Skocz do zawartości
Maciej Koper

LG OLED B7 (OLED55B7V) Test modelu 2017 z Ultra HD i HDR

Rekomendowane odpowiedzi

@Piotr Kwolek, wiadomo że za 5tys. tv to jedynie oled gdyż nie ma co się pchać w lcd :). Natomiast ja byłem przyzwyczajony do 95 cali i nakręciłem się na mniejsze ale ,,lepsze'' a tu wyszło że jest niby HDR co daje fajny efekt oraz ostrość w 4k+ekstra czerń olded ale właśnie ten banding i te artefakty przy upłynniaczu psują całą otoczkę :) no ale cóż chyba czas przyzwyczaić się że wszystko w dzisiejszych czasach ma ,,wady''

Edytowane przez Seba_1988
  • Lubię 1
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Seba_1988 napisał:

@Piotr Kwolek Ja tez jestem świeżym właścicielem (3 tygodnie), z wym że mam 65 cali :P i właśnie zastanawiam się jak z reklamacją na banding, pewnie [beeep]a bo wziąłem na raty 0% w euro rtv agd to jak mi niby mają ,,kase'' oddać :P. A za 9000 tys. to można mieć takie cudo

, no ale żona pewnie by mnie ,,zjadła'' bo jej to nie przeszkadza a ogląda seriale na netflixie, i już dziury na statyw wywierciłem hehe :P . Co do tego bandingu to tak jak mówię, mi to wystarczy jak coś mignie rozmazane i mnie już wk...... Patrząc po twoich zdjęciach bandingu to może mam jeden pas pionowy więcej z tym że mam jeszcze jaby poziome, takie cienkie.

Jakby nie moja kobieta to tez bym zrobil sobie pokój pod seanse i xboxa xd ale niestety trzeba się liczyć z długą połówką, jeśli chce się jakoś żyć ;D. A i fundusz był ograniczony. Jak wygram w lotto to sobie sprawie pokój tylko do seansów z 100calowym projektorem :) teraz na musze bardziej realnie patrzec ;) a co do poziomych pasow to nie mam żadnych. 

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Piotr Kwolek hehe skąd ja to znam :P, moja też zadowolona z tv bo ja już miałem wizje czyli przemalowywać ściany w pokoju pod projektor, naklejać ekran na ścianę itp. hehe :P a powiem tak mieszkamy w bloku :P. Co do ceny to nie jest to taki koszt jak uważasz, cena lepszego projektora to 3500zł (benq w1120) a koszt ekranu samoróbki to 500-600( spienione pcv, jakieś ledy za ekranem i farba ,,ala projekcyjna'') a robi robotę jak ekran kupiony w sklepie za 5000zł. b32cad59824c29f9med.jpg

 

Edytowane przez Seba_1988
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety pod projektor to najlepiej mieć białe ściany ? jakiś czas temu myślałem o tv do pokoju córki. Ale po kilku dniach rozmyślen wyszlo ze może lepiej będzie kupić tableta z projektorem ;) takie cudo jak lenovo yogatab3 pro. Córka z bajek mega zadowolona, tatuś mniej bo musiałem pokój na bialo malować. Jakość moze nie jest wysoka ale jak na jej wiek to do bajek wieczorem jest idealnie. 

Tez mieszkamy w bloku. A tv z ratami mogłeś oddac do 2tyg. Z tym ze ty nie dostajesz kasy a sklep oddaje ją bankowi ktory dal ci kredyt na tv. Ale jak masz go juz 3tyg to po ptokach ?

  • Lubię 1
  • Smutny 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Piotr Kwolek Ja mam beżowe ściany i nic nie trzeba było malować, jeżeli ansi jest wysokie to na każdym kolorze ściany powinno  się zadowalające efekty,optymalny jest kolor grey gdyż daje niezły stosunek jakości obrazu do kontrastu :):) .  Najważniejsze że córa zadowolona :):) .Pozdrawiam serdecznie.   

