Skocz do zawartości

Maro

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    475
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Maro


  1. ... ten jest przegadany więc ciężko mówić o jakiejś spektakularnej realizacji...

    Przegadany bo to Tarantino! A Pulp Fiction to nie był przegadany? Ten to dopiero był przegadany ale dialogi znam na pamięć do dziś i o to chodzi. Najlepiej pamiętam całe sentencje z Barei i Tarantino :blink: U Tarantino (faceta z wideowypożyczalni) lubię jeszcze zabawę formą i konwencją, bez zbędnej ideologii czy moralizatorstwa że o przeintelektualizowaniu nie wspomnę, traktuje kino jak dobrą zabawę i tak też odbieram jego filmy.

    Zastanawiam się ilu nastolatków w juesej potraktuje na serio wydarzenia z II Wojny Światowej po filmie Quentina? He he


  2. Po raz pierwszy musiałbym zacytować w zasadzie wszystkich biorących udział w dyskusji a zdarza się to chyba po raz pierwszy, taka zgodność w temacie! I Maxiuca rozliczający potencjalnych działań i gees ze swoimi pomysłami i wieslawef ze swoim stanowiskiem no i łyskaczem i cała reszta z pomysłami, ze skargami i propozycjami (i przykładów za drogich i rozwiązań systemowych) jak jeden mąż wszyscy piszą na TAK, że za drogo i coś z tym POWINNIŚMY ZROBIĆ. Jak to się ma do rzeczywistości wszyscy wiemy. Czas na działanie a nie na dyskusję; i jak wielu z Was pisze "bez mediów się nie obejdzie". Pytanie jest zasadnicze czy piszemy by wypłakać się w rękaw i ponarzekać na forum czy aby coś zmienić? Gmeru jeśli coś już masz nakreślone i wyłania się ogólny zarys "petycji" czy jest gotów (poparty przykładami) by zaprezentować go Światu i nakarmić nim media w okresie JESZCZE przed świątecznym (myślenie marketingowe o problemie spędzenia gotówki w czasach kryzysu na ZAWYŻONE "zmową cenową" ceny danego produktu) szałem zakupów?

    Ps. Warszawa to nie centrum wszechświata, to a propos ideologi o łączach internetowych i wypożyczalniach ze "świetną" ofertą! Sorry ale poza Wa-wą nie ma ani wypożyczalni ani świetnych łącz. Proszę o nie offtopowanie tego WAŻNEGO dla nas tematu, ani prędkością łącz ani cenami (nie piraconych w polsce, ani nigdzie na świecie, cenami gier na PS3 i ich WYSOKIMI cenami).

    PS2. A jeśli ktoś będzie chciał offtopować a propos łącza niech udowodni iż w centrum krakowa można szybciej niż "teoretyczne" 2 Mb albo że można coś piracić na PS3!!!!


  3. Nie chcę być źle zrozumiany. Również uważam, że ceny płyt BD są w Polsce skandaliczne, w szczególności w MM i Saturn gdzie ostatnio bezczelnie podnieśli ceny wielu płyt zgodnie z zasadą: przed Świętami frajerzy i tak wszystko kupią.

    Jednak mimo tego wszystkiego - na kuponach rabatowych Imperiala wyraźnie jest napisane: "Oferta nie łączy się z innymi promocjami cenowymi". Jeżeli więc film jest w gazetce jako promocja to trudno się dziwić jeśli nie chcą uznawać kuponu. A raczej trudno mieć pretensję o to, że nie chcą tego robić - bo kilku kolegom jednak udała się ta sztuka czego im gratuluję. ;) Poza tym czy nie lepiej zamówić czasem film np. na Allegro zamiast (jak kolega Maro) jeździć po zakorkowanym Krakowie spalając siłą rzeczy część tego 25 zł rabatu z kuponu?

