Czy są jeszcze w Polsce telewizory Made in Japan ?

[coyote333 2]

8 lat temu sharp szczycił się tym że wszystkie telewizory od 42 cali w zwyż są wyprodukowane

w Japoni. Międy innymi z tego powodu zakupiłem wted model 46 cali XD1E który służy mi

do tej pory bez problemów oczywiście. Myślę o zmianie na więcyj cali. Czy teraz któreś z firm oferują

"japońce". Smoją drogą te 46 cali XD1e mam nasprzedaż. Jeśli jest ktoś zainteresowany, proszę o wiadomość (pilot jak ze sklepu, przeleżał 8 lat w folii w szufladzie, korzystałem z uniwersalnego).

[Piteron 228]

Czasy gdzie napis Made in Japan byl wyznacznikiem jakości downo juz minęły. Więc nie skupiaj sie na tym adpekcie bo możesz sie zrogo zawiesc niech za ptzyklad posłuży Sharp który kiedyś byl produkowany w Japonii i byly to genialne telewizory.teraz tez sa tam skladane i ich jakość obrazu jest taka jak w tescie tu na forum zostalo napisane

[zazo245 0]

Dokładnie zgadzam się z kolegą Piteron niestety te czasy minęły .Ja sam też mam sharpa x20 w 42 cale i tez się rozglądam za czymś nowym i myślę coraz poważaniej panasonic 50- 55 cali w serii x700

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie zgadzam się z kolegą Piteron niestety te czasy minęły .Ja sam też mam sharpa x20 w 42 cale i tez się rozglądam za czymś nowym i myślę coraz poważaniej panasonic 50- 55 cali w serii cx700

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[ROMAN38 93]

Ja mam w piwnicy jeszcze działający Sony CRT 21 cali , chyba ma ze 28 lat i jeszcze kineskop działa, chyba tylko miał naprawiany zasilacz ale jeszcze działa ogólnie. Wtedy to była inwestycja na lata .

[pierwszy 4]

niestety te czasy minęły

dlaczego niestety? mi bardziej odpowiada jak koreańczycy montują swoje tv w tym oledy w Polsce, a nie w Japonii, na pewno dzięki temu są one tańsze... w każdym razie nie ma za czym tęsknić... tęsknić możemy za naszymi rodzimymi markami rtv, które zniknęły zamiast się rozwinąć i konkurować z dalekim wschodem...

[mobor 233]

Kupiłem trochę elektroniki "made in japan" i wg mnie, różnica w jakości wykonania tego sprzętu JEST

Ostatnim urządzeniem które udało mi się kupić z emblematem JAPAN był rekorder audio MARANTZ a wcześniej - kamery SONY

Dzisiaj SONY nie produkuje już nic w Japonii (oprócz kamer broadcast i mikroprocesorów typu SoC)

Prawda jest taka - teoretycznie nie ma większego znaczenia czy dany sprzet skreca chinczyk czy japonczyk. Musimy pamietac ze japonczyk od dzieciaka jest wychowywany w tradycji która nakazuje szacunek dla pracy /klienta/. Z tego względu japonczycy pracują zwykle rzetelniej i dokładniej. A chinczyk pracuje zwykle w mniej lub bardziej oficjalnym obozie pracy za kilkaset dolarów (czyli za tyle samo co polak). Oczywiście nie sa to typowe obozy pracy ale jestem pewien że każdy czytelnik zetknął się z prasie lub telewizji z przypadkami masowych protestów/samobójstw w chińskim Foxconn'ie. Różowo tam nie jest

To temat głęboki, bo ociera się o uwarunkowania kulturowe, makroekonomiczne itd.... Już sam fakt wyprowadzenia produkcji poza Japonię jest podyktowany zawsze cięciami kosztów produkcji. W takim wypadku cięcia dotyczą zwykle nie tylko samej robocizny ale i...jakości używanych podzespołów (nie jest zachowywana wysoka tolerancja parametrów)

Edytowane 22 Lipca 2015 przez mobor