Edytowane przez Seba_1988

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Seba_1988 napisał:

@Piotr Kwolek hehe skąd ja to znam :P, moja też zadowolona z tv bo ja już miałem wizje czyli przemalowywać ściany w pokoju pod projektor, naklejać ekran na ścianę itp. hehe :P a powiem tak mieszkamy w bloku :P. Co do ceny to nie jest to taki koszt jak uważasz, cena lepszego projektora to 3500zł (benq w1120) a koszt ekranu samoróbki to 500-600( spienione pcv, jakieś ledy za ekranem i farba ,,ala projekcyjna'') a robi robotę jak ekran kupiony w sklepie za 5000zł. b32cad59824c29f9med.jpg

 

Tylko weź wytłumacz kobiecie ze będzie "coś" na ścianie wisiało albo będzie przyklejone a z drugiej strony pokoju będzie "cos" stało na półce i będzie rzucalo obraz na to "cos" na ścianie. Cos duzo tych "cosi" i to jeszcze w salonie. I żadne argumenty ze będzie fajnie, ze duży ekran itp nie pomogą. Bo to "coś" psuje jej cały wystrój pokoju xd.... to je amelinium i tego nie pomalujesz ;D, z wizjami naszych kobiet jest tak samo. Coś sobie wkreci i juz z tym nic nie zrobisz. Pozdro ;)

A weź tu jeszcze wytłumacz ze musisz kable pod ten projektor ciągnąć, pod stereo, źródło, dekoder..... nieeeeee, nie ide na takie wojny. Wole mojego oleda ;D 

  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Spokojnie, to tylko gościnne występy kącika familijnego o kolorze ścian i pantof... znaczy się kapciach ;-)


 

Edytowane przez Qleks
  • Plusik 1
  • Haha 2
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Qleks @Pablo Dziekan spoko spoko już wracamy do tematu :) . No to jak to jest z bandingiem, jest to podstawa do reklamacji z tytułu rekojmi czy nie????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli brane było na raty i zwrócisz się do sklepu o rezygnację towaru a do banku nie to sklep ci pieniążki zwróci na konto a nie do banku, znajomy tak miał. Oczywiście raty płacisz normalnie bo masz z nim umowę.

  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@mxmxm dzięki za info :) Tylko pytanie wpada czy w ogóle banding da się zareklamować???? Zwrot pieniędzy to słyszałem że musi być reklamowane z tytułu rękojmi a wtedy musi być wada ,,istotna''aby oddali czyli coś co uniemożliwia oglądanie a to pewnie pd to nie podlega niestety ;/

Tv zakupiony był w sklepie stacjonarnym jak coś a umowa jest z bankiem alior bank na 30 rat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, mxmxm napisał:

Jeśli brane było na raty i zwrócisz się do sklepu o rezygnację towaru a do banku nie to sklep ci pieniążki zwróci na konto a nie do banku, znajomy tak miał. Oczywiście raty płacisz normalnie bo masz z nim umowę.

Serio? Myślałem ze tak czy inaczej trzeba poinformować bank. Jeśli nie to luz. Można oddawać, brac kase i kupić coś innego 

6 godzin temu, Pablo Dziekan napisał:

Nie wiecie gdzie się podział wątek o LG B7V? 