    Tu chodzi o zasady! Jak sam wspomniałem mam gdzieś tą zniżkę i ile wyjeżdżę paliwa ale nie mam gdzieś zasad! Albo są przestrzegane albo nie, bo jeśli nie to może wejdę sobie do marketu który ich nie przestrzega i sam nie będę przestrzegał zasad, wiesz czym to grozi? Albo są jasne i się je przestrzega albo ich nie ma i się ich nie przestrzega! A co do promocji. Na produkcie, który chciałem kupić nie było informacji że jest to produkt objęty promocją, na stoisku nie było informacji iż jest to produkt objęty promocją. Skąd mam wiedzieć że łączą się jakieś promocje? Po drugie mam to gdzieś że sklep organizuje sobie jakieś promocje wiedząc o kuponach Imperiala!! Jeśli to robi to albo zaznacza (wyłącza z promocji innych) produkty objęte swoją promocją. Whatever, sposobów na wyczyszczenie sytuacji jest mnóstwo i nie trzeba wszystkiego zwalać na klienta! Chyba że się go ma gdzieś! Może o to w tym wszystkim chodzi? A jeśli tak to tym bardziej odsyłam do TEGO WĄTKU.


  4. ...

    Na takich dziadów najlepsza jest konkurencja w rodzaju prywatny import na dużą skalę czyli robienie "koło pióra" :-)

    ...

    Może już się ktoś tym zajmuje i sprzedaje na allegro i może to czyta? Jeśli tak to niech się ujawni a będę kupować u niego aż coś się zmieni na rynku!

    A jak nie to może koś zacznie i da znać, myślę że klientów mu nie braknie a wręcz przeciwnie.

    ...

    Np. kilkanaście osób w tym samym czasie kupuje drobiazg + płytę BD,z której rezygnuje z powodu wysokiej ceny przy kasie.

    ...

    BARDZO FAJNY pomysł ;) Może jeszcze gdyby znalazł się, całkowicie przypadkiem, nieopodal jakiś reporter lub dziennikarz to mogłoby wyjść całkiem, całkiem.

    Nie wiem dlaczego ale na zachodzie takie inicjatywy społeczne są dużo bardziej popularne i często małe społeczności czy grupy społeczne osiągają sukces dzięki takim akcjom. W dzisiejszych czasach globalizacji taka informacja działa z dużo większym zasięgiem :) Nie wiem ilu Was tam jest w stolicy ale gdyby nie odległość sam bym przyjechał na taki FLASH MOB BDPrice ;) z transmisją np. w TVN Warszawa! Aha, dlaczego jedną płytę? Jeden to mały drobiazg a płyt ile kto uniesie!!! he he już mi się podoba.

    Nie wierzę że nie ma dziennikarzy HD maniaków lub dziennikarzy BD maniaków? Wiem że nieźle zarabiają ale pewnie też ich te ceny wkurzają. Jeśli któryś z Was to czyta nie pisze do admina na PW, będzie miał fajny materiał a HD maniacy będą mieć możliwość oprotestowania ZMOWY CENOWEJ polskich dystrybutorów.

    PS. Jeśli walczyć w dobrej sprawie to i może drugie forum o HD przyłączy się? W kupie siła mości panowie!


  5. Byłem dziś w MM Galeria Krakowska w której poinformowano mnie iż nie ma możliwości zrealizowania kuponu promocyjnego z wersją filmu "steelbox" za 99 zł! Pomimo tego iż okładka filmu w kuponie promocyjnym jest TAKA SAMA jak w wersji "steelbox". Zaproponowano mi drugą wersję filmu z INNĄ OKŁADKĄ w cenie 119 zł!!! :) Sytuacja powtórzyła się w MM M1 Kraków! Pytam się kto kogo robi w bambuko, dystrybutor Imperial, czy MM i Saturn. Dodam iż w Empiku nie mieli wersji "steelbox"

    CZUJĘ SIĘ OSZUKANY !!!

    Pieprzę już tę kasę, chodzi o zasady. Albo dystrybutor dopilnuje aby kupony promocyjne były zgodne z wersją którą sprzedaje, albo niech jest to WYRAŹNIE zaznaczone o którą wersję chodzi.

    SKANDAL!!!


  6. ... a po za tym żyjemy w Polsce to musi być drogo i tyle a jak się nie podoba to można nie kupować albo szukać gdzie indziej taniej ...
    :rolleyes:

    To słowa tego pana z imperiala? Jeśli tak to szkoda że mnie tam nie było :) Może bym mu wytłumaczył co to znaczy "musi"!

