1080p - czy warto ?

[Mr_W 3]

Witam!

Nie rozumiem jednej rzeczy. Na wstępie dodam, że w 99% nie piratuję filmów, lecz pewnego razu (ten 1%),

zauważyłem pewną różnicę. Nie rozumiem z czego ona wynika.

Normalny film waży od 40 do powiedzmy 60 GB - w full HD, więc czemu coś co waży jakieś 2-3 GB też teoretycznie jest w 1080p? Tak jest napisane we właściwościach technicznych. Skoro można pobrać plik 2-3 GB z dźwiękiem 5.1, to po co jeszcze widnieją wstawki kilkudziesięciogigowe? Teoretycznie tam jest wersja 1:1, tak?

Wszystkie języki, napisy i takie tam pierdoły, ale to chyba nie zajmuje aż tyle!

Z góry dziękuję za odpowiedź!

[Paraponzipopo 5]

Dobrze, niech się zachwyca nawet betamaxem, ale to jest forum HD.

[grzegorz288 44]

Nie wiem czy wiesz, ale były Laser Disc'i HD.

Poczytaj sobie tu www.laserdiscarchive.co.uk/laserdisc_archive/muse_high_def_ld/Muse_high_def_ld.htm

[Gość]

Od ponad roku Dystrybutorzy Promotion, Epelpol, Vision, IDG nic nie wydali na Blu-ray. Spadła też ilość wydanych filmów w 2012 roku w porównaniu do 2011 roku, tym bardziej bym się martwił.

Edytowane 6 Stycznia 2013 przez Gość

[grzegorz288 44]

Od ponad roku Dystrybutorzy Promotion, Epelpol, Vision, IDG nic nie wydali na Blu-ray. Spadła też ilość wydanych filmów w 2012 roku w porównaniu do 2011 roku, tym bardziej bym się martwił.

Wniosek jest prosty, blu-ray się słabo sprzedaje i nic tego nie uratuje. Nośnik blu-ray czeka taki sam los jak DVD-Audio i SACD.

No cóż, konsument i jego portfel decyduje. Może zrobimy zrzutkę i wykupimy filmy na blu-ray? A to dlatego żeby nośnik przeżył? Kto chętny?

Edytowane 6 Stycznia 2013 przez grzegorz288

[Fantom 81]

Wniosek jest prosty, blu-ray się słabo sprzedaje i nic tego nie uratuje. Nośnik blu-ray czeka taki sam los jak DVD-Audio i SACD.

Zgoła zły wniosek. Na świecie BR sprzedają się bardzo dobrze.

U nas źle bo dystrybutorzy walą absurdalne ceny chcąc zarobić na "nowości" formatu.

To się prędzej lub później zmieni. Bez obaw.

[grzegorz288 44]

Zgoła zły wniosek. Na świecie BR sprzedają się bardzo dobrze.

U nas źle bo dystrybutorzy walą absurdalne ceny chcąc zarobić na "nowości" formatu.

To się prędzej lub później zmieni. Bez obaw.

Może masz rację. Ale słyszałem że Hollywood planuje sprzedawać filmy w chmurze bo blu-ray nie spełnił ich oczekiwań.

[czendlerbing 9]

Wniosek jest prosty, blu-ray się słabo sprzedaje i nic tego nie uratuje. Nośnik blu-ray czeka taki sam los jak DVD-Audio i SACD.

No cóż, konsument i jego portfel decyduje. Może zrobimy zrzutkę i wykupimy filmy na blu-ray? A to dlatego żeby nośnik przeżył? Kto chętny?

BD słabo sprzedaje się tylko w PL, dlaczego? Ot, polityka cenowa i jakościowa naszych wydawców ma na to wpływ. Przykład pierwszy z brzegu: wydanie w UK całej trylogii Ocean's... kosztuje 9 funtów, a w PL jeden film... 59 pln

DVD-Audio jako format w opozycji do SACD umarło. Ale SACD w wydaniach audiofilskich koncertów muzyki poważnej lub wydań jazzowych ma się bardzo dobrze. Twoja teoria leży.

[grzegorz288 44]

BD słabo sprzedaje się tylko w PL, dlaczego? Ot, polityka cenowa i jakościowa naszych wydawców ma na to wpływ. Przykład pierwszy z brzegu: wydanie w UK całej trylogii Ocean's... kosztuje 9 funtów, a w PL jeden film... 59 pln

DVD-Audio jako format w opozycji do SACD umarło. Ale SACD w wydaniach audiofilskich koncertów muzyki poważnej lub wydań jazzowych ma się bardzo dobrze. Twoja teoria leży.

Często bywam w Anglii i często odwiedzam sklep HMV. Płyty blu-ray mają tanie.Ale stoisko z płytami blu-ray jest najmniej odwiedzanym stoiskiem. Nawet nie pomagają promocje! A ostatnio była taka:

- 3 filmy na blu-ray za 20 funtów.

- 5 filmów na blu-ray za 30 funtów.

A u ludzi brak zainteresowania! Chyba że, większość sprzedaży idzie przez internet?

[chiboogi 18]

witam,

ja mam np znajomych w Niemczech co kupuja duzo filmow na bluray. Videoteke maja prawie taka jak w malej wypozyczalni....

pic polega na tym ze ich stac na bluray. Ale zadko chodza do kina bo mowia ze bilety drogie.....

[grzegorz288 44]

witam,

ja mam np znajomych w Niemczech co kupuja duzo filmow na bluray. Videoteke maja prawie taka jak w malej wypozyczalni....

pic polega na tym ze ich stac na bluray. Ale zadko chodza do kina bo mowia ze bilety drogie.....