A co więcej można napisać o B7? Przez te 200stron zostały wypisane wszystkie bolaczki tego modelu. Główne to banding,raz większy raz mniejszy, i nie do konca plyny obraz. O wypalaniu nie wspominam bo trzeba byc naprawde mistrzem żeby wypalic teb ekran. Jeśli komuś nie przeszkadzaja te dwie wady modelu, albo jest się w stanie z nimi pogodzić to ma sprzęt prawie idealny jak na ten moment. Pozdro dla wszystkich posiadaczy B7 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A co więcej można napisać o B7? Przez te 200stron zostały wypisane wszystkie bolaczki tego modelu. Główne to banding,raz większy raz mniejszy, i nie do konca plyny obraz. O wypalaniu nie wspominam bo trzeba byc naprawde mistrzem żeby wypalic teb ekran. Jeśli komuś nie przeszkadzaja te dwie wady modelu, albo jest się w stanie z nimi pogodzić to ma sprzęt prawie idealny jak na ten moment. Pozdro dla wszystkich posiadaczy B7
Dzięki za pozdrowienia. LG 65B7V jest super.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Przecież nie można ot tak sobie wejść do sklepu u żądać zwrotu pieniędzy ,, bo tak'', na to są przepisy prawne a z tytułu rękojmi można jedynie żądać zwrotu gotówki gdy wada jest ,,istotna'' lub wada powtarzalna ale to za 2gim razem. Jakby tak było jak mówisz @mxmxm to by każdy oddawał co mu się tylko nie spodoba czyli że np. kolor mu nie pasuje. Na wszystko sa podstawy prawne. 

Edytowane przez Seba_1988

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja, nie napisałem że oddajesz z byle jakiego powodu sprzętu do sklepu !!! 

Chodzi mi tylko że, jak w ciągu tych 14 dni zwrotu lub 30 dni w Media-Markt odstąpisz od umowy tylko z sklepem a nie z bankiem i sklepem to sklep musi oddać ci kasę w formie gotówki (przelew na konto) a nie że sklep oddaje kasę do Banku. Zawierasz przecież umowę z bankiem o raty a nie z sklepem. Ale raty trzeba płacić nadal chyba że kasę oddaną przeznaczysz na zamknięcie kredytu.

1 godzinę temu, Piotr Kwolek napisał:

Serio? Myślałem ze tak czy inaczej trzeba poinformować bank. Jeśli nie to luz. Można oddawać, brac kase i kupić coś innego 

A co powiesz na to iż w Media Markt i Saturn masz 30 dni zwrotu (odstąpienie od umowy) kupując na odległość , a bank daje ci 14 dni odstąpienia umowy.

Edytowane przez mxmxm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, mxmxm napisał:

A co powiesz na to iż w Media Markt i Saturn masz 30 dni zwrotu (odstąpienie od umowy) kupując na odległość , a bank daje ci 14 dni odstąpienia umowy.

A o tym nie wiedziałem, sam kupilem w MM i myślałem że mam ewentualne 2tyg na oddanie sprzętu. Ale skoro jest miesiąc.... i w ciągu miesiąca mogę oddac bez podania przyczyny zwrotu?? Czy jakoś inaczej to wygląda 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Piotr Kwolek napisał:

Serio? Myślałem ze tak czy inaczej trzeba poinformować bank. Jeśli nie to luz. Można oddawać, brac kase i kupić coś innego 

A co więcej można napisać o B7? Przez te 200stron zostały wypisane wszystkie bolaczki tego modelu. Główne to banding,raz większy raz mniejszy, i nie do konca plyny obraz. O wypalaniu nie wspominam bo trzeba byc naprawde mistrzem żeby wypalic teb ekran. Jeśli komuś nie przeszkadzaja te dwie wady modelu, albo jest się w stanie z nimi pogodzić to ma sprzęt prawie idealny jak na ten moment. Pozdro dla wszystkich posiadaczy B7 ;)

Ano można i czekam na wpisy, bo chciałbym się wreszcie dowiedzieć, co kieruje ludźmi, którzy kupują jeden z modeli, że po rozpakowaniu i podłączeniu, zaczynają późniejsze wpisy od "zapuściłem, zapodałem, uruchomiłem, włączyłem itp. plansze testowe i widzę to i tamto"? Ciekawe, czy wymiary matryc wszystkim się zgadzają i kształt pilota? A jakich baterii używacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, Pablo Dziekan napisał:

chciałbym się wreszcie dowiedzieć, co kieruje ludźmi, którzy kupują jeden z modeli, że po rozpakowaniu i podłączeniu, zaczynają późniejsze wpisy od "zapuściłem, zapodałem, uruchomiłem, włączyłem itp. plansze testowe i widzę to i tamto"

Już tłumaczę...

