Nie podoba mi się za to, że z kolei spekulacje co do ceny 65'' X95K czyli pierwszego Minileda od Sony ma być porównywalna z oledem A90J czyli właśnie 3000 $ i 4 tys $ za 75''. Tutaj byłoby coś dziwnego, gdyby miniled był aż tak drogi, pomimo nowości dla Sony (ale nie nowości na rynku tej technologii wgl).

W tym całym kontekscie przełom QD-oled nie jest ZBYT drogi

[pmcomp 1 488]

Hmm, cena 2,5x to dla mnie kosmiczna różnica.

A jak będzie świecił ... zobaczymy jak się pojawi w sklepach.

Akurat SONY ze 12 lat temu głośno zapowiadało swoje OLEDy, a co z tego wyszło pamiętamy. Maluch na nodze był testowany tutaj na portalu. Fajna zabawka i nic więcej  .

Pożyjemy, zobaczymy.

 

PS. dla mnie osobiście przełomem będzie microLED, a nie QD-OLED. O ile wejdzie na rynek konsumencki.

Edytowane 16 Lutego 2022 przez pmcomp

[pmcomp 1 488]

Godzinę temu, Lśniąca Tafla Wyobrażeń napisał:

 

Od lat telewizory Sony są droższe od pozostałych marek tu wymienionych powyżej, bo i wykańczają je specyficznie i chyba to jest fakt, mocno doceniany przez część konsumentów, nawet jeśli SONY nie jest liderem w ilości.

Ani w ilości ani w wartości.

Edytowane 16 Lutego 2022 przez pmcomp

[Lśniąca Tafla Wyobrażeń 21]

w jakości  .. ?

[afflux 80]

1 godzinę temu, Lśniąca Tafla Wyobrażeń napisał:

W tym całym kontekscie przełom QD-oled nie jest ZBYT drogi

Myślę że dla wielu użytkowników podstawowym kryterium jest cena. Ja sam poszukując nowy telewizor chciałem wysokiej jakości telewizor jednak w ograniczonym budżecie. Wspomniałeś o LG, myślę że oni doskonale łączą obie cechy w swoich telewizorach OLED.

Druga sprawa to czy wyprodukowanie matrycy OLED przez Samsung jest aż tak drogie? Rozumiem nakład na badania, rozwój nowej technologi i testy który musi być też wliczony w cenę produkcji. Jednak Samsung nie jest nowicjuszem w tej branży, a panele AMOLED produkuje od dawna. Co do Sony, to zawsze sporo dopłacało się za samo logo firmy. Ważne że jest zdrowa konkurencja i to zawsze dobrze dla nas konsumentów. Pozdrawiam.

Znalazłem taka ciekawostkę - "Panel WRGB od LG korzysta z 4 subpikseli (białego, czerwonego, zielonego i niebieskiego) i czterech warstw emisyjnych, a w sumie panel składa się z aż 22 różnych warstw i jego koszt produkcji szacuje się obecnie na 95 USD za metr kwadratowy. Technologia QD-OLED wykorzystuje tzw. kropki kwantowe i potrzebuje tylko 3 subpikseli w podstawowych kolorach (czerwony, zielony, niebieski) i dwóch warstw emisyjnych. W sumie taki panel może mieć tylko 13 warstw, a koszt jego produkcji szacowany jest na 26 USD za metr. Różnica jest ogromna i gdyby Samsungowi udało się osiągnąć zadowalającą jakość obrazu i biegłość w produkcji, to panele QD-OLED mogą sporo namieszać na rynku telewizorów."

[Lśniąca Tafla Wyobrażeń 21]

46 minut temu, afflux napisał:

Myślę że dla wielu użytkowników podstawowym kryterium jest cena. Ja sam poszukując nowy telewizor chciałem wysokiej jakości telewizor jednak w ograniczonym budżecie. Wspomniałeś o LG, myślę że oni doskonale łączą obie cechy w swoich telewizorach OLED.

Druga sprawa to czy wyprodukowanie matrycy OLED przez Samsung jest aż tak drogie? Rozumiem nakład na badania, rozwój nowej technologi i testy który musi być też wliczony w cenę produkcji. Jednak Samsung nie jest nowicjuszem w tej branży, a panele AMOLED produkuje od dawna. Co do Sony, to zawsze sporo dopłacało się za samo logo firmy. Ważne że jest zdrowa konkurencja i to zawsze dobrze dla nas konsumentów. Pozdrawiam.

