Witam.
Od roku przymierzam się do kupienia TV.
Po kilkunastu czołobitnych reckach S95B na YT i HDTV Polska oraz mega promocji w Samsungu(8500 zeta minus 10% za stary TV,2000 zeta caschbacku i punkty Samsung rewards x5 co daje finalnie 5,7 k plus prawie 400 zeta na następny zakup w punktach)zdecydowałem się na zakup wyżej wspomnianego TV w wersji 65 calowej.
Tak myślałem-mega TV i taka cena.
I muszę przyznać-czerń ten telewizor ma idealną bo tylko to widać.
Telewizor po zainstalowaniu i podłączeniu do prądu ma tylko głos. Wiem bo jak naciskam guziki na pilocie to czasem wyda jakieś dźwięki i tyle.
Zgłoszona "usterka" najpierw miała być traktowana jak naprawa gwarancyjna ale zmieniłem na rękojmię i niezgodność towaru.
Chce po prostu nowy telewizor bo nie miałem nawet minuty na nacieszenie się zakupem a nowy naprawiany w jakimś serwisie to dla mnie nie jest już nowy.
Nawet się nie wkur...... po prostu siadłem i tak po prostu mi się smutno zrobiło-człowiek tyra i zbiera na te cudo, czeka na promocje i się cieszy już na samą myśl że to już nie długo i jakie to będzie super doświadczenie(przesiadka z 40 calowego 13 letniego Philipsa).
A tu tylko nerwy przy telefonach na linię Samsunga i ten smutek jak codziennie patrzę na TV w pokoju.
Ehhhh....