Na planszach testowych dużo łatwiej (i szybciej) wychwycić ewentualne wady matrycy. Lepiej zaraz po zakupie odpalić taką planszę, sprawdzić czy z telewizorem nie ma żadnych większych problemów (a jeśli są to od razu zwrócić taki egzemplarz do sklepu bez użerania się z gwarancją), niż normalnie oglądać programy i jakiś większy problem z matrycą wychwycić dopiero po miesiącu, dwóch, trzech, kiedy na zwrot będzie już za późno (a serwis gwarancyjny wady nie będzie chciał uznać).

Prosty przykład... Część OLEDów ma problem z niebieskim nalotem na białym tle. Lepiej odpalić planszę zaraz po zakupie i sprawdzić, czy problem dotyczy naszej sztuki niż żyć w nieświadomości przez pół roku, oglądać filmy czy mecze, a wadę wychwycić dopiero w grudniu gdy zaczną się transmisje sportów zimowych i nalot zacznie przeszkadzać podczas normalnego oglądania telewizji.

I kolejny przykład, tym razem motoryzacyjny. Jak kupujesz auto z salonu, to przy odbiorze też robisz "obchód" i dokładnie sprawdzasz czy nie ma np. rys na lakierze, a nie odbierasz samochód bez żadnego sprawdzania, normalnie z niego korzystasz a rysę (która mogła być już obecna przy odbiorze - powstała w transporcie albo u dealera) dostrzegasz dopiero po kilku tygodniach, podczas wizyty na myjni.

Wytłumaczyłem, czy dalej nie wiesz co kieruje ludźmi oglądającymi plansze testowe?

Edytowane przez fuze
  • Plusik 2
  • Dzięki 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Z innej beczki ale myślę że akurat w aktualnym topiku, czy B7 to nie jest aby najdłuższy temat na hdpolska ? przynajmniej  jeśli chodzi o tv. Trochę ostatnio dużo o kolorach ścian, nadawaniu przesyłek itp , ale mimo wszystko premiera b7 eony temu (w świecie elektroniki) a b7 cały czas ,, żyje,,

@fuze

Kolega który nie rozumie po co ktoś włącza plansze nie jest tu pierwszym, ale na takie oczywistości nikt do tej pory nie reagował, ja z kolei nie rozumiem ludzi którzy kupują oleda i planszy nie odpadają, no chyba że nie mają świadomości wad tej technologii

Edytowane przez Mario Mario
  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
2 godziny temu, Piotr Kwolek napisał:

A o tym nie wiedziałem, sam kupilem w MM i myślałem że mam ewentualne 2tyg na oddanie sprzętu. Ale skoro jest miesiąc.... i w ciągu miesiąca mogę oddac bez podania przyczyny zwrotu?? Czy jakoś inaczej to wygląda 

Konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając oświadczenie na piśmie w terminie do 30 dni od dnia wydania Towaru.

Zwrot Produktu Media Markt 

Zwrot produktu Saturn

Edytowane przez mxmxm
  • Lubię 1
  • Dzięki 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Kolego,  istnieja tez normalni ludzie , ktorzy kupili tv po to by ogladac telewizje , filmy ,sport itp ,a nie jakies durne plansze ,zeby sie przed nimi mastur...ac. Jedyna plansza ktora ostatnio widzialem to ta z Supermonopoly. Mam swiadomosc ,ze kupilem super za....bisty tv i sie nim ciesze, to wystarczy . Szukanie na sile dziury w calym jest bez sensu..