"Wspomniałeś o LG"

wspomniałem, bo powyżej @rauso nim właśnie wspomniał (o LG G1). Ten model można śmiało porównywać do Sony A90J i w tym segmencie jest konkurencja. Zaś na razie qd-oled przecież zdaje się, nie ma konkurencji. Dlatego porównania są niezbyt uprawnione. Nawet jeśli to nie jest /nie będzie aż taki przełom na miarę microleda. Tak czy owak qd-oled to nie tylko zwykła ewolucja jak pomiędzy G1 a G2. To jednak coś zupełnie nowego i dopiero się okaże jak to wpłynie na ogólny rynek cen, np nowych cen WOLEDów, w tej obecnej sytuacji. Tam też są Sony np A80J itd i te można śmiało porównywać z Philipsami lub Lg-ikami. Tutaj nie chodzi tylko i wyłącznie o logo firmy, za które dopłacamy względem konkurencyjnego modelu tej samej technologii, lecz (powtórzmy) chodzi o całkiem nową technologię (lub precyzyjniej pod-technologię). To nie to samo co "zwykłe" zwiększenie jasności rok dorocznie (czy dodanie jakiegoś elementu np heat-sinka) pomiędzy wrgb-oledami, hmm. To jakby nie było - bardziej rewolucja niż ewolucja. A zdrowa konkurencja między nowymi woledami LG i Sony nadal może śmigać.

"Rozumiem nakład na badania, rozwój nowej technologi i testy który musi być też wliczony w cenę produkcji"

Trochę sam sobie odpowiedziałeś, zdaje się.. Na początku mieli sporo zachodu, aby stworzyć tą nową jakość, a potem z czasem i tak ceny będą spadać. Może za kilka lat (skoro według szacunków ma być to ekonomiczniejsza technologia) wyprze w-oledy i wejdzie w ich ceny lub może nawet niżej . OBY ! 

a na dziś nie dziwię się takim cenom - zazwyczaj jest tak, że cena 55 cali jakiejś wyższej technologii premium stoi w cenie 65 cali niższej np 55A90J kosztuje tyle co 65X95J, a 65A90J kosztuje tyle co 75 X95J. Podobnie z innymi brandami np Samsung qled 65'' 8K kosztuje przeciętnie tyle co 75"' 4K.

tak to widzę. Ale od tego roku wiele może się zmienić, gdy w sprzedaży będą jednocześnie Full Array Ledy, Miniledy, Woledy i właśnie QD-oledy. Można kupić woleda, jeśli ktoś woli "tanio".

(sorki, nie wiem jeszcze jak się tu prawidłowo wkleja cytaty)

Edytowane 16 Lutego 2022 przez Lśniąca Tafla Wyobrażeń

[binary 741]

2 godziny temu, pmcomp napisał:

PS. dla mnie osobiście przełomem będzie microLED, a nie QD-OLED. O ile wejdzie na rynek konsumencki.

NIe jest przelomem?.

Myslalem, ze jest to  jest technologiczny przelom a tu grinch znowu swieta zapierolil

 

[pmcomp 1 488]

7 godzin temu, binary napisał:

NIe jest przelomem?.

Myslalem, ze jest to  jest technologiczny przelom a tu grinch znowu swieta zapierolil

 

Do grudnia niedaleko.

Pożyjemy ... obaczymy, może odda?

[pmcomp 1 488]

8 godzin temu, afflux napisał:

Myślę że dla wielu użytkowników podstawowym kryterium jest cena. Ja sam poszukując nowy telewizor chciałem wysokiej jakości telewizor jednak w ograniczonym budżecie. Wspomniałeś o LG, myślę że oni doskonale łączą obie cechy w swoich telewizorach OLED.

Druga sprawa to czy wyprodukowanie matrycy OLED przez Samsung jest aż tak drogie? Rozumiem nakład na badania, rozwój nowej technologi i testy który musi być też wliczony w cenę produkcji. Jednak Samsung nie jest nowicjuszem w tej branży, a panele AMOLED produkuje od dawna. Co do Sony, to zawsze sporo dopłacało się za samo logo firmy. Ważne że jest zdrowa konkurencja i to zawsze dobrze dla nas konsumentów. Pozdrawiam.