    A może wszyscy to zrobimy kupując taniej i gdzie indziej Może jakaś akcja internetowa, banery, artykuły porównawcze, interwencyjne, informacyjne! Jestem gotowy zainwestować w ulotki informacyjne a nawet stać pod sklepem i wręczać je klientom. Dopóki się nie zorganizujemy to będą nas dymać ile wlezie i śmiać się z nas klientów tffu wróć frajerów na zarządzie!


  7. Oczywiście masz rację i ogólnie to się z Tobą zgadzam ale tylko ogólnie. Jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach i będę się jednak upierał że wprowadzanie standardów od doopy strony nie jest najlepszym pomysłem.

    Jak przeczytam niusa iż firma xy wprowadza kamerę o szerszym spektrum to zacznę się jarać i to będzie dla mnie początek czegoś nowego. Szczerze mówiąc mogliby wreszcie coś z tym zrobić, zmienili już prawie wszystko w sygnale a ostatnia rewolucja w kolorach to lata 50-te ubiegłego wieku!!!!


  8. Cała ta dyskusja wydaje się być pozbawiona sensu. Dopóki źródło sygnału(w tym wypadku obrazu) będzie rejestrowane w RGB dywagacje na temat dodatkowych składowych tracą sens. O ile prościej byłoby w dotychczasowym standardzie zachować większą głębię, próbkowanie i mniejszą kompresję dla wyraźnej poprawy obrazu? To pytanie oczywiście retoryczne. Dodawanie dodatkowych składowych w odbiornikach (czyt. TV) to próba wymuszenia standardu kuchennymi drzwiami, delikatnie mówiąc. Oczywiście można promować kolumny głośnikowe grające w pełnym zakresie częstotliwości i dodatkowo w 6 wymiarach tylko co z tego...? Skoro źródło dźwięku a później sposób rejestracji i późniejsza obróbka są ograniczone... nie wiem o czym rozmawiacie.


  9. Może i niezręczne ale i tak wszystko w JEDNYM :huh:

    VAMET zamiast używać ekranu dotykowego (czasem ciężko trafić) można jeszcze włączyć TV naciskając dowolny klawisz na klawiaturze numerycznej.

    Seba_Fan, czytałem gdzieś że te piloty to po serwisowe i dlatego czasem wybrakowane (podobno często jeden bywa poskładany z kilku) dlatego są najczęściej bez baterii i klapek ale w b. dobrym stanie.

    tvnhd.jpg

    Może być? /rozmiar pod HarmonyOne/


  10. A propos klapki. Ja kupiłem na All...o HarmonyOne za ponad stówkę bez klapki i ładowarki ale ze stacją dokującą.

    Baterię oryginalną na All....o, ładowarkę uniwersalną w sklepie a klapkę...

    Wchodzisz na ten Wsparcie-techniczne lub dzwonisz na 00800 441 18 33 i podajesz problem. Ja tak zrobiłem. W sprawie klapki napisałem list do wsparcia technicznego, po czym zadzwonił pan z logitecha, bezpośrednio z Kanady, z którym dogadałem się bez problemów (po polsku) w sprawie dostarczenia klapki. W ten sposób skompletowałem całość za ok 200 zł.

    Pozdrawiam

    EDIT

    Klapka dotarła (drzwiczki do baterii, battery cover -za stroną logitecha). Piękne, nowe - pilot kompletny! Serwis Logitecha spisał się*na 6! Poza klapką zdalnie poprawili mi działanie niektórych funkcji w pilocie. Zgłosiłem problem via strona serwisowa (adres podałem wyżej) a następnie otrzymałem mejla z prośbą o aktualizację przez firmowy soft. Wszystko zadziałało. Gdyby wszystkie firmy miały taki support.

    Ps. do EDIT.

    Żeby wszystko nie wyglądało tak różowo to koszt klapki z przesyłką to 10 euro. Ale zważywszy iż pilot kosztował mnie koło 100 zł , postanowiłem zainwestować te 40% ceny wyjściowej pilota czego nie żałuję patrząc teraz na niego.


  11. Tak się składa, że wiem ile jest aplikacji w Apple Store dla iPhone'a - mimo to, nie skusił mnie. :)

    Wiem i nie powiem, skąd ja to znam?