1 godzinę temu, Mario Mario napisał:

Z innej 

@fuze

Kolega który nie rozumie po co ktoś włącza plansze nie jest tu pierwszym, ale na takie oczywistości nikt do tej pory nie reagował, ja z kolei nie rozumiem ludzi którzy kupują oleda i planszy nie odpadają, no chyba że nie mają świadomości wad tej technologii

 

Edytowane przez peyo111
  • Plusik 1
  • Lubię 2
  • Dzięki 1
  • Zmieszany 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
28 minut temu, peyo111 napisał:

Zrozum kolego, ze istnieja tez normalni ludzie , ktorzy kupili tv po to by ogladac telewizje , filmy ,sport itp ,a nie jakies durne plansze ,zeby sie przed nimi mastur...ac.

Tu nie chodzi o oglądanie "durnych plansz" i prześciganie w tym, komu trafiła się lepsza sztuka, tylko o dokładne sprawdzenie zakupionego za niemałą kasę produktu. Kilka wpisów wyżej podałem prosty przykład. Najwyraźniej do niektórych dalej nie dociera, więc powtórzę:

Kupujesz TV teraz, w dzień oglądasz mistrzostwa w Rosji, wieczorem filmy. Cieszysz się świetnym (jak Ci się wydaje) obrazem.

Mija kilka miesięcy, w listopadzie/grudniu startuje puchar świata w skokach narciarskich, gdzie na większości ekranu występuje śnieg. Wtedy na Twoim egzemplarzu, podczas normalnego oglądania telewizji (w tym przypadku skoków) z łatwością zaczynasz zauważać niebieską plamę na np. 1/4 ekranu (jedna z dość powszechnych wad OLEDów - biel wpadająca w niebieski odcień), której wcześniej - na zielonej murawie albo ciemnych filmach nie wychwyciłeś.

Co wtedy? Czas na zwrot przy zakupach przez internet dawno minął (14 dni). Zostaje Ci wyłącznie użeranie się z serwisem LG, który podobno nie uznaje tej wady w ramach gwarancji (tak samo jak zażółceń czy bandingu). Brawo... Zostałeś z telewizorem za np. 10 tysięcy na który nie możesz patrzeć, bo irytują Cię źle odwzorowane kolory (w tym przypadku biel).

Powyższy przykład dotyczy kolorów (bieli), ale identyczny można "napisać" o bandingu. Kupujesz TV, korzystasz z niego "normalnie" - przez pierwsze tygodnie oglądasz sport lub jasne seriale na Polsacie czy TVNie. Po jakimś czasie wykupujesz Netflixa, zaczynasz organizować nocne seanse i momentalnie zauważasz banding, który w Twoim egzemplarzu jest większy niż powinien. Co wtedy? Znów... Zostajesz z produktem, który nie spełnia Twoich oczekiwań, a serwis nie chce go naprawić bo "ten typ tak ma". Jednocześnie plujesz sobie w brodę, że przez pierwsze dni po zakupie nie chciało Ci się dobrze przetestować zakupionego produktu za pomocą plansz testowych.

Ale to dobrze, że są na świecie osoby, które nie sprawdzają tego co kupują. Gorsze sztuki też trzeba przecież komuś opchnąć...

Edytowane przez fuze
  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
2 godziny temu, Mario Mario napisał:

 

@fuze

Kolega który nie rozumie po co ktoś włącza plansze nie jest tu pierwszym, ale na takie oczywistości nikt do tej pory nie reagował, ja z kolei nie rozumiem ludzi którzy kupują oleda i planszy nie odpadają, no chyba że nie mają świadomości wad tej technologii

Nie wyczułeś sarkazmu? Akurat wiem po co się załącza te plansze, wiem również czemu one służą. Chodziło mi tylko o to, że zamiast się cieszyć obrazem, szukacie dziury w całym, rzeczy, których podczas oglądania po prostu nie widać i nie wpływają w widoczny sposób na obraz. A poza tym, czytając problem kolegi @fuze, który poniekąd sam zainicjował, cieszę się, że mam jeszcze trochę zdrowego rozsądku.

15 minut temu, fuze napisał:

.