Bo tam bilety do kina kosztują tyle co film na blu-ray.

[Mr_W 3]

Bo tam bilety do kina kosztują tyle co film na blu-ray.

U Nas tyle co u nich film na blu-ray to kosztuje na DVD jakiś tani..

[chiboogi 18]

A juz o zarobkach nie wspomne jakie tam maja

[play007 10]

Bardzo ciekawy temat.Takie wątki podnoszą ewidentnie poziom forum.Kontynuujcie może dojedziecie do Nowego Roku 2014.

[grzegorz288 44]

A juz o zarobkach nie wspomne jakie tam maja

Zarobki mają lepsze, ale rachunki mają wyższe. Także lepiej od nas się nie mają.

[Gandalf2305 124]

Zarobki mają lepsze, ale rachunki mają wyższe. Także lepiej od nas się nie mają.

Mają, mają. Pomimo wyższych rachunków zostaję im nieporównywalnie więcej na przyjemności typu kino lub blu ray.

[Mr_W 3]

A juz o zarobkach nie wspomne jakie tam maja

Zgodzę się z kolegą wyżej - niby zarabiają kilka razy więcej, ale kto w Polsce dałby za kawę 4$?

U nich jest to na porządku dziennym.

[grzegorz288 44]

Mają, mają. Pomimo wyższych rachunków zostaję im nieporównywalnie więcej na przyjemności typu kino lub blu ray.

W Polsce, niektórzy mają się lepiej niż na zachodzie i też mają więcej na przyjemności takie jak blu-ray czy kino.

[Mati29 1]

Od ponad roku Dystrybutorzy Promotion, Epelpol, Vision, IDG nic nie wydali na Blu-ray. Spadła też ilość wydanych filmów w 2012 roku w porównaniu do 2011 roku, tym bardziej bym się martwił.

To może być problem. Mam nadzieję, że w razie zaniechania dystrybucji/upadku dystrybutorów rodzimych istniejący popyt zapewnią podmioty zagraniczne. Obecnie przy geograficznym podziale praw do dystrybucji, taki monolith czy imperial mają monopol na dane tytuły. Gdyby ich zabrakło, swiatowi dystrybutorzy nie mieliby może prawnych przeszkód w produkcji i dystrybucji paneuropejskiej (z polskimi napisami i lektorem) wprost z Amazon UK, np.

Oby ludzie chcieli to kupować

[Mierzwiak 221]

Przecież masa filmów za granicą ma polskie napisy, a Imperial jest tylko ich dystrybutorem, jaki monopol, o czym w ogóle mowa?

Tytuły które u nas wydaje Monolith NIGDY nie będą dostępne za granicą z polskimi napisami tak jak tytuły Warnera itd.

[Gość]

Tytuły które u nas wydaje Monolith NIGDY nie będą dostępne za granicą z polskimi napisami tak jak tytuły Warnera itd.

Warner nie wydaje w Polsce filmów robi to Galapagos i można kupić te same tytuły np. w Czechach taniej.

[Paraponzipopo 5]

Róznica polega na tym, że Galapagos wydaje DOKŁADNIE TO SAMO co Warner, podczas gdy Monolith wypuszcza przetwory własne, często wątpliwej jakości.

Mati29 coś chyba się ocknął z długiej hibernacji

Praktycznie wszystko co wydaje Imperial można kupić za granicą z PL napisami, trzeba tylko spojrzeć na zestaw audio/napisów w polskim wydaniu żeby wiedzieć gdzie szukać. Raz będzie to Skandynawia, innym razem Włochy, Francja, Niemcy, Czechy czy UK. Przeszkodą w tym, żeby polska wersja była dostępna we wszystkich krajach nie są tu żadne kwestie prawne tylko... ograniczona pojemność płyt, ze względu na którą trzeba robić kilka odrębnych wersji danego wydania dla Europy.

Edytowane 10 Stycznia 2013 przez Paraponzipopo

[x666 3]

Bezsensowna dyskusja. Cały świat powoli przyjmuje naturalną śmierć BR jako nośnika, z uwagi na ograniczenia w jakości i funkcjonalności. Czas fizycznych nośników mija, płacąc za film nikomu nie jest potrzebna okrągła płyta o bardzo niskiej jakości.

[raus 145]

Przeszkodą w tym, żeby polska wersja była dostępna we wszystkich krajach nie są tu żadne kwestie prawne tylko... ograniczona pojemność płyt, ze względu na którą trzeba robić kilka odrębnych wersji danego wydania dla Europy.

Pojemność na pewno nie jest przeszkodą dla wrzucenia kilkudziesięciu plików napisów we wszystkich możliwych językach. A większości to by wystarczyło, napaleni na lektora mogliby kombinować albo nawet kupować w kraju.

@x666: Poza kontenerami DCP nic nie ma na tę chwilę lepszej jakości. A i DCP są dostarczane na fizycznych nośnikach bo pobranie setek gigabajtów z internetu byłoby ciut problematyczne

[Fantom 81]

Bezsensowna dyskusja. Cały świat powoli przyjmuje naturalną śmierć BR jako nośnika, z uwagi na ograniczenia w jakości i funkcjonalności. Czas fizycznych nośników mija, płacąc za film nikomu nie jest potrzebna okrągła płyta o bardzo niskiej jakości.

??? Kolego czegoś Ty się nachapał ... ja też chcę

A tak poważnie ... wskaż mi źródło lepszej jakości. Tylko bez hasła "internet" bo procent ludzi którzy mogą sobie w łatwy sposób ściągnąć 50GB jest pomijalny

[Gość]

Dokładnie.

Edytowane 10 Stycznia 2013 przez Gość