    A! Już wiem, ze świata polityki, zachowanie takie charakteryzuje jedno z ugrupowań politycznych a zwłaszcza prezesa owego ugrupowania.

    App Store -Źródło 75 000 na dzień dzisiejszy.

    Twój wywód jest skromny w perspektywiczność.

    W którym miejscu, dlaczego i gdzie są argumenty na poparcie Twojej tezy?

    Nie patrzę "tylko na sprzętowe rozwiązania", ale i na takie również zwracam uwagę - jak każdy normalny potencjalny nabywca; jeśli Ci się to nie podoba, masz pecha, takimi prawami rządzi się rynek i takie wymagania ma przynajmniej część użytkowników.

    Nie mam pecha. Dlaczego mam go mieć? Ponieważ myślę iż branie jedynie pod uwagę "gigacherców, megapixeli, cali przekątnych" jest krótkowzrocznością? Ponieważ staram się spojrzeć z szerszej perspektywy mam być pechowcem, nie sądzę? Nie zaprzeczysz, że w statystycznie rzecz ujmując, większość rozmów o możliwościach słuchawek przebiega właśnie w dość stereotypowy sposób "gigacherców, megapixeli, etc..." A to jakimi prawami rządzi się rynek to inna historia.

    Dla mnie ów aparat i kamera w ich możliwościach w Nokii 5800 były bardzo pożyteczne i nawet nie wiesz ile dzięki tym funkcjom dziś zawdzięczam.

    Masz rację, nie wiem i nie chcę wiedzieć, ponieważ mnie to nie obchodzi. Ja nie pisałem o Twojej Noki i Twoich zdjęciach! Nie wiem na jakiej podstawie odebrałeś to osobiści i na jakiej podstawie odnosisz to do mojej osoby? Twierdzę jedynie iż zdjęcia z komórek (pomimo tego że coraz lepsze i większe) są na ogół gorszej jakości niż zdjęcia z aparatów fotograficznych czyli są doopiate. Nie neguję ich(zdjęć) wartości archiwalnej i sentymentalnej! (Gdybyś nie zrozumiał, to nie neguję czy ktoś za pomocą telefonu komórkowego uchwycił interesujące zdarzenie czy sytuację i czy jest to dla niego ważne i fundamentalne, etc...)

    Twoje podważania są nieco nie na miejscu - jakbyś był zagorzałym fanem iPhone'a, wyginając dno na drugą stronę w przypadku jego wad lub braków.

    Wciąż muszę się upominać o argumentację i wciąż nie umiem pozbyć się wrażenia, czytając Twoje zarzuty, że "wiem ale nie powiem" - cytując klasyków! Co do mojej zagorzałości i fanatycznego uwielbienia iPhona. Gdybyś przeczytał wątek od początku to zauważyłbyś iż nie posiadam telefonu Appla a LG KU990. A więc pudło, chyba nie jestem zagorzałym fanem a jedynie staram się spojrzeć z szerszej perspektywy i zrozumieć fenomen tego produktu to a propos tego czym się rynek rządzi.

    Kamera i aparat nie są "nikomu niepotrzebne", jak to za wszystkich pięknie powiedziałeś - socjolog z Ciebie nie będzie... :)

    Wiesz co to skrót myślowy lub uogólnienie, użyte dla nadania większego wyrazu? Nie, nie chciałem za nikogo zabierać głosu. Czy jeśli napiszę iż kamera nie są potrzebne PRAWIE wszystkim użytkownikom telefonów wyrażę się bardziej precyzyjnie? Zaspokoi to Twoją wrażliwość fleksyjną? Nie aspiruję do bycia socjologiem ale też nie sądzę aby wypowiedzi z forum w dziale "na luzie" były dobrym kryterium przy ocenie KOGOKOLWIEK pod kątem jego kwalifikacji socjologicznych.

    Tak, jak wspomniałeś - siłą iPhone'a jest Apple Store i zapewne praca bez lagów (tego nie jestem akurat pewien, choć pewnie tak jest), ale to nie wszystko; nie każdy ma takie wymagania, jak Ty.