Znalazłem taka ciekawostkę - "Panel WRGB od LG korzysta z 4 subpikseli (białego, czerwonego, zielonego i niebieskiego) i czterech warstw emisyjnych, a w sumie panel składa się z aż 22 różnych warstw i jego koszt produkcji szacuje się obecnie na 95 USD za metr kwadratowy. Technologia QD-OLED wykorzystuje tzw. kropki kwantowe i potrzebuje tylko 3 subpikseli w podstawowych kolorach (czerwony, zielony, niebieski) i dwóch warstw emisyjnych. W sumie taki panel może mieć tylko 13 warstw, a koszt jego produkcji szacowany jest na 26 USD za metr. Różnica jest ogromna i gdyby Samsungowi udało się osiągnąć zadowalającą jakość obrazu i biegłość w produkcji, to panele QD-OLED mogą sporo namieszać na rynku telewizorów."

Tak będzie gdy ... Samsung osiągnie odpowiednie volumeny sprzedaży. A to można zrobić szybko tylko przy pomocy maksymy ... CCC !!!

Edytowane 16 Lutego 2022 przez pmcomp

[pmcomp 1 488]

8 godzin temu, Lśniąca Tafla Wyobrażeń napisał:

 

wspomniałem, bo powyżej @rauso nim właśnie wspomniał (o LG G1). Ten model można śmiało porównywać do Sony A90J i w tym segmencie jest konkurencja.

Tyle że to ten sam panel. A może nie?

[pmcomp 1 488]

8 godzin temu, Lśniąca Tafla Wyobrażeń napisał:

Ale od tego roku wiele może się zmienić, gdy w sprzedaży będą jednocześnie Full Array Ledy, Miniledy, Woledy i właśnie QD-oledy. Można kupić woleda, jeśli ktoś woli "tanio".

 

Nie jestem przekonany, że warto w dzisiejszym OLEDzie tyle dopłacać do literek SONY czy Panasa.

Dlatego mam kolejnego OLEDa firmy ... Lucky Goldstar ... jednego z największych shitów lat 90-ych:

 

\

 

ponownie boleję nad tym ale ... jestem zadowolony.

 

I bardzo nad tym boleje bo moje wcześniejsze doświadczenia z LG czyli dwie nagrywarki DVD/HDD i dwa napędy BD/HD-DVD są goowniane. wszystkie te sprzety wylądowały w koszu.

 

Moim zdaniem LG ma ogromne, 6-o letnie doświadczenie w produkcji paneli OLED do celów komercyjnych. Zobaczymy jak pójdzie SONY. Paradoksalnie to może być komercyjna i finansowa porażka. 

Napiszę raz jeszcze ... pożyjemy, obaczymy.

 

PS. ktos o tym słyszał:

 

Edytowane 16 Lutego 2022 przez pmcomp

[raus 145]

12 godzin temu, Lśniąca Tafla Wyobrażeń napisał:

Ten njus zaskoczył przecież nie tym, że nowy QD-oled będzie na start droższy niż WRGB-oled, lecz tym, że nie będzie kosmicznie droższy od niego. ma być przecież przełomem w kolorach, jasności, nasyceniu jasnych odcieni, może nawet w wypalaniu. Spekulowano wszakże od czasu CES, że będzie kosztował 25 -30 tys (już przy takiej różnicy nie pamiętam w tej chwili czy 55 cali czy 65, ale bodaj 65''), więc w porównaniu do tamtejszych przecieków, te są wręcz nader optymistyczne. Osobiście wątpię, że cena będzie tak "niska" jak w tym artykule.

A czy przełom będzie przełomem dla klienta? Już teraz może dostać telewizor wypalający oczy (ten G1 wyciąga 700-800 nitów) z bardzo dobrymi kolorami, który nie jest łatwo wypalić, i czy na pewno znajdą się ludzie chętni dać dwa razy tyle za coś trochę lepszego? Tym bardziej że np. o wypalaniu będzie można coś powiedzieć za 2-3 lata, bo 2 lata na mieszanym materiale przetrwają i tanie LG.

