Horizon Zero Dawn

[artomoher 250]

Dziś podłączę pod projektor PS4 z grą Horizon, zobaczymy co tam Holendrzy wymyślili.   

Edytowane 6 Marca 2017 przez artomoher

[klaus71 1 688]

ponoć gra w 30fpsach - ale mozna jakoś wymusić 60fps 

mógłbyś przy okazji sprawdzić?

[artomoher 250]

Postaram się sprawdzić.  

[artomoher 250]

Nie udało mi się sprawdzić, ale gra idzie bardzo płynnie. Muszę przyznać, że ogólnie gra wygląda cudnie i miodna grywalność.

[Fjubens 307]

Na PS4 Pro są dwa tryby do wyboru:

* Favour Resolution

* Favour Performance

W FF XV grałem na 'Lite' (Tj. płynność kosztem rozdzielczości), bo na tej pod rozdzielczość gra po prostu cięła, ale w HZD nie ma sensu przechodzić na wyższą płynność, bo spadków FPS tutaj dosłownie nie ma, nawet w ferworze walki.

Gra jest piękna jeśli chodzi o oprawę, dziwne, że dało się tyle wykrzesać z konsoli, Uncharted 4 w wielu miejscach pewnie był ładniejszy, ale to była gra liniowa, tutaj mamy wielki, otwarty świat i w ramach sandboxu najładniejszy jaki widziałem.

W końcu są zadania poboczne dostępne na naprawdę wysokim poziomie. W FF XV ani jedno nie miało głębszego sensu.

Sama fabuła też w połowie wypada dobrze, jest intryga, jest ciekawie, jest sporo informacji też w dziennikach oraz audiologach.

Nie mam nic do zarzucania grze tak naprawdę. No może poza tym, że jak ktoś przeszedł w ostatnim czasie wiele sandboxów, to tutaj część schematów się powtórzy.

Edytowane 7 Marca 2017 przez Fjubens

[artomoher 250]

W moim ( raczej syna) PS4 tego nie ma, bo nie jest Pro, ale jest ładny, biały.

[Swordfish1981 1]

Cześć

Maciej, Gmeru co z zapowiadanym testem HZ pod topowe tv z 2016 roku, już trochę czAsu od premiery minęło a materiału brak, pracujecie nad nim?

Edytowane 18 Marca 2017 przez Swordfish1981

[Fjubens 307]

Dnia 7.03.2017 o 10:44, artomoher napisał:

W moim ( raczej syna) PS4 tego nie ma, bo nie jest Pro, ale jest ładny, biały.

Prawie 2 miesiące po ukończeniu gry chętnie bym znów do niej wrócił, typowo dla walki nawet.

Żadna gra mi takiej satysfakcji pod tym kątem nie dawała..no może Ori and the Blind Forest na równi byłby, ale to inny typ gry.

Gram obecnie w Wiedźmina 3 po raz drugi (przechodziłem na premierę i dodatki też premierowo później) i grę kocham, oceniłem już dawno na 10/10, ale walka jest słaba i to bez znaczenia jaki poziom trudności się wybierze, zarówno na łatwym jak i trudnym, po prostu więcej jest wtedy machania mieczem, bardziej trzeba brać pod uwagę oczywiście wspomagacze - pułapki/eliksiry/oleje, więcej skoków/uników, ale wyższy poziom trudności tylko przedłuża pojedynek, a nie sprawia, że po pokonaniu przeciwnika odczuwa się satysfakcję.

Od Soulsów się odbiłem, bo były dla mnie tak toporne nawet na padzie właśnie, że czułem jakbym wrócił do ery PSX, natomiast HZD ma tak intuicyjne sterowanie jak żadna gra dotychczas, świetnie się kieruje postacią, poszczególne elementy pancerza i słabości każdego robota trzeba wykorzystać nawet na niskim poziomie trudności i po walce ze 'Stormbirdem' czy 'Thunderjawem' aż przyjemnie popatrzeć jak robot pada na ziemię.

Dobrze, żę gry nie odsprzedałem, co dziwne, bo w 99% przypadków po przejściu grę sprzedaję dalej, chętnie jeszcze do tego tytułu wrócę.

Naprawdę Guerilla Games wykonała kawał dobrej roboty

[MicPrime_PL 16]

Będzie okazja do powrotu, na E3 zapowiedzieli DLC.