    Widzę postęp, pomimo tego iż po części zgodziłeś się z moją subiektywną tezą zauważasz iż nie każdy ma takie wymagania. Nie neguję tego, przyznaję Ci rację. Oczywiście że tak jest. Po raz trzeci przypomnę że chodzi mi jedynie o szersze spojrzenie. Nie traktuj tego osobiście.

    iPhone ma szerszy wyświetlacz, co utrudnia mu w byciu poręcznym, ciężko go trzymać swobodnie i pewnie.

    Subiektywne postawienie sprawy. Może w mojej ręce leży świetnie?

    Jego bateria jest wciąż usadzona na stałę - nie do wymiany.

    Znowu odnosisz się tylko do siebie. Zrobię to samo i ocenię sprawę subiektywnie. Miałem sporo telefonów i NIGDY nie wymieniałem baterii. Technologia okazywała się wyprzedzać starzenie się ogniwa. A jeśli technologia nie dawała rady to promocja operatora to robiła.

    Kwestia wad i różności jest powszechnie znana.

    Ale i w końcu ważny jest jeszcze jeden czynnik - cena.

    Zapomnij o "ilości aplikacji" dla iPhone'a - który telefon ma więcej i lepiej za mniej?

    Tak samo jest z laptopami.

    Notebook z Windows o identycznych lub nawet lepszych parametrach sprzętowych można kupić o około 300$ taniej, niż notebook Apple.

    Tak naprawdę niepotrzebna mi aż taka chora ilość aplikacji, jaką oferuje Apple Store dla iPhone'a.

    To, co potrzebuję, mam w Nokii 5800, ewentualnie mogę sobie czegoś poszukać, dograć, a nawet napisać jakąś aplikację (zresztą pojawia się ich coraz więcej w internecie, zarówno od Nokii).

    Płacę, wymagam i wolę czasami dołożyć "około 300$" i mieć to co chcę a nie namiastkę tego co potrzebuję. Mieć produkt działający i niezawodny. Sam wpadłeś w swoje sidła odnosząc się do komputerów a nie telefonów.

    Piszesz iż "Notebook z Windows o identycznych lub nawet lepszych parametrach sprzętowych" o tym właśnie pisałem a propos telefonów. Mnie interesuje to w szerszym aniżeli tylko sprzętowym wymiarze i stawiam sobie pytanie, co więcej oferuje mi Notebook z Windowsami niż podobny ale droższy Notebook Appla? Dlaczego pomimo tego iż z pozoru jest taki sam wciąż znajduje coraz to więcej nowych nabywców? Gdzie tkwi haczyk, gdzie jest tajemnica? Nie interesuje Cię to? Chyba nie Ty wolisz po prostu Nokię i PC z Windows po co sobie zawracać głowę skoro się zna prawa rynku, wie co lepsze. A wiem bo mam. Sorry ale to nie moja filozofia i pomimo tego iż nie znam się na prawach rynku, nie będę socjologiem jak i moje wywody są krótkowzroczne to jednak ja osobiście wolę sobie zadać parę pytań zanim stwierdzę że ktoś się nie zna, jest krótkowzroczny i na kogoś tam się nie nadaje.

    Nie mam zamiaru Cię przekonywać - w internecie jest multum testów Nokii 5800 i iPhone'a; jedne od ślepych fanów Apple, inne od obiektywnych testerów.

    Ze ślepym fanem Nokii się jeszcze nie spotkałem, przykro mi.

    Nie wiem dlaczego jest Ci przykro. Nie jestem fanem iPhona, nie posiadam iPhona. Nie jestem przeciwnikiem Nokii ani nie posiadam Nokii. Po prostu zastanawiam się nad pewnymi rzeczami i jeśli z tego powodu jest Ci przykro, trudno nic na to nie poradzę.

    Mi bardziej pasuje Nokia.

    Nie wspominając oczywiście o interfejsie, do którego z biegiem lat przywykłem.

