Świecące okręgi wielkości 5zł na TV LG 55LB700V.AEE

[camp21 0]

Jest to mój pierwszy post na forum.
Witam wszystkich serdecznie.
Szkoda że muszę mój pierwszy wpis zaczynać od spraw negatywnych.
O to problem.
13.01.2017 zgłosiłem niesprawność  TV LG 55LB700V.
Niesprawność ta widoczna była w postaci idealnych okręgów wielkości 5zł.
Dwa widoczne bardzo wyraźnie, reszta czyli kilka rzędów przy jasnym ekranie.
Nie są to szare plamy tylko bardzo jasne okręgi.
17.01 przyjechał serwisant z PHU HIT-SERWIS ze Szczecina.
Natychmiast bez sprawdzenia stwierdził że usterka nie podlega reklamacji, że działania i polityka centrali LG jest taka że usterka jest w normie.
Jednak nie stwierdził jednoznacznie że nie podlega to naprawie gwarancyjnej skoro wziął TV ze sobą.
Stwierdził też że to kurz i wynika to z nieszczelności matrycy i tak te TV mają.
To ja się pytam.
Co ja kupiłem ? Coś co zbiera kurz w środku matrycy i jest błędem producenta ?
Czy serwis tak dużej firmy jaką jest LG nie potrafi wyczyścić i zabezpieczyć matrycy przed występowaniem takich nieprawidłowości ?
Mało tego.
Serwisant przyjechał około 16:0 mieszkam w Gorzowie Wlkp. zabrał TV i ruszył pewnie w drogę powrotną do Szczecina, dojechał tam pewnie około 18:0, czyli na jakąkolwiek naprawę sprzętu już  nie było szans.
Na następny dzień około 12:0 zadzwonili do mnie z serwisu, stwierdzając że centrala LG nie uznała usterki jako godną naprawy i tyle.
Tylko ja się zastanawiam jak oni mogli sprawdzić ten TV i dojść do wniosków skoro otwierają od 10:0, w samochodzie którym przyjechał do mnie było kilkanaście jednostek sprzętu LG w tym kilka TV.
Znając realia serwisów, to mój telewizor zajechał do Szczecina, odleżał swoje w kartonie i bez wyjmowania i sprawdzenia została postawiona diagnoza, że "pacjent umarł.
Dzisiaj kilkanaście razy dzwoniłem do serwisu HIT-SERWIS, ale wszyscy widocznie byli tak zapracowani, że nie było czasu na podniesienie słuchawki.
Nie zgadzam się z taką polityką autoryzowanego serwisu LG jak i centrali LG w Polsce.
Czekam na TV sprawny i naprawiony, nie mam ochoty i czasu na "kopanie się z koniem"

Sytuacja bardzo podobna do Samsunga z 2015 roku, tyle że Samsung w końcu rozpatrzył sprawy ponownie i przychylił sie do wykonania bezpłatnie napraw.

Co koledzy myślą w tej sprawie i podobnych ?
Pisma oficjalnego z Serwisu jeszcze nie otrzymałem, tylko wiadomość telefoniczną.
Jakie powinny być moje dalsze kroki ?

[Xisiek 1 667]

Reklamuj sprzęt nie na podstawie gwarancji producenta tylko rękojmi u sprzedawcy (wczesniej nazywało się to niezgodność towaru z umowa). Jeżeli to nie pomoże - federacja konsumenta, UOKiK itp.

Miałem kiedyś kontakt z tym serwisem - szkoda na nich czasu, wciskaja ciemnote i próbują zbywac klienta. 

[camp21 0]

Szkoda tylko że gwarancja skończyła mi się 14.01.2017, a ja reklamowałem u LG Polska 13.01.
Ale posłucham Twojej rady i pójdę po otrzymaniu pisma z serwisu i odpowiedzi z LG Polska do federacji konsumenta itd.
Znając realia pewnie nici z tego wyjdą, ale zrobię to chociażby po to żeby mieć satysfakcję.
Hmmm, tak myślę sobie jaki i jakiej firmy teraz TV kupować, wszędzie jakieś jaja wychodzą tuż przed lub tuż po gwarancji.
 

 

[Xisiek 1 667]

Idź zdecydowanie i walcz o swój prawa klienta. Trzeba chamstwo tepic i nie odpuszczać producentom, którzy taka tandetę sprzedaja ! 3mam kciuki aby Ci się udało.

PS. Co do nowego tv - skocz do sklepu, zrób wstępne rozpoznanie własnymi oczami potem jeszcze poczytaj testy na forum, a jak będą pytania to pomożemy