Pioneer KRL-37V oraz dwa Panasonic'i - jaki TV dla gracza?!?!

[bagirage 0]

Witam, waham sie pomiedzy trzema LCD: Pioneer KRL-37V oraz Panasonic TX-L37G15B i TX-L37V10B wszystkie w tej samej cenie - glownie do blu-ray i gier. Co bedzie najlepszym wyborem? Czy ten Pioneer jest naprawde az tak dobry? Koles w sklepie mnie bardzo do niego przykonywal ze kolory najlepsze ze blur mniejszy... co wy o tym myslicie?

[AreckiW 6]

akurat ten Pioneer jest przereklamowany,

nie dasz rady dołożyć do Sony 40Z5500, znacznie lepszego TV od w/w ???

jeśli nie dasz rady, to ja bym jednak chyba wziął 37V10, bo Pionek leci na opinii Kuro, a LCD wyszedł mu średni...

[Gmeru 2 216]

Dokładnie... jak ktoś poleca Pioneera LCD to znaczy, że został mu chyba na magazynie bo nikt nie chciał kupić za tak dużą $ tak małego ekranu ; p TV jest średni i bardzo mocno przereklamowany.... plazma tak ale nie lcd... i jeszcze ta jego ta cena....

Do grania to ja bym poszedł w LCD chociaż ja gram trochę na Kuro i jest super ale na dłuższą metę jeżeli dużo katujesz giery to jednak LCD. W5500, Z5500, Samsung B650 do grania jak ulał a i do filmów po ustawieniach będą też ok. To moje typy. Oczywiście poczytaj na forum bo Sharp i Philips też ma dobre ekrany w tych cenach.

[bagirage 0]

Sony odpada ze wzgledu na ten clouding, problemy z podswietleniem czy jak... Zastanawiam sie nad tymi trzema (samsungom nie zaufam:P). Panowie a tak konkretnie w czym jest ten pionek gorszy od panasonicow wyzej wymienionych? Bo cena ta sama! Wielkie dzieki za pomoc i pozdrawiam!

Edytowane 16 Września 2009 przez bagirage

[AreckiW 6]

Clouding i problemy z podświetleniem ma każdy LCD, to jest wada technologii.

A Sony Z5500 został wybrany jako najlepszy LCD na forum www.areadvd.de czy na www.hdtvtest.co.uk

Pioneer wychodzi słabo w testach, niestety, przecież Pioneer nie zna się na produkcji LCD i prawie całą technologię skądś "zapożyczył"

[SlawekR 118]

Witam, waham sie pomiedzy trzema LCD: Pioneer KRL-37V oraz Panasonic TX-L37G15B i TX-L37V10B wszystkie w tej samej cenie - glownie do blu-ray i gier. Co bedzie najlepszym wyborem? Czy ten Pioneer jest naprawde az tak dobry? Koles w sklepie mnie bardzo do niego przykonywal ze kolory najlepsze ze blur mniejszy... co wy o tym myslicie?

Jał, ale egzotyki. To już bardziej egzotycznych sprzętów nie mogłeś sobie wybrać? . Przyznam, że żadnego z nich nawet na oczy nie widziałem na żywo, a co dopiero doradzać, który lepszy. Nawet Google w polskich zasobach to jako wyniki wypluwa wyłącznie Twój wątek u nas na forum i u konkurencji i zasadniczo nigdzie więcej .

Skądżeś je wycisnął jeśli to nie tajemnica? A w czym ten Pioneek gorszy? A pewnie w niczym, poza ceną, bo za egzotykę trzeba zawsze więcej zapłacić. Co zresztą potwierdza się patrząc po porównywarkach cenowych. 37 cali i cena z kosmosu.

Dobra, jedziemy dalej: Cluding w Sony, cóż, akurat w 37 calach to jest praktycznie kwestia najmniej widoczna. A narzekania na tę przypadłość paradoksalnie wynikają z dobrego bezwzględnego i możliwego do osiągnięcia, poziomu czerni w tych telewizorach. Paradoksalnie, jeśli telewizor w środkowej strefie potrafi wygenerować czerń o 3 klasy lepszą od innych, to nawet najdrobniejsze niedomagania w rogach są wtedy bardziej widoczne w ekstremalnych warunkach (ciemno w pokoju). Ludziska narzekają, spodziewając się nie wiem czego, poziomu z referencyjnej plazmy? A to przecież trzeba wziąć za odnośnik inne telewizory LCD dostępne na rynku.

Inny telewizor będzie miał clouding nie do zauważenia, a to z tej prostej przyczyny, że jego bezwzględny poziom czerni jest tak słaby, że tam wszędzie jest równo szaro, nie ważne czy na środku ekranu, czy też po rogach .

Powiem tak, wolę tego Sony z serii W5xxx z wyimaginowanym, czy nawet rzeczywistym, cloudingiem, który i tak nie przeszkadza w normalnym oglądaniu, od telewizora który nie jest w stanie wygenerować kontrastu i poziomu czerni na zadowalającym poziomie w ogóle. A do tego właśnie sprowadzają się różnice.

Jedziemy dalej: hmm, z twierdzeniem "Samsungom nie zaufam" nie jestem nawet w stanie polemizować, bo to dla mnie zbyt abstrakcyjne podejście do zagadnienia.

Dajmy na to, powiedziałbym tak: "Pioneerowi jako producentowi LCD nie zaufam, bo doświadczenie i udział w rynku LCD ma marginalny, co innego plazma tej firmy..." I czy takie moje twierdzenie miałoby jakieś przesłanki zasadności? Ano pewnie takie same jak ""Samsungom nie zaufam", czyli totalnie żadne racjonalne podstawy . Z gruntu dziwne podejście.

W każdym razie te 3 modele tytułowe z wątku, to chyba rozważałbym w ostatniej kolejności, z racji na ich totalną egzotykę, a już szczególnie tego Pioneera.

[bagirage 0]

Ok mozliwe ze zbyt szybko i bezpodstawnie skreśliłem samsunga:) A jesli chodzi o egzotyke...przeszukalem mase watkow na forach polskich i zagranicznych i tak na te tv wpadlem, wystarczy wejsc na strone Panasonica i tam te tiviki sa, znajdziesz tam rowniez linki do recenzji ktore sa pochlebne...Ale mniejsza o to, pytanie wiec co mam wybrac? Mam 800 funtow i chce 37'' co niej egzotycznego bys doradzil?