Skocz do zawartości
pmcomp

Chciałem zakupić Arcam AV860 w UK ...

Rekomendowane odpowiedzi

Stwierdzam, że firma Arcam łamie prawa EU o swobodnym przepływie towarów i usług w Unii Europejskiej, co jest ewidentną i oczywistą wina Tuska.

Na moje pytanie nt. zakupu procesora AV860 od jednego ze sklepów uzyskałem taka odpowiedź:

Sadly, at this time we’re unable to ship outside the UK; this is due to a restriction put in place by Arcam.

Cena z VAT w polskiej dystrybucji to ok. 24 000 zł, w UK ale po powiększeniu do polskiej stawki VAT ok. 20.000 zł. Cena z VAT w UK dla konsumenta to 3.999 GBP czyli ok. 18 400 zł.

Edytowane przez pmcomp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brzydko, brzydko.

PS> A próbowałeś dzownić do ACP i "ponegocjować" temat? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspomniany klocek mozna kupic swobodnie w prawie calej  EU, a ze w UK najtaniej, to normalne, bo nas,  "polaczkow", ktorymi tak pomiatasz, nie stac na wiecej, tak jak Polakow, czy innych, bogatych  europejczykow. Jak masz weza w kieszeni i nie stac Cie na polska, czy niemiecka cene, to musisz sie chyba pofatygowac sam, skoro kolegow, ktorzy zalatwiliby Ci taki, albo lepszy deal ( np za 3000q) nie masz.

Nie bardzo rozumiem intencje Twojego posta. Jakis Protest przeciwko produktom marki Arcam, czy firmom zajmujacym sie ich dystrybuja? Raczej trudno winic Tuska za to, ze ktos nie chce Ci wyslac towaru z zagranicy. Mam nadzieje, ze nikt nie sparafrazuje Twojej wypowiedzi i nie obwini Hitlera o to, ze nie postaral sie lepiej.

Kwestia dyskusyjna pozostaje sam pomysl zakupu przed wejsciem nowego HDMI, w zwiazku z czym po nowym roku ceny aktualnych procesorow raczej powinny isc w dol.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widocznie jak zwykle nie zrozumiałeś mojego posta. A w języku Szekspira otrzymana odpowiedź z pogrubieniem clou świeci powyżej, podobno ten język rozumiesz, zaczynam mieć wątpliwości.

 

:wacko:

 

Wytłumaczę więc łopatologicznie w języku polskim, jak chłop krowie na rowie:

prawo UE gwarantuje wolny przepływ towarów i usług w Państwach członkowskich. A firma Arcam wprowadza restrykcje i zabrania exportu przynajmniej tego jednego produktu poza UK. Czyli reguluje rynek i reguluje ceny. Co jest zabronione.

 

Poniał?

 

I żaden kolega z UK mi nie pomoże bo ja chciałem kupić bez VATu czyli tzw. wewnątrzwspólnotowa dostawa towaru.

 

 

Edytowane przez pmcomp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, pmcomp napisał:

Widocznie jak zwykle nie zrozumiałeś mojego posta. A w języku Szekspira otrzymana odpowiedź z pogrubieniem clou świeci powyżej, podobno ten język rozumiesz, zaczynam mieć wątpliwości.

 

:wacko:

 

Wytłumaczę więc łopatologicznie w języku polskim, jak chłop krowie na rowie:

prawo UE gwarantuje wolny przepływ towarów i usług w Państwach członkowskich. A firma Arcam wprowadza restrykcje i zabrania exportu przynajmniej tego jednego produktu poza UK. Czyli reguluje rynek i reguluje ceny. Co jest zabronione.

 

Poniał?

 

I żaden kolega z UK mi nie pomoże bo ja chciałem kupić bez VATu czyli tzw. wewnątrzwspólnotowa dostawa towaru.

 

 

Alez doskonale zrozumialem Twoj post. Chciales kupic towar po najnizszej cenie, jaka znalazles ale sie nie udalo i   grzecznie odeslali Cie na drzewo.

Jest to rzecz calkowicie normalna wszedzie, z tym , ze Angole robia to grzecznie, silac sie na tlumacznia.