    Nie będę pisał co mi bardziej pasuje bo raz jest to nokia (już nie) innym razem SonyEricsson a innym LG czy Samsung może kiedyś iPhone. Staram się nie przyzwyczajać do urządzeń i rozwiązań technologicznych. Psują się, zmieniają - wolę je raczej bez skrupułów i przywiązania wykorzystywać do cna. A jeśli coś się zestarzeje lub zepsuje wymienić na inne, sprawdzić i jak nie przypadnie mi do gustu, cykl powtórzyć. Przecież to tylko urządzenia na nasz użytek i wygodę. Nie chcę się przywiązywać i być zależny od firmy X czy Y. Chcę aby to oni byli zależni ode mnie. Aby to IM zależało abym wybrał ich produkt. Jeśli się przyzwyczaimy, staniemy się fanami(niewolnikami) danej marki przestaną się starać. Ale to tylko moje zdanie.

    Nie zapominajmy również, że wygląd też się liczy.

    Strasznie skaczesz z tematu na temat, nie mogę się odnieść do Twojej wypowiedzi w całości i muszę co rusz cytować, za co przepraszam innych użytkowników forum ale sami widzicie że to nie moja wina.

    Owszem wygląd też się liczy i zgadzam się z Tobą w 100% w tym aspekcie. Ale że o gustach się nie dyskutuje, nie będę kontynuował tego wątku.

    Tym bardziej, że posiadam dodatkowo, jako odtwarzacz MP3, iPod'a Classic 160GB.

    Ze względu na pojemną pamięć, niemal nie do zapełnienia, i na JAKOŚĆ, jaką oferuje to urządzenie.

    Tylko i wyłącznie z tych względów kierowałem się przy zakupie, nie wspominając o integralności z komputerem poprzez iTunes i o przejrzystym interfejsie iPod'a.

    Czyli jednak filozofia firmy Apple gdzieś tam do Ciebie trafiła, aż dziw bierze że nie dało Ci to do myślenia. A może z innymi ich produktami jest podobnie? Może mają ponad przeciętną jakość, nie wspominając o integralności z komputerem i przejrzystym interfejsem?

    Zainteresowanie Apple Store przyszło nieco później.

    Tu muszę przyznać, iż zirytował mnie fakt, że na iPod'a Classic nie znalazłem żadnych aplikacji w Apple Store, a na iPhone'a i iPod'a Touch była każda - to jest niesprawiedliwe... :)

    Ale się tym zanadto nie przejąłem, ponieważ wolę jakość muzyki - do tego ten sprzęt służy i z tego powodu daje mi wiele radości i nie odstępuję go na krok.

    Świat nie jest sprawiedliwy, zapamiętaj to sobie. Zastanawia mnie dlaczego zirytował Cię fakt iż urządzenie nowsze, droższe ma dostęp do czegoś do czego nie ma dostępu urządzenie starsze. To tak jakbym mówił że świat jest niesprawiedliwy i był zirytowany bo mam XBOXa pierwszej generacji i nie mam dostępu do usług XBOX LIVE a kolega ma XBOXa 360 i ma dostęp do XBOX LIVE!

    Reszta Twoich danych jest czysto statystyczna, ot co.

    Dlaczego Apple ma tylko jeden telefon i taki udział na rynku?

    Bo inne marki produkują telefony od dawien dawna, a Apple wepchał się na ów rynek o wiele później i spojrzał nań z nieco innej i szerszej perspektywy, biorąc pod uwagę swój cały dorobek i inne pomysły i wynalazki, współżyjące z ich mechaniką, kiedy jeszcze nie było iPhone'a, które zyskały poparcie swą jakością i niezawodnością u licznej grupy użytkowników na całym świecie - zatem iPhone odniósł sukces.

    Nie krytykuję Apple, bo ich marketing był i jest rewelacyjny, ale zbyt dużo przypisałeś im animuszu na rynku wśród innych marek telefonów komórkowych.

    Jest to świetna firma, sam jestem jej użytkownikiem, zatem nikt nie posądzi mnie o wychwalanie tylko i wyłącznie swojego.

    Statystyka jest urzyta przeze mnie celowo, ma zwracać uwagę na SKALĘ zagadnienia. Dobry jesteś, wiesz dlaczego Apple ma jeden model telefonu w sprzedaży i wiesz dlaczego odniósł sukces. To ja może zakończę wymianę zdań w tym miejscu, przecież jestem krótkowzroczny i nie nadaję się na socjologa a Ty wiesz, znasz tajemnicę sukcesu iPhona!