Co wtedy? Czas na zwrot przy zakupach przez internet dawno minął (14 dni). Zostaje Ci wyłącznie użeranie się z serwisem LG, który podobno nie uznaje tej wady w ramach gwarancji (tak samo jak zażółceń czy bandingu). Brawo... Zostałeś z telewizorem za np. 10 tysięcy na który nie możesz patrzeć, bo irytują Cię źle odwzorowane kolory (w tym przypadku biel).

Powyższy przykład dotyczy kolorów (bieli), ale identyczny można "napisać" o bandingu. Kupujesz TV, korzystasz z niego "normalnie" - przez pierwsze tygodnie oglądasz sport lub jasne seriale na Polsacie czy TVNie. Po jakimś czasie wykupujesz Netflixa, zaczynasz organizować nocne seanse i momentalnie zauważasz banding, który w Twoim egzemplarzu jest większy niż powinien. Co wtedy? Znów... Zostajesz z produktem, który nie spełnia Twoich oczekiwań, a serwis nie chce go naprawić bo "ten typ tak ma". Jednocześnie plujesz sobie w brodę, że przez pierwsze dni po zakupie nie chciało Ci się dobrze przetestować zakupionego produktu za pomocą plansz testowych.

Ale to dobrze, że są na świecie osoby, które nie sprawdzają tego co kupują. Gorsze sztuki też trzeba przecież komuś opchnąć...

I wtedy działa takie coś, co nazywa się gwarancją. Nie spędzasz dwóch tygodni na telefonie obgryzając paznokcie z nerwów, zgłaszasz=serwisant odbiera=przywożą naprawiony. I tyle albo aż tyle. A idąc dalej Twoim tokiem myślenia- czy kupując ekstra furę, też jedziesz do pana Miecia, żeby sprawdził czy auto jest sprawne? Chyba nie. Wszystko się psuje, prędzej czy później. Trafiają się wadliwe sztuki w każdym segmencie elektroniki, ale kupować po to, żeby zaczynać od plansz? Paranoja lekka.

Edytowane przez Pablo Dziekan
  • Plusik 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niecały rok temu, gdy ja kupowałem swojego Oleda nie było jeszcze takich problemów z jakością matryc na forum. Zdałem się wtedy na opinie Macieja w testach. Wiedziałem, że Oledy mają problemy z jednorodnością odcieni szarości i na białej planszy mogą występować delikatne przebarwienia, wpadające najczęściej w odcienie różu. Zaakceptowałem to, uznając, że to i tak sporo lepiej niż problemy jakie miałem do tej pory z telewizorami LCD. A trochę się tego przewinęło...

Uważam że warto sprawdzić Oleda przed zakupem planszami. Nie widzę jednak sensu wstawiania zdjęć i proszenia o ocenę innych użytkowników. Nie da się obiektywnie ocenić na podstawie zdjęć, czy dany egzemplarz to kupa czy norma. Po za tym po cholere komu opinia innych o planszy testowej? Użytkowniku, weź plansze, sprawdź egzemplarz i sam sobie odpowiedz czy coś Ci przeszkadza.

  • Plusik 3
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Damiano85 napisał:

Niecały rok temu, gdy ja kupowałem swojego Oleda nie było jeszcze takich problemów z jakością matryc na forum. Zdałem się wtedy na opinie Macieja w testach. Wiedziałem, że Oledy mają problemy z jednorodnością odcieni szarości i na białej planszy mogą występować delikatne przebarwienia, wpadające najczęściej w odcienie różu. Zaakceptowałem to, uznając, że to i tak sporo lepiej niż problemy jakie miałem do tej pory z telewizorami LCD. A trochę się tego przewinęło...

Uważam że warto sprawdzić Oleda przed zakupem planszami. Nie widzę jednak sensu wstawiania zdjęć i proszenia o ocenę innych użytkowników. Nie da się obiektywnie ocenić na podstawie zdjęć, czy dany egzemplarz to kupa czy norma. Po za tym po cholere komu opinia innych o planszy testowej? Użytkowniku, weź plansze, sprawdź egzemplarz i sam sobie odpowiedz czy coś Ci przeszkadza.

Amen.?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...