Niestety Samsung wchodzi na istniejący rynek i musi rywalizować z tym, co już na tym rynku jest. A są całkiem dojrzałe panele LG, które dzięki kilku latom usprawnień produkcji mogą mieć rozsądną cenę. I jeśli Samsung chce być liczącym się graczem to musi rywalizować cenowo.

I o ile na start wysoka cena ma pewnie chronić przed zbyt wysokim popytem bo produkcja nie jest do końca dopracowana, o tyle stosunkowo szybko ceny będą musiały lawinowo spaść, nawet kosztem jechania na niskiej marży, żeby osiągnąć efekt skali i zabrać trochę rynku konkurencji. A potem może być już tylko piekniej, bo dwie b. dobre technologie rywalizujące cenowo to najlepsza opcja dla klientów.

[afflux 80]

9 godzin temu, pmcomp napisał:

I bardzo nad tym boleje bo moje wcześniejsze doświadczenia z LG czyli dwie nagrywarki DVD/HDD i dwa napędy BD/HD-DVD są goowniane. wszystkie te sprzety wylądowały w koszu

Ja mam do dzisiaj dwunastoletni odtwarzacz Blu Ray firmy LG i ciągle działa. Ciekawostka z tą nazwą LG, Goldstary pamiętam - ale kojarzą mi się bardziej z aferą ArtB  

Co do zdjęć poniżej nie mam pojęcia co to jest - komputer od Goldstara?

Co do tematu, odnoszę wrażenie że ceny i tak poszybowały zbytnio w górę. Znalazłem stare katalogi i plazmy, które były synonimem jakości obrazu nie kosztowały aż takich pieniędzy jak teraz topowe OLEDy lub QLEDy. Pioneer Kuro 50 cali który uchodził za wzorcowy TV, w dniu premiery kosztował około 16 tyś. Patrząc na zarobki z tamtego okresu nie była to aż tak wyśrubowana cena.

[Lśniąca Tafla Wyobrażeń 21]

https://www.notebookcheck.net/Sony-appears-to-have-leaked-surprisingly-low-prices-of-its-new-QD-OLED-and-mini-LED-Bravia-XR-Smart-TVs.599757.0.html

 

Bo przypomnę, że w wątku o przeciekach cen Sony QD-oled (choć właśnie w tamtym wątku  też powinienem to dopisać teraz) - chodziło nie o jakieś tam ceny oledów ogólnie. Gdyby mówić o szukaniu jak najtańszych oledów to byłaby inna dyskusja, a gdyby mówić o best value cena do jakości to tez byłaby inna dyskusja, a jeszcze inna byłaby gdyby koniecznie chcieć porównywać tylko zwyczajowe ceny Lg do Sony, gdzie od dawna wiemy że Sony ciut dodaje sobie coś (i niektórzy doceniają te aspekty doszlifowania danego panelu przez inżynierów Sony, a inni nie - to powszechnie wiadomo i tu nie ma co się o to spierać, było o tym nie raz mówione i nie sto nawet.. więc w ogóle nie o to chodziło - są na rynku zarówno Lg-iki oled i Sony które reprezentują różne klasy - mamy C1 i mamy A80J, potem mamy G1 i A90J i w tym roku też będą konkurujące ze sobą oledy czytaj WOLEDY).

prosiłbym aby usystematyzować dyskusję - bo w wątku o cenie Sony A95K nie chodziło ani o to, aby porównywać ją do jakichś zeszłorocznych cen oledów firmy Lg ani cen oledów Sony z zeszłego roku ani cen z tego roku obu firm odnośnie w-oled. 

jeśli ktoś śledził przecieki z przeciągu miesiąca odnośnie ceny tego QD-oleda (jak by nie było nowej technologii, jak zauważa HDTvpolska) i ma odrobine dobrej woli - ten dostrzeże, że pierwotnie straszono ceną dwa razy większą, stąd 4000$ za 65" qd-oled jawi się jako cena mniejsza niż się spodziewaliśmy. i to nawet duzo większa. i tyle.

https://www.notebookcheck.net/Sony-appears-to-have-leaked-surprisingly-low-prices-of-its-new-QD-OLED-and-mini-LED-Bravia-XR-Smart-TVs.599757.0.html

 

inna sprawa dzisiaj to to, że z powodu wojny nie wiadomo wgl jak te ceny realnie się ukształtują. Ale to już nowa historia.