Z Twojego postu  wynika, ze procesor chciales kupic w sklepie, a tlumaczenie, ktore  dostales,  nie jest potwierdzeniem tezy, o tym ze   Arcam, czy jego dystrybucja, zabrania exportu poza rynek UK *,  tylko ze tak Ci napisali. Byc moze po to zebys sie nie poczul urazony. O ile  nagminna praktyka jest to, ze rozne  sieci handlowe,  nie  sprzedaja towarow wysylkowo poza granice kraju, Oczywiscie  producenci,  rowniez wproowadzaja ograniczenia, co  pozwala im zachowac niezalezna polityke odnosnie cen i dostepnosci produktow  na roznych rynkach, o tyle niekoniecznie jest to pogwalceniem prawa. Jezeli nawet tak jest, ze wzgledu na dyrektywy unijne,  to co z tego? Zycie plynie dalej.  Przedsiebiorstwa komercyjne, wladze samorzadowe, czy nawet administracje rzadowe krajow wspolnoty w jakis sposob lamia prawo unijne i to w formie swiadomej, zorganizoiwanej, czesto podpartej legislacja krajowa, bo bardziej im oplaca sie placic kary, niz stosowac sie do prawa wspolnotowego. Jakbys mial odrobine oleju w glowie, to bys nawet ust nie otwieral na ten temat. Najwyrazniej z rzeczywistoscia juz dawno straciles kontakt i wolisz tracic czas na pieniactwo i awantury.

Zrozumienie  jezyka Shakspeare'a przychodzi z wiekszym trudem niz zywego, tj nowoczesnego j.angielskiego, ale akurat zrozumienie tego drugiego, zwlaszcza w formie pisanej, nie jest az takie trudne, zeby nie moznabylo zrozumiec co napisales.  Jesli masz watpliwosci pozwol ze przetlumacze Ci wytluszczony ustep. Dla ulatwienia od razu wyloze Ci  co napisali miedzy wierszami. Idzie to tak

"Spieprzaj dziadu krowy pasac, a nie zawracaj glowy. Skoro  Cie stac na topowego  Arcama, to kup go  u siebie.  My nie bedziemy ryzykowac utraconych kosztow/czasu, jesli  Ci sie nie spodoba, zaginie, czy ulegnie uszkodzeniu podczas transportu.  Mamy dostatecznie duzo klopotow z  internetowymi zakupami i  w [beeep]ie Twoj bussines i nie zamierzamy miec problemow w przypadku potencjalnych RMA z przesylkami  przez pol kontynentu". 

Pytanie zasadnicze, na co forumowiczom Twoj post? Sens Twojego poprzedniego  postu, opisujacego w podobnym stylu  nieudane zakupy sprzetu audio,mozna jakos zrozumiec, bo dotyczyl polskiego dostawcy. Trudno zrozumiec cel tego postu.

Chciales sie pochwalic ze planujesz wydac 20 klockow na sprzet, czy popsioczyc, na to , ze swiat nie jest idealny, albo, ze poczules sie dotkniety tym, ze ktos nie chce Twoich pieniedzy i ze musisz wydac wiecej, nizbys mogl gdybys mieszkal w innym kraju?

Jaka nauka z niego wynika, do jakich przemyslen ma nas sklonic, co mamy dyskutowac? Kazdy z nas chce cos kupic, w lepszej odmianie,  badz cenie, niz na lokalnym rynku. Niektorym to sie to czasem udaje. Okazyjnie tanszych telewizorow  ze Szwajcarii,  Skandynawii, czy Niemiec, tez nie kupisz wysylkowo (i to nie tylko z Polski) ale nikt nie placze z tego powodu, tylko zamawia przez znajomych, albo laczy przyjemne z pozytecznym ( czyt wycieczka). Historia o Vacie nie ma znaczenia, bo na paragon tez Ci nie wysla, a zakup z odpowiednia faktura tez moznaby zalatwic. Ja wiem, ze wydaje Ci sie, ze kazdy emigrant czysci kible, pracuje na budowie, albo sprzata, ale poza specjalistami, jest tez sporo przedsiembiorcow.  Nie wiem, czy pamietasz Kolega Maja ( meble), ktory  jesli jeszcze operuje w UK, z pewnoscia jest VAT-owcem. 

 

*-  generalnie w UK rzadko mozna kupic cos (CE) wysylkowo z dostawa poza teren  UK, nawet jesli model/charakterystyka produktu oraz jego dystrybucja jest wspolna dla UK/ NI/ RoI. PIsze to na podstawie dlugoletniego  doswiadczenia.

Edytowane przez binary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...