    Niech każdy poszuka w internecie testów Nokii 5800 i iPhone'a - niech przeczyta i obejrzy przynajmniej kilka.

    Tak niech przeczyta o "gigahercach i megapixelach" niech opera się na artykułach sponsorowanych i subiektywnych opiniach ludzi przyzwyczajonych bądź z wąskimi horyzontami.

    Co proponuję w zamian? Nic, nic poza wypróbowaniem a recenzje i testy z sieci potraktować jako zawężenie pola zainteresowania.

    Ja polecam Nokię 5800.

    iPhone'a zaś nie odradzam.

    A ja nie polecę ani Nokii ani iPhnona. Ja postawię tylko parę pytań.

    PS. Nie wiem dlaczego tak osobiście odebrałeś mój wcześniejszy post, który nie był skierowany do Ciebie a jedynie stawia pytania. Zwróć uwagę od jakich słów zaczynam list. Nie miałem takiego zamiaru abyś poczuł się osobiście dotknięty moimi PYTANIAMI. No cóż, skoro ktoś publicznie zarzuca mi brak kwalifikacji oraz krótkowzroczność co jest mało eleganckie i moim zdaniem bezpodstawne, musiałem się do tego odnieść.


  12. ...

    iPhone nie ma nic lepszego do zaoferowania, a nawet tego, co ma 5800, osobie, która ma już iPod-a, więc po co się pchać na siłę w Apple... :blink:

    ...

    Dlaczego ludzie patrzą tylko na sprzętowe rozwiązania. Ile Megapixeli, czy ma (nikomu nie potzrebne w erze meili) MMSy, czy nagrywa (doopiatej jakości) filmy itd..

    Siłą iPhona to AppleStore tak jak siłą iPodów nie był sprzęt, bo były lepsze odtwarzacze z większą pojemnością i tańsze, ale! Właśnie ALE iPod oferował cały system sprzedaży taniej i legalnej muzyki i tym wygrał, sklepem z muzyką. Czy wiesz Ethan ile jest aplikacji w Apple Stor na iPhona? NIE WIESZ! A prawda jest taka, że KAŻDY znajdzie coś dla siebie. Od aplikacji profesjonalnych dla lekarzy, prawników i inżynierów, po kury domowe i dzieciaki z grami. Samych gier i aplikacji rozrywkowych na iPhona jest 21 178 na Nintendo DS (a więc dedykowany do tego sprzęt) jest 3 680 a na SONY PSP (też tylko konsola) 607!! Ile aplikacji jest na Twoją nokię? Wszyscy naprędce otwierają sklepiki androidowo-bluberrowo-nokiowe ale już jest posprzątane... Ile modeli telefonów w sprzedaży ma nokia, sony ericsson, blueberry i inni producenci a ile ma Apple? A ile procent rynku ma Apple z JEDNYM modelem w stosunku do zalewu konkurencji?

    PS.

    Że o pracy bez lagów nie wspomnę inni producenci tylko się mogą uczyć od apple...


  13. Co do kart Panowie. Chciałem nabyć drogą kupna them z LBP a tu zonk! Karta nie działa, straciła ważność w sierpniu. Więc biorę nową (tym razem MasterCard) wprowadzam dane (numerki etc, bo wiadomo że adres amerykański :) ). I znowu zonk! KArta odrzucona. Więc biorę drugą Visa (taka z EuroAGD :) ) i poszło! Może nie wszystkie przechodzą weryfikację????

    Pzdr.


  14. Może to rozwieje część wątpliwości:

    Ps3 fat niestety nigdy nie będzie wysyłało dts-hd ma i dd-true hd w bistreamie. Chipset tam użyty nie supportuje tego.

    The PS3 uses the Silicon Image Vastlane SiI9132CBU, which transmits HDMI 1.3 protocols. It supports deep color and advanced audio transmission. The SiI9132 is unable to support bitstream transmission of Dolby TrueHD and dts-HD Master Audio, which is why for these two audio modes, the PS3 must do the transcoding itself and output LPCM.

    Playstation 3 secrets, Silicon Image, Inc.

    sorce: Amra Lew

×
×
  • Dodaj nową pozycję...